Drony nad Kopenhagą. Otwarto lotnisko po nocnym incydencie

Co musisz wiedzieć:
- Cztery godziny chaosu na największym duńskim lotnisku.
- Policja: „Nie jest pewne, ile dronów krążyło”.
- Śledztwo prowadzą służby specjalne i wojsko.
Oficjalne ostrzeżenia dla pasażerów
Mogą wystąpić opóźnienia i odwołania lotów. Pasażerowie proszeni są o śledzenie informacji za pośrednictwem linii lotniczych
– poinformowało lotnisko w komunikacie zamieszczonym na portalu X.
- Niepokojące doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- "Się tego oglądać nie da". Burza w sieci po programie TVN
- Zacznie się dziś. Komunikat IMGW
- Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego
- Anonimowy prokurator: Decyzja sądu ws. Sławomira Nowaka budzi zdumienie w środowisku prawników
- Nowe nieoficjalne informacje nt. umorzenia sprawy Sławomira Nowaka
- To prawdziwy skarb. Sensacyjne odkrycie pod Hrubieszowem
- Odczytano czarne skrzynki F-16. Komunikat prokuratury
Drony widziane nad Kopenhagą
Duńska policja informowała, że w rejonie lotniska zaobserwowano dwa lub trzy drony dużych rozmiarów.
Na konferencji prasowej Jakob Hansen z kopenhaskiej policji ujawnił: „Nie jest pewne, ile dronów krążyło”. Dodał, że tajemnicze obiekty „zniknęły same”. Na pytania dziennikarzy o ich pochodzenie i kierunek lotu Hansen nie potrafił odpowiedzieć.
Śledztwo z udziałem wojska i służb specjalnych
W związku z incydentem wszczęto śledztwo, w które zaangażowane są duńskie służby specjalne PET oraz siły zbrojne. Według Hansena funkcjonariusze pozostaną na lotnisku, aby monitorować sytuację.
Podobny atak w Norwegii?
Sprawą zajmują się także norweskie służby – w niemal tym samym czasie drony widziano nad lotniskiem Gardemoen w Oslo. Tam również wstrzymano ruch lotniczy. Badany jest możliwy związek między incydentami w obu krajach.
Chaos od godziny 20.30
Lotnisko w Kopenhadze zamknięto od godziny 20:30 w poniedziałek. Przez cztery godziny nie odbywały się żadne odloty, a przyloty przekierowywano na inne lotniska w Danii oraz w południowej Szwecji.