Nieoficjalnie: Trzaskowski i Kierwiński stracą stanowiska w PO. Tusk szykuje rewolucję

Co musisz wiedzieć:
- „Wprost” donosi o dużych zmianach w Platformie Obywatelskiej – w listopadzie swoje funkcje mają stracić Rafał Trzaskowski (wiceprzewodniczący PO) i Marcin Kierwiński (sekretarz generalny).
- Trzaskowski nie zamierza walczyć o stanowisko, a jego aktywność w partii znacząco spadła po przegranej w wyborach prezydenckich.
- Kierwiński miał zostać odsunięty, jeśli zdecyduje się wrócić na stanowisko ministra spraw wewnętrznych i administracji – taką propozycję miał mu przedstawić Donald Tusk.
Trzaskowski bez funkcji wiceprzewodniczącego
Według nieoficjalnych informacji podanych przez dziennikarkę „Wprost” Joannę Miziołek, wiceprzewodniczącym PO przestanie być prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Tygodnik cytuje polityka z otoczenia Donalda Tuska:
Rafał nie chce o to walczyć. Wyłączył się z działalności w partii po przegranej w wyborach [prezydenckich – red.]
– powiedział rozmówca.
Kierwiński odsunięty
Zmiany mają dotyczyć również sekretarza generalnego partii Marcina Kierwińskiego.
Tusk powiedział mu, że jeśli chce wrócić na stanowisko ministra spraw wewnętrznych i administracji, nie będzie dłużej gensekiem
– przekazał informator tygodnika.
Decyzje te mają być elementem strategii Donalda Tuska, której celem jest osłabienie wpływów polityków związanych z frakcjami Trzaskowskiego i Kierwińskiego.
- "Ale to seksistowskie". Lawina komentarzy po programie w TVN
- „Się tego oglądać nie da”. Burza w sieci po programie TVN
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego
- Kreml odpowiada Trumpowi: „Nie mamy alternatywy”
- Trzy linie lotnicze zawieszają połączenia z Warszawą i Krakowem. Komunikat dla pasażerów
- Przewodnicząca „S” w Elektrowni Dolna Odra: Czeka nas trwała likwidacja ponad 600 miejsc pracy
Konflikt o nocną prohibicję
W ostatnim czasie pomiędzy Kierwińskim a Trzaskowskim doszło do sporego konfliktu; areną zmagań stała się Rada Warszawy, gdzie nieoczekiwanie odrzucono forsowany przez Trzaskowskiego projekt nocnej prohibicji. Jak informuje „Wprost”, minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński miał osobiście interweniować, by radni odrzucili projekt prezydenta.
Taki obrót spraw skompromitował Trzaskowskiego, a zezwolenie na całą „operację” miał udzielić sam premier Tusk. Jeden z polityków PO w rozmowie z „Wprost” stwierdził:
Dając pozwolenie Kierwińskiemu na ogranie Rafała w sprawie prohibicji, Donald Tusk kopie leżącego. W partii ta zagrywka została źle odebrana. Ludzie uważają, że uderzenie w Rafała nie jest potrzebne, bo on i tak załamał się po wyborach.