Co spadło na dom w Wyrykach? Media: To nie polska rakieta

Co musisz wiedzieć?
- W nocy z 9 na 10 września do polskiej przestrzeni weszło 21 rosyjskich dronów.
- Niedługo później "Rzeczpospolita" podała, że dom w Wyrykach trafiła rakieta z polskiego F-16 z dysfunkcją naprowadzania.
- Radio ESKA nieoficjalnie wskazało na rakietę z norweskiego F-35. Prokuratura nie potwierdziła tych informacji.
- To pierwszy przypadek użycia uzbrojenia przez Siły Powietrzne nad terytorium Polski.
Co wydarzyło się w nocy z 9 na 10 września?
W nocy z 9 na 10 września 2025 r. do polskiej przestrzeni powietrznej weszło 21 rosyjskich dronów. Część z nich zneutralizowało lotnictwo polskie i sojusznicze. Portal niezalezna.pl informował o około 50 dronach kierujących się ku Polsce, ale część zmieniła kurs nad Białorusią.
Doniesienia "Rzeczpospolitej"
Tej nocy zniszczeniu uległ dom w Wyrykach. Po sześciu dniach dziennik "Rzeczpospolita" podał, że w budynek uderzyła rakieta wystrzelona przez polski samolot F-16, która miała zestrzelić rosyjskiego drona. Według redakcji rakieta "miała dysfunkcję układu naprowadzania".
Nowe, nieoficjalne informacje o "norweskiej rakiecie"
Według informacji podanych przez radio ESKA, na dom w Wyrykach spadła rakieta wystrzelona z norweskiego F-35. Reporterzy rozgłośni chcieli potwierdzić te wieści w prokuraturze, która prowadzi sprawę, jednak nie uzyskano oficjalnej odpowiedzi.
"Zarówno sojusznicze samoloty, jak i polskie, były zaangażowane w zestrzeliwanie rosyjskich dronów, lecących nad Polską. Prócz norweskich myśliwców, były to też między innymi F-35 holenderskich sił powietrznych" – czytamy w artykule radia ESKA.
- "Ale to seksistowskie". Lawina komentarzy po programie w TVN
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- „Się tego oglądać nie da”. Burza w sieci po programie TVN
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Kreml odpowiada Trumpowi: „Nie mamy alternatywy”
- Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego
- Trzy linie lotnicze zawieszają połączenia z Warszawą i Krakowem. Komunikat dla pasażerów
- Przewodnicząca „S” w Elektrowni Dolna Odra: Czeka nas trwała likwidacja ponad 600 miejsc pracy
- Wchodzą jak do siebie. W Europie to prawdziwa plaga
- Dramatyczne wieści z domu Małyszów. Chodzi o ich córkę
- Nie żyje Claudia Cardinale. Gwiazda skrywała wielki sekret
Kontekst wydarzeń w Wyrykach
W nocy z 9 na 10 września w trakcie nocnego ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Uruchomiono procedury obronne. Drony, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo. To pierwszy raz w nowoczesnej historii Polski, kiedy w przestrzeni powietrznej kraju Siły Powietrzne użyły uzbrojenia.
W Wyrykach-Woli został zniszczony dach domu mieszkalnego; na publikowanych zdjęciach widać też pęknięte ściany oraz uszkodzony samochód osobowy. W środę 10 września nadzór budowlany stwierdził, że rodzina, która tam mieszka, będzie mogła powrócić do domu na kondygnację na parterze.