"Segregacja sędziów to terror bezprawia" – mocny list Karola Nawrockiego

Co musisz wiedzieć:
-
"Segregacja sędziów to terror bezprawia pod hasłem przywracania praworządności" – pisze prezydent
-
Nawrocki: "Kwestionowanie powołań to kwestionowanie woli narodu"
-
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek chce, by tzw. neosędziowie płacili z własnej kieszeni
"Suweren nie godzi się na chaos" – prezydent o ataku na sędziów
Podczas konferencji na Zamku Królewskim w Warszawie, poświęconej 75-leciu Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, odczytano list Karola Nawrockiego. Prezydent uderzył w plany obecnej władzy, która próbuje wykluczyć z orzekania sędziów powołanych po reformie Krajowej Rady Sądownictwa w 2018 roku.
Suweren nie godzi się na chaos, a segregacja sędziów to terror bezprawia pod hasłem przywracania praworządności
– podkreślił.
- Komunikat dla mieszkańców Radomia
- Nie żyje Jane Goodall. Wybitna badaczka miała 91 lat
- Ekspert po decyzji Żurka ws. sędziego Jakuba Iwańca: Minister nie ma prawa
- Orban alarmuje: "W Brukseli chcą wojny". Tusk o pieniądzach dla Ukrainy
- Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- Papież: Nie możemy kochać Boga, gardząc jednocześnie Jego stworzeniami
- NFZ wydał pilny komunikat
- "Dezinformacja". Polskie wojsko dementuje doniesienia Ukraińców
- Były redaktor naczelny Telewizji Republika poprowadzi program w TVN
"To prezydent ma ostatnie słowo" – mocne słowa o kompetencjach głowy państwa
Karol Nawrocki zwrócił uwagę, że atak na status tzw. neosędziów to w istocie próba podważania prerogatyw głowy państwa.
Kwestionowanie ich statusu jest próbą kwestionowania woli narodu, który wybrał prezydenta, a to on ma ostatnie słowo w sprawie powołań sędziów
– zaznaczył. Podkreślił też, że jego rolą jest przywrócenie zaufania do wymiaru sprawiedliwości. W przesłaniu zapowiedział, że w najbliższych tygodniach powoła Radę ds. Naprawy Ustroju Państwa.
Żurek chce uderzyć w sędziów własnym portfelem
Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek ogłosił plan, według którego sędziowie powołani po 2017 roku przez KRS, określani jako neosędziowie Sądu Najwyższego, mieliby osobiście pokrywać koszty odszkodowań zasądzanych przez Europejski Trybunał Praw Człowieka.
Chodzi o kwoty przyznawane osobom, które pozywają Polskę w związku z wyrokami uznawanymi przez obecne władze za „wadliwe”. Ministerstwo chce w takich przypadkach kierować wobec sędziów pozwy regresowe.