10 000 rolników ma protestować w Brukseli przeciwko unijnej polityce rolnej. Copa-Cogeca wydała komunikat

Jak poinformowały organizacje Copa-Cogeca, oczekuje się, że 18 grudnia przyjedzie do Brukseli 10 000 rolników, aby wyrazić swój sprzeciw wobec umowy UE-Mercosur i całej unijnej polityce rolnej.
Zdjęcie ilustracyjne 10 000 rolników ma protestować w Brukseli przeciwko unijnej polityce rolnej. Copa-Cogeca wydała komunikat
Zdjęcie ilustracyjne / Copa-Cogeca/Facebook

Co musisz wiedzieć:

  • Umowa UE z Mercosur jest negocjowana już 25 lat i kilkukrotnie była odrzucana.
  • Na porozumieniu z krajami Mercosur zależy przede wszystkim Niemcom, szukającym nowych rynków zbytu dla wyrobów przemysłowych.
  • Mandat KE do negocjowania umowy z Mercosur dały państwa członkowskie z pominięciem procedur demokratycznych.
  • Wynegocjowane zabezpieczenia nie ocalą gospodarstw przed upadkiem, ponieważ będą wprowadzane dopiero po zaistnieniu szkody, a wówczas będzie już za późno.
  • Cała wspólnotowa polityka rolna jest obliczona na zwijanie europejskiego rolnictwa, nie zaś jego rozwój.

 

„Od 2024 r. rolnicy konsekwentnie ostrzegają UE przed reformami WPR i budżetu, nadmiernymi regulacjami ograniczającymi inicjatywy rolne oraz dążeniem do zawarcia niedopuszczalnych umów handlowych, takich jak z Mercosurem. Obecnie, pod koniec 2025 roku, oczekiwania pozostają niespełnione. Determinacja Komisji, aby mimo wszystko kontynuować działania, byłaby historycznym błędem zarówno dla projektu europejskiego, jego rolników, jak i konsumentów”

- czytamy w komunikacie wydanym przez Copa-Cogeca.

 

W trosce o bezpieczeństwo żywnościowe

„Rolnictwo i bezpieczeństwo żywnościowe są kamieniami węgielnymi bezpieczeństwa i suwerenności Europy. Ponieważ społeczności rolnicze pozostają zagorzałymi zwolennikami ideału europejskiego, nie mogą milczeć, dopóki rozwija się taki strategiczny błąd”

- oświadczyli przedstawiciele organizacji rolniczych.

„Pomimo przemówień na wysokim szczeblu przedstawiających rolnictwo jako sektor strategiczny, działania i propozycje Komisji opowiadają inną historię: sygnalizują wycofanie się ze wspólnych ambicji UE w zakresie rolnictwa. Pogłębiająca się przepaść między słowami a czynami oraz determinacja, by działać za polityczną zasłoną dymną, pomimo konsekwencji dla wiejskich rodzin, społeczności i konsumentów, stały się nie do zniesienia. Europejskie rolnictwo zbliża się do punktu krytycznego”

- ocenili.

 

40 organizacji rolniczych potwierdziło udział w protestach

W związku z tym, jak poinformowali, 18 grudnia w Brukseli Copa i Cogeca wzywają do ogólnoeuropejskiego dnia protestu, zaledwie kilka godzin przed wyjazdem przewodniczącej von der Leyen do Brazylii w celu zawarcia porozumienia z Mercosurem oraz podczas gdy szefowie państw i rządów UE spotykają się na kluczowej sesji Rady Europejskiej w sprawie przyszłego budżetu UE. Około czterdziestu organizacji rolniczych z całej Europy potwierdziło już swój udział. Oczekujemy, że 10 000 rolników przekaże Komisji mocny i jednolity sygnał.

„Nie możemy już zadowalać się retoryką. Potrzebujemy odważnych, jasnych i namacalnych rozwiązań dla naszych gospodarstw rolnych i spółdzielni rolniczych, a mianowicie:

  • Silnej, wspólnej i dobrze finansowanej WPR po 2027 r
  • Uczciwych i przejrzystych zasad handlu chroniących normy UE i najbardziej wrażliwe sektory
  • Prawdziwego uproszczenia, lepszego stanowienia prawa i pewności prawa"

- oświadczyli przedstawiciele organizacji.

 

Umowa UE-Mercosur

Komisja Europejska przyjęła na początku września umowę handlową z państwami Mercosuru (Argentyną, Brazylią, Paragwajem, Boliwią, Urugwajem). W odpowiedzi na obawy sektora rolnego KE zapowiedziała hamulec bezpieczeństwa w przypadku nadwyżki produktów oraz możliwość rekompensat. Umowa budzi jednak cały czas kontrowersje w unijnych stolicach.

Przewidziane przez Radę UE środki ochronne są niewystarczające, aby skutecznie zabezpieczyć producentów z krajów członkowskich. Przede wszystkim uderza zbyt długi czas przewidziany na podjęcie decyzji o ich wprowadzeniu. Poza tym mają być wprowadzane post factum, czyli dopiero wówczas, kiedy zostanie wyrządzona szkoda rodzimym wytwórcom, a wówczas może być już za późno, aby uratować ich gospodarstwa.


 

POLECANE
Atak nożownika w galerii handlowej. Są nowe informacje Wiadomości
Atak nożownika w galerii handlowej. Są nowe informacje

W bydgoskim centrum handlowym doszło do brutalnego ataku, w którym 14-letni chłopiec został kilkukrotnie raniony nożem w przymierzalni jednego ze sklepów. W sprawie przekazano nowe informacje.

Kłopoty rządu Tuska. Prawie połowa Polaków jest mu przeciwnych z ostatniej chwili
Kłopoty rządu Tuska. Prawie połowa Polaków jest mu przeciwnych

W badaniu z listopada 34 proc. badanych poparło rząd, 41 proc. było mu przeciwnych, a 22 proc. wyraziło obojętność – wynika z sondażu CBOS.

Zmiany w Polsce 2050. Jest kandydatura na przewodniczącą partii Wiadomości
Zmiany w Polsce 2050. Jest kandydatura na przewodniczącą partii

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz zdecydowała się na start w wyborach na przewodniczącą Polski 2050. Minister funduszy i polityki regionalnej planuje wzmocnić partię i przygotować ją do samodzielnego startu w wyborach. Podkreśliła, że jest w Polsce 2050 od początku i stała m.in. za zwycięską kampanią w 2023 roku.

10 000 rolników ma protestować w Brukseli przeciwko unijnej polityce rolnej. Copa-Cogeca wydała komunikat pilne
10 000 rolników ma protestować w Brukseli przeciwko unijnej polityce rolnej. Copa-Cogeca wydała komunikat

Jak poinformowały organizacje Copa-Cogeca, oczekuje się, że 18 grudnia przyjedzie do Brukseli 10 000 rolników, aby wyrazić swój sprzeciw wobec umowy UE-Mercosur i całej unijnej polityce rolnej.

Czy gwiazda „Klanu” odejdzie z produkcji? Są komentarze z planu Wiadomości
Czy gwiazda „Klanu” odejdzie z produkcji? Są komentarze z planu

Mimo intensywnego rozgłosu związanego z „Tańcem z gwiazdami” i zmian w życiu prywatnym Agnieszka Kaczorowska nie porzuciła serialu, z którym jest związana od dziecka. W produkcji pojawia się rzadziej, jednak wciąż bierze udział w zdjęciach. Potwierdza to Laura Łącz, która od lat pracuje z nią na planie.

Zastępca szefa BBN o wypowiedziach Sikorskiego: „To jest część wojny hybrydowej, wprowadzanie dezinformacji” gorące
Zastępca szefa BBN o wypowiedziach Sikorskiego: „To jest część wojny hybrydowej, wprowadzanie dezinformacji”

Zastępca szefa BBN gen. bryg. rez. Mirosław Bryś w rozmowie z Tadeuszem Płużańskim w telewizji wPolsce.pl odniósł się do wypowiedzi ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego pod adresem Prezydenta Karola Nawrockiego.

Po eksplozji na Mazowszu rusza operacja „Tor” Wiadomości
Po eksplozji na Mazowszu rusza operacja „Tor”

W piątek komendant główny policji zarządził operację policyjną pod kryptonimem Tor. Funkcjonariusze będą patrolować tereny infrastruktury kolejowej, współpracując ze Strażą Ochrony Kolei i z wojskiem – poinformowała Komenda Główna Policji.

Zełenski rozmawiał z europejskimi przywódcami. „Pracujemy nad dokumentem przygotowanym przez USA” z ostatniej chwili
Zełenski rozmawiał z europejskimi przywódcami. „Pracujemy nad dokumentem przygotowanym przez USA”

Jak poinformowała ukraińska agencja prasowa UNIAN, przywódcy czołowych państw europejskich zgodzili się z prezydentem Ukrainy, że obecna linia frontu powinna być punktem wyjścia wszelkich dyskusji terytorialnych.

Niemiecki historyk: Niemiecki rząd by upadł, gdyby przyznał Polsce reparacje z ostatniej chwili
Niemiecki historyk: Niemiecki rząd by upadł, gdyby przyznał Polsce reparacje

– Chyba państwa niemieckiego nie stać na to, żeby płacić takie niebotyczne sumy. Politycznie to też jest nie do przeforsowania. Każdy rząd niemiecki by upadł, gdyby przyznał Polsce wielkie, wielomiliardowe odszkodowania – mówił w rozmowie z Magdaleną Rigamonti kontrowersyjny niemiecki historyk, dyrektor Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich w Darmstadt prof. Peter Oliver Loew.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska

Od poniedziałku 24 listopada do piątku 28 listopada na terenie Gdańska będą rozlegać się głośne syreny alarmowe. Urzędnicy uspokajają – to tylko planowe testy związane z montażem nowych urządzeń ostrzegawczych na budynkach Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej oraz jednostkach ratowniczo-gaśniczych.

REKLAMA

10 000 rolników ma protestować w Brukseli przeciwko unijnej polityce rolnej. Copa-Cogeca wydała komunikat

Jak poinformowały organizacje Copa-Cogeca, oczekuje się, że 18 grudnia przyjedzie do Brukseli 10 000 rolników, aby wyrazić swój sprzeciw wobec umowy UE-Mercosur i całej unijnej polityce rolnej.
Zdjęcie ilustracyjne 10 000 rolników ma protestować w Brukseli przeciwko unijnej polityce rolnej. Copa-Cogeca wydała komunikat
Zdjęcie ilustracyjne / Copa-Cogeca/Facebook

Co musisz wiedzieć:

  • Umowa UE z Mercosur jest negocjowana już 25 lat i kilkukrotnie była odrzucana.
  • Na porozumieniu z krajami Mercosur zależy przede wszystkim Niemcom, szukającym nowych rynków zbytu dla wyrobów przemysłowych.
  • Mandat KE do negocjowania umowy z Mercosur dały państwa członkowskie z pominięciem procedur demokratycznych.
  • Wynegocjowane zabezpieczenia nie ocalą gospodarstw przed upadkiem, ponieważ będą wprowadzane dopiero po zaistnieniu szkody, a wówczas będzie już za późno.
  • Cała wspólnotowa polityka rolna jest obliczona na zwijanie europejskiego rolnictwa, nie zaś jego rozwój.

 

„Od 2024 r. rolnicy konsekwentnie ostrzegają UE przed reformami WPR i budżetu, nadmiernymi regulacjami ograniczającymi inicjatywy rolne oraz dążeniem do zawarcia niedopuszczalnych umów handlowych, takich jak z Mercosurem. Obecnie, pod koniec 2025 roku, oczekiwania pozostają niespełnione. Determinacja Komisji, aby mimo wszystko kontynuować działania, byłaby historycznym błędem zarówno dla projektu europejskiego, jego rolników, jak i konsumentów”

- czytamy w komunikacie wydanym przez Copa-Cogeca.

 

W trosce o bezpieczeństwo żywnościowe

„Rolnictwo i bezpieczeństwo żywnościowe są kamieniami węgielnymi bezpieczeństwa i suwerenności Europy. Ponieważ społeczności rolnicze pozostają zagorzałymi zwolennikami ideału europejskiego, nie mogą milczeć, dopóki rozwija się taki strategiczny błąd”

- oświadczyli przedstawiciele organizacji rolniczych.

„Pomimo przemówień na wysokim szczeblu przedstawiających rolnictwo jako sektor strategiczny, działania i propozycje Komisji opowiadają inną historię: sygnalizują wycofanie się ze wspólnych ambicji UE w zakresie rolnictwa. Pogłębiająca się przepaść między słowami a czynami oraz determinacja, by działać za polityczną zasłoną dymną, pomimo konsekwencji dla wiejskich rodzin, społeczności i konsumentów, stały się nie do zniesienia. Europejskie rolnictwo zbliża się do punktu krytycznego”

- ocenili.

 

40 organizacji rolniczych potwierdziło udział w protestach

W związku z tym, jak poinformowali, 18 grudnia w Brukseli Copa i Cogeca wzywają do ogólnoeuropejskiego dnia protestu, zaledwie kilka godzin przed wyjazdem przewodniczącej von der Leyen do Brazylii w celu zawarcia porozumienia z Mercosurem oraz podczas gdy szefowie państw i rządów UE spotykają się na kluczowej sesji Rady Europejskiej w sprawie przyszłego budżetu UE. Około czterdziestu organizacji rolniczych z całej Europy potwierdziło już swój udział. Oczekujemy, że 10 000 rolników przekaże Komisji mocny i jednolity sygnał.

„Nie możemy już zadowalać się retoryką. Potrzebujemy odważnych, jasnych i namacalnych rozwiązań dla naszych gospodarstw rolnych i spółdzielni rolniczych, a mianowicie:

  • Silnej, wspólnej i dobrze finansowanej WPR po 2027 r
  • Uczciwych i przejrzystych zasad handlu chroniących normy UE i najbardziej wrażliwe sektory
  • Prawdziwego uproszczenia, lepszego stanowienia prawa i pewności prawa"

- oświadczyli przedstawiciele organizacji.

 

Umowa UE-Mercosur

Komisja Europejska przyjęła na początku września umowę handlową z państwami Mercosuru (Argentyną, Brazylią, Paragwajem, Boliwią, Urugwajem). W odpowiedzi na obawy sektora rolnego KE zapowiedziała hamulec bezpieczeństwa w przypadku nadwyżki produktów oraz możliwość rekompensat. Umowa budzi jednak cały czas kontrowersje w unijnych stolicach.

Przewidziane przez Radę UE środki ochronne są niewystarczające, aby skutecznie zabezpieczyć producentów z krajów członkowskich. Przede wszystkim uderza zbyt długi czas przewidziany na podjęcie decyzji o ich wprowadzeniu. Poza tym mają być wprowadzane post factum, czyli dopiero wówczas, kiedy zostanie wyrządzona szkoda rodzimym wytwórcom, a wówczas może być już za późno, aby uratować ich gospodarstwa.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe