Fiasko niemieckiej polityki klimatycznej. "Wola istnieje, ale..." Gdzie reakcja Greenpeace'u?
Jak informuje "Deutche Welle", federalna minister środowiska Niemiec Svenja Schulze podczas szczytu w Katowicach poinformowała, że Niemcy nie osiągną własnych celów klimatycznych wyznaczonych do roku 2020. Najbardziej zastanawia reakcja Greenpeace'u, a raczej jej brak. Prezydent Andrzej Duda został ostro skrytykowany za stwierdzenie, że szybkie odejście od węgla nie jest zgodne z polską racją stanu. Dlaczego w przypadku krytyki Niemiec ekolodzy nabrali wody w usta?
/ pixabay.com
Mówiąc o Niemczech Schulze nazwała „bardzo bolesną” okoliczność, że według wszelkiego prawdopodobieństwa Niemcy nie osiągną własnych celów klimatycznych wyznaczonych do roku 2020
- czytamy na dw.com. Portal dodaje, że socjaldemokratka wypowiedziała się też na temat odejścia od węgla.
„Wola istnieje, ale teraz musimy jeszcze bardzo dokładnie opisać drogę do celu”
- stwierdziła. Co na to ekolodzy? Niestety, nie słychać żadnych głosów oburzenia. Mimo, iż prezydent Andrzej Duda za słowa "odejście od węgla nie jest zgodne z polską racją stanu" został przez Greenpeace ostro skrytykowany.
Jak stwierdził klimatolog z Kilonii Mojib Latif [zachowanie Niemiec-red.] to znakomity argument na przykład dla Polski, która może powiedzieć: „Niemcy też chcą dłużej zostać przy węglu, więc robimy to samo”
- podsumowuje dw.com.
źródło: dw.com, centrummedialne.pl
raw
#REKLAMA_POZIOMA#
