Jan Pietrzak dla "TS": Fakt, że roszczenia fałszywe, a spadkobiercy to przebierańcy, jest bez znaczenia

Piotr Cywiński w poprzednim numerze „wSieci” spytał o Łuk Triumfalny Bitwy Warszawskiej: – Janku, masz jakieś dobre wieści? – Piotrze, wieści dobrych jest kilka. Po pierwsze entuzjastyczne zainteresowanie Rodaków. Są również konkrety, jak piękna uchwała Senatu Rzeczpospolitej w naszej sprawie, jak akces Związku Piłsudczyków, którzy siłą swego Legionu pragną wspierać akcję Towarzystwa Patriotycznego.
 Jan Pietrzak dla "TS": Fakt, że roszczenia fałszywe, a spadkobiercy to przebierańcy, jest bez znaczenia
/ pixabay.com/CC0
Ważne też jest, że burmistrzowie Śródmieścia i Pragi Północ zadeklarowali wszechstronną pomoc w ramach swych uprawnień, by łuk połączył dwa brzegi Wisły. Zła wiadomość jest jedna, mocno przygnębiająca. Prezydent Warszawy uważa, że nad Wisłą, między Portem Praskim a Karową należy przerzucić kładkę rowerową im. Bitwy Warszawskiej i to wystarczy. Kładka będzie tania! Wiceprezydentowi, który mi to zakomunikował, powiedziałem, że to kpiny. Jeszcze taniej wyjdzie ławka w parku! Zresztą, o kosztach, jakie miałoby ponieść miasto, nigdy nie było mowy, ponieważ od początku deklarowałem, że zbiórka publiczna zagwarantuje konieczne finanse.

W każdym razie widać i czuć, że obecne władze stolicy do końca kadencji będą blokować budowę pomnika zwycięstwa, bo polskich zwycięstw nie lubią eksponować. Im odpowiada pałac Stalina, jako symbol Warszawy. To jest resztówka władzy, która przez lata prowadziła wobec Polaków pedagogikę wstydu, zarządzała przemysłem pogardy, rozpędzała marsze niepodległości… I nigdy nie miała skłonności do oddawania gruntu na narodowe cele, bo warszawskie działki są zbyt cenne, by stawiać na nich pomniki.

Dla ratusza najważniejsze są roszczenia spadkobierców. Fakt, że roszczenia fałszywe, a spadkobiercy to przebierańcy, jest bez znaczenia. Tak więc, jeśli w najbliższych miesiącach nie dostaniemy lokalizacji, nie zostanie ogłoszony konkurs, projekt nie zmieści się w czasie. Będzie wstyd! Tak się sprawy mają, drogi panie Cywiński! Będę musiał dłużej pożyć, by doczekać! Najłatwiej mi się żyje w kabarecie. Najbliższe przedstawienie 9 grudnia w Sofitel Victorii – o godz.19.

Jan Pietrzak

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (50/2016) dostępnego też w wersji cyfrowej tutaj

 

POLECANE
Rosja zamyka polski konsulat w Królewcu. Jest komunikat z ostatniej chwili
Rosja zamyka polski konsulat w Królewcu. Jest komunikat

W piątek po południu MSZ Rosji poinformowało o zamknięciu polskiego konsulatu w Królewcu od 29 sierpnia 2025 roku.

Bodnar złożył wniosek ws. Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
Bodnar złożył wniosek ws. Zbigniewa Ziobry

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar złożył wniosek do marszałka Sejmu o wyrażenie przez Sejm zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobro na posiedzenie tzw. komisji ds. Pegasusa. Zbigniew Ziobro konsekwentnie odmawia stawienia się przed komisją, z powodu tego, że komisja działa nielegalnie – wyłączył ją z obiegu prawnego Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z września 2024 r. 

Symbol Krakowa zepsuty. Miasto wysłało komunikat z ostatniej chwili
Symbol Krakowa zepsuty. Miasto wysłało komunikat

Smok wawelski nie będzie ział ogniem. Jedna z najsłynniejszych atrakcji i symboli Krakowa musi przejść remont instalacji gazowej. Zaszkodziły jej m.in. ostatnie ulewne deszcze. 

Niemcy chcą wprowadzić limity liczby uczniów-migrantów na szkołę tylko u nas
Niemcy chcą wprowadzić limity liczby uczniów-migrantów na szkołę

Niemiecka minister edukacji Karin Prien podkreśliła, że Niemcy borykają się z problemami wynikającymi z niekontrolowanej migracji. Wskazała na konieczność przyspieszenia nauki języka niemieckiego przez dzieci imigrantów, co jest kluczowe dla ich integracji. Niemiecka gazeta der Tagesspiegel napisała, że w grę wchodzi ewentualny limit do 40% migrantów na szkołę.

Najnowszy sondaż parlamentarny. PiS i KO łeb w łeb z ostatniej chwili
Najnowszy sondaż parlamentarny. PiS i KO łeb w łeb

Koalicja Obywatelska i Prawo i Sprawiedliwość niemal zrównują się w najnowszym badaniu poparcia dla partii politycznych, przeprowadzonych przez pracownię Opinia24. Trzecie miejsce na podium zajęła Konfederacja.

Rubio: Straty Rosji na froncie gwałtownie wzrosły z ostatniej chwili
Rubio: Straty Rosji na froncie gwałtownie wzrosły

Szef resortu spraw zagranicznych USA Marco Rubio oświadczył, że straty ponoszone przez Rosję na froncie wojny z Ukrainą gwałtownie wzrosły od początku roku. Według niego od stycznia Rosja straciła 100 tys. żołnierzy. Wypowiedź Rubio przytoczył w piątek portal Moscow Times.

Marszałek rezygnuje ze stanowiska. Powód: niebezpieczna jazda samochodem z ostatniej chwili
Marszałek rezygnuje ze stanowiska. Powód: niebezpieczna jazda samochodem

Marcin Jabłoński, marszałek województwa lubuskiego z PO, podał się do dymisji. To konsekwencja wyjątkowo niebezpiecznej jazdy i kolizji drogowej, do której doprowadził pod koniec czerwca.  

Wiadomości
Wielcy Polacy w nietypowych dziedzinach

Gdy myślimy o polskich sukcesach na arenie międzynarodowej, najczęściej przychodzą nam do głowy wybitni sportowcy, naukowcy, artyści czy politycy. To naturalne. Jednak obok wielkich i dobrze znanych nazwisk istnieje cały świat mniej typowych dziedzin, w których Polacy również błyszczą. I to często w sposób, który zaskakuje nawet osoby uważnie śledzące życie publiczne.

Ewakuacja pacjentów z OIOM. Woda wlewa się na oddział  z ostatniej chwili
Ewakuacja pacjentów z OIOM. Woda wlewa się na oddział 

Pacjenci Oddziału Intensywnej Opieki Medycznej w Szpitalu Powiatowym w Giżycku (woj. warmińsko-mazurskie) zostali ewakuowani. Powodem tej decyzji były obfite opady deszczu, które doprowadziły do zalania parteru, gdzie znajduje się oddział z chorymi podłączonymi do aparatury. Pacjenci zostali przewiezieni do innych szpitali w województwie warmińsko-mazurskim. 

Dziewięciu europejskich premierów ma dość kagańca ETPCz. Napisali list z ostatniej chwili
Dziewięciu europejskich premierów ma dość kagańca ETPCz. Napisali list

Dziewięciu premierów europejskich rządów napisało list otwarty do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka o „nową interpretację” Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z 1950 r. List zainicjowały premier Włoch Giorgia Melonii oraz Danii Mette Frederiksen. Widnieje pod nim także podpis polskiego premiera Donalda Tuska.

REKLAMA

Jan Pietrzak dla "TS": Fakt, że roszczenia fałszywe, a spadkobiercy to przebierańcy, jest bez znaczenia

Piotr Cywiński w poprzednim numerze „wSieci” spytał o Łuk Triumfalny Bitwy Warszawskiej: – Janku, masz jakieś dobre wieści? – Piotrze, wieści dobrych jest kilka. Po pierwsze entuzjastyczne zainteresowanie Rodaków. Są również konkrety, jak piękna uchwała Senatu Rzeczpospolitej w naszej sprawie, jak akces Związku Piłsudczyków, którzy siłą swego Legionu pragną wspierać akcję Towarzystwa Patriotycznego.
 Jan Pietrzak dla "TS": Fakt, że roszczenia fałszywe, a spadkobiercy to przebierańcy, jest bez znaczenia
/ pixabay.com/CC0
Ważne też jest, że burmistrzowie Śródmieścia i Pragi Północ zadeklarowali wszechstronną pomoc w ramach swych uprawnień, by łuk połączył dwa brzegi Wisły. Zła wiadomość jest jedna, mocno przygnębiająca. Prezydent Warszawy uważa, że nad Wisłą, między Portem Praskim a Karową należy przerzucić kładkę rowerową im. Bitwy Warszawskiej i to wystarczy. Kładka będzie tania! Wiceprezydentowi, który mi to zakomunikował, powiedziałem, że to kpiny. Jeszcze taniej wyjdzie ławka w parku! Zresztą, o kosztach, jakie miałoby ponieść miasto, nigdy nie było mowy, ponieważ od początku deklarowałem, że zbiórka publiczna zagwarantuje konieczne finanse.

W każdym razie widać i czuć, że obecne władze stolicy do końca kadencji będą blokować budowę pomnika zwycięstwa, bo polskich zwycięstw nie lubią eksponować. Im odpowiada pałac Stalina, jako symbol Warszawy. To jest resztówka władzy, która przez lata prowadziła wobec Polaków pedagogikę wstydu, zarządzała przemysłem pogardy, rozpędzała marsze niepodległości… I nigdy nie miała skłonności do oddawania gruntu na narodowe cele, bo warszawskie działki są zbyt cenne, by stawiać na nich pomniki.

Dla ratusza najważniejsze są roszczenia spadkobierców. Fakt, że roszczenia fałszywe, a spadkobiercy to przebierańcy, jest bez znaczenia. Tak więc, jeśli w najbliższych miesiącach nie dostaniemy lokalizacji, nie zostanie ogłoszony konkurs, projekt nie zmieści się w czasie. Będzie wstyd! Tak się sprawy mają, drogi panie Cywiński! Będę musiał dłużej pożyć, by doczekać! Najłatwiej mi się żyje w kabarecie. Najbliższe przedstawienie 9 grudnia w Sofitel Victorii – o godz.19.

Jan Pietrzak

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (50/2016) dostępnego też w wersji cyfrowej tutaj


 

Polecane
Emerytury
Stażowe