Jerzy Kwaśniewski [Ordo Iuris]: Słabe wieści dla łaknącego pozycji ofiary ruchu LGBT
![Jerzy Kwaśniewski [Ordo Iuris]: Słabe wieści dla łaknącego pozycji ofiary ruchu LGBT](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/35049.jpg)
Teraz przychodzi czas na to, by oburzonych nazwać „faszystami”, zniecierpliwionych „homofobami”, a zatroskanych o dzieci „bigotami” i „katotalibanem”. Napiętnować, zawstydzić, zmarginalizować, zohydzić, zmusić do przeprosin i politycznego zadośćuczynienia. A wygenerowanie przemocy i męczenników doskonale będzie temu służyć.
Beneficjentami tego zamieszania chcą zostać cyniczni politycy jak Trzaskowski i Rabiej, próbujący zbijać polityczny kapitał, czarujący wyborców mirażami "europejskości" i „postępu społecznego” - o ile łatwiejszym do zaoferowania niż sprawny wywóz śmieci czy gospodarność w zarządzaniu miastem (milion na palety przed ratuszem, niebawem cztery miliony na latarników i seksedukację w szkołach). Ci sami cynicy przedsiębiorcom nakazują uwzględniać preferencje seksualne klientów i pracowników w biznesplanach, wspierają zwalnianie pracowników za odmowę zagadywania kolegów o ich łóżkowe przygody, fundują kluby sportowe i domy kultury tylko dla obywateli podniecających się obywatelami tej samej płci, a uczniom prezentują „wielkie księgi cipek i siusiaków”... (to wszystko jest zakodowane w Deklaracji LGBT+, jako "zarządzanie różnorodnością", "tęczowe sieci pracownicze", "edukacja seksualna wg standardów WHO").
Zwieńczeniem całej tej seksualnej histerii ma być uderzenie na konstytucję (liberalną książeczkę napisaną przez SLD i UW pod okiem Aleksandra Kwaśniewskiego) potwierdzającą jasną do niedawna sprawę, że państwo buduje się na rodzinie ufundowanej na małżeństwie kobiety i mężczyzny płodzących dzieci. Potem szybko przyjdzie i czas na adopcję, in vitro dla mężczyzn zrobionych z kobiet, dwie matki w urzędowym akcie urodzenia...
A przy okazji o normalnej rodzinie usłyszymy, że jest patriarchalnym siedliskiem przemocy, „tykającą bombą atomową”, którą należy poddać ścisłej kontroli państwa, dzieci od niej odseparować i oddać właściwe przeszkolonym i nowoczesnym opiekunom.
Chyba wszyscy mają już dość. I jestem przekonany, że najbardziej dość tego wszystkiego mają ci współobywatele, których rzekome interesy na swoje polityczne sztandary biorą samozwańczo „inicjatorzy i inicjatorki” sześciobarwnego antykonstytucyjnego zamachu stanu.
P.S. Przy tym całym zamieszaniu nie do pominięcia jest wszechobecny gwałt na polszczyźnie. Te wszystkie „świadkinie” i „nurkinie”.
Jerzy Kwaśniewski