Gdańsk: Obchody 13 grudnia. "Tak niewielu odpowiedziało przed sądem. A tak wielu wydawało polecenia..."

Dziś o godzinie 12 na Placu Solidarności odbyło się złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod tablicą upamiętniającą Ofiary stanu wojennego. Odsłonięto wystawy-tablice poświęcone: Antoniemu Browarczykowi, Piotrowi Sadowskiemu, Wacławowi Kamińskiemu, Janowi Samsonowiczowi. Uroczystość zorganizował Zarząd Regionu Gdańskiego NSZZ „S”, Instytut Pamięci Narodowej – Oddział w Gdańsku, oraz Stowarzyszenie Godność.
/ fot. Robert Wąsik, Tygodnik Solidarność

Dzisiaj spotykamy się w miejscu, gdzie wielokrotnie była przelewana krew ludzi, którzy dopominali się o godność człowieka, o godność obywatela. Dopominali się o wolność Ojczyzny. I za to do nich strzelano. Za to władza komunistyczna represjonowała, zamykała w więzieniach, pozbywała pracy, wyrzucała z Ojczyzny tysiące naszych rodaków


- mówił na uroczystości przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego Krzysztof Dośla. Zaznaczył, że trzeba było wielu lat, by w wolnej, niepodległej Ojczyźnie stwierdzić, że stan wojenny był zbrodnią przeciwko narodowi. 
 

I trudno, aby nie wyrazić niestety tej wątpliwości, że zrobiono wiele już w wolnej Polsce, aby do ogłoszenia tego wyroku doszło jak najpóźniej. Tak późno, by nie można było pociągnąć do odpowiedzialności żadnego z tych, którzy tą zbrodnią kierowali


- kontynuował przewodniczący. 
 

Tak niewielu odpowiadało za to przed sądem. A tak wielu wówczas wydawało polecenia. Kierowani przez znanych nam wszystkim. W tym miejscu zawsze się wzdragam przed wymienianiem nawet ich nazwisk. Bo to byłoby bezczeszczenie pamięci tych, którzy tutaj ginęli. I to jest jak cień na wolnej, niepodległej Ojczyźnie. Że wielu z oprawców, morderców, zbrodniarzy, żyło w wolnym kraju, żegnano ich z honorami, pochylano się z żalem nad ich mogiłami. Ich nigdy nie było stać na to, by rodzinom ofiar powiedzieć choćby przepraszam


- podkreślił. 
 

To wyrzut sumienia dla nas wszystkich. Ci, którzy ginęli w Gdańsku, byli odważnymi, młodymi ludźmi. Zginęli, bo sprzeciwili się totalitarnemu systemowi. I długo, bardzo długo czekali na to, aby móc mówić o tej zbrodni, o ich ofierze publicznie i głośno. I trzeba o tym mówić, przypominać, bo choćby ostatnie miesiące pokazują, że znowu odżywają siły, które usiłują zacierać granicę między ofiarą, a zbrodniarzem. I dobrze, że się spotykamy. Dziękuję wszystkim, którzy przyszli, bo pamiętają, bo nie chcą, aby znowu kiedykolwiek, ktokolwiek swoimi rozkazami doprowadzał do zbrodni, do sytuacji, w której naród będzie zniewolony i więziony. Nasza pamięć o tych tragicznych dniach jest najlepszą gwarancją, że taka sytuacja nigdy się nie powtórzy. Cześć pamięci bohaterom!


- podsumował Krzysztof Dośla.





































fot. Robert Wąsik - Tygodnik Solidarność

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

POLECANE
Rosyjscy dowódcy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu z ostatniej chwili
Rosyjscy dowódcy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu

Jak poinformował portal polsatnews.pl, szeregowi rosyjscy żołnierze narzekają na dowódców, którzy wydają rozkazy pod wpływem alkoholu. Z informacji ujawnionych przez ukraiński ruch oporu Atesz wynika, że nietrzeźwi oficerowie doprowadzają podległą im jednostkę do ogromnych strat na froncie.

Policja: Dotychczas odnaleziono siedem balonów, które wleciały nad Polskę z Białorusi z ostatniej chwili
Policja: Dotychczas odnaleziono siedem balonów, które wleciały nad Polskę z Białorusi

Policja podała, że do tej pory odnalezionych zostało siedem najprawdopodobniej tzw. balonów przemytniczych, które w Wigilię wleciały nad Polskę z kierunku Białorusi. Cztery na terenie województwa podlaskiego i trzy na terenie województwa lubelskiego.

Axios: W niedzielę Trump spotka się z Zełenskim na Florydzie z ostatniej chwili
Axios: W niedzielę Trump spotka się z Zełenskim na Florydzie

Prezydent USA Donald Trump spotka się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w niedzielę w swojej posiadłości Mar-a-Lago na Florydzie - podał w piątek dziennikarz portalu Axios Barak Ravid w serwisie X, powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela władz Ukrainy.

„Kommiersant”: Putin powiedział, że może być otwarty na częściową wymianę terytoriów z Ukrainą z ostatniej chwili
„Kommiersant”: Putin powiedział, że może być otwarty na częściową wymianę terytoriów z Ukrainą

Przywódca Rosji Władimir Putin na spotkaniu z grupą czołowych biznesmenów powiedział, że może być otwarty na wymianę części terytoriów kontrolowanych przez wojska rosyjskie na Ukrainie, podkreślił jednak, że chce całego Donbasu - poinformował w piątek dziennik „Kommiersant”.

Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec gorące
Weber chce wysłania europejskich żołnierzy na Ukrainę, ale pod przewodem Niemiec

Szef EPP Manfred Weber opowiada się za wysłaniem na Ukrainę niemieckich żołnierzy. Liczy też na to, że europejska armia będzie pod niemieckim przywództwem.

Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat gorące
Dr Jacek Saryusz-Wolski: Europejska broń nuklearna może wpaść w ręce islamistów już za 15 lat

„EUROPEJSKA BROŃ NUKLEARNA MOŻE WPAŚĆ W RĘCE ISLAMISTÓW JUŻ ZA 15 LAT” - napisał na platformie X doradca prezydenta ds. europejskich dr Jacek Saryusz-Wolski powołując się na słowa wiceprezydenta USA JD Vance'a.

Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości z ostatniej chwili
Zełenski: Spotkam się z Trumpem w niedalekiej przyszłości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w piątek rano w serwisie X, że „w niedalekiej przyszłości” spotka się z przywódcą Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Wiele kwestii może się rozstrzygnąć jeszcze przed końcem roku – dodał.

Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą z ostatniej chwili
Eksperci: Pokój na Ukrainie pozostaje odległą perspektywą

Prezydent USA Donald Trump nie wykorzystał jeszcze wszystkich narzędzi, za pomocą których mógłby wywrzeć nacisk na Rosję i skłonić ją do zakończenia wojny przeciw Ukrainie - podkreślają eksperci. Mimo podejmowanych wysiłków dyplomatycznych pokój nad Dnieprem pozostaje odległą perspektywą – oceniają.

Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu Wiadomości
Zdjęcia dzieci w sieci. Eksperci mówią o realnym zagrożeniu

W Polsce ok. 40 proc. rodziców regularnie udostępnia publicznie zdjęcia dzieci, nie zdając sobie sprawy, że wizerunek może być kopiowany lub wykorzystany bez ich kontroli. Eksperci przestrzegają, że każde zdjęcie opublikowane w sieci zostawia trwały cyfrowy ślad na lata.

Nie żyje słynny szkocki piłkarz z ostatniej chwili
Nie żyje słynny szkocki piłkarz

W wieku 72 lat zmarł były szkocki piłkarz John Robertson. Największe sukcesy odniósł w barwach Nottingham Forest, z którym w 1979 i 1980 roku wygrywał Puchar Europy, poprzednika obecnej Ligi Mistrzów. W 1980 zdobył bramkę w finale z Hamburgerem SV, zakończonym wynikiem 1:0.

REKLAMA

Gdańsk: Obchody 13 grudnia. "Tak niewielu odpowiedziało przed sądem. A tak wielu wydawało polecenia..."

Dziś o godzinie 12 na Placu Solidarności odbyło się złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod tablicą upamiętniającą Ofiary stanu wojennego. Odsłonięto wystawy-tablice poświęcone: Antoniemu Browarczykowi, Piotrowi Sadowskiemu, Wacławowi Kamińskiemu, Janowi Samsonowiczowi. Uroczystość zorganizował Zarząd Regionu Gdańskiego NSZZ „S”, Instytut Pamięci Narodowej – Oddział w Gdańsku, oraz Stowarzyszenie Godność.
/ fot. Robert Wąsik, Tygodnik Solidarność

Dzisiaj spotykamy się w miejscu, gdzie wielokrotnie była przelewana krew ludzi, którzy dopominali się o godność człowieka, o godność obywatela. Dopominali się o wolność Ojczyzny. I za to do nich strzelano. Za to władza komunistyczna represjonowała, zamykała w więzieniach, pozbywała pracy, wyrzucała z Ojczyzny tysiące naszych rodaków


- mówił na uroczystości przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego Krzysztof Dośla. Zaznaczył, że trzeba było wielu lat, by w wolnej, niepodległej Ojczyźnie stwierdzić, że stan wojenny był zbrodnią przeciwko narodowi. 
 

I trudno, aby nie wyrazić niestety tej wątpliwości, że zrobiono wiele już w wolnej Polsce, aby do ogłoszenia tego wyroku doszło jak najpóźniej. Tak późno, by nie można było pociągnąć do odpowiedzialności żadnego z tych, którzy tą zbrodnią kierowali


- kontynuował przewodniczący. 
 

Tak niewielu odpowiadało za to przed sądem. A tak wielu wówczas wydawało polecenia. Kierowani przez znanych nam wszystkim. W tym miejscu zawsze się wzdragam przed wymienianiem nawet ich nazwisk. Bo to byłoby bezczeszczenie pamięci tych, którzy tutaj ginęli. I to jest jak cień na wolnej, niepodległej Ojczyźnie. Że wielu z oprawców, morderców, zbrodniarzy, żyło w wolnym kraju, żegnano ich z honorami, pochylano się z żalem nad ich mogiłami. Ich nigdy nie było stać na to, by rodzinom ofiar powiedzieć choćby przepraszam


- podkreślił. 
 

To wyrzut sumienia dla nas wszystkich. Ci, którzy ginęli w Gdańsku, byli odważnymi, młodymi ludźmi. Zginęli, bo sprzeciwili się totalitarnemu systemowi. I długo, bardzo długo czekali na to, aby móc mówić o tej zbrodni, o ich ofierze publicznie i głośno. I trzeba o tym mówić, przypominać, bo choćby ostatnie miesiące pokazują, że znowu odżywają siły, które usiłują zacierać granicę między ofiarą, a zbrodniarzem. I dobrze, że się spotykamy. Dziękuję wszystkim, którzy przyszli, bo pamiętają, bo nie chcą, aby znowu kiedykolwiek, ktokolwiek swoimi rozkazami doprowadzał do zbrodni, do sytuacji, w której naród będzie zniewolony i więziony. Nasza pamięć o tych tragicznych dniach jest najlepszą gwarancją, że taka sytuacja nigdy się nie powtórzy. Cześć pamięci bohaterom!


- podsumował Krzysztof Dośla.





































fot. Robert Wąsik - Tygodnik Solidarność

raw

#REKLAMA_POZIOMA#



 

Polecane