[Tylko u nas] Kasia Popowska dla Tysol.pl: "Zawsze idę pod prąd"
– Słuchając twojego najnowszego utworu „Nim potłuczemy szkło”. Jestem zaskoczony twoją muzyczną przemianą. Dojrzałaś?
– Na pewno dojrzałam. Jeżeli zostawisz moją współczesną twórczość z moimi hitami, to minęło już 6 lat. Był czas na to, żeby dojrzeć.
– Jak wyglądała twoja droga do dojrzalszych dźwięków w muzyce?
– Ciężko mi określić tę drogę. Czas robi swoje. Różne doświadczenia życiowe – szczególnie te nieprzyjemne, które są największą inspiracją – powodują, że człowiek się otwiera na swoje wnętrze. Zrzuca maski i szaty i jest wtedy prawdziwy.
– Przez wiele lat tłukłaś szkło, żeby dojść do tego momentu, w którym jesteś obecnie?
– (śmiech) Dokładnie.
– Jaki jest twój obecny plan na siebie w muzyce?
– Mam taką naturę, że zawsze idę pod prąd. Staram się w mojej twórczości zachować siebie. Nie mogę zwracać uwagi na to, co jest modne. Z każdą kolejną płytę wykonuję krok do przodu. Nie oglądam się za siebie. Wolę mieć mniejszą grupę odbiorców, która jest wierna niż mieć mnóstwo słuchaczy, którzy bardzo szybko ode mnie odejdą.
– Twoi słuchacze zaakceptują twoją muzyczną woltę?
– Myślę, że tak. Słuchacze również dojrzewają i słuchają moich historii. Wierzę, że dojdą nowi fani. Zawsze będzie rotacja. Nie będę się zmieniała co chwilę. Staram się robić swoje i jednocześnie być otwarta na ciekawe pomysły.
– Najnowszy singiel powstał przy współpracy z Maćkiem Wasio i Piotrkiem Rubikiem. To są doświadczeni producenci i muzycy. Nie obawia się, że nie twoje utwory nie wyróżnią się od utworów przygotowanych przez Maćka i Piotrka innym wokalistkom?
– Nie obawiam się. Moja muzyka jest autorska. Zazwyczaj piszę swoje utwory. Wyjątkowo w „Nim potłuczemy szkło” tekst napisał Maciek. Ten utwór otrzymałam do Maćka dwa lata temu. Bardzo często wracałam do tej piosenki, i jak przyszedł moment selekcji utworów na płytę, przypominałam sobie o kompozycji Maćka. Duet, o którym wspominałeś w pytaniu, zrobili świetną robotę.
– „Nim potłuczemy szkło” będzie odzwierciedleniem Twojej nadchodzącej płyty?
– Tak. Płyta będzie miała surowe i różnorodne brzmienie. Album ukaże się jesienią. Serdecznie polecam.
Rozmawiał: Bartosz Boruciak