[Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewcz: Rewolucyjne partie żydowskie

    Sytuacja rewolucyjnych partii żydowskich po komunistycznym przewrocie w Rosji to niezły galimatias. Historyk Brendan McGeever podkreśla, że „Bund odmówił kolaboracji z bolszewikami wiosną 1918 r. Na swej konferencji w Moskwie w maju 1918 r. przegłosowano rezolucję instruującą wszystkich członków Bundu, aby kontynuowali odmawianie jakiejkolwiek formy kooperacji z «biurokratycznym» Komisariatem Żydowskim, którego wkluczenie żydowskich socjalistycznych i bezpartyjnych członków służyło za przykrywkę dla ich «niedemokratycznego charakteru»... Bundyści często wyśmiewali fakt, że bolszewicy pracowali tak blisko z Poalej Syjon, partią, która miała na celu stworzenie żydowskiego kraju w Palestynie”. 
 [Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewcz: Rewolucyjne partie żydowskie
/ foto. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność

    Badacz Andrew Sloin uważa, że „Jest prawdopodobne, że całkowita liczba byłych bundystów, którzy zapisali się w szeregi bolszewickie tylko w Mińsku między 1917 a 1921 r., stała bliżej 400 czy 450 członków, albo trochę mniej niż połowa szacunkowo liczonych członków Bundu w tym mieście w grudniu 1917 r. I tak było w czasie, gdy totalna suma Żydów w całej KP(b)B [Komunistycznej Partii (bolszewicy) Białorusi] wynosiła mniej niż tysiąc członków”. 


To samo dotyczyło rewolucyjnych partii żydowskich. Większość podporządkowała się z czasem bolszewikom dobrowolnie, a może raczej z rezygnacją. Ich członkowie albo stali się konwertytami na bolszewizm, albo uznali, że działalność dozwolona w ramach instytucji sowieckich jest jedynym realnym sposobem na budowanie socjalizmu. Większość z nich – na czele z Poalej Syjon – postulowała, żeby Rosja bolszewicka stała się federacją, a mniejszości otrzymały autonomię terytorialną z pełnym samorządem, jednocześnie będąc w pełni reprezentowane we wszystkich organach federalnych na szczeblu centralnym. Niektóre ugrupowania żydowskie starały się wyzyskać okres poparcia Lenina i towarzyszy dla zjawiska „narodowego bolszewizmu”. W ekstremalnym wypadku narodowi bolszewicy z Poalej Syjon Lewicy dostali sankcję na legalną działalność w Sowdepii i pod nazwą Żydowska Komunistyczna Partia Robotnicza Poalej Syjon operowali otwarcie do 1928 r., gdy ich organizacja została oficjalnie rozwiązana i zabroniona. 


             Jednak dużo wcześniej, bo wiosną 1919 r., jeszcze bardziej radykalna grupa towarzyszy spośród syjonistów socjalistów stworzyła osobną strukturę: Żydowską Partię Komunistyczną „Poalej Syjon” (Jiddisze Kommunistische Partei „Poale Zion”/Jewrejskaia Kommunisticzeskaia Partia „Poalej Syjon” – JKP).  Inicjatorem jej powstania jeszcze pod koniec 1918 r. był Juliusz Szymieliovicz (Yulii Shimeliovich), który zginął w walce z Polakami o Wilno w kwietniu 1919 r.  Po negocjacjach z Kominternem i Komisariatem do spraw Narodowości kierowanym przez Stalina oraz z partią bolszewicką (a dokładnie z podlegającą bezpośrednio partii jej „sekcją żydowską”, czyli „jevsektsią”) działacze ci potępili syjonizm. Po 1922 r. weszli całą strukturą w skład partii bolszewickiej. Tymczasowo dostali koncesje, między innymi ich wynikiem było tworzenie komun agrarnych na ziemiach ukraińskich i za Uralem. Próbowano też kontynuować w bolszewickim kontekście tradycję żydowskich spółdzielni rzemieślniczych. 


         Inne ugrupowania żydowskie radykalne doświadczyły najprzeróżniejszych zawirowań. Generalnie wszystkie posunęły się daleko na lewo; wszystkie usiłowały naśladować bolszewików, ale jednocześnie zachować autonomię. Bolszewicy naciskali na centralizację. Komuniści mieli znaleźć sią w jednym, leninowskim worku. Właściwie wszystkie żydowskie partie rewolucyjne podążyły ścieżką podobną do Poalej Syjon. Z zasady nie udało im się ocalić niepodległości i stały się częścią sowieckiego systemu, a ich członkowie po pewnym czasie albo doszlusowali do partii komunistycznej, albo zrezygnowali z działalności, albo wyemigrowali czy uciekli – zwykle do Polski. Spójrzmy na kilka konkretnych przykładów.


           W kwietniu 1920 r. ta część przywództwa Bundu, która zdecydowało się zostać w Sowdepii, zmieniła swą nazwę na Związek Komunistyczny (Kombund – Yidiszer Komunistiszer Arberter – Bund). W 1921 r. Kombund podporządkował się bolszewickiej „jevsektsji”. Bundyści pojedynczo zostali przyjęci do partii bolszewickiej. Tak tłumaczyła to Estera (Małka) Frumkin:
„Połączenie się nastąpiło dla żydowskich interesów i dla dobra rewolucji w żydowskich regionach. Połączenie się było poświęceniem, które musieliśmy wziąć na siebie, aby zagwarantować sukces rewolucji wśród Żydów. Naszą naczelną troską była praca wśród Żydów, a jedynym sposobem, aby to się udało, była praca poprzez jevsektsię, tak abyśmy kontynuowali wypełnianie ideały Bundu... Ci, którzy odmówili wstąpienia do RKP (b)  [Rosyjskiej Komunistycznej Partii (bolszewików)] udowodnili, że nie wierzą w przyszłość żydowskiego ruchu robotniczego. A przyszłość będzie tylko w ramach tej partii... i w partii ruch nasz będzie kontynuował swą egzystencję i będzie działał”. Podobnie uważało wielu innych żydowskich socjalistów. Partia Der Fareynigte (Zjednoczona) powstała w 1917 r. z połączenia „terytorialistów” z Socjalistów-Syjonistów (autonomistów terytorialnych), czyli „Sejmistów”, i „personalistów” (autonomistów indywidualnych) z Poalej Syjon. Niektórzy przywódcy Der Fareynigte przeszli jednak do folkistów (żydowskich populistów). W Rosji Der Fareynigte wspierało władzę sowiecką (i.e., rządy Sowietu kontrolowanego przez szeroko rozumiane siły lewicy), ale początkowo znalazło się w opozycji do bolszewików. Po pewnym czasie pogodzono się z supremacją Lenina i podporządkowano się jego partii. Generalnie do tego czasu partia Fereynigte współpracowała z Socjalistami Rewolucjonistami. Na Białorusi w pewnym okresie Der Fareynigte zbliżyła się do socjaldemokratycznej Hromady. Podobnie jej członkowie w Mińsku i gdzie indziej popierali związanie się federalne z Rosją tego kraju. Byli również przeciwni pasywnie pełnej niepodległości i separacji Białorusi i Ukrainy od Rosji. Na Ukrainie Der Fareynigte wspierało początkowo Socjalistów Rewolucjonistów z Dyrektoriatu. Jednak indyferentne (czy może nieefektywne) podejście lewicowych władz ukraińskich do pogromów antyżydowskich spowodowało cofnięcie poparcia i przerzucenia się do obozu sowieckiego, chociaż początkowo jeszcze nie jednoznacznie probolszewickiego. Przywódcy Der Fareynigte popierali „narodowo-indywidualną autonomię” dla mniejszości na Ukrainie.


Mimo wszystko ewolucja Der Fareynigte w Rosji i na Ukrainie nieubłagalnie szła w stronę ekstremalnej opcji rewolucyjnej lewicy. W marcu 1919 r. większość partii powołała Zjednoczoną Żydowską Partię Komunistyczną (ZŻPK, Fareynigte Yiddisze Komunistisze Partej). W maju 1919 r. połączyła się ona z dysydentami z Bundu, którzy ustanowili ukraińską odnogę komunistycznej partii żydowskiej Kombund, w nową strukturę zwaną Jidiszowska Komunistyczna Partia (Yiddisher Komunistischer Farband – Komfarband). W sierpniu Komfarband wszedł w skład Komunistycznej Partii Ukrainy (bolszewicy), w ramach której – tak jak u rosyjskich bolszewików – zaczęły powstawać „jevsektsie” – sekcje żydowskie. W praktyce Komfarband po prostu podporządkował się „jevsektsiom”.  Tymczasem w samej Rosji Der Fareynigte ogłosiło lojalność w stosunku do bolszewików na swym I zjeździe w lipcu 1919 r. Na II zjeździe w kwietniu i maju 1920 r. w Homlu ogłoszono program komunistyczny i wraz ze skrajnymi Bundowcami stworzono Kombund miesiąc potem. Głównymi orędownikami tego rozwiązania była Rachela (Estera?) Frumkin i Aron Izaakowicz Wejnsztajn (Rakhmiel Vainshtein). Dołączył do nich m.in. Abraham Moisze Grubsztejn (Avrom Moshe Grubshtein vel Avrom Merezin), wkrótce prominentny działacz „jevsektsii”. W marcu 1921 r. cała organizacja została przyjęta do partii bolszewickiej. Resztki Der Fareynigte stopniowo zgłosiły się do Bundu bądź komunistów.

 
           Nie oznacza to, że żydowscy rewolucjoniści zgadzali się we wszystkim z dominującymi bolszewikami. Wprost przeciwnie. Starali się ugrać coś dla siebie zarówno w szeregach partii komunistycznej, jak również niekiedy poza nią. Andrew Sloin tłumaczy, że „Opozycja wobec polityki sowieckiej i bolszewizmu nie wyłoniła się oczywiście nagle w społeczności żydowskiej Białorusi w latach dwudziestych. Konflikt polityczny był stałą cechą przedrewolucyjnego społeczeństwa żydowskiego i pozostał nią po rewolucji. Ponadto, odwrotnie niż w Rosji i na Ukrainie, gdzie bolszewicy zdelegalizowali prawie każdą żydowską partią opozycyjną, białoruska partia komunistyczna dozwoliła na funkcjonowanie legalne (w teorii, jeśli nie zawsze w praktyce) kilku grup syjonistycznych, a w tym Poalej Syjon, lewicowej organizacji syjonistycznej Haszomer hatzair, a nawet bardziej prawicowej rolniczej Hechalutz do końca lat dwudziestych ku wielkiej konsternacji działaczy «jevsektsi». W tym sensie, ostro krytyczne, niebolszewickie głosy pozostały częścią żydowskiego krajobrazu politycznego”.  

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton DC, 12 września 2020 
Intel z DC
 


 

POLECANE
Prokuratura: Znalezione drony bez materiałów wybuchowych z ostatniej chwili
Prokuratura: Znalezione drony bez materiałów wybuchowych

Szczątki kolejnego drona odnaleziono w miejscowości Zabłocie-Kolonia w powiecie bialskim (Lubelskie) – poinformowała prokuratura. Spośród znalezionych wcześniej dronów w siedmiu innych miejscach na Lubelszczyźnie, trzy zidentyfikowano jako drony typu Gerbera. Nie znaleziono materiałów wybuchowych.

Zaczynamy. Jest reakcja Donalda Trumpa ws. ataku rosyjskich dronów z ostatniej chwili
"Zaczynamy". Jest reakcja Donalda Trumpa ws. ataku rosyjskich dronów

"O co chodzi z naruszaniem przez Rosję polskiej przestrzeni powietrznej za pomocą dronów? Zaczynamy!" - napisał Donald Trump we wtorek po południu czasu polskiego na platformie Truth Social.

Drony na Polską. Viktor Orban: Bez względu na wszystko możecie na nas liczyć z ostatniej chwili
Drony na Polską. Viktor Orban: Bez względu na wszystko możecie na nas liczyć

Premier Węgier Viktor Orban poinformował w serwisie X, że jego kraj w pełni solidaryzuje się z Polską w związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez drony. – „Naruszenie integralności terytorialnej Polski jest nie do przyjęcia” – oświadczył szef węgierskiego rządu.

Skradziono samochód Tusków. Nieoficjalnie: To samochód żony premiera z ostatniej chwili
Skradziono samochód Tusków. Nieoficjalnie: To samochód żony premiera

W Trójmieście skradziono samochód należący do rodziny premiera Donalda Tuska. Jak podaje TVN24.pl, chodzi o luksusowego lexusa, który znajdował się w Sopocie – w pobliżu prywatnego domu szefa rządu. Nad sprawą pracuje policja, a także służby specjalne.

Zamieszki w całej Francji. Ton nadaje skrajna lewica z ostatniej chwili
Zamieszki w całej Francji. Ton nadaje skrajna lewica

W całej Francji mają dziś miejsce gwałtowne demonstracje. Grupy często zamaskowanych mężczyzn stawiają barykady i podkładają ogień. Robią to pod hasłem „Blokujmy wszystko”. Ton zamieszkom na ulicach nadają skrajnie lewicowe organizacje.

Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską z ostatniej chwili
Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską

Prezydent USA Donald Trump planuje jeszcze dziś przeprowadzić rozmowę z prezydentem RP Karolem Nawrockim - przekazała w środę PAP przedstawicielka Białego Domu.

Porażka prokuratury Żurka. Sąd Najwyższy odmówił uchyleniu immunitetu sędziemu Iwańcowi z ostatniej chwili
Porażka prokuratury Żurka. Sąd Najwyższy odmówił uchyleniu immunitetu sędziemu Iwańcowi

Sąd Najwyższy nie wyraził zgody na uchylenie immunitetu sędziemu Jakubowi Iwańcowi. Sprawa, jak napisała sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, dotyczyła rzekomego przekroczenia uprawnień, polegającego na ukrywaniu akt dyscyplinarnych, które później zostały siłowo przejęte przez Prokuraturę Krajową.

Unia Europejska zwariowała z ostatniej chwili
"Unia Europejska zwariowała"

W Parlamencie Europejskim odbyło się wystąpienie szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, a jej przemówienie wywołało falę komentarzy. Szczególnie ostro zareagował europoseł PiS Tobiasz Bocheński, który nie szczędził krytyki zarówno wobec samej von der Leyen, jak i posłów Koalicji Obywatelskiej, którzy bili jej brawo. 

Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Po bezprecedensowym ataku rosyjskich dronów, prezydent Karol Nawrocki – jak ustalił Polsat News – zwołał pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego. „To wyjątkowy moment w historii Polski i NATO” – podkreślił prezydent, zapowiadając wyciągnięcie konsekwencji wobec agresora.

MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie” z ostatniej chwili
MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie”

Po nocnym ataku dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, MSZ wezwało rosyjskiego dyplomatę i wręczyło mu notę protestacyjną. Moskwa jednak wszystkiemu zaprzecza, twierdząc: „Nie ma żadnych dowodów, że to były drony rosyjskie”.

REKLAMA

[Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewcz: Rewolucyjne partie żydowskie

    Sytuacja rewolucyjnych partii żydowskich po komunistycznym przewrocie w Rosji to niezły galimatias. Historyk Brendan McGeever podkreśla, że „Bund odmówił kolaboracji z bolszewikami wiosną 1918 r. Na swej konferencji w Moskwie w maju 1918 r. przegłosowano rezolucję instruującą wszystkich członków Bundu, aby kontynuowali odmawianie jakiejkolwiek formy kooperacji z «biurokratycznym» Komisariatem Żydowskim, którego wkluczenie żydowskich socjalistycznych i bezpartyjnych członków służyło za przykrywkę dla ich «niedemokratycznego charakteru»... Bundyści często wyśmiewali fakt, że bolszewicy pracowali tak blisko z Poalej Syjon, partią, która miała na celu stworzenie żydowskiego kraju w Palestynie”. 
 [Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewcz: Rewolucyjne partie żydowskie
/ foto. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność

    Badacz Andrew Sloin uważa, że „Jest prawdopodobne, że całkowita liczba byłych bundystów, którzy zapisali się w szeregi bolszewickie tylko w Mińsku między 1917 a 1921 r., stała bliżej 400 czy 450 członków, albo trochę mniej niż połowa szacunkowo liczonych członków Bundu w tym mieście w grudniu 1917 r. I tak było w czasie, gdy totalna suma Żydów w całej KP(b)B [Komunistycznej Partii (bolszewicy) Białorusi] wynosiła mniej niż tysiąc członków”. 


To samo dotyczyło rewolucyjnych partii żydowskich. Większość podporządkowała się z czasem bolszewikom dobrowolnie, a może raczej z rezygnacją. Ich członkowie albo stali się konwertytami na bolszewizm, albo uznali, że działalność dozwolona w ramach instytucji sowieckich jest jedynym realnym sposobem na budowanie socjalizmu. Większość z nich – na czele z Poalej Syjon – postulowała, żeby Rosja bolszewicka stała się federacją, a mniejszości otrzymały autonomię terytorialną z pełnym samorządem, jednocześnie będąc w pełni reprezentowane we wszystkich organach federalnych na szczeblu centralnym. Niektóre ugrupowania żydowskie starały się wyzyskać okres poparcia Lenina i towarzyszy dla zjawiska „narodowego bolszewizmu”. W ekstremalnym wypadku narodowi bolszewicy z Poalej Syjon Lewicy dostali sankcję na legalną działalność w Sowdepii i pod nazwą Żydowska Komunistyczna Partia Robotnicza Poalej Syjon operowali otwarcie do 1928 r., gdy ich organizacja została oficjalnie rozwiązana i zabroniona. 


             Jednak dużo wcześniej, bo wiosną 1919 r., jeszcze bardziej radykalna grupa towarzyszy spośród syjonistów socjalistów stworzyła osobną strukturę: Żydowską Partię Komunistyczną „Poalej Syjon” (Jiddisze Kommunistische Partei „Poale Zion”/Jewrejskaia Kommunisticzeskaia Partia „Poalej Syjon” – JKP).  Inicjatorem jej powstania jeszcze pod koniec 1918 r. był Juliusz Szymieliovicz (Yulii Shimeliovich), który zginął w walce z Polakami o Wilno w kwietniu 1919 r.  Po negocjacjach z Kominternem i Komisariatem do spraw Narodowości kierowanym przez Stalina oraz z partią bolszewicką (a dokładnie z podlegającą bezpośrednio partii jej „sekcją żydowską”, czyli „jevsektsią”) działacze ci potępili syjonizm. Po 1922 r. weszli całą strukturą w skład partii bolszewickiej. Tymczasowo dostali koncesje, między innymi ich wynikiem było tworzenie komun agrarnych na ziemiach ukraińskich i za Uralem. Próbowano też kontynuować w bolszewickim kontekście tradycję żydowskich spółdzielni rzemieślniczych. 


         Inne ugrupowania żydowskie radykalne doświadczyły najprzeróżniejszych zawirowań. Generalnie wszystkie posunęły się daleko na lewo; wszystkie usiłowały naśladować bolszewików, ale jednocześnie zachować autonomię. Bolszewicy naciskali na centralizację. Komuniści mieli znaleźć sią w jednym, leninowskim worku. Właściwie wszystkie żydowskie partie rewolucyjne podążyły ścieżką podobną do Poalej Syjon. Z zasady nie udało im się ocalić niepodległości i stały się częścią sowieckiego systemu, a ich członkowie po pewnym czasie albo doszlusowali do partii komunistycznej, albo zrezygnowali z działalności, albo wyemigrowali czy uciekli – zwykle do Polski. Spójrzmy na kilka konkretnych przykładów.


           W kwietniu 1920 r. ta część przywództwa Bundu, która zdecydowało się zostać w Sowdepii, zmieniła swą nazwę na Związek Komunistyczny (Kombund – Yidiszer Komunistiszer Arberter – Bund). W 1921 r. Kombund podporządkował się bolszewickiej „jevsektsji”. Bundyści pojedynczo zostali przyjęci do partii bolszewickiej. Tak tłumaczyła to Estera (Małka) Frumkin:
„Połączenie się nastąpiło dla żydowskich interesów i dla dobra rewolucji w żydowskich regionach. Połączenie się było poświęceniem, które musieliśmy wziąć na siebie, aby zagwarantować sukces rewolucji wśród Żydów. Naszą naczelną troską była praca wśród Żydów, a jedynym sposobem, aby to się udało, była praca poprzez jevsektsię, tak abyśmy kontynuowali wypełnianie ideały Bundu... Ci, którzy odmówili wstąpienia do RKP (b)  [Rosyjskiej Komunistycznej Partii (bolszewików)] udowodnili, że nie wierzą w przyszłość żydowskiego ruchu robotniczego. A przyszłość będzie tylko w ramach tej partii... i w partii ruch nasz będzie kontynuował swą egzystencję i będzie działał”. Podobnie uważało wielu innych żydowskich socjalistów. Partia Der Fareynigte (Zjednoczona) powstała w 1917 r. z połączenia „terytorialistów” z Socjalistów-Syjonistów (autonomistów terytorialnych), czyli „Sejmistów”, i „personalistów” (autonomistów indywidualnych) z Poalej Syjon. Niektórzy przywódcy Der Fareynigte przeszli jednak do folkistów (żydowskich populistów). W Rosji Der Fareynigte wspierało władzę sowiecką (i.e., rządy Sowietu kontrolowanego przez szeroko rozumiane siły lewicy), ale początkowo znalazło się w opozycji do bolszewików. Po pewnym czasie pogodzono się z supremacją Lenina i podporządkowano się jego partii. Generalnie do tego czasu partia Fereynigte współpracowała z Socjalistami Rewolucjonistami. Na Białorusi w pewnym okresie Der Fareynigte zbliżyła się do socjaldemokratycznej Hromady. Podobnie jej członkowie w Mińsku i gdzie indziej popierali związanie się federalne z Rosją tego kraju. Byli również przeciwni pasywnie pełnej niepodległości i separacji Białorusi i Ukrainy od Rosji. Na Ukrainie Der Fareynigte wspierało początkowo Socjalistów Rewolucjonistów z Dyrektoriatu. Jednak indyferentne (czy może nieefektywne) podejście lewicowych władz ukraińskich do pogromów antyżydowskich spowodowało cofnięcie poparcia i przerzucenia się do obozu sowieckiego, chociaż początkowo jeszcze nie jednoznacznie probolszewickiego. Przywódcy Der Fareynigte popierali „narodowo-indywidualną autonomię” dla mniejszości na Ukrainie.


Mimo wszystko ewolucja Der Fareynigte w Rosji i na Ukrainie nieubłagalnie szła w stronę ekstremalnej opcji rewolucyjnej lewicy. W marcu 1919 r. większość partii powołała Zjednoczoną Żydowską Partię Komunistyczną (ZŻPK, Fareynigte Yiddisze Komunistisze Partej). W maju 1919 r. połączyła się ona z dysydentami z Bundu, którzy ustanowili ukraińską odnogę komunistycznej partii żydowskiej Kombund, w nową strukturę zwaną Jidiszowska Komunistyczna Partia (Yiddisher Komunistischer Farband – Komfarband). W sierpniu Komfarband wszedł w skład Komunistycznej Partii Ukrainy (bolszewicy), w ramach której – tak jak u rosyjskich bolszewików – zaczęły powstawać „jevsektsie” – sekcje żydowskie. W praktyce Komfarband po prostu podporządkował się „jevsektsiom”.  Tymczasem w samej Rosji Der Fareynigte ogłosiło lojalność w stosunku do bolszewików na swym I zjeździe w lipcu 1919 r. Na II zjeździe w kwietniu i maju 1920 r. w Homlu ogłoszono program komunistyczny i wraz ze skrajnymi Bundowcami stworzono Kombund miesiąc potem. Głównymi orędownikami tego rozwiązania była Rachela (Estera?) Frumkin i Aron Izaakowicz Wejnsztajn (Rakhmiel Vainshtein). Dołączył do nich m.in. Abraham Moisze Grubsztejn (Avrom Moshe Grubshtein vel Avrom Merezin), wkrótce prominentny działacz „jevsektsii”. W marcu 1921 r. cała organizacja została przyjęta do partii bolszewickiej. Resztki Der Fareynigte stopniowo zgłosiły się do Bundu bądź komunistów.

 
           Nie oznacza to, że żydowscy rewolucjoniści zgadzali się we wszystkim z dominującymi bolszewikami. Wprost przeciwnie. Starali się ugrać coś dla siebie zarówno w szeregach partii komunistycznej, jak również niekiedy poza nią. Andrew Sloin tłumaczy, że „Opozycja wobec polityki sowieckiej i bolszewizmu nie wyłoniła się oczywiście nagle w społeczności żydowskiej Białorusi w latach dwudziestych. Konflikt polityczny był stałą cechą przedrewolucyjnego społeczeństwa żydowskiego i pozostał nią po rewolucji. Ponadto, odwrotnie niż w Rosji i na Ukrainie, gdzie bolszewicy zdelegalizowali prawie każdą żydowską partią opozycyjną, białoruska partia komunistyczna dozwoliła na funkcjonowanie legalne (w teorii, jeśli nie zawsze w praktyce) kilku grup syjonistycznych, a w tym Poalej Syjon, lewicowej organizacji syjonistycznej Haszomer hatzair, a nawet bardziej prawicowej rolniczej Hechalutz do końca lat dwudziestych ku wielkiej konsternacji działaczy «jevsektsi». W tym sensie, ostro krytyczne, niebolszewickie głosy pozostały częścią żydowskiego krajobrazu politycznego”.  

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton DC, 12 września 2020 
Intel z DC
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe