[Felieton "TS"] Grzegorz J. "Bob Denard" Kałuża: Prawo do kłamstwa

Joseph Goebbels, minister propagandy Trzeciej Rzeszy, uznawał kłamstwo za uprawnione narzędzie walki politycznej. W swoim artykule o polityce brytyjskiej napisał:  „Im większe kłamstwo, tym ludzie łatwiej w nie uwierzą”. Zdefiniował także podstawową doktrynę propagandy i cenzury państwa totalitarnego: „Absolutnym prawem państwa jest nadzorowanie kształtowania się opinii publicznej”.
 [Felieton
/ Pixabay.com

Zasadę tę przestrzegał zarówno narodowy socjalizm, jak i komunizm, stąd każdy, kto żył w czasach PRL, pamięta nie tylko propagandową przesadę, ale i oczywiste kłamstwa jako część rzeczywistości. Cała mitomania komunizmu przesycała gazety, programy radia i telewizji, podręczniki szkolne i uniwersyteckie. Nauki polityczne, ekonomiczne, prawo i historia nowożytna zawierały całe szkoły kłamstwa, budowane na fikcyjnych katedrach naukowych. Za ich tworzenie przyznawano stopnie naukowe uznawane do dzisiaj. Według tradycji katolickiej ojcem kłamstwa jest szatan. Stąd po wyjściu z piekieł komunizmu wielu z nas sądziło, że demokracja jest krainą prawdy. Nie byliśmy nadmiernie naiwni – media Zachodniej Europy i USA lat 80. były dość prawdomówne, a marketing polityczny tamtej epoki nie był mniej etyczny od marketingu dóbr konsumpcyjnych – oferowany „towar” miał realną jakość.
Dziś przyszło nam żyć ponownie w świecie kłamstwa i ułudy. Postpolityka XXI wieku to rzeczywistość, w której powstają całe partie i ruchy polityczne, oparte wyłącznie na kłamstwie, mitach i manipulacji semantycznej. Pierwszym przykładem jest ruch LGBT+, oparty na fikcyjnej teorii „społecznej i psychologicznej mnogości płci”, czyli genderyzmu. Kwestionuje on naturalną dwupłciowość homo sapiens jako gatunku, zastępując wizją dziesiątek płci i możliwością ich swobodnej zmiany podczas indywidualnego życia człowieka. Ruch LGBT jako ideologia zakłada, że osoby o dewiacjach seksualnych są społecznie upośledzone przez samo istnienie promocji rodziny, religii i tradycyjnych ról społecznych kobiety i mężczyzny. Postuluje także prawo do indoktrynacji homoseksualnej nieletnich, skłanianie bardzo młodych ludzi do ryzykownych zachowań seksualnych, a nawet farmakologicznego i chirurgicznego deformowania swoich organizmów dla uzyskania drugorzędnych cech płci przeciwnej do wrodzonej. Brak uprzywilejowania homoseksualistów czy transwestytów w zatrudnianiu, karierze urzędniczej czy naukowej, brak wymuszenia na społeczeństwie i Kościele Katolickim akceptacji homomałżeństw i adopcji przez takie pary dzieci, nazywają dyskryminacją. Europoseł Robert Biedroń posunął się do porównania sytuacji sfrustrowanych dewiantów do masowej eksterminacji Żydów przez Trzecią Rzeszę. Akcja niejakiego Barta Staszewskiego, wieszającego swoją tablicę o fikcyjnej „strefie wolnej od LGBT” na znakach granic różnych miejscowości w celu fotografowania i rozsyłania tych kłamliwych wizerunków w portalach społecznościowych, stała się argumentem dla europosłanek Spurek i Ochojskiej na forum Parlamentu Europejskiego do wzywania do sankcji wobec Polski. Podobnie opartym na fikcji jest ruch separatystów na Górnym Śląsku. Zarówno RAŚ Jerzego Gorzelika, jak i lewacki europoseł „Wiosny” Łukasz Kohut publicznie kłamią na temat historii regionu (wmawiając światu, że powstania śląskie były wojną domową między Ślązakami, czy bredząc, że komendant komunistycznego obozu pracy „Zgoda” Salomon Morel był polskim nacjonalistą), uzurpują sobie prawo do reprezentacji miejscowej ludności (pomimo przegrania wyborów samorządowych) i usiłują wymusić uznanie za nowy język regionalnej gwary, będącej lokalną odmianą polszczyzny i jako polszczyzna zwalczanej przez pokolenia przez Niemców. Podobne kłamstwa i absurdy znajdziemy w pseudoekologicznych ruchach „Zielonych”. Niemało ludzi wspierających te ruchy czy ugrupowania zdaje sobie sprawę, że ich istotą jest ideologiczna narracja, zespół wierzeń i mitów. Są jednak gotowi na ich akceptację z czystej wrogości do konserwatywnej większości społeczeństwa i marząc o budowie nowego ładu na gruzach naszej cywilizacji. Z pragnienia uwznioślenia własnych wyborów życiowych i uprzedzeń. Walczą więc o swoje prawo do kłamstwa.

 


 

POLECANE
Prokuratura: Znalezione drony bez materiałów wybuchowych z ostatniej chwili
Prokuratura: Znalezione drony bez materiałów wybuchowych

Szczątki kolejnego drona odnaleziono w miejscowości Zabłocie-Kolonia w powiecie bialskim (Lubelskie) – poinformowała prokuratura. Spośród znalezionych wcześniej dronów w siedmiu innych miejscach na Lubelszczyźnie, trzy zidentyfikowano jako drony typu Gerbera. Nie znaleziono materiałów wybuchowych.

Zaczynamy. Jest reakcja Donalda Trumpa ws. ataku rosyjskich dronów z ostatniej chwili
"Zaczynamy". Jest reakcja Donalda Trumpa ws. ataku rosyjskich dronów

"O co chodzi z naruszaniem przez Rosję polskiej przestrzeni powietrznej za pomocą dronów? Zaczynamy!" - napisał Donald Trump we wtorek po południu czasu polskiego na platformie Truth Social.

Drony na Polską. Viktor Orban: Bez względu na wszystko możecie na nas liczyć z ostatniej chwili
Drony na Polską. Viktor Orban: Bez względu na wszystko możecie na nas liczyć

Premier Węgier Viktor Orban poinformował w serwisie X, że jego kraj w pełni solidaryzuje się z Polską w związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej przez drony. – „Naruszenie integralności terytorialnej Polski jest nie do przyjęcia” – oświadczył szef węgierskiego rządu.

Skradziono samochód Tusków. Nieoficjalnie: To samochód żony premiera z ostatniej chwili
Skradziono samochód Tusków. Nieoficjalnie: To samochód żony premiera

W Trójmieście skradziono samochód należący do rodziny premiera Donalda Tuska. Jak podaje TVN24.pl, chodzi o luksusowego lexusa, który znajdował się w Sopocie – w pobliżu prywatnego domu szefa rządu. Nad sprawą pracuje policja, a także służby specjalne.

Zamieszki w całej Francji. Ton nadaje skrajna lewica z ostatniej chwili
Zamieszki w całej Francji. Ton nadaje skrajna lewica

W całej Francji mają dziś miejsce gwałtowne demonstracje. Grupy często zamaskowanych mężczyzn stawiają barykady i podkładają ogień. Robią to pod hasłem „Blokujmy wszystko”. Ton zamieszkom na ulicach nadają skrajnie lewicowe organizacje.

Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską z ostatniej chwili
Jeszcze dziś rozmowa Nawrocki-Trump ws. rosyjskich dronów nad Polską

Prezydent USA Donald Trump planuje jeszcze dziś przeprowadzić rozmowę z prezydentem RP Karolem Nawrockim - przekazała w środę PAP przedstawicielka Białego Domu.

Porażka prokuratury Żurka. Sąd Najwyższy odmówił uchyleniu immunitetu sędziemu Iwańcowi z ostatniej chwili
Porażka prokuratury Żurka. Sąd Najwyższy odmówił uchyleniu immunitetu sędziemu Iwańcowi

Sąd Najwyższy nie wyraził zgody na uchylenie immunitetu sędziemu Jakubowi Iwańcowi. Sprawa, jak napisała sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, dotyczyła rzekomego przekroczenia uprawnień, polegającego na ukrywaniu akt dyscyplinarnych, które później zostały siłowo przejęte przez Prokuraturę Krajową.

Unia Europejska zwariowała z ostatniej chwili
"Unia Europejska zwariowała"

W Parlamencie Europejskim odbyło się wystąpienie szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, a jej przemówienie wywołało falę komentarzy. Szczególnie ostro zareagował europoseł PiS Tobiasz Bocheński, który nie szczędził krytyki zarówno wobec samej von der Leyen, jak i posłów Koalicji Obywatelskiej, którzy bili jej brawo. 

Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Prezydent zwołuje pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Po bezprecedensowym ataku rosyjskich dronów, prezydent Karol Nawrocki – jak ustalił Polsat News – zwołał pilną Radę Bezpieczeństwa Narodowego. „To wyjątkowy moment w historii Polski i NATO” – podkreślił prezydent, zapowiadając wyciągnięcie konsekwencji wobec agresora.

MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie” z ostatniej chwili
MSZ wezwało ambasadora. Rosja: „Nie ma żadnych dowodów, że drony były rosyjskie”

Po nocnym ataku dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną, MSZ wezwało rosyjskiego dyplomatę i wręczyło mu notę protestacyjną. Moskwa jednak wszystkiemu zaprzecza, twierdząc: „Nie ma żadnych dowodów, że to były drony rosyjskie”.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Grzegorz J. "Bob Denard" Kałuża: Prawo do kłamstwa

Joseph Goebbels, minister propagandy Trzeciej Rzeszy, uznawał kłamstwo za uprawnione narzędzie walki politycznej. W swoim artykule o polityce brytyjskiej napisał:  „Im większe kłamstwo, tym ludzie łatwiej w nie uwierzą”. Zdefiniował także podstawową doktrynę propagandy i cenzury państwa totalitarnego: „Absolutnym prawem państwa jest nadzorowanie kształtowania się opinii publicznej”.
 [Felieton
/ Pixabay.com

Zasadę tę przestrzegał zarówno narodowy socjalizm, jak i komunizm, stąd każdy, kto żył w czasach PRL, pamięta nie tylko propagandową przesadę, ale i oczywiste kłamstwa jako część rzeczywistości. Cała mitomania komunizmu przesycała gazety, programy radia i telewizji, podręczniki szkolne i uniwersyteckie. Nauki polityczne, ekonomiczne, prawo i historia nowożytna zawierały całe szkoły kłamstwa, budowane na fikcyjnych katedrach naukowych. Za ich tworzenie przyznawano stopnie naukowe uznawane do dzisiaj. Według tradycji katolickiej ojcem kłamstwa jest szatan. Stąd po wyjściu z piekieł komunizmu wielu z nas sądziło, że demokracja jest krainą prawdy. Nie byliśmy nadmiernie naiwni – media Zachodniej Europy i USA lat 80. były dość prawdomówne, a marketing polityczny tamtej epoki nie był mniej etyczny od marketingu dóbr konsumpcyjnych – oferowany „towar” miał realną jakość.
Dziś przyszło nam żyć ponownie w świecie kłamstwa i ułudy. Postpolityka XXI wieku to rzeczywistość, w której powstają całe partie i ruchy polityczne, oparte wyłącznie na kłamstwie, mitach i manipulacji semantycznej. Pierwszym przykładem jest ruch LGBT+, oparty na fikcyjnej teorii „społecznej i psychologicznej mnogości płci”, czyli genderyzmu. Kwestionuje on naturalną dwupłciowość homo sapiens jako gatunku, zastępując wizją dziesiątek płci i możliwością ich swobodnej zmiany podczas indywidualnego życia człowieka. Ruch LGBT jako ideologia zakłada, że osoby o dewiacjach seksualnych są społecznie upośledzone przez samo istnienie promocji rodziny, religii i tradycyjnych ról społecznych kobiety i mężczyzny. Postuluje także prawo do indoktrynacji homoseksualnej nieletnich, skłanianie bardzo młodych ludzi do ryzykownych zachowań seksualnych, a nawet farmakologicznego i chirurgicznego deformowania swoich organizmów dla uzyskania drugorzędnych cech płci przeciwnej do wrodzonej. Brak uprzywilejowania homoseksualistów czy transwestytów w zatrudnianiu, karierze urzędniczej czy naukowej, brak wymuszenia na społeczeństwie i Kościele Katolickim akceptacji homomałżeństw i adopcji przez takie pary dzieci, nazywają dyskryminacją. Europoseł Robert Biedroń posunął się do porównania sytuacji sfrustrowanych dewiantów do masowej eksterminacji Żydów przez Trzecią Rzeszę. Akcja niejakiego Barta Staszewskiego, wieszającego swoją tablicę o fikcyjnej „strefie wolnej od LGBT” na znakach granic różnych miejscowości w celu fotografowania i rozsyłania tych kłamliwych wizerunków w portalach społecznościowych, stała się argumentem dla europosłanek Spurek i Ochojskiej na forum Parlamentu Europejskiego do wzywania do sankcji wobec Polski. Podobnie opartym na fikcji jest ruch separatystów na Górnym Śląsku. Zarówno RAŚ Jerzego Gorzelika, jak i lewacki europoseł „Wiosny” Łukasz Kohut publicznie kłamią na temat historii regionu (wmawiając światu, że powstania śląskie były wojną domową między Ślązakami, czy bredząc, że komendant komunistycznego obozu pracy „Zgoda” Salomon Morel był polskim nacjonalistą), uzurpują sobie prawo do reprezentacji miejscowej ludności (pomimo przegrania wyborów samorządowych) i usiłują wymusić uznanie za nowy język regionalnej gwary, będącej lokalną odmianą polszczyzny i jako polszczyzna zwalczanej przez pokolenia przez Niemców. Podobne kłamstwa i absurdy znajdziemy w pseudoekologicznych ruchach „Zielonych”. Niemało ludzi wspierających te ruchy czy ugrupowania zdaje sobie sprawę, że ich istotą jest ideologiczna narracja, zespół wierzeń i mitów. Są jednak gotowi na ich akceptację z czystej wrogości do konserwatywnej większości społeczeństwa i marząc o budowie nowego ładu na gruzach naszej cywilizacji. Z pragnienia uwznioślenia własnych wyborów życiowych i uprzedzeń. Walczą więc o swoje prawo do kłamstwa.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe