Hyper Son : "Młodzi ludzie są dzisiaj bardzo wrażliwi"
– Co ma Hyper Son czego nie mają inne zespoły wykonujący podobną muzykę jak wy?
– Naszą muzykę tworzymy wspólnie. Każdy z nas ma różne inspiracje, często bardzo skrajne, od hip-hopu po alternatywny pop. Po połączeniu tego wszystkiego powstaje swoista synergia różnych gatunków muzycznych, przy pełnym zachowaniu estetycznej spójności.
– Łączycie różne nurty muzyczne, które mają zupełnie różnych słuchaczy. Jak wy chcecie ich połączyć?
– Pomiędzy słuchaczami newschoolowego rapu i współczesnej pop alternatywy jest wiele elementów wspólnych.
– Słuchając waszej twórczości odnoszę wrażenie, że głównie skierowana jest do dziewczyn. To jest zaplanowane działanie?
– W naszej muzyce i tekstach bardzo dużą uwagę przywiązujemy do warstwy emocjonalnej. Wydaje nam się że płeć piękna dużo lepiej i głębiej potrafi zrozumieć i odczytać tę warstwę. Z drugiej strony wśród chłopaków również mamy super odbiór. Młodzi ludzie są dzisiaj bardzo wrażliwi.
– Większość komentarzy, które otrzymujecie, są to komentarze pozytywne. Jednak dobre oceny nie przekładają się na liczbę wyświetleń. Dlaczego?
– Ludzie czują w tym pasję i to że nasza twórczość to nasze całe życie, stąd mega pozytywny odbiór. Nie ma niestety przepisu na sukces. Wierzymy że nasza muzyka i nasza autentyczność przemówi sama za siebie i przebije mur mainstreamu.
– Dlaczego łączenie brzmień rockowych i rapowych nie jest obecnie na topie?
To jest bardzo ciekawe pytanie. Obecnie twórcy raczej nie są zainteresowani takim zestawieniem. W muzyce alternatywnej bardzo często pojawia się gitara, ale to nie jest ta “rasowa” rockowa gitara. Czasy się zmieniły i ogromna część słuchaczy szuka muzyce czegoś innego niż gitarowego “kopa”.
– Nie zarzucono, że powinniście się skupić na jednym gatunku muzycznym?
Takich zarzutów pojawiało się raczej mało. Wydaje nam się że słuchacze cenią w naszej muzyce “świeżość” i to że nie zamykamy się w jakiś konkretnych ramach. W USA od wielu lat postępuje regularna fuzja gatunków. Artyści z różnych biegunów muzycznych spotykają się i wspólnie nagrywają. Po prostu tworzą muzykę.
– W Polsce też to nastąpi?
W Polsce już z pewnością powoli się to dzieje.
– W jakiej obecnie gracie muzycznej lidze?
Jest to liga okręgowa, ale zdarzają się już mecze Pucharu Polski (śmiech). Jakościowo jesteśmy w Ekstraklasie (śmiech). Mamy nadzieję że nasza wizja w połączeniu z dobrą promocją pozwoli nam zagościć w tej Ekstraklasie na dobre.
– Myśleliście o tym, żeby wydawać samych siebie czy wolicie jednak zacząć współpracę z wytwórnią płytową, która już ma ugruntowaną pozycję na rynku muzycznym?
Jak pewnie wielu artystom marzy nam się własna wytwórnia płytowa (śmiech). Póki co wciąż szukamy kogoś kto pozostawi nam pełną swobodę wyrazu. I postawiliśmy na FONOBO LABEL.
– Dlaczego wasi rówieśnicy bardzo często nie udzielają wywiadów?
Korzystają z ogromu możliwości social mediów. Mają możliwość praktycznie bezpośredniego kontaktu ze swoimi fanami. Wystarczy kanał na YouTube albo konto na Instagramie.
– Co się musi stać, żebyście zagościli na dłużej w rozgłośniach radiowych?
To jest na pewno jakiś proces. Wciąż jesteśmy młodym zespołem który istnieje od połowy 2018 roku. Mamy nadzieję że nasze “5 minut” dopiero przed nami.
– To co robicie poza Hyper Son?
Jesteśmy muzykami. Każdy z nas działa niezależnie w innych zespołach, zazwyczaj jako instrumentalista. A oprócz tego oddajemy się naszym różnym, pozamuzycznym pasjom.
Rozmawiał: Bartosz Boruciak