[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Co tam, panie, w polityce?

Kończy się ten straszny 2020 rok, który przyniósł drastyczne zmiany i ograniczenie naszej wolności. Pandemia przekreśliła wiele ambitnych planów. Miał być odwrót od globalizacji i zdecydowany rozwój klasy średniej w zachodnim świecie. Jednak stało się zupełnie inaczej i fakt ten zmusza nas, wszystkich samodzielnie myślących, do refleksji. Pandemia pokazała nam, że większość polityków nie zdała egzaminu służby swoim narodom.
 [Felieton
/ pixabay

A może nie o służbę swoim narodom w tym wszystkim chodzi? Najbardziej jaskrawe przypadki wywracania zachodniej demokracji można zauważyć na przykładzie wyborów w Stanach Zjednoczonych, gdzie duże, globalne korporacje wbrew konstytucji amerykańskiej wprowadziły cenzurę i dyktaturę swoich mediów, wspierając swoje interesy przeciwko pomysłom deglobalizacji. Wszystko wskazuje na to, że prezydent Trump został pokonany przez globalistów i cały system globalnego lobbingu, którego celem jest przeforsowanie ideologii liberalno-lewicowej i odsunięcie od władzy tradycyjnego modelu kapitalizmu, na którym została zbudowana Ameryka. To małe i średnie biznesy przez dziesięciolecia budowały Amerykę. To bogacąca się klasa średnia była chlebem i solą Ameryki. Od co najmniej trzech dekad obserwujemy zwijanie się amerykańskiej klasy średniej i odwrót polityków od amerykańskiej klasy pracującej. Świetnie wyjaśnia ten proces sam Joe Biden w jednym z wywiadów w „New Jork Times”, mówiąc, że kampanie wyborcze demokratów mają już inne grupy, którymi są zainteresowane. To już nie są europejskie grupy etniczne, tylko młodzi ludzie wykształceni w liberalnych uniwersytetach oraz emigranci, głównie z Ameryki Południowej i Meksyku. To oni zamieszkują w dużych miastach i na nich skierowana jest uwaga rządzących. A w Chinach za zamkniętymi drzwiami dyskutowano na temat nowego pięcioletniego planu rozwoju gospodarczego na lata 2021-2025 oraz metod realizacji długoterminowych celów wytyczonych przez przywódcę Chin sekretarza generalnego KPCh Xi Jinpinga. Plan budowy „wielkiego, nowoczesnego państwa socjalistycznego” wytyczono do 2035 roku. Jednym z założeń planu pięcioletniego ma być większa samowystarczalność i strategia „podwójnego obiegu”, która ma być otwarta na zagraniczne inwestycje przy jednoczesnej budowie systemu gospodarczego mniej uzależnionego od świata. A wszystko ma być oparte właśnie na klasie średniej, ale chińskiej. Chiny i 14 innych krajów, lecz bez Stanów Zjednoczonych, zgodziły się na utworzenie największej strefy wolnego handlu na świecie, obejmującego prawie jedną trzecią całej globalnej działalności gospodarczej i ludności. Niemiecka minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer przedstawiła koncepcję nowego ładu w relacjach transatlantyckich pomiędzy USA a Niemcami. Deal ten wyraźnie podporządkowuje Niemcy Ameryce, w zamian za danie Niemcom wolnej ręki w sprawach europejskich i utrzymania porządku polityczno-strategicznego w tym rejonie świata. Ponadto proponuje ona stworzenie największej strefy wolnego handlu między Europą a Stanami Zjednoczonymi. A co my, Polacy, na to wszystko? We władzach – jak zwykle ludzie z pierwszej brygady, w każdym gabinecie portret Marszałka. W telewizji: Zenek Martyniuk, upadająca pani Lempart. Byle do świąt, a potem jak mówił Mickiewicz: „Szabel nam nie zabraknie, szlachta na koń wsiędzie,/ Ja z synowcem na czele i? – jakoś to będzie!”. 


 

POLECANE
Donald Trump: To zwierzę,  kara śmierci dla zabójcy Ukrainki Wiadomości
Donald Trump: To zwierzę, kara śmierci dla zabójcy Ukrainki

Donald Trump wezwał do skazania na karę śmierci domniemanego zabójcy Iryny Zarutskiej, młodej ukraińskiej uchodźczyni zamordowanej w Charlotte w Północnej Karolinie. 23-letnia kobieta została wielokrotnie ugodzona nożem w pociągu Lynx Blue Line 22 sierpnia.

Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż

Zaledwie cztery partie weszłyby do Sejmu, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę – wynika z najnowszego sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Na czele jest Platforma Obywatelska, ale jej koalicjanci znaleźli się pod progiem wyborczym. Wyraźne wzrosty zanotowała Konfederacja i ugrupowanie Grzegorza Brauna.

Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli tylko u nas
Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli

- Z perspektywy Węgier oceniam rządy Tuska jako dyktaturę. Wiążę jednak duże nadzieję na współpracę pomiędzy polskim prezydentem Karolem Nawrockim a węgierskim premierem Viktorem Orbánem  - mówi w rozmowie z "Tygodnikiem Solidarność" Dr. Miklós Szánthó, prawnik, analityk polityczny, dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Warszawiacy muszą przygotować się na wyjątkowo trudny weekend na stołecznych drogach. Od piątku 12 września do poniedziałku 15 września drogowcy będą prowadzić intensywne prace w kilku dzielnicach: na Białołęce, Mokotowie i w rejonie Młocin. Zmiany dotkną zarówno kierowców, jak i pasażerów komunikacji miejskiej.

Rząd Tuska wstrzymuje polski system antydronowy? „Die Welt”: Jest zainteresowany niemieckim z ostatniej chwili
Rząd Tuska wstrzymuje polski system antydronowy? „Die Welt”: Jest zainteresowany niemieckim

Według „Die Welt” Polska interesuje się kupnem niemieckiego systemu antydronowego Skyranger. Były szef MON Mariusz Błaszczak ocenił, że rząd nie rozwija krajowych rozwiązań, a brak decyzji w sprawie dotychczas proponowanych systemów pokazuje „obraz niemocy rządu” w obronie przed dronami.

Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki z wizytą w bazie lotniczej w Krzesinach z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki z wizytą w bazie lotniczej w Krzesinach

Prezydent Karol Nawrocki rozpoczął w czwartek przed południem wizytę w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach (woj. wielkopolskie). Po spotkaniu z żołnierzami, ok. godz. 11.00 zapowiedziano briefing prezydenta.

Berlin bez prądu. Podpalenie słupów energetycznych z pobudek politycznych z ostatniej chwili
Berlin bez prądu. Podpalenie słupów energetycznych "z pobudek politycznych"

Pożar słupów energetycznych w Berlinie sprzed dwóch dni był efektem celowego podpalenia. Według policji sprawcy mogli działać z pobudek politycznych. Na skutek tego sabotażu tysiące mieszkańców stolicy nadal pozostaje bez zasilania. Jak poinformował w czwartek rano operator sieci Stromnetz Berlin, awaria dotyczyła wciąż ok. 13,7 tys. gospodarstw domowych. Jak poinformował portal dw.com, początkowo było ich 50 tys.  

Drony nad Polską. Zwołane nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Zwołane nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ

Na wniosek Polski zwołane zostanie nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję – przekazało w czwartek Ministerstwo Spraw Zagranicznych na portalu X.

Drony nad Polską. Nowy komunikt Dowództwa Operacyjnego RSZ z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Nowy komunikt Dowództwa Operacyjnego RSZ

Na wniosek Dowódcy Operacyjnego RSZ, w celu zapewnienia bezpieczeństwa państwa, od 10 września 2025 r. (22:00 UTC) do 9 grudnia 2025 r. (23:59 UTC) zostało wprowadzone ograniczenie ruchu lotniczego we wschodniej części Polski w postaci strefy ograniczonej – czytamy w najnowszym komunikacie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Drony nad Polską. Amerykański generał krytykuje polską taktykę. Słowa szefa NATO nazywa żartem z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Amerykański generał krytykuje polską taktykę. Słowa szefa NATO nazywa "żartem"

Generał Ben Hodges, były dowódca wojsk lądowych USA w Europie, uważa, że rosyjskie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej nie były przypadkiem, lecz celowo zaplanowaną akcją. W jego ocenie reakcja Zachodu na wcześniejsze incydenty była zbyt słaba, co zachęciło Kreml do dalszych prowokacji. W rozmowie z wp.pl generał nie zostawia też złudzeń co do polskich działań i wypowiedzi szefa NATO Marka Rutte, który mówił o obronie „każdego cala” terytorium Sojuszu. Te słowa gen. Hodges nazwał "żartem".

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Co tam, panie, w polityce?

Kończy się ten straszny 2020 rok, który przyniósł drastyczne zmiany i ograniczenie naszej wolności. Pandemia przekreśliła wiele ambitnych planów. Miał być odwrót od globalizacji i zdecydowany rozwój klasy średniej w zachodnim świecie. Jednak stało się zupełnie inaczej i fakt ten zmusza nas, wszystkich samodzielnie myślących, do refleksji. Pandemia pokazała nam, że większość polityków nie zdała egzaminu służby swoim narodom.
 [Felieton
/ pixabay

A może nie o służbę swoim narodom w tym wszystkim chodzi? Najbardziej jaskrawe przypadki wywracania zachodniej demokracji można zauważyć na przykładzie wyborów w Stanach Zjednoczonych, gdzie duże, globalne korporacje wbrew konstytucji amerykańskiej wprowadziły cenzurę i dyktaturę swoich mediów, wspierając swoje interesy przeciwko pomysłom deglobalizacji. Wszystko wskazuje na to, że prezydent Trump został pokonany przez globalistów i cały system globalnego lobbingu, którego celem jest przeforsowanie ideologii liberalno-lewicowej i odsunięcie od władzy tradycyjnego modelu kapitalizmu, na którym została zbudowana Ameryka. To małe i średnie biznesy przez dziesięciolecia budowały Amerykę. To bogacąca się klasa średnia była chlebem i solą Ameryki. Od co najmniej trzech dekad obserwujemy zwijanie się amerykańskiej klasy średniej i odwrót polityków od amerykańskiej klasy pracującej. Świetnie wyjaśnia ten proces sam Joe Biden w jednym z wywiadów w „New Jork Times”, mówiąc, że kampanie wyborcze demokratów mają już inne grupy, którymi są zainteresowane. To już nie są europejskie grupy etniczne, tylko młodzi ludzie wykształceni w liberalnych uniwersytetach oraz emigranci, głównie z Ameryki Południowej i Meksyku. To oni zamieszkują w dużych miastach i na nich skierowana jest uwaga rządzących. A w Chinach za zamkniętymi drzwiami dyskutowano na temat nowego pięcioletniego planu rozwoju gospodarczego na lata 2021-2025 oraz metod realizacji długoterminowych celów wytyczonych przez przywódcę Chin sekretarza generalnego KPCh Xi Jinpinga. Plan budowy „wielkiego, nowoczesnego państwa socjalistycznego” wytyczono do 2035 roku. Jednym z założeń planu pięcioletniego ma być większa samowystarczalność i strategia „podwójnego obiegu”, która ma być otwarta na zagraniczne inwestycje przy jednoczesnej budowie systemu gospodarczego mniej uzależnionego od świata. A wszystko ma być oparte właśnie na klasie średniej, ale chińskiej. Chiny i 14 innych krajów, lecz bez Stanów Zjednoczonych, zgodziły się na utworzenie największej strefy wolnego handlu na świecie, obejmującego prawie jedną trzecią całej globalnej działalności gospodarczej i ludności. Niemiecka minister obrony Annegret Kramp-Karrenbauer przedstawiła koncepcję nowego ładu w relacjach transatlantyckich pomiędzy USA a Niemcami. Deal ten wyraźnie podporządkowuje Niemcy Ameryce, w zamian za danie Niemcom wolnej ręki w sprawach europejskich i utrzymania porządku polityczno-strategicznego w tym rejonie świata. Ponadto proponuje ona stworzenie największej strefy wolnego handlu między Europą a Stanami Zjednoczonymi. A co my, Polacy, na to wszystko? We władzach – jak zwykle ludzie z pierwszej brygady, w każdym gabinecie portret Marszałka. W telewizji: Zenek Martyniuk, upadająca pani Lempart. Byle do świąt, a potem jak mówił Mickiewicz: „Szabel nam nie zabraknie, szlachta na koń wsiędzie,/ Ja z synowcem na czele i? – jakoś to będzie!”. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe