[Felieton "TS"] Karol Gac: 2020

Właściwie tego felietonu mogłoby nie być. Może nawet byłoby to bardziej wymowne. Wyobrażają to sobie Państwo? Jedna biała strona. No bo jak u licha inaczej podsumować miniony rok? Jakiekolwiek słowa wydają się zbyt błahe. Jak gdyby były tylko zbędnym dodatkiem. Choć może i tak jest? Mimo wszystko spróbuję.
 [Felieton
/ Pixabay License

Jest takie znane powiedzenie Woody’ego Allena: jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość. I to mogłoby być motywem przewodnim kończącego się roku. Kto z nas choćby przypuszczał, że świat stanie w miejscu, a ludność zamknie się w domach? Nikt. Pierwsza połowa roku przypominała raczej filmy katastroficzne czy science fiction, a nie realne życie. A jednak.

Świat musiał się zmierzyć z pandemią koronawirusa. Wirus wywrócił nasze życie do góry nogami. Państwa zamykały granice, wprowadzały izolacje, godziny policyjne, a wszelki ruch zamarł. Wystarczyła chwila, by nasza planeta zmieniła się nie do poznania. Dziś mamy już światełko w tunelu. Przed nami jeszcze długa droga, ale przynajmniej widać jej cel.

Nie znamy jednak wszystkich skutków pandemii. I nie chodzi o efekty gospodarcze, bo te da się zmierzyć. Wystarczy tylko policzyć, ile straciliśmy. Pytanie, jak zmierzyć skutki, których zmierzyć się nie da? Nagłe zerwanie więzi społecznych, zdalna praca i edukacja – negatywnie wpłynęły na kondycję psychiczną Polaków. Do tego dochodzą efekty uboczne przestawienia służby zdrowia na walkę z koronawirusem – opóźnienia w innych obszarach i, co najgorsze, wysoka liczba zgonów.

Jednak miniony rok przyniósł Polsce także prawdziwy polityczny rollercoaster – PO zmieniła szefa, SLD zmieniło nazwę, ale prawdziwe emocje zaczęły się przy okazji wyborów prezydenckich i rekonstrukcji rządu. Wybory miały być w maju, ostatecznie odbyły się później. Po drodze PO zdążyła nawet zmienić swojego kandydata. Przy okazji objawił nam się też nowy gracz na scenie politycznej – Szymon Hołownia. Niedługo później mieliśmy rekonstrukcję rządu, a koalicja chwiała się w posadach. Do Rady Ministrów wszedł nawet Jarosław Kaczyński. Spory chwilowo ugaszono, ale zapewne kolejna odsłona przed nami.

Napięcie było widoczne również na świecie. Konflikt USA z Iranem, zestrzelenie ukraińskiego Boeinga 737, demonstracje we Francji czy protesty na Białorusi. To tylko kilka punktów, choć najważniejszym z nich była bez wątpienia zmiana lokatora w Białym Domu, gdy Joe Biden wygrał z Donaldem Trumpem.

Przed nami święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok. Z tej okazji życzę Państwu zdrowych, rodzinnych i pogodnych Świąt, a także wszelkiej pomyślności w nadchodzącym roku. 
„Podnieś rękę, Boże Dziecię/ Błogosław ojczyznę miłą/ W dobrych radach, w dobrym bycie/ Wspieraj jej siłę Swą siłą/ Dom nasz i majętność całą/ I wszystkie wioski z miastami/ A Słowo Ciałem się stało/ I mieszkało między nami”.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.


 

POLECANE
Donald Trump: To zwierzę,  kara śmierci dla zabójcy Ukrainki Wiadomości
Donald Trump: To zwierzę, kara śmierci dla zabójcy Ukrainki

Donald Trump wezwał do skazania na karę śmierci domniemanego zabójcy Iryny Zarutskiej, młodej ukraińskiej uchodźczyni zamordowanej w Charlotte w Północnej Karolinie. 23-letnia kobieta została wielokrotnie ugodzona nożem w pociągu Lynx Blue Line 22 sierpnia.

Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko cztery partie w Sejmie, spory wzrost Konfederacji. Zobacz najnowszy sondaż

Zaledwie cztery partie weszłyby do Sejmu, gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę – wynika z najnowszego sondażu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Na czele jest Platforma Obywatelska, ale jej koalicjanci znaleźli się pod progiem wyborczym. Wyraźne wzrosty zanotowała Konfederacja i ugrupowanie Grzegorza Brauna.

Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli tylko u nas
Dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych: Tusk i Magyar to marionetki Brukseli

- Z perspektywy Węgier oceniam rządy Tuska jako dyktaturę. Wiążę jednak duże nadzieję na współpracę pomiędzy polskim prezydentem Karolem Nawrockim a węgierskim premierem Viktorem Orbánem  - mówi w rozmowie z "Tygodnikiem Solidarność" Dr. Miklós Szánthó, prawnik, analityk polityczny, dyrektor węgierskiego Centrum Praw Podstawowych.

Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy

Warszawiacy muszą przygotować się na wyjątkowo trudny weekend na stołecznych drogach. Od piątku 12 września do poniedziałku 15 września drogowcy będą prowadzić intensywne prace w kilku dzielnicach: na Białołęce, Mokotowie i w rejonie Młocin. Zmiany dotkną zarówno kierowców, jak i pasażerów komunikacji miejskiej.

Rząd Tuska wstrzymuje polski system antydronowy? „Die Welt”: Jest zainteresowany niemieckim z ostatniej chwili
Rząd Tuska wstrzymuje polski system antydronowy? „Die Welt”: Jest zainteresowany niemieckim

Według „Die Welt” Polska interesuje się kupnem niemieckiego systemu antydronowego Skyranger. Były szef MON Mariusz Błaszczak ocenił, że rząd nie rozwija krajowych rozwiązań, a brak decyzji w sprawie dotychczas proponowanych systemów pokazuje „obraz niemocy rządu” w obronie przed dronami.

Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki z wizytą w bazie lotniczej w Krzesinach z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Prezydent Nawrocki z wizytą w bazie lotniczej w Krzesinach

Prezydent Karol Nawrocki rozpoczął w czwartek przed południem wizytę w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu-Krzesinach (woj. wielkopolskie). Po spotkaniu z żołnierzami, ok. godz. 11.00 zapowiedziano briefing prezydenta.

Berlin bez prądu. Podpalenie słupów energetycznych z pobudek politycznych z ostatniej chwili
Berlin bez prądu. Podpalenie słupów energetycznych "z pobudek politycznych"

Pożar słupów energetycznych w Berlinie sprzed dwóch dni był efektem celowego podpalenia. Według policji sprawcy mogli działać z pobudek politycznych. Na skutek tego sabotażu tysiące mieszkańców stolicy nadal pozostaje bez zasilania. Jak poinformował w czwartek rano operator sieci Stromnetz Berlin, awaria dotyczyła wciąż ok. 13,7 tys. gospodarstw domowych. Jak poinformował portal dw.com, początkowo było ich 50 tys.  

Drony nad Polską. Zwołane nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Zwołane nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ

Na wniosek Polski zwołane zostanie nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję – przekazało w czwartek Ministerstwo Spraw Zagranicznych na portalu X.

Drony nad Polską. Nowy komunikt Dowództwa Operacyjnego RSZ z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Nowy komunikt Dowództwa Operacyjnego RSZ

Na wniosek Dowódcy Operacyjnego RSZ, w celu zapewnienia bezpieczeństwa państwa, od 10 września 2025 r. (22:00 UTC) do 9 grudnia 2025 r. (23:59 UTC) zostało wprowadzone ograniczenie ruchu lotniczego we wschodniej części Polski w postaci strefy ograniczonej – czytamy w najnowszym komunikacie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Drony nad Polską. Amerykański generał krytykuje polską taktykę. Słowa szefa NATO nazywa żartem z ostatniej chwili
Drony nad Polską. Amerykański generał krytykuje polską taktykę. Słowa szefa NATO nazywa "żartem"

Generał Ben Hodges, były dowódca wojsk lądowych USA w Europie, uważa, że rosyjskie naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej nie były przypadkiem, lecz celowo zaplanowaną akcją. W jego ocenie reakcja Zachodu na wcześniejsze incydenty była zbyt słaba, co zachęciło Kreml do dalszych prowokacji. W rozmowie z wp.pl generał nie zostawia też złudzeń co do polskich działań i wypowiedzi szefa NATO Marka Rutte, który mówił o obronie „każdego cala” terytorium Sojuszu. Te słowa gen. Hodges nazwał "żartem".

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: 2020

Właściwie tego felietonu mogłoby nie być. Może nawet byłoby to bardziej wymowne. Wyobrażają to sobie Państwo? Jedna biała strona. No bo jak u licha inaczej podsumować miniony rok? Jakiekolwiek słowa wydają się zbyt błahe. Jak gdyby były tylko zbędnym dodatkiem. Choć może i tak jest? Mimo wszystko spróbuję.
 [Felieton
/ Pixabay License

Jest takie znane powiedzenie Woody’ego Allena: jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na przyszłość. I to mogłoby być motywem przewodnim kończącego się roku. Kto z nas choćby przypuszczał, że świat stanie w miejscu, a ludność zamknie się w domach? Nikt. Pierwsza połowa roku przypominała raczej filmy katastroficzne czy science fiction, a nie realne życie. A jednak.

Świat musiał się zmierzyć z pandemią koronawirusa. Wirus wywrócił nasze życie do góry nogami. Państwa zamykały granice, wprowadzały izolacje, godziny policyjne, a wszelki ruch zamarł. Wystarczyła chwila, by nasza planeta zmieniła się nie do poznania. Dziś mamy już światełko w tunelu. Przed nami jeszcze długa droga, ale przynajmniej widać jej cel.

Nie znamy jednak wszystkich skutków pandemii. I nie chodzi o efekty gospodarcze, bo te da się zmierzyć. Wystarczy tylko policzyć, ile straciliśmy. Pytanie, jak zmierzyć skutki, których zmierzyć się nie da? Nagłe zerwanie więzi społecznych, zdalna praca i edukacja – negatywnie wpłynęły na kondycję psychiczną Polaków. Do tego dochodzą efekty uboczne przestawienia służby zdrowia na walkę z koronawirusem – opóźnienia w innych obszarach i, co najgorsze, wysoka liczba zgonów.

Jednak miniony rok przyniósł Polsce także prawdziwy polityczny rollercoaster – PO zmieniła szefa, SLD zmieniło nazwę, ale prawdziwe emocje zaczęły się przy okazji wyborów prezydenckich i rekonstrukcji rządu. Wybory miały być w maju, ostatecznie odbyły się później. Po drodze PO zdążyła nawet zmienić swojego kandydata. Przy okazji objawił nam się też nowy gracz na scenie politycznej – Szymon Hołownia. Niedługo później mieliśmy rekonstrukcję rządu, a koalicja chwiała się w posadach. Do Rady Ministrów wszedł nawet Jarosław Kaczyński. Spory chwilowo ugaszono, ale zapewne kolejna odsłona przed nami.

Napięcie było widoczne również na świecie. Konflikt USA z Iranem, zestrzelenie ukraińskiego Boeinga 737, demonstracje we Francji czy protesty na Białorusi. To tylko kilka punktów, choć najważniejszym z nich była bez wątpienia zmiana lokatora w Białym Domu, gdy Joe Biden wygrał z Donaldem Trumpem.

Przed nami święta Bożego Narodzenia i Nowy Rok. Z tej okazji życzę Państwu zdrowych, rodzinnych i pogodnych Świąt, a także wszelkiej pomyślności w nadchodzącym roku. 
„Podnieś rękę, Boże Dziecię/ Błogosław ojczyznę miłą/ W dobrych radach, w dobrym bycie/ Wspieraj jej siłę Swą siłą/ Dom nasz i majętność całą/ I wszystkie wioski z miastami/ A Słowo Ciałem się stało/ I mieszkało między nami”.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe