[Felieton "TS"] Karol Gac: Leworucja

Na lewicy zawrzało. Oto Urszula Kuczyńska, eks-asystentka społeczna posła Macieja Koniecznego, odważyła się przyznać, że nie podoba jej się próba zastąpienia słowa „kobieta” „osobą z macicą” lub „osobą menstruującą”. Za swoją śmiałość i prawicowe odchylenie funkcję straciła. I śmieszno, i straszno.
 [Felieton
/ Flickr/CC BY 2.0

Kuczyńska na łamach „Wysokich Obcasów”, czyli feministycznego organu „Gazety Wyborczej”, przyznała, że niepokoją ją niektóre zmiany językowe. „Tak samo koleżanki sinolożki, w bardzo różnym wieku, wszystkie lewicujące (...). Źle im się to kojarzyło, bo jak się jest sinolożką, to widzi się na co dzień, jak propaganda tworzy językiem nową rzeczywistość, a język przestaje rzeczywistość opisywać” – mówiła. Cóż, trudno się właściwie z tym opisem nie zgodzić. Zwłaszcza jeśli przyjrzymy się, co robi na tym obszarze lewica.

Słowa Kuczyńskiej wywołały jednak burzę wśród aktywistów LGBT. Ci stwierdzili, że Kuczyńska to osoba transfobiczna, a w dodatku „używa oraz promuje język wykluczający” (?!). Wywiad potępiła też młodzieżówka Razem. Przy okazji w mediach społecznościowych zaczęto wzywać do przemocy (ot, szubienica czy doły z wapnem) wobec tzw. terfów, czyli feministek opowiadających się za poglądami uważanymi przez większość nurtów feministycznych za transfobiczne.

Choć początkowo Adrian Zandberg i Maciej Konieczny próbowali uspokoić sytuację, to ostatecznie skapitulowali. Kuczyńska straciła stanowisko, a Partia Razem przeprosiła „osoby trans, niebinarne, queer” oraz czołobitnie poinformowała o... warsztatach antydyskryminacyjnych. Sama Kuczyńska twierdzi, że padła ofiarą „nagonki, jaką rozpętało środowisko związane z seksbiznesem, wspomagane sojusznikami z anarchizujących kolektywów”, a sam wywiad to tylko pretekst. Niezależnie jednak od prawdziwych powodów awantura ta dość dobrze ukazuje kilka rzeczy.

Po pierwsze to, że skrajnie zideologizowani młodzi działacze lewicowych partii i organizacji z powodzeniem nawiązują do spuścizny swoich ideowych dziadków. Pod maską otwartości i tolerancji coraz wyraźniej widać cenzurę, totalitaryzm i zamordyzm, które zwalczają wszelkie „wypaczenia”. Po drugie, że lewicowa/lewacka (niepotrzebne skreślić) rewolucja coraz wyraźniej zjada własny ogon. 

Choć opisana powyżej sytuacja toczyła się gdzieś na marginesie i ma znaczenie dla wąskiej grupki aktywistów, to przestrzegam przed jej bagatelizowaniem. Schematy myślowe lewicy są bardzo podobne. Może i język zbyt młodzieżowy, ale czyż nie tak samo zachowuje się Lewica w parlamencie? „Mowa nienawiści”, „dyskryminacja” – brzmi znajomo, prawda? A przecież trzeba założyć, choć dziś wydaje się to daleką perspektywą, że lewica kiedyś zdobędzie władzę. I wtedy nie będzie przebacz. Wystarczy rozejrzeć się wokół.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.


 

POLECANE
Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje tylko u nas
Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje

Charlie Kirk nie żyje. FBI już opublikowało wizerunek mężczyzny podejrzanego o morderstwo prawicowego działacza. W ostatnich godzinach do sieci przedostała się też informacja, że na broni zamachowca znaleziono hasła charakterystyczne dla tzn. Trantify, czyli aktywistów gender działających w szeregach „antyfaszystów”. Co dokładnie morderca naniósł na swoją broń?

Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku” pilne
Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku”

Poseł PiS Michał Woś w mocnych słowach uderzył w premiera Donalda Tuska i szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Polityk nie kryje oburzenia po tym, jak funkcjonariusze policji nachodzili jego rodzinę, gdy on sam był na obradach Sejmu w Warszawie.

Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!” Wiadomości
Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!”

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu doszło do ostrego starcia między Krzysztofem Śmiszkiem z Lewicy a Ewą Zajączkowską-Hernik z Konfederacji. Dyskusja o bezpieczeństwie Polski i rosyjskich dronach przerodziła się w personalny atak i mocną ripostę.

Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią z ostatniej chwili
Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią

Rosja zaatakowała decyzję rządu Donalda Tuska o zamknięciu wszystkich przejść granicznych z Białorusią. Kreml w oficjalnym komunikacie wezwał Polskę do zmiany stanowiska, nazywając działania Warszawy „krokiem destrukcyjnym”.

Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i antyfaszystowskie z ostatniej chwili
Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i "antyfaszystowskie"

Nowe ustalenia po zamachu na Charliego Kirka ujawniają makabryczne szczegóły. Na nabojach w karabinie zabójcy znaleziono napisy związane ze środowiskiem transpłciowym i ruchem "antyfaszystowskim" – podał „Wall Street Journal”.

Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE pilne
Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE

Niemcy, które latami forsowały zieloną transformację, dziś same cofają się o krok. Kanclerz Friedrich Merz przyznał, że kraj nie nadąża z budową alternatywnych źródeł energii. W efekcie Berlin rozważa utrzymanie elektrowni węglowych dłużej, niż wcześniej zapowiadano.

Trwa posiedzenie RBN. Prezydent ostrzega przed kłamstwami Kremla z ostatniej chwili
Trwa posiedzenie RBN. Prezydent ostrzega przed kłamstwami Kremla

To było bezprecedensowe wtargnięcie w polską przestrzeń powietrzną. Kilkanaście rosyjskich dronów przeleciało nad terytorium Polski w nocy z wtorku na środę. W czwartek prezydent Karol Nawrocki przewodniczył pierwszemu posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego poświęconemu tej sytuacji.

Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocławscy radni podjęli decyzję, która dotyczy wszystkich mieszkańców i właścicieli sklepów. Po wejściu uchwalonych przepisów w całym mieście będzie obowiązywał nocny zakaz sprzedaży alkoholu – zarówno w sklepach, jak i na stacjach benzynowych. Zakaz obejmuje godziny od 22:00 do 6:00 rano.

Łukaszenka atakuje Polskę. „Jak dzikusy podsycają napięcie” polityka
Łukaszenka atakuje Polskę. „Jak dzikusy podsycają napięcie”

Aleksandr Łukaszenka znów uderza w Polskę. W czasie spotkania z przedstawicielem Białorusi przy ONZ Walentinem Rybakowem białoruski dyktator pozwolił sobie na bezprecedensowe ataki. Tym razem padły skandaliczne słowa o Polakach.

Woda niezdatna do picia. Pilny komunikat dla Warmińsko-Mazurskiego z ostatniej chwili
Woda niezdatna do picia. Pilny komunikat dla Warmińsko-Mazurskiego

Warmińsko-Mazurski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny wydał pilny komunikat. W kilku powiatach regionu stwierdzono zanieczyszczenie wody bakteriami z grupy coli i enterokokami. Woda w części miejscowości jest niezdatna do spożycia, a mieszkańcy muszą korzystać z alternatywnych źródeł zaopatrzenia.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Karol Gac: Leworucja

Na lewicy zawrzało. Oto Urszula Kuczyńska, eks-asystentka społeczna posła Macieja Koniecznego, odważyła się przyznać, że nie podoba jej się próba zastąpienia słowa „kobieta” „osobą z macicą” lub „osobą menstruującą”. Za swoją śmiałość i prawicowe odchylenie funkcję straciła. I śmieszno, i straszno.
 [Felieton
/ Flickr/CC BY 2.0

Kuczyńska na łamach „Wysokich Obcasów”, czyli feministycznego organu „Gazety Wyborczej”, przyznała, że niepokoją ją niektóre zmiany językowe. „Tak samo koleżanki sinolożki, w bardzo różnym wieku, wszystkie lewicujące (...). Źle im się to kojarzyło, bo jak się jest sinolożką, to widzi się na co dzień, jak propaganda tworzy językiem nową rzeczywistość, a język przestaje rzeczywistość opisywać” – mówiła. Cóż, trudno się właściwie z tym opisem nie zgodzić. Zwłaszcza jeśli przyjrzymy się, co robi na tym obszarze lewica.

Słowa Kuczyńskiej wywołały jednak burzę wśród aktywistów LGBT. Ci stwierdzili, że Kuczyńska to osoba transfobiczna, a w dodatku „używa oraz promuje język wykluczający” (?!). Wywiad potępiła też młodzieżówka Razem. Przy okazji w mediach społecznościowych zaczęto wzywać do przemocy (ot, szubienica czy doły z wapnem) wobec tzw. terfów, czyli feministek opowiadających się za poglądami uważanymi przez większość nurtów feministycznych za transfobiczne.

Choć początkowo Adrian Zandberg i Maciej Konieczny próbowali uspokoić sytuację, to ostatecznie skapitulowali. Kuczyńska straciła stanowisko, a Partia Razem przeprosiła „osoby trans, niebinarne, queer” oraz czołobitnie poinformowała o... warsztatach antydyskryminacyjnych. Sama Kuczyńska twierdzi, że padła ofiarą „nagonki, jaką rozpętało środowisko związane z seksbiznesem, wspomagane sojusznikami z anarchizujących kolektywów”, a sam wywiad to tylko pretekst. Niezależnie jednak od prawdziwych powodów awantura ta dość dobrze ukazuje kilka rzeczy.

Po pierwsze to, że skrajnie zideologizowani młodzi działacze lewicowych partii i organizacji z powodzeniem nawiązują do spuścizny swoich ideowych dziadków. Pod maską otwartości i tolerancji coraz wyraźniej widać cenzurę, totalitaryzm i zamordyzm, które zwalczają wszelkie „wypaczenia”. Po drugie, że lewicowa/lewacka (niepotrzebne skreślić) rewolucja coraz wyraźniej zjada własny ogon. 

Choć opisana powyżej sytuacja toczyła się gdzieś na marginesie i ma znaczenie dla wąskiej grupki aktywistów, to przestrzegam przed jej bagatelizowaniem. Schematy myślowe lewicy są bardzo podobne. Może i język zbyt młodzieżowy, ale czyż nie tak samo zachowuje się Lewica w parlamencie? „Mowa nienawiści”, „dyskryminacja” – brzmi znajomo, prawda? A przecież trzeba założyć, choć dziś wydaje się to daleką perspektywą, że lewica kiedyś zdobędzie władzę. I wtedy nie będzie przebacz. Wystarczy rozejrzeć się wokół.

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe