[Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Wybory indywidualne

Nasze działania są wynikiem wyborów indywidualnych. W Sowdepii mniejszość aktywna radykalnych przedstawicieli ludności żydowskiej postanowiła zniszczyć swoją społeczność. Rewolucjoniści naturalnie widzieli to jako „wyzwolenie”. W rzeczywistości było to zniewolenie, a w końcu sowietyzacja Żydostwa.
 [Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Wybory indywidualne
/ foto. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność

Doświadczenie zbiorowe składa się z sumy przeżyć indywidualnych. Doświadczenia indywidualne z kolei kształtują się pod wpływem doznań kolektywnych. Istnieje więc wzajemne oddziaływanie tych zjawisk. I w ramach takich mechanizmów mamy do czynienia z indywidualnymi zmianami mentalnościowymi – świadomymi i nieświadomymi. W wypadku świadomych zmian głównym ich wyznacznikiem jest być może samodeklaracja.  
Na przykład człowiek może zerwać ze swoimi uprzednimi znakami tożsamościowymi. Może odrzucić schedę przodków. Wyrzec się religii, wypiąć na patriotyzm, zignorować poczucie przynależności narodowej. Jako autonomiczny pan swoich losów taki teoretyczny osobnik może stworzyć sobie nową tożsamość albo odkryć tożsamość zakamuflowaną pod pokładami konwencji społecznych i socjalizacji jednostki, poczynając od kołyski za pomocą rodziny, szkoły, związku wyznaniowego, wojska czy innych instytucji państwowych i pozapaństwowych. Taki człowiek wyłania się najpierw jako byt nowy w swojej własnej świadomości.
W taki właśnie sposób należy rozumieć obecnie panujący indywidualny radykalizm tożsamościowy wyrażający się ideologią rewolucji seksualnej. Wybieramy wszystko zgodnie z naszą indywidualną preferencją, w tym tożsamość oraz orientację seksualną. Według tej wykładni płeć (sex) jest wynikiem biologicznego procesu powstawania człowieka. Jednak jednostka optymalnie powinna mieć zsynchronizowaną płeć z samopoczuciem własnej seksualności (gender). 
Płeć należy skoordynować z gender, w tym przez radykalną kurację: terapię psychologiczną, terapię lekową, a w końcu zabieg chirurgiczny. Jeśli czuję się mężczyzną, a jestem biologicznie kobietą, muszę przyjmować hormony męskie, poddać się operacji usunięcia piersi, a następnie dokonać chirurgicznej konstrukcji męskich narządów rozrodczych. I voilà: proces zakończony. 
Aż zmienimy zdanie i będziemy chcieli powrócić do stanu pierwotnego. Co więcej, możemy nawet pominąć jakiekolwiek medyczne środki. Teoria płynności genderowej (gender fluidity) pozwala nam – wyłącznie operując naszą mentalnością – przeskakiwać od jednej do drugiej osobowości seksualnej z dowolną częstotliwością i bez żadnych ograniczeń, o czym więcej potem. I tak toujours au rebours. Jest to nienaturalne, ale perfekcyjnie logiczne w kontekście mentalności rewolucyjnej. A ta przecież oparta jest na patologicznym zachwianiu dążącym do zniszczenia Starego Ładu.
W pewnym sensie dlatego możemy uznać za podobny proces, który następuje przy zmianach tożsamościowych dotyczących odrzucania, zastępowania czy tylko uzupełniania poczucia samoświadomości etnokulturowej, w tym nacjonalistycznej i religijnej. Dotyczy to wszelkich prób dramatycznych zmian mentalności indywidualnej, w tym przede wszystkim kształtowania radykalnej tożsamości. I odnosi się to do wszystkich: czy to „chamokomuny”, czy też „żydokomuny”. 
Ale w tym ostatnim przypadku sprawa jest bardziej zniuansowana. „Chamokomuna”, czyli wywodzący się z niższych sfer komunista, był zwykle chrzczony oraz potrafił władać językiem większościowym w jakimś stopniu. Jego tożsamość była zwykle lokalna, wioskowa. Jego świadomość narodowa albo była bardzo słabo rozwinięta, albo nie istniała wcale. Jego emancypacja ze stanu podłego następowała drogą niezasłużonego awansu społecznego, zwykle w ramach przemocy rewolucyjnej. Zyskiwał na zbrodniach przeprowadzonych nie tylko na starej elicie, ale na wszystkich uznanych za wrogów komunizmu. 
Jednak pochodząc z grupy większościowej, nabierał jednocześnie z mentalnością sowiecką również mentalności spaczonej rosyjskiej bądź też rosyjskojęzycznej. Bolszewicy nazwali to „narodowy w formie, socjalistyczny w treści”. Zmiany mentalnościowe u „chamochomuny” w dużym stopniu zachodziły więc równolegle ze zmianą tożsamości z wioskowej na ogólnopaństwową w barwach czerwonych.
A co z Żydami? W taki sposób odnosi się do tej sprawy Erich Haberer, który wielce ją przemyślał, jeśli chodzi o pierwsze i drugie pokolenie rewolucjonistów między 1863 a 1889 rokiem. Widzi w niej „kosmopolityczno-socjalistyczny Weltanschauung, który tak bardzo był charakterystyczny, jeśli chodzi o Żydów identyfikujących się z rosyjskim ruchem rewolucyjnym. Ten kosmopolityczny socjalizm był kluczem w motywacji, która zawiodła ich do opuszczenia żydowskiej ulicy [di ydishe gas], aby zastąpić radykalizm oświecenia judaistycznego ideałami socjalrewolucyjnymi oraz aby zanurzyć się w nowym, wspaniałym świecie kręgów populistycznych. Ale czy ich kosmopolityczny socjalizm charakteryzował się brakiem jakiegokolwiek żydowskiego składnika, jak twierdzą historycy? Czy to była zaledwie ideologia «oszalałej asymilacji», która starała się wypromować rusyfikację w szatach socjalistycznych? Sądząc po tym, co wiemy o myślach i czynach żydowskich radykałów, tak sprawy się nie miały. Wystarczy tylko przywołać motywy, które napędzały [Pavla B.] Akselroda, [Leizera I.] Tsukermana, [Arona S.] Libermana, [Arona I.] Zundelevicza, [Osipa V.] Aptekmana, [Lva G.] Deicza [Deutscha], [Grigoriia E.] Gurevicza [vel Gerszona Badanesa] oraz innych, aby wstąpić do «uniwersalnej świątyni» [socjalizmu], aby zdać sobie sprawę, że ich kosmopolityzm był przeobrażeniem ich żydowskości raczej niż asymilacyjnym pragnieniem konformizmu z normami i wartościami współczesnego społeczeństwa rosyjskiego. Jest jasne, że ich «uczciwa asymilacja», jak to ujął [Vladimir (Beniamin) I.] Iokhelson, nie miała nic wspólnego z rusyfikacją dla społecznej aprobaty i zawodowej kariery. Oni nie zapomnieli swojej żydowskiej spuścizny, aby zastąpić ją inną formą kulturowego jestestwa czy etnicznej przynależności. To, czego poszukiwali, można najlepiej opisać jako abstrakcyjny i futurystyczny idealizm asymilacji jako emancypacji w zdenacjonalizowanym i zsekularyzowanym społeczeństwie demokratycznym, idealnie o zasięgu uniwersalistycznym. Porzucanie świata swego dzieciństwa niekoniecznie wskazywało jego całkowite opuszczenie jednym aktem bezpowrotnego zapominania. Dla wielu z nich to porzucenie pod świętą aureolą socjalizmu było drugim najlepszym rozwiązaniem ich własnych problemów egzystencjalnych – rozwiązaniem, które było potężnie atrakcyjne, zawierało bowiem w sobie utopijną obietnicę «autentycznej emancypacji» wszystkich Żydów w socjalistycznej republice uniwersalnego braterstwa pozbawionego narodowej, religijnej oraz społecznej dyskryminacji czy nawet różnic... Ponad i poza swoją lojalnością populistyczną żydowski rewolucjonista był kosmopolitycznym socjalistą, którego ideologia prawie zawsze oznaczała żydowski wątek. «Płynął on z przyczyn wewnętrznych spokrewnionych z żydowskością…”. Mówiąc krótko: ich kosmopolityzm był zaiste odwrotną stroną żydowskości. Był on poszukiwaniem tożsamości, która była oparta na ich wyalienowaniu ze społeczności, w której się wychowali i która ukształtowała ich duchowe jestestwo. Dlatego ich religijna natura egzystencjalna utożsamiania się z socjalizmem oraz jego rosyjską «świątynią» – ruchem rewolucyjnym”.

cdn.

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton, DC, 6 kwietnia 2021 r.
Intel z DC
 


 

POLECANE
Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje tylko u nas
Trans. Antifa. Charlie Kirk nie żyje

Charlie Kirk nie żyje. FBI już opublikowało wizerunek mężczyzny podejrzanego o morderstwo prawicowego działacza. W ostatnich godzinach do sieci przedostała się też informacja, że na broni zamachowca znaleziono hasła charakterystyczne dla tzn. Trantify, czyli aktywistów gender działających w szeregach „antyfaszystów”. Co dokładnie morderca naniósł na swoją broń?

Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku” pilne
Woś do Tuska i Kierwińskiego: „Dręczycie moją rodzinę, jestem w Sejmie, a szukacie mnie na Śląsku”

Poseł PiS Michał Woś w mocnych słowach uderzył w premiera Donalda Tuska i szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Polityk nie kryje oburzenia po tym, jak funkcjonariusze policji nachodzili jego rodzinę, gdy on sam był na obradach Sejmu w Warszawie.

Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!” Wiadomości
Awantura w Europarlamencie. Ostro między Śmiszkiem a Zajączkowską-Hernik: „Zabieraj partnera i idź na front!”

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu doszło do ostrego starcia między Krzysztofem Śmiszkiem z Lewicy a Ewą Zajączkowską-Hernik z Konfederacji. Dyskusja o bezpieczeństwie Polski i rosyjskich dronach przerodziła się w personalny atak i mocną ripostę.

Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią z ostatniej chwili
Polska zirytowała Rosję. Moskwa żąda cofnięcia decyzji o zamknięciu granicy z Białorusią

Rosja zaatakowała decyzję rządu Donalda Tuska o zamknięciu wszystkich przejść granicznych z Białorusią. Kreml w oficjalnym komunikacie wezwał Polskę do zmiany stanowiska, nazywając działania Warszawy „krokiem destrukcyjnym”.

Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i antyfaszystowskie z ostatniej chwili
Szokujące fakty po zabójstwie Charliego Kirka. Na amunicji hasła transpłciowe i "antyfaszystowskie"

Nowe ustalenia po zamachu na Charliego Kirka ujawniają makabryczne szczegóły. Na nabojach w karabinie zabójcy znaleziono napisy związane ze środowiskiem transpłciowym i ruchem "antyfaszystowskim" – podał „Wall Street Journal”.

Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE pilne
Niemcy wracają do węgla i wyhamowują OZE

Niemcy, które latami forsowały zieloną transformację, dziś same cofają się o krok. Kanclerz Friedrich Merz przyznał, że kraj nie nadąża z budową alternatywnych źródeł energii. W efekcie Berlin rozważa utrzymanie elektrowni węglowych dłużej, niż wcześniej zapowiadano.

Trwa posiedzenie RBN. Prezydent ostrzega przed kłamstwami Kremla z ostatniej chwili
Trwa posiedzenie RBN. Prezydent ostrzega przed kłamstwami Kremla

To było bezprecedensowe wtargnięcie w polską przestrzeń powietrzną. Kilkanaście rosyjskich dronów przeleciało nad terytorium Polski w nocy z wtorku na środę. W czwartek prezydent Karol Nawrocki przewodniczył pierwszemu posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego poświęconemu tej sytuacji.

Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocławscy radni podjęli decyzję, która dotyczy wszystkich mieszkańców i właścicieli sklepów. Po wejściu uchwalonych przepisów w całym mieście będzie obowiązywał nocny zakaz sprzedaży alkoholu – zarówno w sklepach, jak i na stacjach benzynowych. Zakaz obejmuje godziny od 22:00 do 6:00 rano.

Łukaszenka atakuje Polskę. „Jak dzikusy podsycają napięcie” polityka
Łukaszenka atakuje Polskę. „Jak dzikusy podsycają napięcie”

Aleksandr Łukaszenka znów uderza w Polskę. W czasie spotkania z przedstawicielem Białorusi przy ONZ Walentinem Rybakowem białoruski dyktator pozwolił sobie na bezprecedensowe ataki. Tym razem padły skandaliczne słowa o Polakach.

Woda niezdatna do picia. Pilny komunikat dla Warmińsko-Mazurskiego z ostatniej chwili
Woda niezdatna do picia. Pilny komunikat dla Warmińsko-Mazurskiego

Warmińsko-Mazurski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny wydał pilny komunikat. W kilku powiatach regionu stwierdzono zanieczyszczenie wody bakteriami z grupy coli i enterokokami. Woda w części miejscowości jest niezdatna do spożycia, a mieszkańcy muszą korzystać z alternatywnych źródeł zaopatrzenia.

REKLAMA

[Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Wybory indywidualne

Nasze działania są wynikiem wyborów indywidualnych. W Sowdepii mniejszość aktywna radykalnych przedstawicieli ludności żydowskiej postanowiła zniszczyć swoją społeczność. Rewolucjoniści naturalnie widzieli to jako „wyzwolenie”. W rzeczywistości było to zniewolenie, a w końcu sowietyzacja Żydostwa.
 [Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Wybory indywidualne
/ foto. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność

Doświadczenie zbiorowe składa się z sumy przeżyć indywidualnych. Doświadczenia indywidualne z kolei kształtują się pod wpływem doznań kolektywnych. Istnieje więc wzajemne oddziaływanie tych zjawisk. I w ramach takich mechanizmów mamy do czynienia z indywidualnymi zmianami mentalnościowymi – świadomymi i nieświadomymi. W wypadku świadomych zmian głównym ich wyznacznikiem jest być może samodeklaracja.  
Na przykład człowiek może zerwać ze swoimi uprzednimi znakami tożsamościowymi. Może odrzucić schedę przodków. Wyrzec się religii, wypiąć na patriotyzm, zignorować poczucie przynależności narodowej. Jako autonomiczny pan swoich losów taki teoretyczny osobnik może stworzyć sobie nową tożsamość albo odkryć tożsamość zakamuflowaną pod pokładami konwencji społecznych i socjalizacji jednostki, poczynając od kołyski za pomocą rodziny, szkoły, związku wyznaniowego, wojska czy innych instytucji państwowych i pozapaństwowych. Taki człowiek wyłania się najpierw jako byt nowy w swojej własnej świadomości.
W taki właśnie sposób należy rozumieć obecnie panujący indywidualny radykalizm tożsamościowy wyrażający się ideologią rewolucji seksualnej. Wybieramy wszystko zgodnie z naszą indywidualną preferencją, w tym tożsamość oraz orientację seksualną. Według tej wykładni płeć (sex) jest wynikiem biologicznego procesu powstawania człowieka. Jednak jednostka optymalnie powinna mieć zsynchronizowaną płeć z samopoczuciem własnej seksualności (gender). 
Płeć należy skoordynować z gender, w tym przez radykalną kurację: terapię psychologiczną, terapię lekową, a w końcu zabieg chirurgiczny. Jeśli czuję się mężczyzną, a jestem biologicznie kobietą, muszę przyjmować hormony męskie, poddać się operacji usunięcia piersi, a następnie dokonać chirurgicznej konstrukcji męskich narządów rozrodczych. I voilà: proces zakończony. 
Aż zmienimy zdanie i będziemy chcieli powrócić do stanu pierwotnego. Co więcej, możemy nawet pominąć jakiekolwiek medyczne środki. Teoria płynności genderowej (gender fluidity) pozwala nam – wyłącznie operując naszą mentalnością – przeskakiwać od jednej do drugiej osobowości seksualnej z dowolną częstotliwością i bez żadnych ograniczeń, o czym więcej potem. I tak toujours au rebours. Jest to nienaturalne, ale perfekcyjnie logiczne w kontekście mentalności rewolucyjnej. A ta przecież oparta jest na patologicznym zachwianiu dążącym do zniszczenia Starego Ładu.
W pewnym sensie dlatego możemy uznać za podobny proces, który następuje przy zmianach tożsamościowych dotyczących odrzucania, zastępowania czy tylko uzupełniania poczucia samoświadomości etnokulturowej, w tym nacjonalistycznej i religijnej. Dotyczy to wszelkich prób dramatycznych zmian mentalności indywidualnej, w tym przede wszystkim kształtowania radykalnej tożsamości. I odnosi się to do wszystkich: czy to „chamokomuny”, czy też „żydokomuny”. 
Ale w tym ostatnim przypadku sprawa jest bardziej zniuansowana. „Chamokomuna”, czyli wywodzący się z niższych sfer komunista, był zwykle chrzczony oraz potrafił władać językiem większościowym w jakimś stopniu. Jego tożsamość była zwykle lokalna, wioskowa. Jego świadomość narodowa albo była bardzo słabo rozwinięta, albo nie istniała wcale. Jego emancypacja ze stanu podłego następowała drogą niezasłużonego awansu społecznego, zwykle w ramach przemocy rewolucyjnej. Zyskiwał na zbrodniach przeprowadzonych nie tylko na starej elicie, ale na wszystkich uznanych za wrogów komunizmu. 
Jednak pochodząc z grupy większościowej, nabierał jednocześnie z mentalnością sowiecką również mentalności spaczonej rosyjskiej bądź też rosyjskojęzycznej. Bolszewicy nazwali to „narodowy w formie, socjalistyczny w treści”. Zmiany mentalnościowe u „chamochomuny” w dużym stopniu zachodziły więc równolegle ze zmianą tożsamości z wioskowej na ogólnopaństwową w barwach czerwonych.
A co z Żydami? W taki sposób odnosi się do tej sprawy Erich Haberer, który wielce ją przemyślał, jeśli chodzi o pierwsze i drugie pokolenie rewolucjonistów między 1863 a 1889 rokiem. Widzi w niej „kosmopolityczno-socjalistyczny Weltanschauung, który tak bardzo był charakterystyczny, jeśli chodzi o Żydów identyfikujących się z rosyjskim ruchem rewolucyjnym. Ten kosmopolityczny socjalizm był kluczem w motywacji, która zawiodła ich do opuszczenia żydowskiej ulicy [di ydishe gas], aby zastąpić radykalizm oświecenia judaistycznego ideałami socjalrewolucyjnymi oraz aby zanurzyć się w nowym, wspaniałym świecie kręgów populistycznych. Ale czy ich kosmopolityczny socjalizm charakteryzował się brakiem jakiegokolwiek żydowskiego składnika, jak twierdzą historycy? Czy to była zaledwie ideologia «oszalałej asymilacji», która starała się wypromować rusyfikację w szatach socjalistycznych? Sądząc po tym, co wiemy o myślach i czynach żydowskich radykałów, tak sprawy się nie miały. Wystarczy tylko przywołać motywy, które napędzały [Pavla B.] Akselroda, [Leizera I.] Tsukermana, [Arona S.] Libermana, [Arona I.] Zundelevicza, [Osipa V.] Aptekmana, [Lva G.] Deicza [Deutscha], [Grigoriia E.] Gurevicza [vel Gerszona Badanesa] oraz innych, aby wstąpić do «uniwersalnej świątyni» [socjalizmu], aby zdać sobie sprawę, że ich kosmopolityzm był przeobrażeniem ich żydowskości raczej niż asymilacyjnym pragnieniem konformizmu z normami i wartościami współczesnego społeczeństwa rosyjskiego. Jest jasne, że ich «uczciwa asymilacja», jak to ujął [Vladimir (Beniamin) I.] Iokhelson, nie miała nic wspólnego z rusyfikacją dla społecznej aprobaty i zawodowej kariery. Oni nie zapomnieli swojej żydowskiej spuścizny, aby zastąpić ją inną formą kulturowego jestestwa czy etnicznej przynależności. To, czego poszukiwali, można najlepiej opisać jako abstrakcyjny i futurystyczny idealizm asymilacji jako emancypacji w zdenacjonalizowanym i zsekularyzowanym społeczeństwie demokratycznym, idealnie o zasięgu uniwersalistycznym. Porzucanie świata swego dzieciństwa niekoniecznie wskazywało jego całkowite opuszczenie jednym aktem bezpowrotnego zapominania. Dla wielu z nich to porzucenie pod świętą aureolą socjalizmu było drugim najlepszym rozwiązaniem ich własnych problemów egzystencjalnych – rozwiązaniem, które było potężnie atrakcyjne, zawierało bowiem w sobie utopijną obietnicę «autentycznej emancypacji» wszystkich Żydów w socjalistycznej republice uniwersalnego braterstwa pozbawionego narodowej, religijnej oraz społecznej dyskryminacji czy nawet różnic... Ponad i poza swoją lojalnością populistyczną żydowski rewolucjonista był kosmopolitycznym socjalistą, którego ideologia prawie zawsze oznaczała żydowski wątek. «Płynął on z przyczyn wewnętrznych spokrewnionych z żydowskością…”. Mówiąc krótko: ich kosmopolityzm był zaiste odwrotną stroną żydowskości. Był on poszukiwaniem tożsamości, która była oparta na ich wyalienowaniu ze społeczności, w której się wychowali i która ukształtowała ich duchowe jestestwo. Dlatego ich religijna natura egzystencjalna utożsamiania się z socjalizmem oraz jego rosyjską «świątynią» – ruchem rewolucyjnym”.

cdn.

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton, DC, 6 kwietnia 2021 r.
Intel z DC
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe