Dominika Dmowska [NoVela]: "Obecnie muzyka jest powtarzalna i wiele utworów brzmi tak samo"
– Słuchałem waszych utworów i mam wrażenie, jakbym się cofnął do lat 90. Ubiegłego wieku. O to wam chodziło?
– Taki był nasz zamysł. Ale również do lat 80. XX wieku. Obecnie muzyka jest powtarzalna i wiele utworów brzmi tak samo. My chcieliśmy stworzyć utwory, z którymi się też utożsamiamy. Chcemy być w tym wiarygodni, a jednocześnie zależy nam, żeby piosenki były w pewnym sensie współczesne.
– Mogłabyś wymienić wasze inspiracje muzyczne?
– INXS, Phil Collins i wiele innych.
– Muzyka daje wam spokój w tych trudnych czasach
– Zawsze. To jest nasza pasja. Zawsze chcieliśmy robić muzykę. Trudno, żeby pasja była źródłem naszych frustracji J
– Obecnie są czasy solistów, a wy macie rozbudowany skład zespołu. Jak wy się odnajdujecie na rynku muzycznym?
– Zawsze chcieliśmy tworzyć zespół, to jest niesamowita frajda – grać w zespole. Poza tym nasze osobowości i inspiracje muzyczne tworzą pewnego rodzaju mieszankę, co ma przełożenie też na twórczość. Nie robimy nic na siłę. Nie robimy muzyki pod publiczkę.
– Poza muzyką czym się zajmujecie?
– Ciężko żyć tylko z muzyki. Mamy jednocześnie inne źródła dochodu. Zobaczymy, może kiedyś muzyka będzie dawała nam większy chleb niż obecnie.
– Warsztatowo jesteście na wysokim poziomie. Jak chcecie przywrócić blask grania na żywych instrumentach?
– Chcemy dotrzeć po prostu do tzw. swojej niszy. Wierzę, że znajdą się słuchacze, którym będzie odpowiadać nasza muzyka.
– Kiedy ukaże się wasza debiutancka płyta?
– Pożyjemy, zobaczymy. Rzeczywistość w obecnych czasach często się zmienia, weryfikuje plany. Ciężko jest przewidzieć wiele sytuacji. Płytę mamy w planach wydawać sami.
Rozmawiał: Bartosz Boruciak