Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: Coś więcej niż Polski Ład

Zabetonowana od półtorej dekady scena polityczna w Polsce chwieje się od kilku miesięcy nieustannie – zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie. Zjednoczonej Prawicy udało się jednak zatrzymać narastający konflikt i przedstawić Polski Ład, który może być spoiwem na kolejne lata rządów, co więcej, nie jest wykluczone, że do tego projektu uda się przyciągnąć część opozycji, choćby Lewicę, która ograła Platformę Obywatelską przy okazji głosowania nad ratyfikacją ustawy o zasobach własnych.
 Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: Coś więcej niż Polski Ład
/ / twitter.com/pisorgpl

Oczywiście nie na zasadzie koalicji, ale tego PiS w tej chwili aż tak bardzo nie potrzebuje, mając jeszcze w zanadrzu możliwe poszerzenie ZP o posłów Kukiz’15. Potrzebuje natomiast wsparcia podczas kluczowych głosowań nad Polskim Ładem, a ponieważ najważniejsze jego założenia są bliskie Lewicy, może liczyć na jej wsparcie. Platforma i PSL pozostały w zasadzie z niczym. Bo nic tu nie dają utyskiwania, że oni to już zgłaszali, że to ich program. Rządy sprawuje PiS i to PiS będzie wprowadzał Polski Ład w życie.

Jeśli zaowocuje to znaczącą poprawą sytuacji gospodarczej kraju i zasobniejszymi portfelami mniej zamożnej części społeczeństwa, to ewentualne koszty z tytułu niezadowolenia dobrze sytuowanych Polaków będą znikome. Zresztą wcale nie jest powiedziane, że bilans zmian dla najlepiej zarabiających będzie negatywny. Kluczem jest tu efekt, jaki przyniesie transfer środków z tytułu mniejszych podatków do zdecydowanej większości Polaków. Może to być kolejną dźwignią dla wzrostu gospodarczego kraju, napędzanego dodatkową konsumpcją. Z kolei wzrost gospodarczy sprzyja inwestycjom i napływowi kapitału zagranicznego. To w efekcie przełoży się na większe zyski firm – tych najmniejszych i tych większych. W rezultacie jest wielce prawdopodobne, że Prawo i Sprawiedliwość może bez najmniejszych problemów wygrać kolejne wybory parlamentarne i już tylko od czołowych liderów tworzących Zjednoczoną Prawicę, od powstrzymania osobistych ambicji zależy to, czy prawica będzie z powodzeniem rządziła do 2027 roku. Brzmi idyllicznie? Być może, ale w przeciwieństwie do dzielącej się dziś opozycji utrzymanie koalicji PiS – Porozumienie – SP jest jak najbardziej realne. I nie chodzi tu tylko o interes sprawowania władzy. Wierzmy w to, że liderzy ZP widzą, przed jaką szansą stoi Polska. Szansą stania się u progu 2030 roku co najmniej czwartą lub nawet trzecią gospodarką Unii Europejskiej. 


W perspektywie kolejnych lat i dekad oznacza to, że odzyskana w 1989 roku niepodległość państwa nie będzie kolejnym epizodem w historii Europy i świata, ale trwałym fundamentem Niepodległej co najmniej do końca tego stulecia. Czy totalna opozycja myśli (myślała) kiedykolwiek tymi kategoriami? Niestety nie. To była utopia zachowania niepodległości przy postępującej federalizacji Unii Europejskiej i zdania się na dominującą rolę Niemiec. Dziś Polska, pod rządami PiS, szukając kompromisu z Brukselą, ma szansę osiągnąć cel, który jeszcze kilka lat temu wydawał się bardzo odległy – współdecydowanie o losach Europy. 


 

POLECANE
Rzadki widok w Sejmie: Jednogłośnie uchwalono ustawę. Wszyscy głosujący posłowie za z ostatniej chwili
Rzadki widok w Sejmie: Jednogłośnie uchwalono ustawę. Wszyscy głosujący posłowie za

Sejm jednogłośnie uchwalił w środę ustawę o zapewnieniu finansowania działań zmierzających do zwiększenia zdolności produkcji amunicji. Wcześniej posłowie odrzucili poprawkę PiS, według której środki na inwestycje w produkcję amunicji miałyby nie pochodzić z budżetu MON.

Samuel Pereira: Nowe szaty Donalda Tuska tylko u nas
Samuel Pereira: Nowe szaty Donalda Tuska

Angela Merkel w swoim najnowszym wywiadzie wspomina o swoich kontaktach z Władimirem Putinem, przyznając, że od dawna doskonale znała jego intencje. Nie ukrywa, że wiedziała, iż to wróg Europy, ale mimo tej wiedzy postawiła na – a jakże - dialog i pragmatyzm.

Czarna środa rosyjskiej gospodarki z ostatniej chwili
Czarna środa rosyjskiej gospodarki

Rosyjski system finansowy zmaga się z poważnym kryzysem, który doprowadził do drastycznego osłabienia rubla. Jak podają branżowe media, dolar w Rosji jest najdroższy od marca 2022 roku, a jego notowania w ostatnich dniach gwałtownie rosną. Główną bezpośrednią przyczyną obecnych problemów jest nałożenie przez USA sankcji na rosyjski Gazprombank.

Newsweek: Szymon Hołownia studiował na Collegium Humanum. Nie chodził na zajęcia, a oceny wpisywał rektor z ostatniej chwili
"Newsweek": "Szymon Hołownia studiował na Collegium Humanum. Nie chodził na zajęcia, a oceny wpisywał rektor"

W środę dziennikarz Piotr Krysiak, a następnie tygodnik "Newsweek" poinformowali, że na słynnej ostatnio uczelni Collegium Humanum "studiował" wicemarszałek Sejmu i "niezależny" kandydat na prezydenta Szymon Hołownia. 

Specjalny wysłannik USA ds. wojny na Ukrainie. Jest decyzja Trumpa z ostatniej chwili
Specjalny wysłannik USA ds. wojny na Ukrainie. Jest decyzja Trumpa

Prezydent elekt USA Donald Trump wybrał emerytowanego generała Keitha Kellogga, by służył jako specjalny wysłannik ds. Rosji i Ukrainy. Kellogg był autorem artykułu nazwanego przez media "planem pokojowym", który zakładał zawieszenie broni i zmuszenie obu stron do negocjacji.

Aktywista LGBT przeprasza posła PiS z ostatniej chwili
Aktywista LGBT przeprasza posła PiS

"Koniec batalii sądowej" – informuje w mediach społecznościowych polityk Suwerennej Polski i poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Kanthak, udostępniając wpis z przeprosinami, który opublikował aktywista LGBT Michał Kowalówka.

Niemcy mają przejąć polski port z ostatniej chwili
Niemcy mają przejąć polski port

W polskich portach może wkrótce dojść do spektakularnych roszad na poziomie właścicielskim. Grupa Rhenus jest bliska przejęcia kontroli nad spółką Bulk Cargo. Oferta konsorcjum Viterry i CM została natomiast uznana za najlepszą przez port w Gdyni. Obie transakcje mogę wywołać polityczną burzę – ocenił w środowym wydaniu "Puls Biznesu".

Anonimowy Sędzia: Adam robi biceps tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Adam robi biceps

Minister Kujawiak czuł, że wystawili go na odstrzał. Z Adamem nie dało się nic ustalić, znikał gdzieś na całe dni, rozmarzony zerkał przez okno.

Szok w Niemczech. Kanclerz i jego zielony zastępca przeciwni unijnym karom za przekroczenie limitów emisji CO2 z ostatniej chwili
Szok w Niemczech. Kanclerz i jego "zielony" zastępca przeciwni unijnym karom za przekroczenie limitów emisji CO2

Na skutek decyzji UE od stycznia przyszłego roku producenci samochodowi mają obowiązek znacznego obcięcia emisji dwutlenku węgla, emitowanego przez sumę sprzedanych przez nich samochodów. Nieprzestrzeganie rygorystycznych norm ma być karane finansowo. Dość zaskakująco sprzeciw wobec tego rozwiązania wyrazili kanclerz Niemiec Olaf Scholz, a także nominowany z ugrupowania Zielonych wicepremier i minister gospodarki Robert Habeck. 

Znany deweloper i biznesmen zatrzymany. Policja przeszukała biura z ostatniej chwili
Znany deweloper i biznesmen zatrzymany. Policja przeszukała biura

Na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Łodzi policja przeprowadziła działania w biurach grupy HRE Investments, zatrzymując Michała Sapotę – prezesa i głównego udziałowca spółki. Sprawa dotyczy licznych nieprawidłowości, w tym podejrzeń o oszustwa finansowe wobec klientów – podał portal TVP Info.

REKLAMA

Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: Coś więcej niż Polski Ład

Zabetonowana od półtorej dekady scena polityczna w Polsce chwieje się od kilku miesięcy nieustannie – zarówno po jednej, jak i po drugiej stronie. Zjednoczonej Prawicy udało się jednak zatrzymać narastający konflikt i przedstawić Polski Ład, który może być spoiwem na kolejne lata rządów, co więcej, nie jest wykluczone, że do tego projektu uda się przyciągnąć część opozycji, choćby Lewicę, która ograła Platformę Obywatelską przy okazji głosowania nad ratyfikacją ustawy o zasobach własnych.
 Grzegorz „GrzechG” Gołębiewski: Coś więcej niż Polski Ład
/ / twitter.com/pisorgpl

Oczywiście nie na zasadzie koalicji, ale tego PiS w tej chwili aż tak bardzo nie potrzebuje, mając jeszcze w zanadrzu możliwe poszerzenie ZP o posłów Kukiz’15. Potrzebuje natomiast wsparcia podczas kluczowych głosowań nad Polskim Ładem, a ponieważ najważniejsze jego założenia są bliskie Lewicy, może liczyć na jej wsparcie. Platforma i PSL pozostały w zasadzie z niczym. Bo nic tu nie dają utyskiwania, że oni to już zgłaszali, że to ich program. Rządy sprawuje PiS i to PiS będzie wprowadzał Polski Ład w życie.

Jeśli zaowocuje to znaczącą poprawą sytuacji gospodarczej kraju i zasobniejszymi portfelami mniej zamożnej części społeczeństwa, to ewentualne koszty z tytułu niezadowolenia dobrze sytuowanych Polaków będą znikome. Zresztą wcale nie jest powiedziane, że bilans zmian dla najlepiej zarabiających będzie negatywny. Kluczem jest tu efekt, jaki przyniesie transfer środków z tytułu mniejszych podatków do zdecydowanej większości Polaków. Może to być kolejną dźwignią dla wzrostu gospodarczego kraju, napędzanego dodatkową konsumpcją. Z kolei wzrost gospodarczy sprzyja inwestycjom i napływowi kapitału zagranicznego. To w efekcie przełoży się na większe zyski firm – tych najmniejszych i tych większych. W rezultacie jest wielce prawdopodobne, że Prawo i Sprawiedliwość może bez najmniejszych problemów wygrać kolejne wybory parlamentarne i już tylko od czołowych liderów tworzących Zjednoczoną Prawicę, od powstrzymania osobistych ambicji zależy to, czy prawica będzie z powodzeniem rządziła do 2027 roku. Brzmi idyllicznie? Być może, ale w przeciwieństwie do dzielącej się dziś opozycji utrzymanie koalicji PiS – Porozumienie – SP jest jak najbardziej realne. I nie chodzi tu tylko o interes sprawowania władzy. Wierzmy w to, że liderzy ZP widzą, przed jaką szansą stoi Polska. Szansą stania się u progu 2030 roku co najmniej czwartą lub nawet trzecią gospodarką Unii Europejskiej. 


W perspektywie kolejnych lat i dekad oznacza to, że odzyskana w 1989 roku niepodległość państwa nie będzie kolejnym epizodem w historii Europy i świata, ale trwałym fundamentem Niepodległej co najmniej do końca tego stulecia. Czy totalna opozycja myśli (myślała) kiedykolwiek tymi kategoriami? Niestety nie. To była utopia zachowania niepodległości przy postępującej federalizacji Unii Europejskiej i zdania się na dominującą rolę Niemiec. Dziś Polska, pod rządami PiS, szukając kompromisu z Brukselą, ma szansę osiągnąć cel, który jeszcze kilka lat temu wydawał się bardzo odległy – współdecydowanie o losach Europy. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe