Wiesław Misiek: Co wiemy o stratach Polski w czasie II Wojny Światowej?

Wydawałoby się, że odpowiedź na pytanie zawarte w tytule niniejszego tekstu akurat w Polsce tak ciężko doświadczonej przez okupację niemiecką i sowiecką powinna być oczywista, a nasza wiedza o niemieckiej grabieży dość powszechna i oparta na faktach.
ruiny Warszawy Wiesław Misiek: Co wiemy o stratach Polski w czasie II Wojny Światowej?
ruiny Warszawy / Wikipedia domena publiczna

Niestety prawda jest zgoła odmienna .

Przekonujemy się o tym m.inn. czytając różne prasowe doniesienia o pracach Zespołu posła Mularczyka w sprawie reparacji od Niemiec za okupację Polski w latach 1939 -1945. Otóż różne przecieki z tajnego ciągle raportu i pojawiające się w prasie szczątki informacji o wynikach prac zespołu, a zwłaszcza podawane kwoty wskazują, że albo prace Zespołu oparte są na pobieżnych analizach, jakbyśmy "bali się" ujawnić prostą prawdę o skali grabieży i zrujnowania naszego kraju przez okupantów. 

Oczywiście precyzyjne wyszacowanie poniesionych przez Polskę strat nastręcza pewne trudności, ale nie są to przeszkody nie do pokonania czego dowodem są prace niektórych historyków i ekonomistów również tych zaangażowanych w prace zespołu parlamentarnego. Bezcenne są również dane zebrane tuż po wojnie przez Biuro Odszkodowań Wojennych działające przy prezydium ówczesnego rządu. Co ważne istnieją znane w Polsce prace historyków z różnych krajów w tym szczególnie niemieckich, które bazując na dokumentach niemieckich i wszelkich innych wskazują na skalę roszczeń nam przysługujących, a nigdy przez państwo niemieckie nie zrealizowanych.

Ostatnio m.inn. Pan Sellin, wiceminister kultury podał kwotę biliona złotych jako podstawę do roszczeń reparacyjnych od Niemiec. Z kolei poseł Kuźmiuk mówił o 900 mld dolarów, choć i ta kwota, jest jak uważam, zaniżona. Przewodniczący Bundestagu w wywiadzie dla Rzeczpospolitej mówił z kolei, że skoro Grecja żąda 300 mld Euro "to jak wysoka byłaby suma dla Polski"? W ludziach ponieśliśmy ponad 18-krotnie większe straty od Grecji więc choćby 300 mld x 18 daje ponad 5 bilionów Euro co jest tylko jednym ze składników wyliczenia naszych roszczeń.

Alianci po wojnie ustalili straty spowodowane przez Niemcy w Europie na kwotę 500 mld dolarów w wartościach z 1938 r. Nasz udział określili na 15% tj. 75 mld USD. Dziś to kwota ok. 2 bilionów Euro czyli ok. 10 bilionów zł, a z 2% odsetkami za te 76 lat ok. 10 bilionów Euro. W tych szacunkach nie ma wyceny strat ludzkich i utraconych dóbr kultury czy roszczeń cywilnych na ogromną skalę. 

Inne spojrzenie na problematykę reparacji i odszkodowań prezentują niektórzy polscy badacze m. inn. prof. S. R. Domański z SGH i członek Zespołu Mularczyka, który metodą dochodową wyliczył nasze straty, za które odpowiedzialni są Niemcy na 10 bilionów USD bez wliczania w to wartości zniszczonych i zagrabionych dóbr kultury i majątku finansowego zagrabionego bezpośrednio z systemu bankowego Polski - wycenę tę określa jako "ostrożną" i "minimalną", przy stratach globalnych czyli wszystkich jakie Polska doznała w czasie II WŚ szacowanych na ponad 15 bilionów USD.

Obojętnie jak na to spojrzeć to skala naszych uzasadnionych roszczeń jest ogromna, a świadomość tych roszczeń w społeczeństwie i jak widać w tzw. elitach znikoma. 

Skąd taka nikła wiedza? Dlaczego tak jest ? 

Poza wieloma przyczynami m.inn. dlatego, że w przygotowanych wspólnie z historykami niemieckimi podręcznikach historii uczeń polski i niemiecki więcej może się dowiedzieć o tragedii jaką była II Wojna dla Niemców niż Polaków. Przy takiej polityce historycznej i edukacyjnej naszych rządów to niedługo sami uwierzymy, że to Polska rozpoczęła wojnę i zbudowała te osławione obozy. A nasi politycy "się dziwią", że takie są efekty ich zaniechania. Naród bez prawych elit jest zgubiony. 

Mając świadomość wiedzy o skali naszych strat i zasadnych roszczeń wobec państwa niemieckiego Społeczny Komitet 14 Czerwca 1940 r. przygotował specjalne wydawnictwo pn. "Pamięci Ofiar Zbrodni Niemieckich" – skondensowany obraz zrujnowania naszego kraju i cofnięcia w rozwoju Narodu o pokolenia. Broszurę tę dostarczyliśmy 456 posłom do Sejmu i w wersji angielskiej 704 europosłom w Brukseli z nadzieję, że uzupełnią swoją wiedzę o skutkach i skali barbarzyństwa niemieckiego i naszych prawach do zadośćuczynienia. 

Wersję niemiecką wydawnictwa prześlemy deputowanym do Bundestagu w Berlinie i do szkół niemieckich dokładnie w 82 rocznicę napaści ich ojców i dziadków na nasz kraj, bo wg badań dla współczesnych Niemców wojna kojarzy się głównie z wyzwoleniem w 1945 r. ich kraju od nazistów /sic!/. Niemcy nie wypłaciły Polsce żadnych reparacji!

Trzeba im ciągle odświeżać pamięć.

Ps. Społeczny Komitet 14 Czerwca 1940 r. dziękuje Pani Premier Beacie Szydło i Jej współpracownikom za pomoc w dostarczeniu naszego wydawnictwa do siedziby Europarlamentu w Brukseli.


 

POLECANE
Rosyjski generał kłamał w raportach z frontu. To było zbyt wiele nawet jak na rosyjskie realia polityka
Rosyjski generał kłamał w raportach z frontu. To było zbyt wiele nawet jak na rosyjskie realia

Gen. Giennadij Anaszkin, dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich "Południe”, został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy – podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, cytowane przez Onet.

Putin z atrakcyjną zachętą dla tych, którzy się zaciągną do rosyjskiej armii Wiadomości
Putin z atrakcyjną zachętą dla tych, którzy się zaciągną do rosyjskiej armii

Władimir Putin podpisał w sobotę ustawę umożliwiającą umorzenie mężczyznom walczącym na Ukrainie i ich żonom zaległych kredytów do wysokości 10 mln rubli (92 tys. euro). Czy będzie sukces?

Niewiarygodna sytuacja w Lillehammer. Skoczek zepchnięty z belki Wiadomości
Niewiarygodna sytuacja w Lillehammer. Skoczek zepchnięty z belki

Podczas kwalifikacjach przed sobotnim konkursem Pucharu Świata w Lillehammer, Norweg Kristoffer Eriksen Sundal ruszył z belki startowej, mimo że nie świeciło się zielone światło do startu. Skoczek został zepchnięty przez zjeżdżającą platformę reklamową.

IKEA Polska nominowana do Biologicznej Bzdury Roku gorące
IKEA Polska nominowana do "Biologicznej Bzdury Roku"

Tytuły Biologicznej Bzdury Roku przyznaje popularyzujący naukę biolog i bloger prowadzący blog „To tylko teoria” Łukasz Sakowski. Dziś ogłosił nominację dla IKEA Polska.

Orban zaprosił Netanjahu. Gwarantuje mu nietykalność z ostatniej chwili
Orban zaprosił Netanjahu. Gwarantuje mu nietykalność

Premier Węgier Viktor Orban potępił w piątek decyzję Międzynarodowego Trybunału Karnego o wydaniu nakazu aresztowania Benjamina Netanjahu. Zapowiedział też zaproszenie go do Budapesztu i zagwarantował mu nietykalność.

Przesiedleńcy niemieckiego pochodzenia, w odróżnieniu od imigrantów, dobrze się w Niemczech integrują z ostatniej chwili
Przesiedleńcy niemieckiego pochodzenia, w odróżnieniu od imigrantów, dobrze się w Niemczech integrują

W 2020 roku 21,9 mln z 81,9 mln mieszkańców Niemiec miało pochodzenie migracyjne. Z czego 62 procent urodziło się poza granicami Niemiec, a 38 procent przyszło na świat w Niemczech jako potomkowie migrantów pierwszej generacji...

Cyklon Bert sieje spustoszenie w Europie. Tysiące ludzi odciętych od świata Wiadomości
Cyklon Bert sieje spustoszenie w Europie. Tysiące ludzi odciętych od świata

Jak powiadomiła agencja Reutera potężny cyklon, który przechodzi nad, Europą, pozbawił prądu dziesiątki tysięcy domów, gospodarstw rolnych i firm w Irlandii i Wielkiej Brytanii.

Świetne informacje dla narciarzy! W Polsce ruszyły już pierwsze wyciągi Wiadomości
Świetne informacje dla narciarzy! W Polsce ruszyły już pierwsze wyciągi

Amatorzy białego szaleństwa mogą już w ten weekend zacząć sezon narciarski. W Beskidach rano ruszyła stacja narciarska na Białym Krzyżu. Otwarto też stoki w Tyliczu w Beskidzie Sądeckim i UFO w Bukowinie Tatrzańskiej.

Nie żyje policjant postrzelony na warszawskiej Pradze z ostatniej chwili
Nie żyje policjant postrzelony na warszawskiej Pradze

Jak poinformowała TV Republika, ratownikom nie udało się uratować życia rannego w akcji na warszawskiej Pradze policjanta.

Reuters: Ukraina straciła ponad 40 proc. zajętych terytoriów w obwodzie kurskim z ostatniej chwili
Reuters: Ukraina straciła ponad 40 proc. zajętych terytoriów w obwodzie kurskim

Ukraina straciła ponad 40 procent terytorium w rosyjskim regionie Kurska, które szybko zajęła w sierpniowej niespodziewanej ofensywie, ponieważ siły rosyjskie przeprowadziły fale kontrataków - poinformowało w sobotę źródło wojskowe w sztabie generalnym Ukrainy, cytowane przez agencję Reuters.

REKLAMA

Wiesław Misiek: Co wiemy o stratach Polski w czasie II Wojny Światowej?

Wydawałoby się, że odpowiedź na pytanie zawarte w tytule niniejszego tekstu akurat w Polsce tak ciężko doświadczonej przez okupację niemiecką i sowiecką powinna być oczywista, a nasza wiedza o niemieckiej grabieży dość powszechna i oparta na faktach.
ruiny Warszawy Wiesław Misiek: Co wiemy o stratach Polski w czasie II Wojny Światowej?
ruiny Warszawy / Wikipedia domena publiczna

Niestety prawda jest zgoła odmienna .

Przekonujemy się o tym m.inn. czytając różne prasowe doniesienia o pracach Zespołu posła Mularczyka w sprawie reparacji od Niemiec za okupację Polski w latach 1939 -1945. Otóż różne przecieki z tajnego ciągle raportu i pojawiające się w prasie szczątki informacji o wynikach prac zespołu, a zwłaszcza podawane kwoty wskazują, że albo prace Zespołu oparte są na pobieżnych analizach, jakbyśmy "bali się" ujawnić prostą prawdę o skali grabieży i zrujnowania naszego kraju przez okupantów. 

Oczywiście precyzyjne wyszacowanie poniesionych przez Polskę strat nastręcza pewne trudności, ale nie są to przeszkody nie do pokonania czego dowodem są prace niektórych historyków i ekonomistów również tych zaangażowanych w prace zespołu parlamentarnego. Bezcenne są również dane zebrane tuż po wojnie przez Biuro Odszkodowań Wojennych działające przy prezydium ówczesnego rządu. Co ważne istnieją znane w Polsce prace historyków z różnych krajów w tym szczególnie niemieckich, które bazując na dokumentach niemieckich i wszelkich innych wskazują na skalę roszczeń nam przysługujących, a nigdy przez państwo niemieckie nie zrealizowanych.

Ostatnio m.inn. Pan Sellin, wiceminister kultury podał kwotę biliona złotych jako podstawę do roszczeń reparacyjnych od Niemiec. Z kolei poseł Kuźmiuk mówił o 900 mld dolarów, choć i ta kwota, jest jak uważam, zaniżona. Przewodniczący Bundestagu w wywiadzie dla Rzeczpospolitej mówił z kolei, że skoro Grecja żąda 300 mld Euro "to jak wysoka byłaby suma dla Polski"? W ludziach ponieśliśmy ponad 18-krotnie większe straty od Grecji więc choćby 300 mld x 18 daje ponad 5 bilionów Euro co jest tylko jednym ze składników wyliczenia naszych roszczeń.

Alianci po wojnie ustalili straty spowodowane przez Niemcy w Europie na kwotę 500 mld dolarów w wartościach z 1938 r. Nasz udział określili na 15% tj. 75 mld USD. Dziś to kwota ok. 2 bilionów Euro czyli ok. 10 bilionów zł, a z 2% odsetkami za te 76 lat ok. 10 bilionów Euro. W tych szacunkach nie ma wyceny strat ludzkich i utraconych dóbr kultury czy roszczeń cywilnych na ogromną skalę. 

Inne spojrzenie na problematykę reparacji i odszkodowań prezentują niektórzy polscy badacze m. inn. prof. S. R. Domański z SGH i członek Zespołu Mularczyka, który metodą dochodową wyliczył nasze straty, za które odpowiedzialni są Niemcy na 10 bilionów USD bez wliczania w to wartości zniszczonych i zagrabionych dóbr kultury i majątku finansowego zagrabionego bezpośrednio z systemu bankowego Polski - wycenę tę określa jako "ostrożną" i "minimalną", przy stratach globalnych czyli wszystkich jakie Polska doznała w czasie II WŚ szacowanych na ponad 15 bilionów USD.

Obojętnie jak na to spojrzeć to skala naszych uzasadnionych roszczeń jest ogromna, a świadomość tych roszczeń w społeczeństwie i jak widać w tzw. elitach znikoma. 

Skąd taka nikła wiedza? Dlaczego tak jest ? 

Poza wieloma przyczynami m.inn. dlatego, że w przygotowanych wspólnie z historykami niemieckimi podręcznikach historii uczeń polski i niemiecki więcej może się dowiedzieć o tragedii jaką była II Wojna dla Niemców niż Polaków. Przy takiej polityce historycznej i edukacyjnej naszych rządów to niedługo sami uwierzymy, że to Polska rozpoczęła wojnę i zbudowała te osławione obozy. A nasi politycy "się dziwią", że takie są efekty ich zaniechania. Naród bez prawych elit jest zgubiony. 

Mając świadomość wiedzy o skali naszych strat i zasadnych roszczeń wobec państwa niemieckiego Społeczny Komitet 14 Czerwca 1940 r. przygotował specjalne wydawnictwo pn. "Pamięci Ofiar Zbrodni Niemieckich" – skondensowany obraz zrujnowania naszego kraju i cofnięcia w rozwoju Narodu o pokolenia. Broszurę tę dostarczyliśmy 456 posłom do Sejmu i w wersji angielskiej 704 europosłom w Brukseli z nadzieję, że uzupełnią swoją wiedzę o skutkach i skali barbarzyństwa niemieckiego i naszych prawach do zadośćuczynienia. 

Wersję niemiecką wydawnictwa prześlemy deputowanym do Bundestagu w Berlinie i do szkół niemieckich dokładnie w 82 rocznicę napaści ich ojców i dziadków na nasz kraj, bo wg badań dla współczesnych Niemców wojna kojarzy się głównie z wyzwoleniem w 1945 r. ich kraju od nazistów /sic!/. Niemcy nie wypłaciły Polsce żadnych reparacji!

Trzeba im ciągle odświeżać pamięć.

Ps. Społeczny Komitet 14 Czerwca 1940 r. dziękuje Pani Premier Beacie Szydło i Jej współpracownikom za pomoc w dostarczeniu naszego wydawnictwa do siedziby Europarlamentu w Brukseli.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe