Sprofanował Krzyż, ksiądz próbował go powstrzymać więc złamał mu szczękę. Brutalny napad w Szczecinie
Nieznany mężczyzna sprofanował krzyż, ksiądz usiłował go powstrzymać, więc go pobił.
Ksiądz przebywa obecnie w szpitalu. Według informacji TVP Szczecin ma złamaną szczękę.
- około godziny 10.00 prawdopodobnie jeden z parafian przyszedł w stanie wskazującym albo na alkohol albo na narkotyki i zaczął niszczyć przedsionek kościoła (...) Najpierw próbował wedrzeć się do środka rzucając krzesłem w szklane drzwi, rozwalić stół, kropielnicę covidową, a potem zniszczył zabytkowy Krzyż (...) Z jakąś wielką nienawiścią skakał po Nim, kopał (...)
Właściwie księdza Marcina wtedy nie było, ktoś z przechodniów dał znać na plebanię, że coś się dzieje w przedsionku, ja byłem w szkole, gospodyni zadzwoniła i uruchomiliśmy księdza Marcina żeby zobaczył. Kiedy zszedł na dół ten człowiek próbował uciec, ale wrócił, wdał się w jakąś dyskusję. Była tam nasza pani gospodyni. W pewnym momencie z prawej pięści uderzył bardzo mocno księdza Marcina. Ksiądz prawie upadł, bo aż przysiadł. Człowiek uciekł. Po ośmu, dzisięciu minutach przyjechała policja
- opowiada TVP Szczecin ksiądz Dariusz Olszak
Poszkodowany ksiądz trafił do szpitala. Ma m. in. złamaną żuchwę i czeka go operacja.
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) September 15, 2021