Wygwizdany Mamed Khalidov dziękuje kibicom na Facebooku
W drugiej rundzie lepszy okazał się mistrz kategorii półśredniej. Mańkowski otworzył się i chciał zaskoczyć swojego przeciwnika. Khalidov zachował czujność. Kilkukrotnie próbował sprowadzić rywala do parteru, ale "Tasmański Diabeł" nie podjął wyzwania.
Trzecia część spotkania pokazała zawziętość obu zawodników. Oboje szli łeb w łeb. Jednak ostateczne słowo należało do Khalidova, który minutę przed zakończeniem walki skutecznie obalił Mańkowskiego.
Sędziowie jednogłośnie ogłosili zwycięstwo mistrza kategorii średniej. Z werdyktem nie zgodziła się część zgromadzonej publiczności. Zawodnik został wygwizdany i poruszony zaistniałą sytuacją opuścił arenę.
Mamed Khalidov nagrał i umieścił na swoim profilu na Facebooku film, w którym dziękuję kibicom.
- "Dziękuję Wam bardzo za wsparcie. Wczoraj nie miałem okazji tego zrobić, ale dzisiaj to robię, bo jesteście z mną. Potrzebujemy Was, bez Was nie ma tej dyscypliny, tego sportu"
- powiedział mistrz wagi średniej federacji KSW.
W obronie zawodnika stanął sam Borys Mańkowski i Mariusz Pudzianowski, który powiedział, że aby wypowiadać się na temat innego człowieka, to trzeba poznać jego historię. Mamed Khalidov nie cieszy się ostatnio zbyt dużą popularnością wśród kibiców, po tym jak ogłosił, że jest praktykującym muzułmaninem
Aleksandra Żarkiewicz
#REKLAMA_POZIOMA#