Rosyjski prawosławny proboszcz: Nasz Kościół się myli. Rosyjscy żołnierze zabijają swoich braci i siostry w Chrystusie

„Większość duchowieństwa naszego Kościoła głęboko się myli, co do wojny na Ukrainie” – powiedział o. Ioan Budrin, ksiądz należący do patriarchatu moskiewskiego Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, pracujący w Karabanowie.
Krzyż prawosławny
Krzyż prawosławny / Pixabay.com

Wioska, w której jest proboszczem, oddalona jest od Moskwy o 400 km. O. Budrin jest ceniony przez parafian jako dobry duszpasterz. Jego postawa od początku wojny nie podoba się władzy. Został przed kilkoma tygodniami zatrzymany przez policję i ukarany grzywną, ponieważ w jednym ze swoich kazań stanowczo stwierdził, że nie można łamać piątego przykazania.

Rosyjscy żołnierze zabijają swoich braci i siostry w Chrystusie

– mówił kapłan. W chwili wybuchu wojny na stronie internetowej parafii zamieścił komunikat „o niedopuszczalności rozlewu krwi”, co także spotkało się z karą finansową i zakazem publikowania w mediach. Solidarni z księdzem parafianie oraz życzliwi ludzie z zagranicy, którzy dowiedzieli się o sprawie, pomogli mu zapłacić grzywnę.

Jak przyznaje ksiądz, ostatnie wydarzenia sprawiły, że wyostrzyła się jego czujność, co sprawia, że czuje odpływ sił.

Ponieważ dostałem zakaz publikowania na stronie parafii, korzystam przede wszystkim z aplikacji na telefon, by przekazać ludziom swoje zdanie, co czuję i myślę. Nie lubię udawać. Najważniejsze jest podtrzymanie wiary u ludzi. Wielu pisało, że te słowa pomogły im, gdy ich wiara się zachwiała

– zaznaczył o. Budrin.

Jednocześnie, dla o. Budrina, doświadczenie bycia karanym i ściganym przez ludzi, którzy żądali nawet jego usunięcia z parafii, stało się darem od Boga.

Zobaczyłem, że każdy człowiek nosi w sobie własne potępienie, własny wyrok. Dokonując wyborów w kluczowych momentach swojego życia, każdy człowiek jest oskarżycielem, sędzią i katem. Jest mi żal tych, którzy występowali przeciw mnie, są tak szczerzy w swoim samouwielbieniu i złośliwości…

– dodał duchowny.

Jak podkreślił, choć brzmi to bardzo prosto, chrześcijanin powinien bardziej niż kiedykolwiek dawać dzisiaj świadectwo miłości i tego, że ona nie zanikła, pomimo wszystkich okrucieństw wojny. Zdaniem duszpasterza, apele o zakończenie wojny są bezcelowe, ponieważ ci, którzy są za nią odpowiedzialni, są wobec takich głosów niewzruszeni.

Wojna będzie trwała tak długo, jak Bóg pozwoli – stwierdza ksiądz – Nie ma sensu potępianie: to powoduje tylko większą nienawiść. Sens odnajduję w słowach i czynach miłości, pomagam uchodźcom przebaczać i modlić się za ich wrogów

Choć czasem boi się tego, co go spotka, perspektywa obecnego życia, śmierci i wieczności sprawia, że spokojniej przyjmuje obecne trudne chwile.

Oceniając postawę swoich braci w kapłaństwie w Rosyjskim Kościele Prawosławnym o. Budrin zdecydowanie stwierdza, że mija się ona z chrześcijaństwem.

Większość duchowieństwa naszego Kościoła głęboko się myli, co do wojny na Ukrainie. Nie jest ona oparta na przykazaniach miłości i niesie ze sobą całkowicie światowe racje

. Zaznaczył jednocześnie, że nie zamierza potępiać błądzących.

Oni odpowiedzą przed Bogiem. Jeśli nie potrafią kochać, nie mogą okazywać innym tego, czego nie mają. Jeśli nie mam talentu do tańca, nie będę tańczył, choćbym bardzo się starał

Duchowny nie uważa także, że patriarcha Cyryl jest heretykiem. Nie pomija w liturgii jego imienia. „Bóg osądzi jego grzechy. Mamy modlić się za wrogów, ale nie za patriarchę?” – pyta duchowny.

Wojna jest sprawdzianem człowieczeństwa ludzkości. „To katastrofa dla Ukrainy, ale i dla Rosji. Te dni to egzamin dla całego świata. Bóg wezwał teraz każdego by ujawnił przed nim kim jest, czym jest jego istota. Dziś zależy to od naszych czynów i słów”.


 

POLECANE
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda legendarnego serialu

Nie żyje James Ransone, znany m.in. z legendarnego serialu "Prawo ulicy" (ang. The Wire). Aktor miał tylko 46 lat.

Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony z ostatniej chwili
Norwegia zaostrza przepisy. Wyjazd na święta może skończyć się utratą ochrony

Władze Norwegii przed Bożym Narodzeniem zaostrzyły przepisy azylowe. Od czwartku wyjazd z tego kraju, by w okresie świątecznym odwiedzić rodzinę, może skończyć się dla uchodźców utratą statusu czy cofnięciem zezwolenia na pobyt.

Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków z ostatniej chwili
Blisko podium w Engelbergu! Kacper Tomasiak najlepszy z Polaków

Kacper Tomasiak zajął piąte miejsce, Paweł Wąsek był 13., Kamil Stoch - 18., a Maciej Kot - 27. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Wygrał Japończyk Ryoyu Kobayashi przed Słoweńcem Domenem Prevcem i Niemcem Felixem Hoffmannem.

Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka z ostatniej chwili
Policyjna obława w Warszawie. Wyprowadził z mieszkania 9-latka

Na warszawskiej Białołęce doszło do awantury domowej, podczas której mężczyzna wyprowadził z mieszkania 9-letniego chłopca i oddalił się z dzieckiem w nieznanym kierunku – informuje Onet. Policja rozpoczęła obławę.

IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał komunikat. Oto, co nas czeka

IMGW prognozuje na poniedziałek i wtorek duże zachmurzenie, lokalne mgły oraz opady deszczu.

Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. Nie ma pani prawa mnie wypraszać z ostatniej chwili
Kłótnia w TVP między doradcą prezydenta a prowadzącą. "Nie ma pani prawa mnie wypraszać"

Decyzja Unii Europejskiej o wielomiliardowej pożyczce dla Ukrainy doprowadziła do ostrego sporu w studiu TVP Info. W trakcie programu doszło do kłótni między doradcą prezydenta RP Błażejem Pobożym a prowadzącą.

Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację z ostatniej chwili
Groźny wypadek w Gdyni. Wjechał w przechodniów i restaurację

W Gdyni przy ul. Władysław IV kierowca samochodu marki volvo z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, potrącił 16-latkę, a następnie uderzył w budynek restauracji.

Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego z ostatniej chwili
Putin gotowy do rozmowy z Macronem. Jest reakcja Pałacu Elizejskiego

Pałac Elizejski poinformował w niedzielę, że z zadowoleniem przyjął deklarację przywódcy Rosji Władimira Putina o gotowości do rozmowy z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem – podała agencja AFP. W najbliższych dniach podjęte zostaną decyzje w sprawie dalszych kroków – dodano w oświadczeniu.

Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy? pilne
Karol Nawrocki mówił o braku partnerstwa z Ukrainą. Co o tym sądzą Polacy?

Podczas wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie Karol Nawrocki poruszył temat relacji polsko-ukraińskich. Po rozmowie obu prezydentów odbyła się konferencja prasowa, na której przedstawiono główne wątki spotkania.

Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego

W okresie świątecznym Transport GZM wprowadza zmiany w kursowaniu. – Czymś nowym jest obowiązywanie 24 grudnia niedzielnych i świątecznych rozkładów jazdy – zapowiada Zarząd Transportu Metropolitalnego.

REKLAMA

Rosyjski prawosławny proboszcz: Nasz Kościół się myli. Rosyjscy żołnierze zabijają swoich braci i siostry w Chrystusie

„Większość duchowieństwa naszego Kościoła głęboko się myli, co do wojny na Ukrainie” – powiedział o. Ioan Budrin, ksiądz należący do patriarchatu moskiewskiego Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, pracujący w Karabanowie.
Krzyż prawosławny
Krzyż prawosławny / Pixabay.com

Wioska, w której jest proboszczem, oddalona jest od Moskwy o 400 km. O. Budrin jest ceniony przez parafian jako dobry duszpasterz. Jego postawa od początku wojny nie podoba się władzy. Został przed kilkoma tygodniami zatrzymany przez policję i ukarany grzywną, ponieważ w jednym ze swoich kazań stanowczo stwierdził, że nie można łamać piątego przykazania.

Rosyjscy żołnierze zabijają swoich braci i siostry w Chrystusie

– mówił kapłan. W chwili wybuchu wojny na stronie internetowej parafii zamieścił komunikat „o niedopuszczalności rozlewu krwi”, co także spotkało się z karą finansową i zakazem publikowania w mediach. Solidarni z księdzem parafianie oraz życzliwi ludzie z zagranicy, którzy dowiedzieli się o sprawie, pomogli mu zapłacić grzywnę.

Jak przyznaje ksiądz, ostatnie wydarzenia sprawiły, że wyostrzyła się jego czujność, co sprawia, że czuje odpływ sił.

Ponieważ dostałem zakaz publikowania na stronie parafii, korzystam przede wszystkim z aplikacji na telefon, by przekazać ludziom swoje zdanie, co czuję i myślę. Nie lubię udawać. Najważniejsze jest podtrzymanie wiary u ludzi. Wielu pisało, że te słowa pomogły im, gdy ich wiara się zachwiała

– zaznaczył o. Budrin.

Jednocześnie, dla o. Budrina, doświadczenie bycia karanym i ściganym przez ludzi, którzy żądali nawet jego usunięcia z parafii, stało się darem od Boga.

Zobaczyłem, że każdy człowiek nosi w sobie własne potępienie, własny wyrok. Dokonując wyborów w kluczowych momentach swojego życia, każdy człowiek jest oskarżycielem, sędzią i katem. Jest mi żal tych, którzy występowali przeciw mnie, są tak szczerzy w swoim samouwielbieniu i złośliwości…

– dodał duchowny.

Jak podkreślił, choć brzmi to bardzo prosto, chrześcijanin powinien bardziej niż kiedykolwiek dawać dzisiaj świadectwo miłości i tego, że ona nie zanikła, pomimo wszystkich okrucieństw wojny. Zdaniem duszpasterza, apele o zakończenie wojny są bezcelowe, ponieważ ci, którzy są za nią odpowiedzialni, są wobec takich głosów niewzruszeni.

Wojna będzie trwała tak długo, jak Bóg pozwoli – stwierdza ksiądz – Nie ma sensu potępianie: to powoduje tylko większą nienawiść. Sens odnajduję w słowach i czynach miłości, pomagam uchodźcom przebaczać i modlić się za ich wrogów

Choć czasem boi się tego, co go spotka, perspektywa obecnego życia, śmierci i wieczności sprawia, że spokojniej przyjmuje obecne trudne chwile.

Oceniając postawę swoich braci w kapłaństwie w Rosyjskim Kościele Prawosławnym o. Budrin zdecydowanie stwierdza, że mija się ona z chrześcijaństwem.

Większość duchowieństwa naszego Kościoła głęboko się myli, co do wojny na Ukrainie. Nie jest ona oparta na przykazaniach miłości i niesie ze sobą całkowicie światowe racje

. Zaznaczył jednocześnie, że nie zamierza potępiać błądzących.

Oni odpowiedzą przed Bogiem. Jeśli nie potrafią kochać, nie mogą okazywać innym tego, czego nie mają. Jeśli nie mam talentu do tańca, nie będę tańczył, choćbym bardzo się starał

Duchowny nie uważa także, że patriarcha Cyryl jest heretykiem. Nie pomija w liturgii jego imienia. „Bóg osądzi jego grzechy. Mamy modlić się za wrogów, ale nie za patriarchę?” – pyta duchowny.

Wojna jest sprawdzianem człowieczeństwa ludzkości. „To katastrofa dla Ukrainy, ale i dla Rosji. Te dni to egzamin dla całego świata. Bóg wezwał teraz każdego by ujawnił przed nim kim jest, czym jest jego istota. Dziś zależy to od naszych czynów i słów”.



 

Polecane