Zbigniew Kuźmiuk: Główny ekonomista PKO BP o ponad 4% wzroście gospodarczym w najbliższych latach

Główny ekonomista banku PKO BP Piotr Bujak na spotkaniu z dziennikarzami potwierdził wcześniejsze wysokie prognozy tego banku dotyczące wzrostu gospodarczego w naszym kraju.
 Zbigniew Kuźmiuk: Główny ekonomista PKO BP o ponad 4% wzroście gospodarczym w najbliższych latach
/ Pixabay.com/CC0

Wzrost ten zdaniem ekonomisty ma osiągnąć w tym roku 3,9% PKB (odpowiednio w I kwartale 4% – już potwierdzony przez GUS, II kwartał – 3,8%, III i IV kwartał – powyżej 4%), a w roku 2018 – 4,1% PKB.

Jego zdaniem na tak wysoką dynamikę PKB będzie miała wpływ nie tylko wysoka konsumpcja podtrzymywana realizacją programu 500 plus i wzrostem płac w gospodarce w wyniku nasilającego się niedoboru rąk do pracy ale także wzrost inwestycji prywatnych ze względu na wysokie wykorzystanie mocy produkcyjnych ale także wprowadzenie od 1 stycznia 2018 ulgi inwestycyjnej polegającej na możliwości jednorazowego wliczenia w koszty wydatków inwestycyjnych na zakup maszyn do 100 tys. zł).

Rosnąć będą także inwestycje publiczne w tym te współfinansowane z budżetu unijnego między innymi ze względu na zbliżający się szybkimi krokami koniec perspektywy finansowej na lata 2014-2020, a także wybory samorządowe w listopadzie 2018 roku.

2. Przypomnijmy, że pod koniec maja tego roku Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował komunikat w sprawie wzrostu PKB za I kwartał 2017 roku, z którego wynikało, że PKB niewyrównany sezonowo w ujęciu rok do roku wzrósł o 4%, a wyrównany sezonowo nawet o 4,1%.

Jak wyjaśniali wtedy przedstawiciele GUS od strony popytowej, tradycyjnie już ciągnął wzrost PKB „silnik” konsumpcji głównie prywatnej, ale także publicznej i dołączył do niego także „silnik” inwestycji, które w poprzednim roku wyraźnie spowolniły.

Rzeczywiście inwestycje ruszyły i to zarówno te publiczne rządowe i samorządowe w związku z przyspieszeniem wydatkowania środków z budżetu unijnego, ale także inwestycje przedsiębiorców prywatnych, co oznacza, że „silnik” inwestycyjny, będzie napędzał wzrost gospodarczy w Polsce przez cały rok 2017.

Należy dodać jeszcze jeden ważny czynnik wpływający na wzrost inwestycji, mianowicie optymizm Polaków, bowiem optymizm jest najlepszy od lat, a to jest właśnie podstawa podejmowania decyzji, jeżeli chodzi o inwestycje w gospodarce.

Oczywiście, wtedy trudno było wyrokować czy to wyraźne przyśpieszenie wzrostu gospodarczego w I kwartale utrzyma się na podobnym poziomie przez cały rok 2017, ale teraz wszystko wskazuje na to, że jednak wzrost gospodarczy w tym roku będzie wyraźnie wyższy niż ten przyjęty w założeniach budżetowych w wysokości 3,6% PKB.

3. Niedawno także Narodowy Bank Polski (NBP) przedstawił swoją prognozę według której, wzrost gospodarczy w Polsce w całym roku 2017, może być wyższy niż 4% PKB, co oznacza, że na koniec roku 2017 także będziemy w pierwszej trójce najszybciej rozwijających się gospodarek krajów członkowskich Unii Europejskiej.

Także w lipcu jedna z trzech największych agencji ratingowych, agencja Fitch, potwierdziła rating Polski na poziomie A minus, co więcej podała, że perspektywa ratingu jest stabilna.

Agencja uwzględniła w swoim komunikacie bardzo dobre wyniki budżetowe za 5 miesięcy (najniższy od 26 lat deficyt budżetowy po maju) i obniżyła szacunek deficytu sektora finansów publicznych na koniec 2017 roku z wcześniejszych 3% PKB do 2,6% PKB.

Co więcej podała szacunki tego deficytu na dwa kolejne lata budżetowe 2018-2019, podkreślając, że mimo ogromnych transferów społecznych (500 plus, obniżenie wieku emerytalnego), deficyt ten nie będzie wyższy niż 2,5% PKB (a więc zdecydowanie poniżej tzw. kryterium z Maastricht wynoszącego 3% PKB).

A więc prognozy wysokiego wzrostu gospodarczego w Polsce w roku 2017 i w latach następnych, przedstawiają nie tylko polskie instytucje finansowe (NBP, PKO BP) ale także instytucje europejskie (KE) i międzynarodowe agencje ratingowe (Fitch).

Zbigniew Kuźmiuk

 

POLECANE
z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński w historycznej Sali BHP. Symboliczne spotkanie w kolebce "Solidarności"

W poniedziałek, 25 sierpnia 2025 roku, prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, spotkał się z sympatykami w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. To miejsce, nierozerwalnie związane z narodzinami "Solidarności" i walką o wolną Polskę, stało się sceną ważnego wydarzenia politycznego, podkreślającego przywiązanie do ideałów Sierpnia '80.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W systemie e-IC2.0 występują czasowe utrudnienia w płatności za bilet za pomocą Apple Pay – informuje w poniedziałek PKP Intercity.

Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską gorące
Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską

Od samego początku integracja europejska nie była spontanicznym zjednoczeniem wolnych narodów, lecz celową konstrukcją ponadnarodowej machiny stworzonej przez ludzi, których przeszłość polityczna była często zakorzeniona w systemach autorytarnych.

Pułapka na prezydenta tylko u nas
Pułapka na prezydenta

Już niedługo, bo 9 września przekonamy się, czy rządzącej koalicji zależy na tym, żeby Polacy płacili mniej za energię elektryczną, czy też politycy i media wrogie prezydentowi Nawrockiemu nadal będą wykorzystywać temat cen energii do propagandowej wojny.

NSA krytykuje zwłokę premiera. Wybucha kolejny bunt z ostatniej chwili
NSA krytykuje zwłokę premiera. "Wybucha kolejny bunt"

Kolegium NSA krytykuje zwłokę premiera Donalda Tuska z kontrasygnatą aktów powołania asesorów WSA. Według NSA brak podpisu premiera narusza prawo do szybkiego rozpoznania spraw – informuje w poniedziałek "Rzeczpospolita"

Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin z ostatniej chwili
Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin

Prezydent USA Donald Trump ostrzegł w poniedziałek, że jeśli nie dojdzie do spotkania przywódców Rosji i Ukrainy, Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego, mogą pojawić się "bardzo poważne konsekwencje".

Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi z ostatniej chwili
Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi

''Władze w Kijowie uprzedziły Polskę, że zareagują, jeśli Sejm zrówna czerwono-czarną symbolikę z nazistowską'' – napisał w poniedziałek dobrze poinformowany ukraiński portal Europejska Prawda, powołując się na źródło w ukraińskiej dyplomacji.

UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego

Prezes UODO Mirosław Wróblewski zapowiedział podjęcie z urzędu sprawy możliwego naruszenia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego. To efekt publikacji Wirtualnej Polski.

Jest lista beneficjentów KPO dla kultury. Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy z ostatniej chwili
Jest lista beneficjentów "KPO dla kultury". Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy

Resort kultury opublikował wyniki II naboru KPO dla kultury. Po skandalu wokół KPO związanym z branżą HoReCa, internauci niemal natychmiastowo zajęli się listą przedsięwzięć z obszaru kultury objętych wsparciem z Krajowego Planu Odbudowy.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Port Lotniczy Poznań-Ławica obsłużył w lipcu tego roku 504,7 tys. pasażerów, co oznacza wzrost o 9 proc. w porównaniu z lipcem ubiegłego roku – poinformowało w poniedziałek lotnisko.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Główny ekonomista PKO BP o ponad 4% wzroście gospodarczym w najbliższych latach

Główny ekonomista banku PKO BP Piotr Bujak na spotkaniu z dziennikarzami potwierdził wcześniejsze wysokie prognozy tego banku dotyczące wzrostu gospodarczego w naszym kraju.
 Zbigniew Kuźmiuk: Główny ekonomista PKO BP o ponad 4% wzroście gospodarczym w najbliższych latach
/ Pixabay.com/CC0

Wzrost ten zdaniem ekonomisty ma osiągnąć w tym roku 3,9% PKB (odpowiednio w I kwartale 4% – już potwierdzony przez GUS, II kwartał – 3,8%, III i IV kwartał – powyżej 4%), a w roku 2018 – 4,1% PKB.

Jego zdaniem na tak wysoką dynamikę PKB będzie miała wpływ nie tylko wysoka konsumpcja podtrzymywana realizacją programu 500 plus i wzrostem płac w gospodarce w wyniku nasilającego się niedoboru rąk do pracy ale także wzrost inwestycji prywatnych ze względu na wysokie wykorzystanie mocy produkcyjnych ale także wprowadzenie od 1 stycznia 2018 ulgi inwestycyjnej polegającej na możliwości jednorazowego wliczenia w koszty wydatków inwestycyjnych na zakup maszyn do 100 tys. zł).

Rosnąć będą także inwestycje publiczne w tym te współfinansowane z budżetu unijnego między innymi ze względu na zbliżający się szybkimi krokami koniec perspektywy finansowej na lata 2014-2020, a także wybory samorządowe w listopadzie 2018 roku.

2. Przypomnijmy, że pod koniec maja tego roku Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował komunikat w sprawie wzrostu PKB za I kwartał 2017 roku, z którego wynikało, że PKB niewyrównany sezonowo w ujęciu rok do roku wzrósł o 4%, a wyrównany sezonowo nawet o 4,1%.

Jak wyjaśniali wtedy przedstawiciele GUS od strony popytowej, tradycyjnie już ciągnął wzrost PKB „silnik” konsumpcji głównie prywatnej, ale także publicznej i dołączył do niego także „silnik” inwestycji, które w poprzednim roku wyraźnie spowolniły.

Rzeczywiście inwestycje ruszyły i to zarówno te publiczne rządowe i samorządowe w związku z przyspieszeniem wydatkowania środków z budżetu unijnego, ale także inwestycje przedsiębiorców prywatnych, co oznacza, że „silnik” inwestycyjny, będzie napędzał wzrost gospodarczy w Polsce przez cały rok 2017.

Należy dodać jeszcze jeden ważny czynnik wpływający na wzrost inwestycji, mianowicie optymizm Polaków, bowiem optymizm jest najlepszy od lat, a to jest właśnie podstawa podejmowania decyzji, jeżeli chodzi o inwestycje w gospodarce.

Oczywiście, wtedy trudno było wyrokować czy to wyraźne przyśpieszenie wzrostu gospodarczego w I kwartale utrzyma się na podobnym poziomie przez cały rok 2017, ale teraz wszystko wskazuje na to, że jednak wzrost gospodarczy w tym roku będzie wyraźnie wyższy niż ten przyjęty w założeniach budżetowych w wysokości 3,6% PKB.

3. Niedawno także Narodowy Bank Polski (NBP) przedstawił swoją prognozę według której, wzrost gospodarczy w Polsce w całym roku 2017, może być wyższy niż 4% PKB, co oznacza, że na koniec roku 2017 także będziemy w pierwszej trójce najszybciej rozwijających się gospodarek krajów członkowskich Unii Europejskiej.

Także w lipcu jedna z trzech największych agencji ratingowych, agencja Fitch, potwierdziła rating Polski na poziomie A minus, co więcej podała, że perspektywa ratingu jest stabilna.

Agencja uwzględniła w swoim komunikacie bardzo dobre wyniki budżetowe za 5 miesięcy (najniższy od 26 lat deficyt budżetowy po maju) i obniżyła szacunek deficytu sektora finansów publicznych na koniec 2017 roku z wcześniejszych 3% PKB do 2,6% PKB.

Co więcej podała szacunki tego deficytu na dwa kolejne lata budżetowe 2018-2019, podkreślając, że mimo ogromnych transferów społecznych (500 plus, obniżenie wieku emerytalnego), deficyt ten nie będzie wyższy niż 2,5% PKB (a więc zdecydowanie poniżej tzw. kryterium z Maastricht wynoszącego 3% PKB).

A więc prognozy wysokiego wzrostu gospodarczego w Polsce w roku 2017 i w latach następnych, przedstawiają nie tylko polskie instytucje finansowe (NBP, PKO BP) ale także instytucje europejskie (KE) i międzynarodowe agencje ratingowe (Fitch).

Zbigniew Kuźmiuk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe