63. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

Dziś przypada rocznica wydarzeń związanych z obroną krzyża, które przeszły do historii pod nazwą wypadków nowohuckich 1960 roku.
Pomnik Krzyża Nowohuckiego przed Kościołem Najświętszego Serca Pana Jezusa 63. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie
Pomnik Krzyża Nowohuckiego przed Kościołem Najświętszego Serca Pana Jezusa / wikipedia/CC BY-SA 4.0/Zygmunt Put Zetpe0202

Tło historyczne

Wybudowana po wojnie Nowa Huta została zaplanowana jako wzór „miasta socjalistycznego”, nie uwzględniono zatem w planach miasta miejsca na budowę kościoła. Mieszkańcy przeprowadzili w tej sprawie zbiórkę podpisów, w której udział wzięło tysiące osób. Władze jednak nie chciały przystać na apel.

Po zmianie kierownictwa PZPR nowy pierwszy sekretarz partii Władysław Gomułka obiecał budowę kościoła i stworzenie parafii na terenie miasta. Przeznaczono specjalny teren pod budowę, wbito tam drewniany krzyż. Po pogorszeniu się stosunków między PZPR a Kościołem plany zmieniono i na terenie przeznaczonym wcześniej pod parafię stanąć miała szkoła. Skonfiskowano także pieniądze ze składek wiernych na budowę.

Na sprawę zareagował ówczesny biskup krakowski Karol Wojtyła, który wystosował pismo, w którym informował, iż krzyż umieszczony na terenie przyszłej parafii stał się miejscem kultu i naruszenie go byłoby złamaniem prawa kanonicznego oraz obrazą uczuć wiernych. W odpowiedzi komunistyczne władze postanowiły, że krzyż zostanie usunięty. Była to końcówka kwietnia 1960 roku.

27 kwietnia 1960 roku

W dzień planowanego usunięcia krzyża na miejscu zebrali się mieszkańcy, którzy otoczyli krzyż, śpiewając pieśni o charakterze patriotycznym i religijnym. Do wczesnego popołudnia pod krzyżem zgromadziło się około dwóch tysięcy osób. Do akcji wkroczyły oddziały milicji i ZOMO, próbując rozproszyć protestujących. 

Kiedy poranna zmiana robotników skończyła pracę w hucie, dołączyła do tłumu. Wtedy też doszło do poważniejszych zamieszek, a protesty rozszerzyły się na inne osiedla Nowej Huty. Zbudowano barykady z ławek, mieszkańcy udzielali protestującym schronienia w swoich domach oraz zapewniali im także podstawową pomoc medyczną. 

Władze wyłączyły telefony i prąd w całej Nowej Hucie. Protestujący ruszyli zatem na budynek Rady Narodowej. Do akcji wezwano wojsko i ściągnięto milicję z innych miast. Używano armatek wodnych oraz ostrej amunicji. Około północy krzyża broniło już pięć tysięcy osób. W nocy dalej trwały starcia z ZOMO skutkujące licznymi aresztowaniami.

Do Krakowa przylecieli wysłannicy kierownictwa PZPR, w ruch poszła propaganda medialna. Z protestujących próbowano zrobić chuliganów. Manifestacje przeciągnęły się na następne dni.

Efekt protestów

Dwa tygodnie później na miejsce pofatygował się sam Władysław Gomułka, który w Nowej Hucie miał krzyczeć, że „cały kraj wypruwa sobie żyły, a wy urządzacie zamieszki i chcecie budować kościoły?!”. Pierwszy sekretarz PZPR nazywał obrońców krzyża „antyspołecznymi szumowinami”. Aresztowania miały objąć około pięćset osób. Wszelkie dane są niepewne, bowiem nie da się ich do końca zweryfikować. Ponad sto osób miało zostać skazanych na więzienie, reszcie zasądzono grzywny.

Według informacji podanych przez milicję poszkodowanych zostało około dwustu funkcjonariuszy, z czego piętnastu miało odnieść poważne obrażenia. Brak jest danych na temat ofiar po stronie protestujących oraz wiadomości na temat odpowiedzialnych za strzelanie do ludzi.

Krzyż pozostał na swoim miejscu. W 31. rocznicę zajść – 27 kwietnia 1991 roku – ówczesna ulica Majakowskiego została zmieniona na ulicę Obrońców Krzyża.

 


 

POLECANE
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski tylko u nas
Łukasz Jasina: Problemem jest Zełenski

Relacje polsko-ukraińskie po czterech latach wojny weszły w fazę wyraźnego ochłodzenia. Coraz więcej napięć pojawia się wokół decyzji prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, które – zdaniem części ekspertów – utrudniają dialog z Polską i osłabiają pozycję samej Ukrainy. Najnowsze wydarzenia pokazują, że powrót do bliskiej współpracy z pierwszych miesięcy wojny staje się coraz trudniejszy

Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni gorące
Niemiecki dom aukcyjny handluje rzeczami ofiar niemieckich zbrodni

Niemiecki dom aukcyjny Felzmann chce sprzedać na licytacji dokumenty należące do ofiar obozów koncentracyjnych. Wśród wystawionych przedmiotów są listy więźniów, kartoteki Gestapo i osobiste pamiątki. Organizacje pamięci o Holokauście mówią o „skandalu” i żądają natychmiastowego przerwania aukcji.

Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy z ostatniej chwili
Tragedia w Wielkopolsce: 45-latek znaleziony martwy

Policja wyjaśnia, jak zginął 45-latek, którego ciało zostało znalezione w sobotę po południu na jednej z ulic w Poznaniu. Niewykluczone, że mężczyzna został pobity; zatrzymano dwie osoby.

Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA Wiadomości
Zdjęcie Polaka otrzymało wyróżnienie od NASA

Zdjęcie wykonane przez Piotra Czerskiego trafiło 15 listopada na stronę NASA jako Astronomy Picture of the Day. To ogromne wyróżnienie, przyznawane jedynie najbardziej wyjątkowym fotografiom związanym z kosmosem. Jego praca, zatytułowana „Andromeda i Przyjaciele”, przedstawia Galaktykę Andromedy oraz towarzyszące jej mniejsze galaktyki - M32 i M110.

Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy Wiadomości
Karol Nawrocki: zapraszam Zełenskiego do Warszawy

Prezydent Karol Nawrocki w rozmowie z tygodnikiem Do Rzeczy (która ukaże się w najbliższym wydaniu) stwierdził, że oczekuje przyjazdu Wołodymyra Zełenskiego do Polski. Podkreślił, że wizyta w Warszawie byłaby okazją do spotkania z ukraińską diasporą oraz do podziękowania Polakom za wsparcie udzielane Ukrainie od początku wojny.

Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą z ostatniej chwili
Kontuzja w reprezentacji Polski przed meczem z Maltą

Sebastian Szymański opuścił zgrupowanie kadry przed poniedziałkowym meczem z Maltą, który zakończy fazę grupową eliminacji mistrzostw świata - poinformował selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Jan Urban, cytowany na stronie PZPN.

Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne tylko u nas
Niemiecki historyk: Berlin wykorzystuje „kulturę pamięci”, aby blokować reparacje wojenne

Niemiecki historyk Karl Heinz Roth ujawnia, że Berlin stosuje „kulturę pamięci” jako strategię odsuwania rozmów o odszkodowaniach za II wojnę światową. Jego analiza pokazuje, jak ta metoda zadziałała wobec Grecji — i jak podobny mechanizm ma dziś dotyczyć Polski.

Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki Wiadomości
Atak zimy nad Polską: nadchodzą śnieg i przymrozki

Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, nad wschodnią i południowo-wschodnią częścią Europy będzie zalegał jeszcze słabnący układ wyżowy. Resztę kontynentu zdominują liczne niże z frontami atmosferycznymi. Polska od południowego zachodu będzie się dostawać pod wpływ zatoki niżowej z pofalowanym frontem chłodnym. Na froncie tym utworzy się płytki ośrodek niżowy, który w ciągu dnia przemieszczać się będzie przez północną część kraju. Napływać będzie wilgotne powietrze polarne morskie, które przejściowo będzie wypierać z północy kraju chłodniejsze powietrze pochodzenia arktycznego.

Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Od 7 listopada 2025 roku w Łodzi działa pierwszy odcinkowy pomiar prędkości. System pojawił się na ul. Chocianowickiej i ma zwiększyć bezpieczeństwo kierowców oraz pieszych. Gdzie dokładnie stanęły kamery, jakie obowiązuje tu ograniczenie oraz dlaczego wybrano właśnie to miejsce?

Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi z ostatniej chwili
Tusk znowu kłamał? Naczelna Izba Lekarska odpowiada premierowi

Premier Donald Tusk podczas piątkowej konferencji prasowej w Retkowie stanowczo zaprzeczył doniesieniom o odsyłaniu pacjentów onkologicznych ze szpitali. „To jest kłamstwo, prostowaliśmy te informacje” - mówił szef rządu. Dodał: „Do tej pory informacje, jakie przekazywano, były sprawdzane natychmiast i okazywały się nieprawdziwe”. Podkreślił, że szpitale nie mają prawa odsyłać tych chorych, a w razie choćby jednego przypadku osobiście interweniuje minister zdrowia. Tusk wspomniał też o rozmowie z szefową MZ, Jolantą Sobierańską-Grendą.

REKLAMA

63. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

Dziś przypada rocznica wydarzeń związanych z obroną krzyża, które przeszły do historii pod nazwą wypadków nowohuckich 1960 roku.
Pomnik Krzyża Nowohuckiego przed Kościołem Najświętszego Serca Pana Jezusa 63. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie
Pomnik Krzyża Nowohuckiego przed Kościołem Najświętszego Serca Pana Jezusa / wikipedia/CC BY-SA 4.0/Zygmunt Put Zetpe0202

Tło historyczne

Wybudowana po wojnie Nowa Huta została zaplanowana jako wzór „miasta socjalistycznego”, nie uwzględniono zatem w planach miasta miejsca na budowę kościoła. Mieszkańcy przeprowadzili w tej sprawie zbiórkę podpisów, w której udział wzięło tysiące osób. Władze jednak nie chciały przystać na apel.

Po zmianie kierownictwa PZPR nowy pierwszy sekretarz partii Władysław Gomułka obiecał budowę kościoła i stworzenie parafii na terenie miasta. Przeznaczono specjalny teren pod budowę, wbito tam drewniany krzyż. Po pogorszeniu się stosunków między PZPR a Kościołem plany zmieniono i na terenie przeznaczonym wcześniej pod parafię stanąć miała szkoła. Skonfiskowano także pieniądze ze składek wiernych na budowę.

Na sprawę zareagował ówczesny biskup krakowski Karol Wojtyła, który wystosował pismo, w którym informował, iż krzyż umieszczony na terenie przyszłej parafii stał się miejscem kultu i naruszenie go byłoby złamaniem prawa kanonicznego oraz obrazą uczuć wiernych. W odpowiedzi komunistyczne władze postanowiły, że krzyż zostanie usunięty. Była to końcówka kwietnia 1960 roku.

27 kwietnia 1960 roku

W dzień planowanego usunięcia krzyża na miejscu zebrali się mieszkańcy, którzy otoczyli krzyż, śpiewając pieśni o charakterze patriotycznym i religijnym. Do wczesnego popołudnia pod krzyżem zgromadziło się około dwóch tysięcy osób. Do akcji wkroczyły oddziały milicji i ZOMO, próbując rozproszyć protestujących. 

Kiedy poranna zmiana robotników skończyła pracę w hucie, dołączyła do tłumu. Wtedy też doszło do poważniejszych zamieszek, a protesty rozszerzyły się na inne osiedla Nowej Huty. Zbudowano barykady z ławek, mieszkańcy udzielali protestującym schronienia w swoich domach oraz zapewniali im także podstawową pomoc medyczną. 

Władze wyłączyły telefony i prąd w całej Nowej Hucie. Protestujący ruszyli zatem na budynek Rady Narodowej. Do akcji wezwano wojsko i ściągnięto milicję z innych miast. Używano armatek wodnych oraz ostrej amunicji. Około północy krzyża broniło już pięć tysięcy osób. W nocy dalej trwały starcia z ZOMO skutkujące licznymi aresztowaniami.

Do Krakowa przylecieli wysłannicy kierownictwa PZPR, w ruch poszła propaganda medialna. Z protestujących próbowano zrobić chuliganów. Manifestacje przeciągnęły się na następne dni.

Efekt protestów

Dwa tygodnie później na miejsce pofatygował się sam Władysław Gomułka, który w Nowej Hucie miał krzyczeć, że „cały kraj wypruwa sobie żyły, a wy urządzacie zamieszki i chcecie budować kościoły?!”. Pierwszy sekretarz PZPR nazywał obrońców krzyża „antyspołecznymi szumowinami”. Aresztowania miały objąć około pięćset osób. Wszelkie dane są niepewne, bowiem nie da się ich do końca zweryfikować. Ponad sto osób miało zostać skazanych na więzienie, reszcie zasądzono grzywny.

Według informacji podanych przez milicję poszkodowanych zostało około dwustu funkcjonariuszy, z czego piętnastu miało odnieść poważne obrażenia. Brak jest danych na temat ofiar po stronie protestujących oraz wiadomości na temat odpowiedzialnych za strzelanie do ludzi.

Krzyż pozostał na swoim miejscu. W 31. rocznicę zajść – 27 kwietnia 1991 roku – ówczesna ulica Majakowskiego została zmieniona na ulicę Obrońców Krzyża.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe