Dariusz Łaszyca: Grzybica ucha

Czy żyjąc we współczesnym świecie umiemy jeszcze egzystować bez telefonu, tabletu lub komputera? Sam jako namiętny twitterowicz łapię się na tym, że trudno jest mi przeżyć kilka dni bez otwarcia aplikacji z "ćwierkającym niebieskim ptaszkiem".
    
                                             morguofile.com


           Kilka tygodni temu byłem w gdyńskim teatrze na musicalu. Lubię obserwować ludzi. Na teatralnej widowni zauważyłem siedzące wokół mnie trzy młode dziewczyny. Siedziały w rzędach poniżej. Przyszły osobno, nie znając się wzajemnie. Towarzyszyły im bliskie osoby. Dlaczego właśnie one zwróciły moją uwagę? Dziewczyny nie rozmawiały z osobami z którymi przyszły. Wszystkie trzymały w dłoniach najwyższej klasy telefony i prowadziły konwersację stukając w klawiatury swoich elektronicznych „zabawek”. Wydawałoby się, że wyjście do teatru to niecodzienne i ciekawe wydarzenie – specyficzne kulturalne święto. Większość widowni elegancko ubrana i podekscytowana, zajęta była rozmową komentując przyszłe zdarzenie na scenie lub wyrażając swe emocje związane z przyjściem do teatru. Jednak te trzy młode dziewczyny nie mogły się powstrzymać od informowania swoich odległych interlokutorów o innych, być może równie ważnych wydarzeniach niż to dziejące się właśnie teraz i tutaj. Być może przedstawiały swoje wrażenia i odczucia z sali innym osobom, ale już nie towarzyszom będącym z nimi na widowni. Natychmiast przywołałem z pamięci inne podobne obrazy: podróż pociągiem, gdzie każda z dziewczyn siedzących w przedziale trzymała kurczowo swój ukochany telefonik, korytarz na przerwie w gimnazjum, na którym wiele młodych dziewczyn zamiast rozmawiać bezpośrednio używała telefonu, a nawet kościół, gdzie stojąca obok mnie na mszy dziewczyna wysyłała sms-a. Celowo opisuję młode dziewczyny, gdyż mężczyźni raczej tego nie robią. Pamiętam moją córkę, jak wpadała w panikę, gdy orientowała się, że nie położyła obok siebie przed snem swojego „ukochanego telefonu”. Otaczający nas świat zmienia się na naszych oczach. Uzależnienie od kontaktów z innymi osobami dotyka nas wszystkich, ale to co obserwujemy pod tym względem pośród młodego pokolenia kobiet jest żenujące. Tu nie chodzi nawet o dobre wychowanie, takt czy etykietę. Te rzeczy już dawno przestały obowiązywać. To klasyczne uzależnienie od telefonu i nieodparta chęć informowanie wszystkich swoich znajomych o tym gdzie jestem, co pomyślałam lub co będę robiła. Powstają coraz to sprawniejsze, atrakcyjniejsze, i co ważne bezpłatne aplikacje, które kuszą  nas, by coraz bardziej wchodzić w wirtualny świat iluzji.
Relacje osobowe to jedne z najważniejszych rzeczy, które decydują o wychowaniu i rozwoju osoby ludzkiej. Relacje osobowe powinny być oparte na spotkaniu w realności, bo to właśnie realność stanowi o wartości pozyskiwanej informacji w dojściu do właściwego działania. Wirtualny kontakt oddala nas od realności, umniejsza lub zmienia nasze uczucia, sprzyja powstawaniu depresji. Czy tego chcemy?

                                                                                                                 Dariusz Łaszyca

 

POLECANE
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Na przeważającym obszarze kraju pogoda z umiarkowanym zachmurzeniem i przeważnie słabym wiatrem będzie sprzyjała spacerom i innym formom rekreacji na świeżym powietrzu., choć w Polsce północno-wschodniej dobrze mieć ze sobą parasol.

Pilny komunikat wojska. Ranny został polski żołnierz pilne
Pilny komunikat wojska. Ranny został polski żołnierz

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na granicy polsko-białoruskiej, gdzie w wyniku ataku migrantów ranny został polski żołnierz.

z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński w historycznej Sali BHP. Symboliczne spotkanie w kolebce Solidarności

W poniedziałek 25 sierpnia prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński spotkał się z sympatykami w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. To miejsce, nierozerwalnie związane z narodzinami Solidarności i walką o wolną Polskę, stało się sceną ważnego wydarzenia politycznego, podkreślającego przywiązanie do ideałów Sierpnia '80.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W systemie e-IC2.0 występują czasowe utrudnienia w płatności za bilet za pomocą Apple Pay – informuje w poniedziałek PKP Intercity.

Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską gorące
Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską

Od samego początku integracja europejska nie była spontanicznym zjednoczeniem wolnych narodów, lecz celową konstrukcją ponadnarodowej machiny stworzonej przez ludzi, których przeszłość polityczna była często zakorzeniona w systemach autorytarnych.

Pułapka na prezydenta tylko u nas
Pułapka na prezydenta

Już niedługo, bo 9 września przekonamy się, czy rządzącej koalicji zależy na tym, żeby Polacy płacili mniej za energię elektryczną, czy też politycy i media wrogie prezydentowi Nawrockiemu nadal będą wykorzystywać temat cen energii do propagandowej wojny.

NSA krytykuje zwłokę premiera. Wybucha kolejny bunt z ostatniej chwili
NSA krytykuje zwłokę premiera. "Wybucha kolejny bunt"

Kolegium NSA krytykuje zwłokę premiera Donalda Tuska z kontrasygnatą aktów powołania asesorów WSA. Według NSA brak podpisu premiera narusza prawo do szybkiego rozpoznania spraw – informuje w poniedziałek "Rzeczpospolita".

Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin z ostatniej chwili
Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin

Prezydent USA Donald Trump ostrzegł w poniedziałek, że jeśli nie dojdzie do spotkania przywódców Rosji i Ukrainy, Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego, mogą pojawić się "bardzo poważne konsekwencje".

Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi z ostatniej chwili
Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi

''Władze w Kijowie uprzedziły Polskę, że zareagują, jeśli Sejm zrówna czerwono-czarną symbolikę z nazistowską'' – napisał w poniedziałek dobrze poinformowany ukraiński portal Europejska Prawda, powołując się na źródło w ukraińskiej dyplomacji.

UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego

Prezes UODO Mirosław Wróblewski zapowiedział podjęcie z urzędu sprawy możliwego naruszenia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego. To efekt publikacji Wirtualnej Polski.

REKLAMA

Dariusz Łaszyca: Grzybica ucha

Czy żyjąc we współczesnym świecie umiemy jeszcze egzystować bez telefonu, tabletu lub komputera? Sam jako namiętny twitterowicz łapię się na tym, że trudno jest mi przeżyć kilka dni bez otwarcia aplikacji z "ćwierkającym niebieskim ptaszkiem".
    
                                             morguofile.com


           Kilka tygodni temu byłem w gdyńskim teatrze na musicalu. Lubię obserwować ludzi. Na teatralnej widowni zauważyłem siedzące wokół mnie trzy młode dziewczyny. Siedziały w rzędach poniżej. Przyszły osobno, nie znając się wzajemnie. Towarzyszyły im bliskie osoby. Dlaczego właśnie one zwróciły moją uwagę? Dziewczyny nie rozmawiały z osobami z którymi przyszły. Wszystkie trzymały w dłoniach najwyższej klasy telefony i prowadziły konwersację stukając w klawiatury swoich elektronicznych „zabawek”. Wydawałoby się, że wyjście do teatru to niecodzienne i ciekawe wydarzenie – specyficzne kulturalne święto. Większość widowni elegancko ubrana i podekscytowana, zajęta była rozmową komentując przyszłe zdarzenie na scenie lub wyrażając swe emocje związane z przyjściem do teatru. Jednak te trzy młode dziewczyny nie mogły się powstrzymać od informowania swoich odległych interlokutorów o innych, być może równie ważnych wydarzeniach niż to dziejące się właśnie teraz i tutaj. Być może przedstawiały swoje wrażenia i odczucia z sali innym osobom, ale już nie towarzyszom będącym z nimi na widowni. Natychmiast przywołałem z pamięci inne podobne obrazy: podróż pociągiem, gdzie każda z dziewczyn siedzących w przedziale trzymała kurczowo swój ukochany telefonik, korytarz na przerwie w gimnazjum, na którym wiele młodych dziewczyn zamiast rozmawiać bezpośrednio używała telefonu, a nawet kościół, gdzie stojąca obok mnie na mszy dziewczyna wysyłała sms-a. Celowo opisuję młode dziewczyny, gdyż mężczyźni raczej tego nie robią. Pamiętam moją córkę, jak wpadała w panikę, gdy orientowała się, że nie położyła obok siebie przed snem swojego „ukochanego telefonu”. Otaczający nas świat zmienia się na naszych oczach. Uzależnienie od kontaktów z innymi osobami dotyka nas wszystkich, ale to co obserwujemy pod tym względem pośród młodego pokolenia kobiet jest żenujące. Tu nie chodzi nawet o dobre wychowanie, takt czy etykietę. Te rzeczy już dawno przestały obowiązywać. To klasyczne uzależnienie od telefonu i nieodparta chęć informowanie wszystkich swoich znajomych o tym gdzie jestem, co pomyślałam lub co będę robiła. Powstają coraz to sprawniejsze, atrakcyjniejsze, i co ważne bezpłatne aplikacje, które kuszą  nas, by coraz bardziej wchodzić w wirtualny świat iluzji.
Relacje osobowe to jedne z najważniejszych rzeczy, które decydują o wychowaniu i rozwoju osoby ludzkiej. Relacje osobowe powinny być oparte na spotkaniu w realności, bo to właśnie realność stanowi o wartości pozyskiwanej informacji w dojściu do właściwego działania. Wirtualny kontakt oddala nas od realności, umniejsza lub zmienia nasze uczucia, sprzyja powstawaniu depresji. Czy tego chcemy?

                                                                                                                 Dariusz Łaszyca


 

Polecane
Emerytury
Stażowe