Bł. Maria Teresa Ledóchowska – polska arystokratka i prekursorka odnowy życia apostolskiego

„Z rzeczy boskich najbardziej boską jest współpraca nad zbawieniem dusz”. To hasło przyświeca Zgromadzeniu Sióstr Misjonarek św. Piotra Klawera, popularnie zwanego klaweriankami. Założyła je urodzona 160 lat temu bł. Maria Teresa Ledóchowska, którą Kościół katolicki wspomina 6 lipca. Należy ona do najwybitniejszych postaci w Kościele w dziedzinie pracy misyjnej. Dziś przypada 101. rocznica jej śmierci.
bł. Maria Teresa Ledóchowska Bł. Maria Teresa Ledóchowska – polska arystokratka i prekursorka odnowy życia apostolskiego
bł. Maria Teresa Ledóchowska / wikimedia.commons/public domain/Archiv des Missionshauses Maria Sorg, Maria-Sorg-Straße 6, 5101 Bergheim bei Salzburg

Teresa Ledóchowska ożywiła ducha misyjnego, odkryła nowe drogi współpracy misyjnej, zainteresowała swoją ideą rzesze ludzi. Nawiązała też żywy kontakt z misjami katolickimi w Afryce. W swej działalności była prekursorką soborowej odnowy życia apostolskiego głoszącej, że „Kościół pielgrzymujący jest misyjny ze swej natury” (Dekret Soboru Watykańskiego II o misyjnej działalności Kościoła „Ad gentes divinitus”).

Rodzina świętych i hierarchów

Urodziła się 29 kwietnia 1863 w Loosdorf w Dolnej Austrii. Jej ojcem był hrabia Antoni Ledóchowski, a matką – pochodząca ze Szwajcarii Józefina Salis-Zizers. Rodzina była głęboko religijna i silnie związana z Polską. Młodszą siostrą Marii Teresy była Julia, założycielka Zgromadzenia szarych urszulanek – św. Urszula Ledóchowska, brat Włodzimierz był w późniejszych latach generałem jezuitów, a stryj Mieczysław – arcybiskupem gnieźnieńsko-poznańskim, a następnie kardynałem i prefektem Kongregacji Rozkrzewiania Wiary (obecnie Ewangelizacji Narodów).

Młodość

Maria Teresa była dzieckiem bardzo zdolnym. Swoje wrażenia z podróży z ojcem do Polski i na Litwę opisała w książce „Mein Polen”, dedykowanej ukochanemu stryjowi, kard. Mieczysławowi Ledóchowskiemu. „Dla Boga i mojej ukochanej Ojczyzny!” – oto hasło, które powinno mi towarzyszyć” – napisała 16-letnia wówczas dziewczyna.

W 1883 r. rodzina przeniosła się na stałe do Polski, do Lipnicy Murowanej. W dwa lata później Maria Teresa zachorowała na ospę i zaraziła ojca, który wkrótce zmarł. To przeżycie oraz wiadomość, że jej siostra zamierza wstąpić do sióstr urszulanek w Krakowie spowodowały, że ona także chciała „uczynić coś wielkiego dla Pana Boga”.

Misje

W latach 1885-89 była damą dworu toskańskiego w Salzburgu. Tam zetknęła się z franciszkankami misjonarkami Maryi, od których po raz pierwszy usłyszała o misjach. Bolała nad tym, że wychowana w domu głęboko religijnym, nie słyszała o działalności misyjnej Kościoła. Również w Salzburgu zapoznała się z działalnością kardynała Charlesa Martiala Allemanda Lavigerie (1825-92), założyciela Zgromadzeń: Misjonarzy Afryki, zwanego (od koloru habitu) „ojcami białymi” i Misjonarek Afryki.

Spotkanie z prymasem Afryki (taki tytuł nosił kardynał od 1884) latem 1889 w Szwajcarii wywarło decydujący wpływ na jej dalszą działalność. Ona również pragnęła poświęcić się całkowicie misjom afrykańskim i walce z niewolnictwem. Zrezygnowała więc ze stanowiska damy dworu i zamieszkała u szarytek w Salzburgu. W 1897 r. hrabina kupiła od misjonarzy z Lieferinga posiadłość w Lengfelden koło Salzburga, gdzie wybudowała Dom Misyjny Maria Sorg (Maryi Wspomożycielki) i założyła Sodalicję św. Piotra Klawera dla Misji Afrykańskich. Ten hiszpański jezuita (1580-1654), zmarły na terenie dzisiejszej Kolumbii, był wielkim misjonarzem, opiekunem i apostołem niewolników.

Zgromadzenie

Sodalicja św. Piotra Klawera została ostatecznie zatwierdzona w 1910 jako nowe Zgromadzenie Sióstr Misjonarek św. Piotra Klawera dla Misji Afrykańskich. Jej członkinie były misjonarkami, choć nie udawały się na misje.

Sodalicja klaweriańska dała impuls do założenia wielu drukarni, muzeów etnograficznych i grup wsparcia religijnego w całej Europie . Zgromadzenie nie podlegało nie Kongregacji dla Spraw Zakonnych, lecz Kongregacji Rozkrzewiania Wiary.

Założycielka opracowała statuty dla swego stowarzyszenia oparte na konstytucjach św. Ignacego, wedle których m.in. jałmużna miała się łączyć z modlitwą o nawrócenie Afryki oraz wypraszać łaski dla misjonarzy. Nawiązała kontakt z misjonarzami i pod pseudonimem Aleksander Halka zaczęła wydawać czasopismo „Echo z Afryki” z podtytułem: „Pismo miesięczne ilustrowane dla popierania zniesienia niewolnictwa i dla rozszerzenia misji katolickich w Afryce”. Wydawała też „Murzynka” i kilka innych pism w kilkunastu językach. Obecnie w Maria Sorg koło Bergheim mieszka sześć misjonarek klawerianek, które nadal wydają „Echo z Afryki”. Przełożoną domu zakonnego Maria Sorg jest pochodząca z Polski s. Urszula Lorek.

Dzieła

„Misjonarze i misjonarki mogą być porównywani do pięknej palmy, której owocami są ochrzczone murzyńskie dzieci: korzenie jednak, które tkwią głęboko w ziemi, których nikt nie widzi, a z których drzewo czerpie swe soki – to jest Sodalicja ze swą ukrytą, nieprzerwaną pracą” – napisała Maria Teresa Ledóchowska. I odnosiła sukcesy, tworząc dzięki misji klaweriańskiej nowe dzieła, np. Związek Mszalny, Chleb św. Antoniego dla Afryki, Wykup dziecka murzyńskiego z niewoli, Kształcenie seminarzysty itp. Zbierano też okruchy szlachetnych metali, staniol, zużyte znaczki pocztowe, które potem sprzedawano, a pieniądze wysyłano misjonarzom. Przez wiele lat przetrwały też skarbonki z figurką ciemnoskórego dziecka, kłaniającego się po wrzuceniu datku do skarbonki.

Założycielka organizowała również w Polsce i Austrii kongresy poświęcone walce z niewolnictwem i wydawała książki religijne w różnych językach afrykańskich; w tym celu powołała Dzieło Prasy Afrykańskiej. Grupy skupione wokół Sodalicji były niekiedy bardzo liczne, np. w Wilnie 1300 dzieci należało do 40 grup Ligi Dzieci dla Afryki. Liczne zasługi na polu misji i walki z niewolnictwem zjednały jej miano „Matki Afryki”.

Beatyfikacja

Po śmierci M.T.Ledóchowskiej jej kongregacja rozprzestrzeniła się na wszystkie kontynenty, w 1928 roku w Ameryce Północnej i Południowej, w 1920 w Australii, w 1955 – w Afryce i 1972 – w Indiach.

Maria Teresa Ledóchowska zmarła w Rzymie 6 lipca 1922. Paweł VI beatyfikował ją 19 października 1975, w Niedzielę Misyjną a 20 stycznia 1976 - na prośbę biskupów polskich - ogłosił ją patronką Dzieła Współpracy Misyjnej w Polsce. Od 2021 roku św. Jan Paweł II, św. Urszula Ledóchowska oraz bł. MariaTeresa Ledóchowska są patronami Polonii w Austrii. Ich relikwie znajdują się w kościele św. Józefa na wiedeńskim Kahlenbergu.

Upamiętnienie

W związku z 100. rocznicę śmierci M.T. Ledóchowskiej i przypadającą w 2025 roku 50. rocznicą jej beatyfikacji archidiecezja w Salzburgu przygotowała trzyletni program poświęcony tej niezwykłej postaci. W czerwcu br. archiwum miasta Salzburg we współpracy z archidiecezją salzburską zorganizowało sympozjum poświęcone bł. Marii Teresie Ledóchowskiej. W archiwach zachowały się historyczne diapozytywy z Afryki, na których utrwalono Marię Teresę głoszącą wykłady pozyskując w ten sposób ludzi dla swojej misji wyzwalania z niewolnictwa. 

Działalność artystyczna

Ledóchowska wykorzystywała także swoje talenty artystyczne, pisała sztuki teatralne, komponowała i rozbudzała swoją twórczością misyjnego ducha. Salzburska dyrygentka Elisabeth Fuchs zaprezentowała w czerwcu spektakl „Słowa, które zrywają okowy” z muzyką i literaturą Błogosławionej. Przygotowano też film dokumentalny, warsztaty o tematyce politycznej i konkursy plastyczne w szkołach mające na celu przypomnienie tej ważnej postaci Kościoła.

Bł. Maria Teresa Ledóchowska żyła i działała w duchu Ewangelii, wierna swojemu mottu: „Zawsze radośnie, Bóg nadal pomaga!”, uważa arcybiskup Salzburga, Franz Lackner. Podczas Mszy św. w 100. rocznicę jej śmierci zwrócił uwagę, że „mimo trudnych wymagań, jakie stawiał przed nią Bóg, nigdy nie straciła radości wiary, radości z tego, że może pomagać przygnębionym i strapionym”.

„Aktualność Marii Teresy Ledóchowskiej trwa w sto lat po jej śmierci”, przypomniała Elisabeth Meyer. – Ona jest ‘patronką’ podnoszenia świadomości, korzystania z nowych mediów, budowania sieci współdziałania, a także działań artystycznych, którymi zachęcała do swoich inicjatyw”, podkreśliła przewodnicząca Akcji Katolickiej w Salzburgu i jedna z współorganizatorek jubileuszowych wydarzeń. „Choć oficjalnie niewolnictwo zostało zniesione, żyją nadal na świecie miliony zniewolonych, którzy czekają na „Ewangelię wolności”, a także na ludzi, którzy – podobnie jak Ledóchowska – wykorzystują wszystkie swoje możliwości na rzecz ich uwolnienia”.

Teresa Sotowska (KAI) / Warszawa


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa

15 sierpnia 1940 r. do Auschwitz przybył pierwszy transport ludności z Warszawy. To głównie więźniowie Pawiaka oraz Polacy schwytani podczas ulicznych łapanek. Razem około 1600 osób. W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie z Warszawy, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów.

Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka tylko u nas
Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka

Prawda o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny została przez Kościół dogmatycznie potwierdzona dopiero przez papieża Piusa XII w 1950 roku.

REKLAMA

Bł. Maria Teresa Ledóchowska – polska arystokratka i prekursorka odnowy życia apostolskiego

„Z rzeczy boskich najbardziej boską jest współpraca nad zbawieniem dusz”. To hasło przyświeca Zgromadzeniu Sióstr Misjonarek św. Piotra Klawera, popularnie zwanego klaweriankami. Założyła je urodzona 160 lat temu bł. Maria Teresa Ledóchowska, którą Kościół katolicki wspomina 6 lipca. Należy ona do najwybitniejszych postaci w Kościele w dziedzinie pracy misyjnej. Dziś przypada 101. rocznica jej śmierci.
bł. Maria Teresa Ledóchowska Bł. Maria Teresa Ledóchowska – polska arystokratka i prekursorka odnowy życia apostolskiego
bł. Maria Teresa Ledóchowska / wikimedia.commons/public domain/Archiv des Missionshauses Maria Sorg, Maria-Sorg-Straße 6, 5101 Bergheim bei Salzburg

Teresa Ledóchowska ożywiła ducha misyjnego, odkryła nowe drogi współpracy misyjnej, zainteresowała swoją ideą rzesze ludzi. Nawiązała też żywy kontakt z misjami katolickimi w Afryce. W swej działalności była prekursorką soborowej odnowy życia apostolskiego głoszącej, że „Kościół pielgrzymujący jest misyjny ze swej natury” (Dekret Soboru Watykańskiego II o misyjnej działalności Kościoła „Ad gentes divinitus”).

Rodzina świętych i hierarchów

Urodziła się 29 kwietnia 1863 w Loosdorf w Dolnej Austrii. Jej ojcem był hrabia Antoni Ledóchowski, a matką – pochodząca ze Szwajcarii Józefina Salis-Zizers. Rodzina była głęboko religijna i silnie związana z Polską. Młodszą siostrą Marii Teresy była Julia, założycielka Zgromadzenia szarych urszulanek – św. Urszula Ledóchowska, brat Włodzimierz był w późniejszych latach generałem jezuitów, a stryj Mieczysław – arcybiskupem gnieźnieńsko-poznańskim, a następnie kardynałem i prefektem Kongregacji Rozkrzewiania Wiary (obecnie Ewangelizacji Narodów).

Młodość

Maria Teresa była dzieckiem bardzo zdolnym. Swoje wrażenia z podróży z ojcem do Polski i na Litwę opisała w książce „Mein Polen”, dedykowanej ukochanemu stryjowi, kard. Mieczysławowi Ledóchowskiemu. „Dla Boga i mojej ukochanej Ojczyzny!” – oto hasło, które powinno mi towarzyszyć” – napisała 16-letnia wówczas dziewczyna.

W 1883 r. rodzina przeniosła się na stałe do Polski, do Lipnicy Murowanej. W dwa lata później Maria Teresa zachorowała na ospę i zaraziła ojca, który wkrótce zmarł. To przeżycie oraz wiadomość, że jej siostra zamierza wstąpić do sióstr urszulanek w Krakowie spowodowały, że ona także chciała „uczynić coś wielkiego dla Pana Boga”.

Misje

W latach 1885-89 była damą dworu toskańskiego w Salzburgu. Tam zetknęła się z franciszkankami misjonarkami Maryi, od których po raz pierwszy usłyszała o misjach. Bolała nad tym, że wychowana w domu głęboko religijnym, nie słyszała o działalności misyjnej Kościoła. Również w Salzburgu zapoznała się z działalnością kardynała Charlesa Martiala Allemanda Lavigerie (1825-92), założyciela Zgromadzeń: Misjonarzy Afryki, zwanego (od koloru habitu) „ojcami białymi” i Misjonarek Afryki.

Spotkanie z prymasem Afryki (taki tytuł nosił kardynał od 1884) latem 1889 w Szwajcarii wywarło decydujący wpływ na jej dalszą działalność. Ona również pragnęła poświęcić się całkowicie misjom afrykańskim i walce z niewolnictwem. Zrezygnowała więc ze stanowiska damy dworu i zamieszkała u szarytek w Salzburgu. W 1897 r. hrabina kupiła od misjonarzy z Lieferinga posiadłość w Lengfelden koło Salzburga, gdzie wybudowała Dom Misyjny Maria Sorg (Maryi Wspomożycielki) i założyła Sodalicję św. Piotra Klawera dla Misji Afrykańskich. Ten hiszpański jezuita (1580-1654), zmarły na terenie dzisiejszej Kolumbii, był wielkim misjonarzem, opiekunem i apostołem niewolników.

Zgromadzenie

Sodalicja św. Piotra Klawera została ostatecznie zatwierdzona w 1910 jako nowe Zgromadzenie Sióstr Misjonarek św. Piotra Klawera dla Misji Afrykańskich. Jej członkinie były misjonarkami, choć nie udawały się na misje.

Sodalicja klaweriańska dała impuls do założenia wielu drukarni, muzeów etnograficznych i grup wsparcia religijnego w całej Europie . Zgromadzenie nie podlegało nie Kongregacji dla Spraw Zakonnych, lecz Kongregacji Rozkrzewiania Wiary.

Założycielka opracowała statuty dla swego stowarzyszenia oparte na konstytucjach św. Ignacego, wedle których m.in. jałmużna miała się łączyć z modlitwą o nawrócenie Afryki oraz wypraszać łaski dla misjonarzy. Nawiązała kontakt z misjonarzami i pod pseudonimem Aleksander Halka zaczęła wydawać czasopismo „Echo z Afryki” z podtytułem: „Pismo miesięczne ilustrowane dla popierania zniesienia niewolnictwa i dla rozszerzenia misji katolickich w Afryce”. Wydawała też „Murzynka” i kilka innych pism w kilkunastu językach. Obecnie w Maria Sorg koło Bergheim mieszka sześć misjonarek klawerianek, które nadal wydają „Echo z Afryki”. Przełożoną domu zakonnego Maria Sorg jest pochodząca z Polski s. Urszula Lorek.

Dzieła

„Misjonarze i misjonarki mogą być porównywani do pięknej palmy, której owocami są ochrzczone murzyńskie dzieci: korzenie jednak, które tkwią głęboko w ziemi, których nikt nie widzi, a z których drzewo czerpie swe soki – to jest Sodalicja ze swą ukrytą, nieprzerwaną pracą” – napisała Maria Teresa Ledóchowska. I odnosiła sukcesy, tworząc dzięki misji klaweriańskiej nowe dzieła, np. Związek Mszalny, Chleb św. Antoniego dla Afryki, Wykup dziecka murzyńskiego z niewoli, Kształcenie seminarzysty itp. Zbierano też okruchy szlachetnych metali, staniol, zużyte znaczki pocztowe, które potem sprzedawano, a pieniądze wysyłano misjonarzom. Przez wiele lat przetrwały też skarbonki z figurką ciemnoskórego dziecka, kłaniającego się po wrzuceniu datku do skarbonki.

Założycielka organizowała również w Polsce i Austrii kongresy poświęcone walce z niewolnictwem i wydawała książki religijne w różnych językach afrykańskich; w tym celu powołała Dzieło Prasy Afrykańskiej. Grupy skupione wokół Sodalicji były niekiedy bardzo liczne, np. w Wilnie 1300 dzieci należało do 40 grup Ligi Dzieci dla Afryki. Liczne zasługi na polu misji i walki z niewolnictwem zjednały jej miano „Matki Afryki”.

Beatyfikacja

Po śmierci M.T.Ledóchowskiej jej kongregacja rozprzestrzeniła się na wszystkie kontynenty, w 1928 roku w Ameryce Północnej i Południowej, w 1920 w Australii, w 1955 – w Afryce i 1972 – w Indiach.

Maria Teresa Ledóchowska zmarła w Rzymie 6 lipca 1922. Paweł VI beatyfikował ją 19 października 1975, w Niedzielę Misyjną a 20 stycznia 1976 - na prośbę biskupów polskich - ogłosił ją patronką Dzieła Współpracy Misyjnej w Polsce. Od 2021 roku św. Jan Paweł II, św. Urszula Ledóchowska oraz bł. MariaTeresa Ledóchowska są patronami Polonii w Austrii. Ich relikwie znajdują się w kościele św. Józefa na wiedeńskim Kahlenbergu.

Upamiętnienie

W związku z 100. rocznicę śmierci M.T. Ledóchowskiej i przypadającą w 2025 roku 50. rocznicą jej beatyfikacji archidiecezja w Salzburgu przygotowała trzyletni program poświęcony tej niezwykłej postaci. W czerwcu br. archiwum miasta Salzburg we współpracy z archidiecezją salzburską zorganizowało sympozjum poświęcone bł. Marii Teresie Ledóchowskiej. W archiwach zachowały się historyczne diapozytywy z Afryki, na których utrwalono Marię Teresę głoszącą wykłady pozyskując w ten sposób ludzi dla swojej misji wyzwalania z niewolnictwa. 

Działalność artystyczna

Ledóchowska wykorzystywała także swoje talenty artystyczne, pisała sztuki teatralne, komponowała i rozbudzała swoją twórczością misyjnego ducha. Salzburska dyrygentka Elisabeth Fuchs zaprezentowała w czerwcu spektakl „Słowa, które zrywają okowy” z muzyką i literaturą Błogosławionej. Przygotowano też film dokumentalny, warsztaty o tematyce politycznej i konkursy plastyczne w szkołach mające na celu przypomnienie tej ważnej postaci Kościoła.

Bł. Maria Teresa Ledóchowska żyła i działała w duchu Ewangelii, wierna swojemu mottu: „Zawsze radośnie, Bóg nadal pomaga!”, uważa arcybiskup Salzburga, Franz Lackner. Podczas Mszy św. w 100. rocznicę jej śmierci zwrócił uwagę, że „mimo trudnych wymagań, jakie stawiał przed nią Bóg, nigdy nie straciła radości wiary, radości z tego, że może pomagać przygnębionym i strapionym”.

„Aktualność Marii Teresy Ledóchowskiej trwa w sto lat po jej śmierci”, przypomniała Elisabeth Meyer. – Ona jest ‘patronką’ podnoszenia świadomości, korzystania z nowych mediów, budowania sieci współdziałania, a także działań artystycznych, którymi zachęcała do swoich inicjatyw”, podkreśliła przewodnicząca Akcji Katolickiej w Salzburgu i jedna z współorganizatorek jubileuszowych wydarzeń. „Choć oficjalnie niewolnictwo zostało zniesione, żyją nadal na świecie miliony zniewolonych, którzy czekają na „Ewangelię wolności”, a także na ludzi, którzy – podobnie jak Ledóchowska – wykorzystują wszystkie swoje możliwości na rzecz ich uwolnienia”.

Teresa Sotowska (KAI) / Warszawa



 

Polecane
Emerytury
Stażowe