Nikaraguański reżim wydalił 84-letniego franciszkanina

Pogłębiają się represje Kościoła ze strony lewicowego reżimu prezydenta Daniela Ortegi. Po serii kasacji katolickich instytucji, wydaleń duchownych, w tym nuncjusza apostolskiego, aresztowań i szykanów wobec księży i działaczy, a także niepokornych wiernych, tym razem władza uderzyła w 84-letniego franciszkańskiego misjonarza o. Domenico Pepe.
zdjęcie poglądowe Nikaraguański reżim wydalił 84-letniego franciszkanina
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/pcdazero

Ojciec Pepe

84-letni włoski misjonarz, franciszkanin, o. Domenico Pepe został zmuszony do opuszczenia Nikaragui z powodu anulowania pozwolenia na pobyt. Reżim Daniela Ortegi wydalił zakonnika, który od 54 lat pracował w tym kraju.

O. Domenico ostatnio sprawował swoją posługę w parafii Nuestra Señora del Carmen, w gminie Río Blanco, w Matagalpa, diecezji, której biskupem jest Rolando Alvarez, obecnie przebywający w więzieniu z karą 26-lat pozbawienia wolności. Pochodzący z Neapolu o. Pepe wnosił wielki wkład w ewangelizację, budując nowe kościoły i promując wiele działań misyjnych. Pomimo swojego wieku nadal był aktywny, zawsze słuchając ludzi, którzy go poszukiwali.

Zakonnik przybył do Nikaragui w 1969 roku, a konkretnie do Matiguás, w diecezji Matagalpa, wraz z innymi braćmi ze swojego zakonu i ostatecznie osiedlił się w Río Blanco, gdzie pracował z parafianami przy budowie kościoła Nuestra Señora del Carmen i gdzie przez lata służył jako kapłan. 

Wydalenie

Kilka dni temu o. Domingo Pepe powiedział członkom wspólnoty, że władze imigracyjne odmówiły mu możliwości przedłużenia pobytu w kraju. W ubiegłym tygodniu nie powrócił do Río Blanco i poprosił, żeby poinformować wiernych o jego wyjeździe dopiero po opuszczeniu kraju. „Zrobił to dla bezpieczeństwa mieszkańców Río Blanco”, zaznaczył jego współpracownik.

To kolejny przykład represji lewicowego reżimu Ortegi przeciwko Kościołowi.

st (KAI/SIR) / Managua


 

POLECANE
Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem z ostatniej chwili
Ojciec zginął ratując córki nad Bałtykiem

Dramat nad Bałtykiem. Jedna z tragedii miała miejsce w niedzielę około godziny 14 na plaży nr 64 w Stegnie, gdzie 48-letni mężczyzna próbował uratować swoje córki, porwane przez fale i prąd wsteczny.

Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lubelszczyzny

W Lubelskim Centrum Konferencyjnym w Lublinie odbyło się dziś spotkanie informacyjne z samorządowcami, którego tematem była kwestia udziału w projekcie "Lubelskie bez azbestu".

Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki z ostatniej chwili
Polacy bez podium w Wiśle. Żyła o krok od najlepszej trójki

Piotr Żyła zajął czwarte miejsce, a Kamil Stoch był piąty w niedzielnym konkursie Letniej Grand Prix w Wiśle. Zwyciężył Austriak Niklas Bachlinger.

Spotkanie koalicji chętnych zakończone. Sikorski zabrał głos z ostatniej chwili
Spotkanie "koalicji chętnych" zakończone. Sikorski zabrał głos

Trzeba wywrzeć nacisk na agresora a nie na ofiarę agresji – oświadczył tuż po zakończeniu się spotkania "koalicji chętnych" minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Tajemnica sprzed 80 lat. Badacze przypominają legendę Złotego Pociągu Wiadomości
Tajemnica sprzed 80 lat. Badacze przypominają legendę Złotego Pociągu

W Polsce ponownie rozgorzały emocje wokół legendarnego Złotego Pociągu. Zainteresowanie podsyciła grupa badaczy działająca pod nazwą Złoty pociąg 2025.

Pilny komunikat Trumpa: Wielki progres w sprawie Rosji z ostatniej chwili
Pilny komunikat Trumpa: Wielki progres w sprawie Rosji

"Wielki postęp w sprawie Rosji. Więcej wkrótce" – oświadczył w niedzielę na platformie Truth Social prezydent USA Donald Trump.

Znana prezenterka wraca do Pytania na śniadanie z ostatniej chwili
Znana prezenterka wraca do "Pytania na śniadanie"

Po czterech latach przerwy Marzena Rogalska ponownie pojawi się na antenie programu „Pytanie na śniadanie”. Towarzyszyć jej będzie Łukasz Nowicki - duet, który widzowie śniadaniówki TVP znają już z wcześniejszych lat.

Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy. Tusk jest izolowany, widzimy to nie od dziś z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe ws. Ukrainy. "Tusk jest izolowany, widzimy to nie od dziś"

Wokół działań dyplomatycznych dotyczących wojny w Ukrainie znów rzuca się w oczy indolencja premiera Donalda Tuska. Szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wprost stwierdził, że premier Donald Tusk jest coraz bardziej izolowany na arenie międzynarodowej i nie bierze udziału w kluczowych rozmowach.

Czerwone flagi na kąpieliskach. GIS wydał ostrzeżenie Wiadomości
Czerwone flagi na kąpieliskach. GIS wydał ostrzeżenie

W niedzielę zamknięte są trzy kąpieliska w północnej Polsce z powodu zakwitu sinic. Czerwone flagi zawisły na morskich kąpieliskach także z powodu wysokich fal i prądów wstecznych.

10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. Będę dla was ciężko pracował z ostatniej chwili
10 dni prezydentury Karola Nawrockiego. "Będę dla was ciężko pracował"

– Myślę, że to 10 dni [prezydentury] jest dowodem na to, że będę realizować swoje obietnice i ciężko dla was pracować, bo od tego jest prezydent – mówił w niedzielę w Godziszowie (woj. lubelskie) prezydent Karol Nawrocki.

REKLAMA

Nikaraguański reżim wydalił 84-letniego franciszkanina

Pogłębiają się represje Kościoła ze strony lewicowego reżimu prezydenta Daniela Ortegi. Po serii kasacji katolickich instytucji, wydaleń duchownych, w tym nuncjusza apostolskiego, aresztowań i szykanów wobec księży i działaczy, a także niepokornych wiernych, tym razem władza uderzyła w 84-letniego franciszkańskiego misjonarza o. Domenico Pepe.
zdjęcie poglądowe Nikaraguański reżim wydalił 84-letniego franciszkanina
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/pcdazero

Ojciec Pepe

84-letni włoski misjonarz, franciszkanin, o. Domenico Pepe został zmuszony do opuszczenia Nikaragui z powodu anulowania pozwolenia na pobyt. Reżim Daniela Ortegi wydalił zakonnika, który od 54 lat pracował w tym kraju.

O. Domenico ostatnio sprawował swoją posługę w parafii Nuestra Señora del Carmen, w gminie Río Blanco, w Matagalpa, diecezji, której biskupem jest Rolando Alvarez, obecnie przebywający w więzieniu z karą 26-lat pozbawienia wolności. Pochodzący z Neapolu o. Pepe wnosił wielki wkład w ewangelizację, budując nowe kościoły i promując wiele działań misyjnych. Pomimo swojego wieku nadal był aktywny, zawsze słuchając ludzi, którzy go poszukiwali.

Zakonnik przybył do Nikaragui w 1969 roku, a konkretnie do Matiguás, w diecezji Matagalpa, wraz z innymi braćmi ze swojego zakonu i ostatecznie osiedlił się w Río Blanco, gdzie pracował z parafianami przy budowie kościoła Nuestra Señora del Carmen i gdzie przez lata służył jako kapłan. 

Wydalenie

Kilka dni temu o. Domingo Pepe powiedział członkom wspólnoty, że władze imigracyjne odmówiły mu możliwości przedłużenia pobytu w kraju. W ubiegłym tygodniu nie powrócił do Río Blanco i poprosił, żeby poinformować wiernych o jego wyjeździe dopiero po opuszczeniu kraju. „Zrobił to dla bezpieczeństwa mieszkańców Río Blanco”, zaznaczył jego współpracownik.

To kolejny przykład represji lewicowego reżimu Ortegi przeciwko Kościołowi.

st (KAI/SIR) / Managua



 

Polecane
Emerytury
Stażowe