Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Jesteśmy o krok od tego, byśmy mogli zaprogramować człowieka

Ludzie uzurpują sobie coraz bardziej funkcje boskie. Jesteśmy o krok od tego, byśmy mogli zaprogramować człowieka. Nie mówię o transhumanizmie, a o tym, że manipulując czy modyfikując geny (genome editing) zarodka, możemy wpłynąć na jego cechy.
 Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Jesteśmy o krok od tego, byśmy mogli zaprogramować człowieka
/ Pixabay.com/CC0
Technologia ta nazywa się CRISPR. Można ją stosować do wszystkich żywych organizmów, w tym ludzkiego DNA. Naukowcy w Chinach, Korei Południowej oraz w USA stosują CRISPR do eksperymentów z ludzkim DNA. Do niedawna bez rezultatów. W laboratoriach chińskich komórki ludzkie odrzuciły większość zmodyfikowanego materiału genetycznego. Podobne prace trwają w amerykańskich ośrodkach badawczych, gdzie obowiązują bardziej rygorystyczne standardy naukowe. Zajmują się tym m.in. kalifornijski Salk Institute for Biological Studies oraz oregoński Health and Science University.

W tej ostatniej placówce zespół wywodzącego się z Kazachstanu Szouchrata Mitalipova osiągnął przełom. Zmodyfikowane DNA przyjęło się bez problemu w komórkach ludzkich. Proces ma być tani, precyzyjny, bezpieczny i wydajny, jak podaje pismo „Nature”.
Technicznie wygląda to tak. W momencie zapłodnienia (fertilization) komórki macierzystej wstrzykuje się do niej odpowiednie chemikalia, które „usprawniają” geny. Usprawnienie może być różnorakie. Lubicie Państwo niebieskie oczy? Nie ma sprawy, chabrówki gotowe. Chcecie się pozbyć chorób wrodzonych ? Dobra, już je wycinamy. Chcecie syna? Załatwione. Córka ma wyglądać jak supermodelka, a syn jak gwiazdor? Zaprogramujemy komórki jak trzeba. Chcielibyście, aby wasze dziecko było supersportowcem? Dobra nasza! Już wszystko jest ustawione, pobije wszelkie rekordy olimpijskie. Ma być noblistą? Bez problemu: geniusz gotowy. Na indywidualne zamówienie.
Dziecko zdrowe, silne, genialne. Kto by nie chciał? Ale co z resztą? W pędzie do egalitarnej perfekcji wyprodukujemy DNA supermenów. Oni będą rządzić. A co się stanie z nami? Czy nasi nowi władcy będą cierpliwi? Czy ścierpią demokrację, gdzie wyborcami są przecież w większości przeciętniacy? Jak odniosą się do osób z ilorazem inteligencji poniżej przeciętnej? Czy będą mieli do nich cierpliwość? A do starych i chorych? W jaki sposób ten świetny, zdrowy, piękny i genialny odniesie się do dziewczynki z porażeniem mózgowym na wózku inwalidzkim? Czy nie będzie pokusy wyeliminować tych, którzy odstają?
Załóżmy, że wśród Herrenvolk zwycięży opcja cierpliwa. Wszyscy wymrzemy, a nasi następcy będą sami wybitni. W ten sposób zniknie rozmaitość i różnorodność ludzka. Bo jakiś radykalny egalitarysta uzna np., że musi się wszystko zlać w jedno, aby było takie same, czyli równe.
Technologia CRISP może dać nam tzw. designer babies – czyli dzieci zaprojektowane. I nie na indywidualne zamówienie, ale w służbie kolektywistycznej ideologii, np. chińskiej komuny czy radykalnego islamu. Powtarzam: jest to technologia tania, precyzyjna, bezpieczna i wydajna. Nie trzeba wielkiej wyobraźni, aby spodziewać się, że elementy patologiczne zechcą zastosować CRISP do swoich ohydnych planów. CIA wprost ostrzega przed takimi konsekwencjami. Jest to kolejna odsłona w makabrycznej sztuce o eugenice. Dlatego Kongres USA zakazał komercyjnego i naukowego wdrażania takich pomysłów w życie.
Co z tym wszystkim zrobić? Zwalczać choroby można i trzeba. Ale należy się też strzec przed indywidualnymi i kolektywnymi patologiami pragnącymi przywłaszczyć sobie CRISP jako potężną broń w służbie albo libertyńskiej, albo totalitarnej utopii. Sama globalna czy państwowa biurokracja regulująca te technologie nie wystarczy.
Chrześcijanie wierzą, że jesteśmy podobni do Boga Ojca. Podobni – a nie tacy sami. Nie można bawić się w Boga. Ale Bóg dał nam również mózg i talent, grzechem jest to marnować. Trzeba się zawsze ubezpieczyć, aby dary boskie wykorzystywać zgodnie z boskimi przykazaniami. Inaczej będzie znów piekło na ziemi, tak jakie ludzkości zgotowali w imię postępu socjaliści narodowi i międzynarodowi naziści i komuniści. Nasze podejście do CRISP zdeterminuje to, czy chcemy kontynuacji cywilizacji zachodniej, czy też uruchamiamy kolejny pociąg cywilizacji śmierci.

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton, 17 sierpnia 2017
www.iwp.edu


Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (36/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Skandal w Polsacie. Ukrainiec obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO] z ostatniej chwili
Skandal w Polsacie. Ukrainiec obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO]

W programie „Debata Gozdyry” na antenie Polsat News padła skandaliczna wypowiedź. Ukraiński dziennikarz Witalij Mazurenko w obraźliwy sposób odniósł się do decyzji prezydenta Karola Nawrockiego. Prowadząca program Agnieszka Gozdyra stanowczo zareagowała, oceniając jego słowa jako przekroczenie granicy. Mimo kilkukrotnych prób, Mazurenko nie zdecydował się na przeprosiny ani wycofanie słów skierowanych w stronę Prezydenta RP.

„Sueddeutsche Zeitung”: Izrael celowo zabija dziennikarzy w Strefie Gazy z ostatniej chwili
„Sueddeutsche Zeitung”: Izrael celowo zabija dziennikarzy w Strefie Gazy

Dziennikarze w Strefie Gazie są zabijani przez Izrael, by świat nie zobaczył rozgrywającego się tam horroru - pisze we wtorek „Sueddeutsche Zeitung”. Niemiecki dziennik ocenia, że rząd Benjamina Netanjahu „prowadzi z nimi wojnę” i celowo pozbawia życia.

Zastępca Hanny Radziejowskiej w Instytucie Pileckiego zwolniony. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Zastępca Hanny Radziejowskiej w Instytucie Pileckiego zwolniony. Jest oświadczenie

"Dziś dowiedzieliśmy się, że mój zastępca, Mateusz Fałkowski został dyscyplinarnie zwolniony z Instytutu Pileckiego" – pisze w mediach społecznościowych sygnalistka Hanna Radziejowska, była kierownik berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego.

Stać was jedynie na tanie manipulacje. Spięcie Andruszkiewicza z Sikorskim na X z ostatniej chwili
"Stać was jedynie na tanie manipulacje". Spięcie Andruszkiewicza z Sikorskim na X

W sieci doszło do gorącej wymiany zdań między wiceszefem Kancelarii Prezydenta RP Adamem Andruszkiewiczem, a ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Poszło o decyzję prezydenta Karola Nawrockiego, który zawetował ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy.

Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open z ostatniej chwili
Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku. Rozstawiona z numerem drugim polska tenisistka wygrała we wtorek z Kolumbijką Emilianą Arango 6:1, 6:2. Spotkanie trwało równo godzinę.

Czy Tusk przybędzie na Radę Gabinetową? Rzecznik rządu odpowiada z ostatniej chwili
Czy Tusk przybędzie na Radę Gabinetową? Rzecznik rządu odpowiada

Rzecznik rządu Adam Szłapka przekazał, że premier Donald Tusk weźmie udział w środę w zwołanej przez prezydenta Karola Nawrockiego Radzie Gabinetowej. Jak dodał, premier zabierze głos w pierwszej części spotkania, otwartej dla mediów.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław planuje rozbudowę infrastruktury komunikacyjnej na południowo-wschodnich obrzeżach miasta. Istniejąca obecnie linia tramwajowa zakończona na pętli Księże Małe zostanie wydłużona o 2,3 km – aż do granicy administracyjnej miasta.

Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni Wiadomości
Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni

Do nietypowej akcji straży pożarnej doszło w miejscowości Szuminka (woj. lubelskie). Strażacy przez wiele godzin walczyli o życie konia, który wpadł do studni. 

Kryzys parlamentarny we Francji. Rząd Bayrou może upaść 8 września z ostatniej chwili
Kryzys parlamentarny we Francji. Rząd Bayrou może upaść 8 września

Minister sprawiedliwości Francji Gerald Darmanin powiedział we wtorek, że nie można wykluczyć możliwości rozwiązania parlamentu w razie upadku rządu premiera Francois Bayrou, któremu grozi fiasko podczas głosowania nad wotum zaufania w parlamencie 8 września.

A kiedy żołnierzy przeprosisz?!. Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan z ostatniej chwili
"A kiedy żołnierzy przeprosisz?!". Krzyki z widowni na spektaklu z Kurdej-Szatan

Podczas premiery spektaklu w Teatrze Muzycznym w Gdyni Barbara Kurdej-Szatan musiała zmierzyć się z pytaniem, które od lat ciąży nad jej wizerunkiem. W pewnym momencie ciszę na sali przerwał głos widza: "A kiedy żołnierzy naszych przeprosisz?!".

REKLAMA

Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Jesteśmy o krok od tego, byśmy mogli zaprogramować człowieka

Ludzie uzurpują sobie coraz bardziej funkcje boskie. Jesteśmy o krok od tego, byśmy mogli zaprogramować człowieka. Nie mówię o transhumanizmie, a o tym, że manipulując czy modyfikując geny (genome editing) zarodka, możemy wpłynąć na jego cechy.
 Prof. Marek Jan Chodakiewicz dla "TS": Jesteśmy o krok od tego, byśmy mogli zaprogramować człowieka
/ Pixabay.com/CC0
Technologia ta nazywa się CRISPR. Można ją stosować do wszystkich żywych organizmów, w tym ludzkiego DNA. Naukowcy w Chinach, Korei Południowej oraz w USA stosują CRISPR do eksperymentów z ludzkim DNA. Do niedawna bez rezultatów. W laboratoriach chińskich komórki ludzkie odrzuciły większość zmodyfikowanego materiału genetycznego. Podobne prace trwają w amerykańskich ośrodkach badawczych, gdzie obowiązują bardziej rygorystyczne standardy naukowe. Zajmują się tym m.in. kalifornijski Salk Institute for Biological Studies oraz oregoński Health and Science University.

W tej ostatniej placówce zespół wywodzącego się z Kazachstanu Szouchrata Mitalipova osiągnął przełom. Zmodyfikowane DNA przyjęło się bez problemu w komórkach ludzkich. Proces ma być tani, precyzyjny, bezpieczny i wydajny, jak podaje pismo „Nature”.
Technicznie wygląda to tak. W momencie zapłodnienia (fertilization) komórki macierzystej wstrzykuje się do niej odpowiednie chemikalia, które „usprawniają” geny. Usprawnienie może być różnorakie. Lubicie Państwo niebieskie oczy? Nie ma sprawy, chabrówki gotowe. Chcecie się pozbyć chorób wrodzonych ? Dobra, już je wycinamy. Chcecie syna? Załatwione. Córka ma wyglądać jak supermodelka, a syn jak gwiazdor? Zaprogramujemy komórki jak trzeba. Chcielibyście, aby wasze dziecko było supersportowcem? Dobra nasza! Już wszystko jest ustawione, pobije wszelkie rekordy olimpijskie. Ma być noblistą? Bez problemu: geniusz gotowy. Na indywidualne zamówienie.
Dziecko zdrowe, silne, genialne. Kto by nie chciał? Ale co z resztą? W pędzie do egalitarnej perfekcji wyprodukujemy DNA supermenów. Oni będą rządzić. A co się stanie z nami? Czy nasi nowi władcy będą cierpliwi? Czy ścierpią demokrację, gdzie wyborcami są przecież w większości przeciętniacy? Jak odniosą się do osób z ilorazem inteligencji poniżej przeciętnej? Czy będą mieli do nich cierpliwość? A do starych i chorych? W jaki sposób ten świetny, zdrowy, piękny i genialny odniesie się do dziewczynki z porażeniem mózgowym na wózku inwalidzkim? Czy nie będzie pokusy wyeliminować tych, którzy odstają?
Załóżmy, że wśród Herrenvolk zwycięży opcja cierpliwa. Wszyscy wymrzemy, a nasi następcy będą sami wybitni. W ten sposób zniknie rozmaitość i różnorodność ludzka. Bo jakiś radykalny egalitarysta uzna np., że musi się wszystko zlać w jedno, aby było takie same, czyli równe.
Technologia CRISP może dać nam tzw. designer babies – czyli dzieci zaprojektowane. I nie na indywidualne zamówienie, ale w służbie kolektywistycznej ideologii, np. chińskiej komuny czy radykalnego islamu. Powtarzam: jest to technologia tania, precyzyjna, bezpieczna i wydajna. Nie trzeba wielkiej wyobraźni, aby spodziewać się, że elementy patologiczne zechcą zastosować CRISP do swoich ohydnych planów. CIA wprost ostrzega przed takimi konsekwencjami. Jest to kolejna odsłona w makabrycznej sztuce o eugenice. Dlatego Kongres USA zakazał komercyjnego i naukowego wdrażania takich pomysłów w życie.
Co z tym wszystkim zrobić? Zwalczać choroby można i trzeba. Ale należy się też strzec przed indywidualnymi i kolektywnymi patologiami pragnącymi przywłaszczyć sobie CRISP jako potężną broń w służbie albo libertyńskiej, albo totalitarnej utopii. Sama globalna czy państwowa biurokracja regulująca te technologie nie wystarczy.
Chrześcijanie wierzą, że jesteśmy podobni do Boga Ojca. Podobni – a nie tacy sami. Nie można bawić się w Boga. Ale Bóg dał nam również mózg i talent, grzechem jest to marnować. Trzeba się zawsze ubezpieczyć, aby dary boskie wykorzystywać zgodnie z boskimi przykazaniami. Inaczej będzie znów piekło na ziemi, tak jakie ludzkości zgotowali w imię postępu socjaliści narodowi i międzynarodowi naziści i komuniści. Nasze podejście do CRISP zdeterminuje to, czy chcemy kontynuacji cywilizacji zachodniej, czy też uruchamiamy kolejny pociąg cywilizacji śmierci.

Marek Jan Chodakiewicz
Waszyngton, 17 sierpnia 2017
www.iwp.edu


Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (36/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe