[Felieton „TS”] Karol Gac: Murem za polskim mundurem

Dawno już żaden film nie wzbudził tak ogromnych emocji i nie wywołał tak gorącej dyskusji jak „Zielona granica” Agnieszki Holland. Jednak dawno też żadna produkcja nie była aż takim paszkwilem wymierzonym de facto w państwo polskie.
Polskie wojsko. Ilustracja poglądowa [Felieton „TS”] Karol Gac: Murem za polskim mundurem
Polskie wojsko. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Choć od premiery filmu minęło już trochę czasu, to warto do niego wrócić. Nie można bowiem przejść nad nim do porządku dziennego. „Zielona granica” ma – zdaniem Holland – opowiadać „prawdziwą” historię na granicy polsko-białoruskiej. Oczywiście nie tę, którą wszyscy znamy, ale tę „prawdziwą”. Mamy więc lewicową opowieść o kryzysie migracyjnym – z biednymi, wykorzystanymi migrantami, bezdusznymi funkcjonariuszami, szlachetnymi aktywistami oraz rasistowskimi mieszkańcami Podlasia.

Nie dziwi więc, że nad filmem rozpływają się białoruskie i rosyjskie media. One także wskazują, że przedstawia on „prawdziwy” obraz. Trudno o lepszy komentarz. Jest tam na przykład scena z polskim strażnikiem granicznym, który kruszy szkło w termosie, aby następnie zranić (zabić?) imigranta. Jest scena z funkcjonariuszami, którzy wrzucają na druty kolczaste ciężarną kobietę. Wreszcie są sceny z rasistowskimi i ksenofobicznymi mieszkańcami Podlasia. Zaiste, nie wiem, czy tak daleko poszliby nawet wschodni propagandziści.

„Najważniejsze, by uderzyć w Straż Graniczną i polskie państwo”

Owszem, Agnieszka Holland stawia w filmie ważne pytania oraz porusza trudne kwestie. Problem w tym, że jest to niemal dodatek. Najważniejsze przecież, by uderzyć w Straż Graniczną i polskie państwo. Zwłaszcza gdy reżyserka w wywiadach mówi, że „jeśli chodzi o fakty, to wszystkie są prawdziwe, udokumentowane”, a „za każdą prawdziwą sceną stoją przynajmniej dwa źródła dokumentujące dane zdarzenie”. Intuicja podpowiada mi, że nigdy nie zobaczymy na to żadnych dowodów, bo mogłoby się okazać, że wszystko opiera się na opowieściach „aktywistów”, takich jak historia z Ibrahimem, który płynął rzeką kilka dni.    

Agnieszka Holland może rzecz jasna liczyć na wsparcie wielu polityków opozycji i celebrytów III RP. Na premierze w Warszawie pojawili się m.in. prof. Marcin Matczak, Jerzy Owsiak, Kuba Wojewódzki, prof. Adam Bodnar, Andrzej Morozowski, Katarzyna Kolenda-Zaleska, Monika Olejnik, Małgorzata Kidawa-Błońska czy Janina Ochojska. Cóż, nieszczególnie dziwi mnie to, że wyszli z seansu zachwyceni. W końcu dla wielu z nich wszystko, co związane z polskością, jest gorsze i passé. Nie wiem tylko, czy zdają sobie sprawę, jak pracują na rzecz znienawidzonej przez siebie władzy.

Jedyne dobro, które wynika z tego filmu, to kolejna fala wsparcia dla polskich służb mundurowych. W tym miejscu warto dodać, że kapituła Człowieka Roku „Tygodnika Solidarność” postanowiła w związku z zaistniałą sytuacją w trybie nadzwyczajnym przyznać tytuł Człowieka Roku „Tygodnika Solidarność” bohaterowi zbiorowemu – polskim służbom mundurowym. „Tygodnik Solidarność” nie ma bowiem w zwyczaju chodzić stadnie w „wyznaczonych” kierunkach. I ja się mogę tylko pod tym skromnie podpisać.

#MuremZaPolskimMundurem

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 

 

 

 


 

 


 

POLECANE
Urban szykuje roszady w kadrze na mecz z Maltą Wiadomości
Urban szykuje roszady w kadrze na mecz z Maltą

Trener reprezentacji Polski Jan Urban zapowiedział przed poniedziałkowym meczem na wyjeździe z Maltą na zakończenie grupy G eliminacji mistrzostw świata, że na pewno dokona zmian w składzie. - Powodem są kontuzje, kartki, ale też chęć sprawdzenia piłkarzy pukających do kadry - dodał.

Rząd Tuska obiecał, ale jest bałagan. Ważna ustawa opóźniona Wiadomości
Rząd Tuska obiecał, ale jest bałagan. Ważna ustawa opóźniona

Prace nad ustawą o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami, jedną z ważniejszych obietnic rządu, przeciągają się z powodu poważnych problemów z dokumentem przygotowanym w resorcie pracy.

Internauci ujawniają: To nie pierwszy przypadek handlu pamiątkami z Holocaustu Wiadomości
Internauci ujawniają: To nie pierwszy przypadek handlu "pamiątkami z Holocaustu"

Nie opadają emocje po skandalicznej zapowiedzi aukcji "pamiątek po Holokauście". Jej organizatorem miał być Dom Aukcyjny Felzmann. Internauci przypominają, że podobne  licytacje były już organizowane. Jako przykład podano telegram z zawiadomieniem o śmierci syna i etykietkę gazu "Zyklon".

Witold Mieszkowski, syn kmdr Stanisława Mieszkowskiego nie żyje Wiadomości
Witold Mieszkowski, syn kmdr Stanisława Mieszkowskiego nie żyje

Nie żyje Witold Mieszkowski - syn komandora Stanisława Mieszkowskiego, jednego z bohaterów polskiej Marynarki Wojennej zamordowanych po wojnie przez komunistyczne władze. Informację o jego śmierci przekazał w mediach społecznościowych reżyser i dokumentalista Arkadiusz Gołębiewski.

IMGW wydał ostrzeżenie pogodowe Wiadomości
IMGW wydał ostrzeżenie pogodowe

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami deszczu dla części województw podkarpackiego, śląskiego i małopolskiego. Spodziewane są opady deszczu, deszczu ze śniegiem i mokrego śniegu.

Kto uszkodził tory w Życzynie. Jest komunikat PKP PLK Wiadomości
Kto uszkodził tory w Życzynie. Jest komunikat PKP PLK

Wstępne oględziny torowiska w Życzynie w pow. garwolińskim wykazały uszkodzenie jego fragmentu – poinformowała w niedzielę mazowiecka policja. PKP PLK przekazały, że okoliczności zdarzenia będą wyjaśnione m.in. przez komisję kolejową, a naprawa rozpocznie się po zakończeniu pracy służb.

Gratka dla fanów relaksu: Mazowieckie uzdrowisko tnie ceny Wiadomości
Gratka dla fanów relaksu: Mazowieckie uzdrowisko tnie ceny

Jesień i zima w uzdrowisku? Uzdrowisko Konstancin to wyjątkowe takie miejsce na Mazowszu. Znajduje się w Konstancinie-Jeziornie i zachęca do wizyt nie tylko wiosną czy latem. Teraz, jesienią i zimą, też warto tam pojechać. 

Niemcy: gwałtowny wzrost psychoz. Eksperci wskazują powód Wiadomości
Niemcy: gwałtowny wzrost psychoz. Eksperci wskazują powód

Niemcy odnotowały gwałtowny wzrost liczby przypadków zaburzeń psychiatrycznych związanych z marihuaną. Zjawisko zostało zaobserwowane w ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy od legalizacji tego narkotyku przez rząd Olafa Scholza.

Znana piosenkarka bardzo chora. Poruszające wyznanie Wiadomości
Znana piosenkarka bardzo chora. Poruszające wyznanie

Shazza, czyli Marlena Magdalena Pańkowska, urodziła się 29 maja 1967 roku w Pruszkowie. To polska piosenkarka, kompozytorka i aktorka. Zaczynała karierę w latach 80. w zespole Toy Boys Tomasza Samborskiego. Później przeszła na solową ścieżkę za jego namową. Zasłynęła z hitów disco polo, a na początku XXI wieku śpiewała pop i dance. Wśród jej przebojów są „Baiao Bongo”, „Bierz co chcesz”, „Egipskie noce” oraz „Tak bardzo zakochani”. Do 2007 roku sprzedała w Polsce ponad 2,5 miliona egzemplarzy albumów. Okazuje się, że artystka od jakiegoś czasu zmaga się z poważnym problemem.

Wypadek w rzymskim ministerstwie. Przedstawiciel władz Sardynii zniszczył zabytkowy witraż [WIDEO] Wiadomości
Wypadek w rzymskim ministerstwie. Przedstawiciel władz Sardynii zniszczył zabytkowy witraż [WIDEO]

Przedstawiciel władz Sardynii podczas wizyty we włoskim Ministerstwie ds. Firm i Made in Italy tak niefortunnie potknął się na schodach, że uderzył głową w zabytkowy witraż i zniszczył go doszczętnie. Mężczyzna cudem uszedł z życiem – podkreślają włoskie media, publikując nagranie ze sceny mrożącej krew w żyłach.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Murem za polskim mundurem

Dawno już żaden film nie wzbudził tak ogromnych emocji i nie wywołał tak gorącej dyskusji jak „Zielona granica” Agnieszki Holland. Jednak dawno też żadna produkcja nie była aż takim paszkwilem wymierzonym de facto w państwo polskie.
Polskie wojsko. Ilustracja poglądowa [Felieton „TS”] Karol Gac: Murem za polskim mundurem
Polskie wojsko. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Choć od premiery filmu minęło już trochę czasu, to warto do niego wrócić. Nie można bowiem przejść nad nim do porządku dziennego. „Zielona granica” ma – zdaniem Holland – opowiadać „prawdziwą” historię na granicy polsko-białoruskiej. Oczywiście nie tę, którą wszyscy znamy, ale tę „prawdziwą”. Mamy więc lewicową opowieść o kryzysie migracyjnym – z biednymi, wykorzystanymi migrantami, bezdusznymi funkcjonariuszami, szlachetnymi aktywistami oraz rasistowskimi mieszkańcami Podlasia.

Nie dziwi więc, że nad filmem rozpływają się białoruskie i rosyjskie media. One także wskazują, że przedstawia on „prawdziwy” obraz. Trudno o lepszy komentarz. Jest tam na przykład scena z polskim strażnikiem granicznym, który kruszy szkło w termosie, aby następnie zranić (zabić?) imigranta. Jest scena z funkcjonariuszami, którzy wrzucają na druty kolczaste ciężarną kobietę. Wreszcie są sceny z rasistowskimi i ksenofobicznymi mieszkańcami Podlasia. Zaiste, nie wiem, czy tak daleko poszliby nawet wschodni propagandziści.

„Najważniejsze, by uderzyć w Straż Graniczną i polskie państwo”

Owszem, Agnieszka Holland stawia w filmie ważne pytania oraz porusza trudne kwestie. Problem w tym, że jest to niemal dodatek. Najważniejsze przecież, by uderzyć w Straż Graniczną i polskie państwo. Zwłaszcza gdy reżyserka w wywiadach mówi, że „jeśli chodzi o fakty, to wszystkie są prawdziwe, udokumentowane”, a „za każdą prawdziwą sceną stoją przynajmniej dwa źródła dokumentujące dane zdarzenie”. Intuicja podpowiada mi, że nigdy nie zobaczymy na to żadnych dowodów, bo mogłoby się okazać, że wszystko opiera się na opowieściach „aktywistów”, takich jak historia z Ibrahimem, który płynął rzeką kilka dni.    

Agnieszka Holland może rzecz jasna liczyć na wsparcie wielu polityków opozycji i celebrytów III RP. Na premierze w Warszawie pojawili się m.in. prof. Marcin Matczak, Jerzy Owsiak, Kuba Wojewódzki, prof. Adam Bodnar, Andrzej Morozowski, Katarzyna Kolenda-Zaleska, Monika Olejnik, Małgorzata Kidawa-Błońska czy Janina Ochojska. Cóż, nieszczególnie dziwi mnie to, że wyszli z seansu zachwyceni. W końcu dla wielu z nich wszystko, co związane z polskością, jest gorsze i passé. Nie wiem tylko, czy zdają sobie sprawę, jak pracują na rzecz znienawidzonej przez siebie władzy.

Jedyne dobro, które wynika z tego filmu, to kolejna fala wsparcia dla polskich służb mundurowych. W tym miejscu warto dodać, że kapituła Człowieka Roku „Tygodnika Solidarność” postanowiła w związku z zaistniałą sytuacją w trybie nadzwyczajnym przyznać tytuł Człowieka Roku „Tygodnika Solidarność” bohaterowi zbiorowemu – polskim służbom mundurowym. „Tygodnik Solidarność” nie ma bowiem w zwyczaju chodzić stadnie w „wyznaczonych” kierunkach. I ja się mogę tylko pod tym skromnie podpisać.

#MuremZaPolskimMundurem

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 

 

 

 


 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe