Ponad 500 z 700 pracowników OpenAI grozi odejściem z firmy

505 z 700 pracowników OpenAI, w tym czołowe postacie spółki zagroziły w liście odejściem do nowego zespołu AI tworzonego przez Microsoft, jeśli zarząd firmy nie poda się do dymisji – poinformowała w poniedziałek dziennikarka branżowa Kara Swisher. W zamieszczonym przez nią liście pracownicy sugerują, że zarząd celowo dąży do zniszczenia spółki.
 Ponad 500 z 700 pracowników OpenAI grozi odejściem z firmy
/ fot. Pixabay

W liście podpisanym przez większość pracowników firmy, autorzy zarzucają zarządowi, że sposób zwolnienia dotychczasowego szefa spółki Sama Altmana oraz zwolnienie innego współzałożyciela Grega Brockmana zagroziło pozycji OpenAI jako lidera na polu sztucznej inteligencji i dowodzi braku kompetencji zarządu.

List zamieściła na portalu X znana dziennikarka branżowa i autorka podcastu na temat Doliny Krzemowej Kara Swisher. O liście napisała też agencja Reutera.

List pracowników

Autorzy pisma twierdzą, że dyrektorzy OpenAI nie podali żadnych dowodów na swoje oskarżenia wobec Altmana (władze firmy zarzucały mu brak szczerości w komunikacji z zarządem) i w złej wierze prowadzili późniejsze negocjacje dotyczące przywrócenia go do swojej roli.

CZYTAJ TAKŻE: Skandal w Niemczech: Dziennikarskie śledztwo wykazało, do czego tak naprawdę był potrzebny Nord Stream

"Poinformowaliście też zespół kierowniczy, że dopuszczenie do zniszczenia spółki «byłoby zgodne z misją»" – napisali pracownicy. Zagrozili jednocześnie odejściem do nowego zespołu tworzonego przez Microsoft - dotychczas głównego partnera OpenAI, pod wodzą Altmana. Koncern miał zapewnić wszystkich pracowników OpenAI, że zostaną przyjęci do nowej spółki.

OpenAI powstała w 2015 r. jako organizacja non-profit z misją prowadzenia badań i osiągnięcia tzw. ogólnej sztucznej inteligencji (AGI), z zastrzeżeniem, że byłaby ona bezpieczna i miała cele zgodne z celami ludzkości. Mimo że trzy lata później organizacja powołała spółkę komercyjną, w którą zainwestował m.in. Microsoft, to pieczę nad nią sprawuje zarząd non-profit, który według statutu ma się kierować oryginalną misją, a nie względami biznesowymi, a zasiadają w niej osoby znane z obaw dotyczących ryzyka niekontrolowanego rozwoju AI.

Według doniesień m.in. "New York Timesa", obawy dotyczące bezpieczeństwa rozwoju AI miały stać za zwolnieniem Altmana. Główną rolę w decyzji miał odegrać główny naukowiec spółki Ilya Sutskever, który jednak w poniedziałek wyraził "głęboki żal z powodu swojego udziału w działaniach zarządu".

"Nigdy nie zamierzałem zaszkodzić OpenAI. Kocham wszystko, co zrobiliśmy razem i zrobię wszystko, co mogę, by z powrotem zjednoczyć spółkę" – napisał na portalu X informatyk. Jego nazwisko widnieje też na liście sygnatariuszy listu do zarządu.

CZYTAJ TAKŻE: Kto zostanie ministrem zdrowia w rządzie Tuska? Padło nazwisko

Obok niego podpisani są m.in. Mira Murati, która przez dwa dni pełniła obowiązki Altmana, a także pochodzący z Polski współzałożyciel OpenAI Wojciech Zaremba. Według Swisher, list poparło 505 z 700 pracowników spółki.

Sygnatariusze wezwali do powrotu Altmana do OpenAI, zaś członków zarządu do ustąpienia i powołania nowych niezależnych dyrektorów, proponując do tej roli m.in. Willa Hurda, byłego republikańskiego kongresmena i b. eksperta od cyberbezpieczeństwa w CIA. Hurd był już wcześniej członkiem zarządu firmy, jednak odszedł z niego po ogłoszeniu swojej kandydatury na prezydenta USA. Ostatecznie w wyniku słabych notowań już październiku wycofał się z wyścigu.


 

POLECANE
Strzelaniny w Chicago podczas uroczystości zapalenia miejskiej choinki. Są ofiary z ostatniej chwili
Strzelaniny w Chicago podczas uroczystości zapalenia miejskiej choinki. Są ofiary

Po uroczystości zapalenia miejskiej choinki w Chicago doszło do dwóch strzelanin. Jak poinformowała w sobotę stacja ABC News, w pierwszym zdarzeniu rannych zostało ośmioro nastolatków w wieku od 13 do 17 lat, a w drugim zginął 14-latek, zaś 18-latek odniósł poważne obrażenia.

Drony nad lotniskiem i bazą wojskową. Wstrzymano ruch na dwie godziny z ostatniej chwili
Drony nad lotniskiem i bazą wojskową. Wstrzymano ruch na dwie godziny

Ruch lotniczy na Eindhoven Airport został w sobotę na dwie godziny wstrzymany po wykryciu dronów w pobliżu lotniska i bazy wojskowej. Minister obrony zapowiada zdecydowane działania, choć szczegóły operacji pozostają tajne.

Atak zimy na Podkarpaciu. Nowy komunikat straży pożarnej z ostatniej chwili
Atak zimy na Podkarpaciu. Nowy komunikat straży pożarnej

W związku z przejściem frontu atmosferycznego i intensywnymi opadami śniegu na południu Polski, straż pożarna musiała w ostatnim czasie interweniować blisko 1,5 tys. razy. Strażacy m.in. usuwali powalone pod naporem mokrego śniegu drzewa, które uszkodziły linie energetyczne lub blokowały drogi.

Historyczny gol Lewandowskiego na nowym Camp Nou Wiadomości
Historyczny gol Lewandowskiego na nowym Camp Nou

Piłkarze Barcelony w pierwszym po dwuipółletniej przerwie występie na zmodernizowanym stadionie Camp Nou pokonali w meczu ligowym Athletic Bilbao 4:0, a pierwszego gola po powrocie strzelił Robert Lewandowski.

Komunikat dla mieszkańców Gdańska Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdańska

W sobotę uroczyście otwarto Jarmark Bożonarodzeniowy w Gdańsku. Potrwa on do 23 grudnia. Wśród licznych atrakcji będą m.in. koncerty, rodzinne spektakle, potańcówki, konkursy, animacje. Na odwiedzających czeka również 222 wystawców, oferujących rękodzieło, unikatowe prezenty, przysmaki.

Nie żyje znany polski raper Wiadomości
Nie żyje znany polski raper

Środowisko hip-hopowe przeżywa wyjątkowo trudne dni. 21 listopada potwierdzono śmierć Marcina Sawickiego, znanego jako Sawa SPZ - jednego z ważniejszych raperów związanych ze szczecińską ekipą Specnaz. Muzyk miał 43 lata. Informację o jego odejściu przekazała najpierw rodzina, prosząc o spokój i uszanowanie prywatności.

Zadymienie w kabinie. LOT zawrócił maszynę do Warszawy Wiadomości
Zadymienie w kabinie. LOT zawrócił maszynę do Warszawy

Pasażerowie piątkowego lotu z Warszawy do Stambułu przeżyli niebezpieczną sytuację, która zmusiła kapitana do podjęcia decyzji o powrocie na Lotnisko Chopina. Jak relacjonują świadkowie, w trakcie lotu w jednym z telefonów doszło do zapłonu baterii, a w kabinie pojawił się dym.

Stoch liderem biało-czerwonych, Tomasiak z udanym wejściem do PŚ Wiadomości
Stoch liderem biało-czerwonych, Tomasiak z udanym wejściem do PŚ

Kamil Stoch zajął 13. miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w norweskim Lillehammer. Kacper Tomasiak był 18., Piotr Żyła - 19., Dawid Kubacki - 22., a Paweł Wąsek - 28. Na podium stanęli trzej Austriacy. Wygrał Daniel Tschofenig przed Janem Hoerlem i Stefanem Kraftem.

Prof. Andrew Michta: Kwestia reparacji od Niemiec pozostaje otwarta z ostatniej chwili
Prof. Andrew Michta: Kwestia reparacji od Niemiec pozostaje otwarta

– Żaden kraj nie wycierpiał bardziej niż Polska – mówił w piątek ambasador USA w Polsce Tom Rose. Jego wypowiedź skomentował na antenie Radia Wnet amerykański politolog polskiego pochodzenia prof. Andrew Michta.

Pałac Buckingham: W rodzinie królewskiej zapadnie ważna decyzja Wiadomości
Pałac Buckingham: W rodzinie królewskiej zapadnie ważna decyzja

Książę George, najstarsze dziecko księcia i księżnej Walii, już za dwa lata ma rozpocząć naukę w szkole średniej. Według planów zmiana ma nastąpić we wrześniu 2026 roku, kiedy 12-latek zakończy edukację w Lambrook School w Berkshire, do której uczęszcza razem z Charlotte i Louisem.

REKLAMA

Ponad 500 z 700 pracowników OpenAI grozi odejściem z firmy

505 z 700 pracowników OpenAI, w tym czołowe postacie spółki zagroziły w liście odejściem do nowego zespołu AI tworzonego przez Microsoft, jeśli zarząd firmy nie poda się do dymisji – poinformowała w poniedziałek dziennikarka branżowa Kara Swisher. W zamieszczonym przez nią liście pracownicy sugerują, że zarząd celowo dąży do zniszczenia spółki.
 Ponad 500 z 700 pracowników OpenAI grozi odejściem z firmy
/ fot. Pixabay

W liście podpisanym przez większość pracowników firmy, autorzy zarzucają zarządowi, że sposób zwolnienia dotychczasowego szefa spółki Sama Altmana oraz zwolnienie innego współzałożyciela Grega Brockmana zagroziło pozycji OpenAI jako lidera na polu sztucznej inteligencji i dowodzi braku kompetencji zarządu.

List zamieściła na portalu X znana dziennikarka branżowa i autorka podcastu na temat Doliny Krzemowej Kara Swisher. O liście napisała też agencja Reutera.

List pracowników

Autorzy pisma twierdzą, że dyrektorzy OpenAI nie podali żadnych dowodów na swoje oskarżenia wobec Altmana (władze firmy zarzucały mu brak szczerości w komunikacji z zarządem) i w złej wierze prowadzili późniejsze negocjacje dotyczące przywrócenia go do swojej roli.

CZYTAJ TAKŻE: Skandal w Niemczech: Dziennikarskie śledztwo wykazało, do czego tak naprawdę był potrzebny Nord Stream

"Poinformowaliście też zespół kierowniczy, że dopuszczenie do zniszczenia spółki «byłoby zgodne z misją»" – napisali pracownicy. Zagrozili jednocześnie odejściem do nowego zespołu tworzonego przez Microsoft - dotychczas głównego partnera OpenAI, pod wodzą Altmana. Koncern miał zapewnić wszystkich pracowników OpenAI, że zostaną przyjęci do nowej spółki.

OpenAI powstała w 2015 r. jako organizacja non-profit z misją prowadzenia badań i osiągnięcia tzw. ogólnej sztucznej inteligencji (AGI), z zastrzeżeniem, że byłaby ona bezpieczna i miała cele zgodne z celami ludzkości. Mimo że trzy lata później organizacja powołała spółkę komercyjną, w którą zainwestował m.in. Microsoft, to pieczę nad nią sprawuje zarząd non-profit, który według statutu ma się kierować oryginalną misją, a nie względami biznesowymi, a zasiadają w niej osoby znane z obaw dotyczących ryzyka niekontrolowanego rozwoju AI.

Według doniesień m.in. "New York Timesa", obawy dotyczące bezpieczeństwa rozwoju AI miały stać za zwolnieniem Altmana. Główną rolę w decyzji miał odegrać główny naukowiec spółki Ilya Sutskever, który jednak w poniedziałek wyraził "głęboki żal z powodu swojego udziału w działaniach zarządu".

"Nigdy nie zamierzałem zaszkodzić OpenAI. Kocham wszystko, co zrobiliśmy razem i zrobię wszystko, co mogę, by z powrotem zjednoczyć spółkę" – napisał na portalu X informatyk. Jego nazwisko widnieje też na liście sygnatariuszy listu do zarządu.

CZYTAJ TAKŻE: Kto zostanie ministrem zdrowia w rządzie Tuska? Padło nazwisko

Obok niego podpisani są m.in. Mira Murati, która przez dwa dni pełniła obowiązki Altmana, a także pochodzący z Polski współzałożyciel OpenAI Wojciech Zaremba. Według Swisher, list poparło 505 z 700 pracowników spółki.

Sygnatariusze wezwali do powrotu Altmana do OpenAI, zaś członków zarządu do ustąpienia i powołania nowych niezależnych dyrektorów, proponując do tej roli m.in. Willa Hurda, byłego republikańskiego kongresmena i b. eksperta od cyberbezpieczeństwa w CIA. Hurd był już wcześniej członkiem zarządu firmy, jednak odszedł z niego po ogłoszeniu swojej kandydatury na prezydenta USA. Ostatecznie w wyniku słabych notowań już październiku wycofał się z wyścigu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe