Waldemar Bartosz: Rzecki i Zagłoba
![T. Gutry Waldemar Bartosz: Rzecki i Zagłoba](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/11565.jpg)
Przyglądając się dzisiejszym postawm Polaków, można wśród nich odnaleźć te dwa typy. Odnajdując, rozumiemy przy tym ich zachowanie i jakość wygłaszanych opinii.
Wielu spotykanych działaczy, polityków, osób publicznych jest widocznych, bo „robi koło siebie przeciąg”. Wszędzie obecni, obnoszący swoją, najczęściej fikcyjną legendę, pełni przechwał są widoczni i to oni zwracają na siebie uwagę. Robią często wrażenie, że są jedynymi bohaterami, ciągle niedoceniani i ciągle domagający się uwagi, zachwytów, wdzięczności.
Są też ci inni – astenicy, których raczej nie widać, a którzy swą mrówczą pracą budują w pozytywny sposób wspólne dobro. Nie wypinają piersi do odznaczeń, choć ich zasługi, również historyczne, bywają bardziej znaczące niż innych kolegów. Zazwyczaj też astenicy doceniani są dopiero kiedy odchodzą, pozostawiając bowiem po sobie widoczną wyrwę, którą trudno kimkolwiek zapełnić.
Ci przysłowiowi Rzeccy i Zagłoby są pośród nas. Jest to fakt i trudno nawet się o to gniewać. Taka jest konstrukcja społeczeństw. Ważne jest natomiast, aby umiejętnie rozróżniać obie sygnalizowane postawy. Rozróżniać po to, aby prawidłowo rozeznawać społeczną rzeczywistość. Nie każde złoto, co się świeci, jak mówi porzekadło i nie każdy Zagłoba musi być bohaterem.
Waldemar Bartosz
/ Źródło: www.solidarnosc-swietokrzyska.pl
#REKLAMA_POZIOMA#