Już dziś pierwsze czytanie opracowanego przez „S” obywatelskiego projektu o emeryturach stażowych. Zobacz, kto skorzysta na tym rozwiązaniu

Już dziś w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz o zmianie niektórych ustaw. Obywatelski projekt ustawy o emeryturach stażowych trzy lata temu opracowała Solidarność. Zobacz, kto będzie mógł skorzystać z takiej emerytury, jeśli rozwiązania, które zawiera projekt, wejdą w życie.
Emerytura za staż Już dziś pierwsze czytanie opracowanego przez „S” obywatelskiego projektu o emeryturach stażowych. Zobacz, kto skorzysta na tym rozwiązaniu
Emerytura za staż / materiały własne

Obowiązujący w Polsce system emerytalny zakłada, że każda osoba, która ukończyła 60 lat w przypadku kobiet i 65 lat w przypadku mężczyzn, nabywa prawo do emerytury. Wysokość świadczenia zależna jest jednak od uzbieranego kapitału. Gwarancja minimalnego świadczenia przysługuje osobom, które legitymują się okresem składkowym i nieskładkowym wynoszącym co najmniej 20 lat dla kobiet i co najmniej 25 lat dla mężczyzn.

Komu będzie przysługiwać emerytura stażowa?

Według opracowanego przez Solidarność projektu, dzięki wprowadzeniu do polskiego systemu emerytalnego emerytur stażowych, pracownik otrzymałby szansę wyboru, czy chce kontynuować pracę, czy woli przejść na odpoczynek po odpowiednio 35 (kobiety) i 40 (mężczyźni) latach pracy. Osoby, które nie odprowadzałyby składek, nie mogłyby liczyć na taką możliwość. Emerytura za staż stanowiłaby szczególną wartość dla osób, które z różnych przyczyn, jak choćby utraty sił czy problemów zdrowotnych, nie mogłyby kontynuować pracy zarobkowej.

Projekt Solidarności w sprawie emerytur stażowych zakłada, że przysługiwałyby one osobom urodzonym po 31 grudnia 1948 r., które osiągnęły okres składkowy i nieskładkowy wynoszący 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn. Warunkiem uzyskania emerytury stażowej byłoby uzbieranie na indywidualnym koncie w FUS – poprzez odprowadzanie składek na ubezpieczenie emerytalne – kwoty pozwalającej na wypłatę minimalnej emerytury.

W sytuacji, gdy pracownik zdecydowałby się kontynuować pracę, a jego przychody byłyby wyższe niż 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za kwartał kalendarzowy, to prawo do emerytury stażowej ulegałoby zawieszeniu. Gdyby jednak przychód pracownika po uzyskaniu uprawnienia do emerytury stażowej wahał się w przedziale 70–130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za kwartał kalendarzowy, to świadczenie ulegałoby zmniejszeniu o kwotę przekroczenia, nie większą jednak niż kwota maksymalnego zmniejszenia.

CZYTAJ TAKŻE: Rafał Woś: Emerytury stażowe trzeba wreszcie załatwić!

Ile to będzie kosztować?

Przygotowany w 2021 roku projekt ws. emerytur stażowych przygotowany przez Solidarność zawiera także analizy dotyczące kosztów wprowadzenia takiego rozwiązania do systemu emerytalnego. Skutki finansowe w przypadku, gdy na emeryturę stażową zdecydowałoby się przejść 50 proc. uprawnionych, spowodowałyby w pierwszym roku obowiązywania świadczenia wzrost wydatków na świadczenia emerytalne o kwotę 4,1 mld zł, a w kolejnych latach odpowiednio o 7,2 mld zł (w drugim roku obowiązywania), 6,5 mld (w trzecim roku obowiązywania), 5,9 mld zł (w czwartym roku obowiązywania) i 5,2 mld zł (w piątym roku obowiązywania). Jednocześnie wpływy ze składek uległyby zmniejszeniu o odpowiednio 2 mld zł (w pierwszym roku obowiązywania), 3,6 mld zł (w drugim i trzecim roku obowiązywania), 3,7 mld zł (w czwartym roku obowiązywania), 3,6 mld zł (w piątym roku obowiązywania). W przypadku wariantu, gdy 100 proc. uprawnionych zdecydowałoby się przejść na emeryturę stażową, powyższe kwoty należałoby podwoić.

Zaprezentowane powyżej wyliczenia zostały także zdyskontowane inflacją i nie uwzględniają kosztów wprowadzenia emerytur stażowych w systemie rolniczego ubezpieczenia społecznego. Szacunkowe dane dotyczące kosztów emerytur stażowych zostały wyliczone na podstawie danych, w których prawo do emerytury przysługiwałoby każdemu po spełnieniu przesłanki dotyczącej stażu pracy, ale bez względu na wysokość wyliczonej emerytury. Zatem przedstawione liczby z pewnością byłyby niższe, gdy uwzględnić warunek uzbierania kapitału pozwalającego na minimalną emeryturę.

Z wyliczeń ekspertów Solidarności wynika, że dla wariantu, w którym takie świadczenie zdecydowałoby się pobierać 100 proc. uprawnionych, w pierwszym roku z emerytur stażowych mogłoby skorzystać ponad 200 tys. osób. Łącznie zaś przez pierwsze 5 lat około 570 tys. osób, a potem liczba ta spadłaby poniżej 60 tys. osób rocznie.

CZYTAJ TAKŻE: Już jutro w Sejmie pierwsze czytanie opracowanego przez „S” obywatelskiego projektu o emeryturach stażowych. Poznaj projekt

Ty decydujesz, ile pracujesz

Emerytury stażowe dają pracownikowi wolność wyboru, ale nie tylko. Często wybór ten podyktowany jest czynnikami niezależnymi od człowieka, na przykład zdrowotnymi. Argumenty wysuwane w sprawie projektu emerytur stażowych mogą przekonać zarówno liberała, jak i lewicowca. Dla tego pierwszego jest to poszerzenie jego sfery wolności, możliwości decydowania o swoim losie i o tym, jak długo chce pracować, a kiedy może suwerennie z obowiązku pracy zrezygnować. Możliwość wyboru to często przekonujący argument także dla młodzieży, która dopiero wchodzi na rynek pracy. Dla drugiego „stażówki” mogą stanowić wyraz empatii, jaką człowiek przejawia wobec strudzonego i nierzadko podupadającego na zdrowiu pracownika, który – nawet jeśli by chciał – nie jest już w stanie pracować. Może być to także wyciągnięta dłoń ze strony państwa do osób, które utraciły pracę, i nim ponownie wrócą na rynek pracy, mogą skorzystać ze świadczenia w ramach emerytury stażowej.

CZYTAJ TAKŻE: W czwartek pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ws. emerytur stażowych. Wiemy, jak zagłosuje Lewica


 

POLECANE
Parafianie stanęli w obronie proboszcza. Przyjechało pięć radiowozów z ostatniej chwili
Parafianie stanęli w obronie proboszcza. Przyjechało pięć radiowozów

Jak donosi lokalny gorzowski serwis gorzowianin.com, na cmentarzu komunalnym przy ul. Żwirowej w Gorzowie doszło do awantury pomiędzy policją, która zatrzymała księdza do kontroli, a żałobnikami, którzy po pogrzebie zmierzali na stypę. 

Powrót do tej polityki będzie dla Polski katastrofą tylko u nas
Powrót do tej polityki będzie dla Polski katastrofą

Co łączy spotkanie liderów czterech zachodnich państw w 2024 roku z rozmowami w Mińsku ws. Ukrainy w 2015 roku? To pokaz politycznej abdykacji Ameryki w Europie. Która zawsze prowadzi do nieszczęść dla naszej części kontynentu zwłaszcza. Ekskluzywne spotkanie Bidena z liderami Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii właśnie w Berlinie, bez udziału np. Polski, Włoch czy Ukrainy, to zapowiedź polityki, jaką prowadzić będzie w Europie Kamala Harris. Oczywiście jeśli wygra wybory prezydenckie.

Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej. To dobrze dla klimatu z ostatniej chwili
Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej. "To dobrze dla klimatu"

Katastrofalne dane ze sklepów o wynikach sprzedaży detalicznej we wrześniu zaskoczyły dzisiaj ekspertów w całej Polsce. Optymistycznie w sprawie wypowiedziała się jednak minister klimatu Paulina Hennig-Kloska, która stwierdziła, że spada sprzedaż produktów "takich, bez których czasami możemy się obyć", a poza tym, to "dobrze dla klimatu". 

Zbigniew Kuźmiuk: Trwają przygotowania do likwidacji „800 plus” z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Trwają przygotowania do likwidacji „800 plus”

Rząd Tuska przesłał do Sejmu coroczne sprawozdanie z wykonywania ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci za rok 2023, w którym znalazły się między innymi tezy, że program 800 plus „miał ograniczony wpływ na dzietność”, oraz że „program prawdopodobnie przyczynił się do niewielkiego wzrostu urodzeń w pierwszych latach po wprowadzeniu świadczenia”. 

Karambol na S7. Adwokat oskarżonego kierowcy zabiera głos z ostatniej chwili
Karambol na S7. Adwokat oskarżonego kierowcy zabiera głos

W rozmowie z Onetem obrońca kierowcy oskarżonego o spowodowanie katastrofy lądowej na S7 mecenas Marek Wasilewski zabrał głos ws. okoliczności wypadku i stanu swojego klienta.

RPO do premiera: To założenie jest pozbawione podstaw z ostatniej chwili
RPO do premiera: To założenie jest pozbawione podstaw

Pozbawione podstaw jest przyjmowanie założenia, iż osoby powołane na stanowiska sędziowskie od 2018 r. nie są sędziami, a wydawane przez nich orzeczenia są orzeczeniami nieistniejącymi - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek w stanowisku przesłanym do premiera Donalda Tuska.

Pan bredzi!. Reporter Telewizji Republika doprowadził Agnieszkę Holland do wściekłości z ostatniej chwili
"Pan bredzi!". Reporter Telewizji Republika doprowadził Agnieszkę Holland do wściekłości

We wtorek przed Kancelarią Premiera odbyła się manifestacja przeciwko polityce migracyjnej rządu. Obecna na niej była kontrowersyjna reżyser, Agnieszka Holland, twórca filmu "Zielona Granica", który szkalował polską Straż Graniczną i jej działania w obronie granic państwowych.

Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu. Jest komentarz Rosji z ostatniej chwili
Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu. Jest komentarz Rosji

Rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa skomentowała podczas wtorkowej konferencji prasowej decyzję Polski o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Poznaniu.

Rodzice ks. Olszewskiego pod Prokuraturą Krajową. To nagranie łamie serce z ostatniej chwili
Rodzice ks. Olszewskiego pod Prokuraturą Krajową. To nagranie łamie serce

We wtorek pod Prokuraturą Krajową zjawili się rodzice przetrzymywanego od miesięcy w areszcie ks. Michała Olszewskiego.

Sikorski: Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu z ostatniej chwili
Sikorski: Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował, że za ostatnimi próbami dywersji w Polsce i krajach sojuszniczych stoi Rosja, dlatego zdecydował o wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu. Jego personel zostanie uznany za osoby niepożądane w Polsce.

REKLAMA

Już dziś pierwsze czytanie opracowanego przez „S” obywatelskiego projektu o emeryturach stażowych. Zobacz, kto skorzysta na tym rozwiązaniu

Już dziś w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz o zmianie niektórych ustaw. Obywatelski projekt ustawy o emeryturach stażowych trzy lata temu opracowała Solidarność. Zobacz, kto będzie mógł skorzystać z takiej emerytury, jeśli rozwiązania, które zawiera projekt, wejdą w życie.
Emerytura za staż Już dziś pierwsze czytanie opracowanego przez „S” obywatelskiego projektu o emeryturach stażowych. Zobacz, kto skorzysta na tym rozwiązaniu
Emerytura za staż / materiały własne

Obowiązujący w Polsce system emerytalny zakłada, że każda osoba, która ukończyła 60 lat w przypadku kobiet i 65 lat w przypadku mężczyzn, nabywa prawo do emerytury. Wysokość świadczenia zależna jest jednak od uzbieranego kapitału. Gwarancja minimalnego świadczenia przysługuje osobom, które legitymują się okresem składkowym i nieskładkowym wynoszącym co najmniej 20 lat dla kobiet i co najmniej 25 lat dla mężczyzn.

Komu będzie przysługiwać emerytura stażowa?

Według opracowanego przez Solidarność projektu, dzięki wprowadzeniu do polskiego systemu emerytalnego emerytur stażowych, pracownik otrzymałby szansę wyboru, czy chce kontynuować pracę, czy woli przejść na odpoczynek po odpowiednio 35 (kobiety) i 40 (mężczyźni) latach pracy. Osoby, które nie odprowadzałyby składek, nie mogłyby liczyć na taką możliwość. Emerytura za staż stanowiłaby szczególną wartość dla osób, które z różnych przyczyn, jak choćby utraty sił czy problemów zdrowotnych, nie mogłyby kontynuować pracy zarobkowej.

Projekt Solidarności w sprawie emerytur stażowych zakłada, że przysługiwałyby one osobom urodzonym po 31 grudnia 1948 r., które osiągnęły okres składkowy i nieskładkowy wynoszący 35 lat dla kobiet i 40 lat dla mężczyzn. Warunkiem uzyskania emerytury stażowej byłoby uzbieranie na indywidualnym koncie w FUS – poprzez odprowadzanie składek na ubezpieczenie emerytalne – kwoty pozwalającej na wypłatę minimalnej emerytury.

W sytuacji, gdy pracownik zdecydowałby się kontynuować pracę, a jego przychody byłyby wyższe niż 130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za kwartał kalendarzowy, to prawo do emerytury stażowej ulegałoby zawieszeniu. Gdyby jednak przychód pracownika po uzyskaniu uprawnienia do emerytury stażowej wahał się w przedziale 70–130 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia za kwartał kalendarzowy, to świadczenie ulegałoby zmniejszeniu o kwotę przekroczenia, nie większą jednak niż kwota maksymalnego zmniejszenia.

CZYTAJ TAKŻE: Rafał Woś: Emerytury stażowe trzeba wreszcie załatwić!

Ile to będzie kosztować?

Przygotowany w 2021 roku projekt ws. emerytur stażowych przygotowany przez Solidarność zawiera także analizy dotyczące kosztów wprowadzenia takiego rozwiązania do systemu emerytalnego. Skutki finansowe w przypadku, gdy na emeryturę stażową zdecydowałoby się przejść 50 proc. uprawnionych, spowodowałyby w pierwszym roku obowiązywania świadczenia wzrost wydatków na świadczenia emerytalne o kwotę 4,1 mld zł, a w kolejnych latach odpowiednio o 7,2 mld zł (w drugim roku obowiązywania), 6,5 mld (w trzecim roku obowiązywania), 5,9 mld zł (w czwartym roku obowiązywania) i 5,2 mld zł (w piątym roku obowiązywania). Jednocześnie wpływy ze składek uległyby zmniejszeniu o odpowiednio 2 mld zł (w pierwszym roku obowiązywania), 3,6 mld zł (w drugim i trzecim roku obowiązywania), 3,7 mld zł (w czwartym roku obowiązywania), 3,6 mld zł (w piątym roku obowiązywania). W przypadku wariantu, gdy 100 proc. uprawnionych zdecydowałoby się przejść na emeryturę stażową, powyższe kwoty należałoby podwoić.

Zaprezentowane powyżej wyliczenia zostały także zdyskontowane inflacją i nie uwzględniają kosztów wprowadzenia emerytur stażowych w systemie rolniczego ubezpieczenia społecznego. Szacunkowe dane dotyczące kosztów emerytur stażowych zostały wyliczone na podstawie danych, w których prawo do emerytury przysługiwałoby każdemu po spełnieniu przesłanki dotyczącej stażu pracy, ale bez względu na wysokość wyliczonej emerytury. Zatem przedstawione liczby z pewnością byłyby niższe, gdy uwzględnić warunek uzbierania kapitału pozwalającego na minimalną emeryturę.

Z wyliczeń ekspertów Solidarności wynika, że dla wariantu, w którym takie świadczenie zdecydowałoby się pobierać 100 proc. uprawnionych, w pierwszym roku z emerytur stażowych mogłoby skorzystać ponad 200 tys. osób. Łącznie zaś przez pierwsze 5 lat około 570 tys. osób, a potem liczba ta spadłaby poniżej 60 tys. osób rocznie.

CZYTAJ TAKŻE: Już jutro w Sejmie pierwsze czytanie opracowanego przez „S” obywatelskiego projektu o emeryturach stażowych. Poznaj projekt

Ty decydujesz, ile pracujesz

Emerytury stażowe dają pracownikowi wolność wyboru, ale nie tylko. Często wybór ten podyktowany jest czynnikami niezależnymi od człowieka, na przykład zdrowotnymi. Argumenty wysuwane w sprawie projektu emerytur stażowych mogą przekonać zarówno liberała, jak i lewicowca. Dla tego pierwszego jest to poszerzenie jego sfery wolności, możliwości decydowania o swoim losie i o tym, jak długo chce pracować, a kiedy może suwerennie z obowiązku pracy zrezygnować. Możliwość wyboru to często przekonujący argument także dla młodzieży, która dopiero wchodzi na rynek pracy. Dla drugiego „stażówki” mogą stanowić wyraz empatii, jaką człowiek przejawia wobec strudzonego i nierzadko podupadającego na zdrowiu pracownika, który – nawet jeśli by chciał – nie jest już w stanie pracować. Może być to także wyciągnięta dłoń ze strony państwa do osób, które utraciły pracę, i nim ponownie wrócą na rynek pracy, mogą skorzystać ze świadczenia w ramach emerytury stażowej.

CZYTAJ TAKŻE: W czwartek pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ws. emerytur stażowych. Wiemy, jak zagłosuje Lewica



 

Polecane
Emerytury
Stażowe