Emeryci chcą kierować służbami mundurowymi. Solidarność protestuje

Od końca ubiegłego roku fala zmian personalnych niczym walec przetacza się przez państwowe spółki, urzędy i instytucje. Nie inaczej jest w służbach mundurowych, gdzie nowa władza obsadza swoimi ludźmi poszczególne formacje. Można powiedzieć, że takie jest prawo rządzących, jednak funkcjonariusze z coraz większym niepokojem obserwują zjawisko przywracania emerytów na stanowiska kierownicze.
Policjanci - zdjęcie poglądowe Emeryci chcą kierować służbami mundurowymi. Solidarność protestuje
Policjanci - zdjęcie poglądowe / fot. M. Żegliński

Wśród funkcjonariuszy krążą nazwiska osób, które od wielu lat przebywały na zaopatrzeniu emerytalnym, a teraz mają zostać przywróceni do czynnej służby.

– Takie sytuacje się zdarzały, jednak dotychczas były to pojedyncze przypadki – mówi Jacek Łukasik, przewodniczący Krajowej Sekcji Funkcjonariuszy i Pracowników Policji NSZZ „Solidarność”.

Teraz skala zjawiska jest dużo większa, a ministerstwo chce wprowadzić rozwiązania, które takie powroty mocno by ułatwiły

– dodaje.

Zmiany zakładają obniżenie kryteriów zdrowotnych

Od kandydata na funkcjonariusza wymaga się wysokiej wydolności organizmu i doskonałego zdrowia, żeby mógł sprostać pracy w stresie oraz w niebezpiecznych i gwałtownie zmieniających się warunkach. Osoba, która ma za sobą wieloletnią służbę, często jest fizycznie i psychicznie wyeksploatowana i nie jest w stanie spełnić wyśrubowanych norm. Aby to zmienić Wiesław Szczepański, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, wydał zgodę na procedowanie projektu zmieniającego rozporządzenie w sprawie wykazu chorób i ułomności, wraz z kategoriami zdolności do służby w Policji, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Państwowej Straży Pożarnej oraz Służbie Ochrony Państwa. Zmiany zakładają obniżenie kryteriów zdrowotnych dla kandydatów będących byłymi funkcjonariuszami.

Czy wobec braków kadrowych, z jakimi borykają się służby, a w szczególności Policja, takie ułatwienie powrotu z zaopatrzenia emerytalnego nie wpłynęłoby pozytywnie na tę sytuację? Według związkowców wręcz przeciwnie. Jak zauważają, proponowane rozwiązanie dotyczy znikomej części potencjalnych kandydatów do służby, a wpłynie negatywnie na cały proces naboru. W opinii związkowców NSZZ „Solidarność” z Policji i Państwowej Straży Pożarnej obniżenie kryteriów zdrowotnych już z samego założenia ogranicza możliwość wykonywania części obowiązków przez powracających do służby, dlatego też dotyczyć to będzie tylko stanowisk kierowniczych, a nie wykonawczych.

Proponowane rozwiązania nie rozwiążą problemów kadrowych. Cel jest inny

Tajemnicą poliszynela jest, że część z tych, których kierownictwo resortu widziałoby na stołkach komendantów, ma problemy z badaniami lekarskimi, jakie muszą przejść wszyscy kandydaci do służby. Według związkowców to jest tak naprawdę prawdziwą przyczyną zmian przepisów zaproponowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Jak w swojej opinii do projektu rozporządzenia wskazali strażacy z Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”, Państwowa Straż Pożarna nie ma problemów z pozyskaniem odpowiednich kandydatów do służby. Ilość oficerów można też w prosty sposób regulować limitami przyjęć do Akademii Pożarniczej, uczelni kształcącej pożarniczą kadrę oficerską oraz specjalistów w zakresie bezpieczeństwa pożarowego i bezpieczeństwa cywilnego. Według związkowców z Krajowej Sekcji Funkcjonariuszy i Pracowników Policji NSZZ „Solidarność” projektowane zmiany nie rozwiążą także problemów kadrowych Policji, bo chęć powrotu wyraziło tylko kilkudziesięciu emerytów, a wakatów jest kilkanaście tysięcy.

Zarówno jedni, jak i drudzy dostrzegają natomiast szereg negatywnych skutków, które mogą być następstwem wdrożenia w życie proponowanych rozwiązań. Przede wszystkim zwracają uwagę na doprowadzenie do zakłócenia ścieżki kariery czynnych funkcjonariuszy, co tym samym będzie czynnikiem demotywującym do dalszej służby.

Możemy sobie wyobrazić młodego strażaka, który systematycznie podnosi swoje kwalifikacje, kończy szkołę, zdobywa doświadczenie. Naturalnym jest chęć dalszego awansu. Nagle ta ścieżka się kończy, bo ktoś na nią wszedł z boku i zablokował dalszą drogę

– wyjaśnia wiceprzewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Bartłomiej Mickiewicz. Temat ten dotyczy go bezpośrednio, gdyż jest on równocześnie przewodniczącym Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „S”.

W przekonaniu związkowców rozważyć należy także skutki finansowe dla jednostek organizacyjnych spowodowane powrotem do służby osób, których uposażenie, z uwagi na istniejące rozwiązania prawne, będzie w oczywisty sposób wyższe i będzie się plasowało w grupie najwyższych uposażeń. Generować to będzie także dodatkowe koszty pozapłacowe.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę stały rozwój technologiczny, mentalny i organizacyjny, jaki miał miejsce w służbach mundurowych w ostatnich latach, obawy budzi również możliwość dotrzymania tempa przez osoby będące wiele lat na zaopatrzeniu emerytalnym. W kontekście stanowisk kierowniczych domniemywać można, że w wielu przypadkach będą oni hamować proces rozwoju formacji mundurowych.

CZYTAJ TAKŻE: Rząd jednak zniesie ograniczenie handlu w niedzielę?

Zastrzeżenia dotyczące trybu przekazania projektu do zaopiniowania

Dużo zastrzeżeń budzi sam tryb, w jakim zwrócono się do związków zawodowych o zaopiniowanie przedmiotowego projektu zmian rozporządzenia. Zwraca uwagę niezwykły pośpiech, gdyż związki otrzymały przedmiotowy projekt 14 lutego br., a najpóźniej 19 lutego ministerstwo oczekiwało uwag. W piśmie kierującym projekt do uzgodnień zaznaczono również, że niezgłoszenie uwag we wskazanym terminie będzie traktowane jako akceptacja przedmiotowego projektu. Z takim traktowaniem strony społecznej nie zgodziła się Krajowa Sekcja Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”, występując pisemnie do ministerstwa i zaznaczając, że „ani wskazane oczekiwania co do terminu przedstawienia opinii, ani oczekiwania co do skutków braku opinii we wskazanym w przedmiotowym piśmie terminie nie mieszczą się w obowiązujących ramach prawnych”.

Jak mówi Jacek Łukasik:

Nie wiem, czy przez niedopatrzenie pominięto nas w rozdzielniku. Pomimo tego złożyliśmy negatywną opinię do projektu, gdyż tego wymaga odpowiedzialność za reprezentowanych przez nas Policjantów.

Mundurowi związkowcy z NSZZ „Solidarność” negatywnie zaopiniowali projekt. Liczą, że jego dalsza legislacja zostanie wstrzymana, a działania kierownictwa resortu zostaną ukierunkowane na stworzenie warunków zachęcających do dłuższego pozostawania funkcjonariuszy w służbie, zamiast przywracania do niej emerytów.

CZYTAJ TAKŻE: Sukces Solidarności! Wzrasta odpis na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych


 

POLECANE
Drony nad lotniskiem w Kopenhadze. Loty całkowicie wstrzymane z ostatniej chwili
Drony nad lotniskiem w Kopenhadze. Loty całkowicie wstrzymane

Samoloty nie mogą obecnie lądować ani startować na lotnisku Kastrup w Kopenhadze z powodu obecności dronów – poinformowała w poniedziałek wieczorem duńska policja.

Oglądałem wywiad z Trumpem na Fox News, kiedy zobaczyłem depeszę PAP, byłem w szoku tylko u nas
"Oglądałem wywiad z Trumpem na Fox News, kiedy zobaczyłem depeszę PAP, byłem w szoku"

Przy takich polskich mediach, Putin może zwolnić speców od dezinformacji. Obejrzałem rozmowę z Donaldem Trumpem na kanale Fox News. Po kilku godzinach czytam polskie portale i własnym oczom nie wierzę!

Macron: Francja uznaje państwo palestyńskie z ostatniej chwili
Macron: Francja uznaje państwo palestyńskie

Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił w poniedziałek w Nowym Jorku, że jego kraj uznaje państwo palestyńskie. Wyraził przekonanie, że jest to rozwiązanie, które przyczyni się do pokoju między Palestyńczykami i Izraelczykami.

Rząd Tuska podniesie podatki? Polacy nie mają złudzeń z ostatniej chwili
Rząd Tuska podniesie podatki? Polacy nie mają złudzeń

61,5% Polaków obawia się podwyżek podatków przez rząd Donalda Tuska – wynika z badania United Surveys opublikowanego w poniedziałek przez serwis Wirtualna Polska.

PKO BP wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał pilny komunikat

Uważaj na fałszywe e-maile o temacie: "Prosimy o potwierdzenie danych w celu utrzymania dostępu do usług REF: xxxxx" oraz "Potwierdzenie przelewu" – informuje PKO Bank Polski.

Złota Piłka 2025. Ogłoszono miejsce Roberta Lewandowskiego z ostatniej chwili
Złota Piłka 2025. Ogłoszono miejsce Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski oraz napastnik FC Barcelony, niespodziewanie nie znalazł się nawet w najlepszej dziesiątce plebiscytu Złotej Piłki. Polak zajął dopiero 17. miejsce w prestiżowym plebiscycie.

Sikorski do Rosji: Zostaliście ostrzeżeni, nie przychodźcie ze skargami z ostatniej chwili
Sikorski do Rosji: "Zostaliście ostrzeżeni, nie przychodźcie ze skargami"

– Jeśli kolejna rakieta lub statek powietrzny zostanie zestrzelony, nie przychodźcie tu ze skargami, zostaliście ostrzeżeni – powiedział do Rosji wicepremier Radosław Sikorski w poniedziałek na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ na temat wtargnięcia rosyjskich myśliwców w przestrzeń powietrzną Estonii.

Przedstawiciel Rosji w ONZ wyśmiał rząd Tuska ws. incydentu w Wyrykach z ostatniej chwili
Przedstawiciel Rosji w ONZ wyśmiał rząd Tuska ws. incydentu w Wyrykach

Rosyjska propaganda zrobiła użytek z wystąpienia wiceministra spraw zagranicznych Marcina Bosackiego. Przedstawiciel Rosji przy ONZ wprost nawiązał do słów wiceszefa polskiego resortu spraw zagranicznych.

Prezydent Nawrocki spotkał się z szefową ds. inwestycji Google z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki spotkał się z szefową ds. inwestycji Google

Prezydent Karol Nawrocki spotkał się w poniedziałek w Nowym Jorku z prezes i dyrektor ds. inwestycji spółek Alphabet i Google Ruth Porat.

PKW odrzuciła wnioski Żurka i Kierwińskiego z ostatniej chwili
PKW odrzuciła wnioski Żurka i Kierwińskiego

Państwowa Komisja Wyborcza nie uwzględniła wniosków ministra spraw wewnętrznych i administracji, złożonych na prośbę ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. Wnioski dotyczyły odwołania 43 komisarzy wyborczych.

REKLAMA

Emeryci chcą kierować służbami mundurowymi. Solidarność protestuje

Od końca ubiegłego roku fala zmian personalnych niczym walec przetacza się przez państwowe spółki, urzędy i instytucje. Nie inaczej jest w służbach mundurowych, gdzie nowa władza obsadza swoimi ludźmi poszczególne formacje. Można powiedzieć, że takie jest prawo rządzących, jednak funkcjonariusze z coraz większym niepokojem obserwują zjawisko przywracania emerytów na stanowiska kierownicze.
Policjanci - zdjęcie poglądowe Emeryci chcą kierować służbami mundurowymi. Solidarność protestuje
Policjanci - zdjęcie poglądowe / fot. M. Żegliński

Wśród funkcjonariuszy krążą nazwiska osób, które od wielu lat przebywały na zaopatrzeniu emerytalnym, a teraz mają zostać przywróceni do czynnej służby.

– Takie sytuacje się zdarzały, jednak dotychczas były to pojedyncze przypadki – mówi Jacek Łukasik, przewodniczący Krajowej Sekcji Funkcjonariuszy i Pracowników Policji NSZZ „Solidarność”.

Teraz skala zjawiska jest dużo większa, a ministerstwo chce wprowadzić rozwiązania, które takie powroty mocno by ułatwiły

– dodaje.

Zmiany zakładają obniżenie kryteriów zdrowotnych

Od kandydata na funkcjonariusza wymaga się wysokiej wydolności organizmu i doskonałego zdrowia, żeby mógł sprostać pracy w stresie oraz w niebezpiecznych i gwałtownie zmieniających się warunkach. Osoba, która ma za sobą wieloletnią służbę, często jest fizycznie i psychicznie wyeksploatowana i nie jest w stanie spełnić wyśrubowanych norm. Aby to zmienić Wiesław Szczepański, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, wydał zgodę na procedowanie projektu zmieniającego rozporządzenie w sprawie wykazu chorób i ułomności, wraz z kategoriami zdolności do służby w Policji, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Państwowej Straży Pożarnej oraz Służbie Ochrony Państwa. Zmiany zakładają obniżenie kryteriów zdrowotnych dla kandydatów będących byłymi funkcjonariuszami.

Czy wobec braków kadrowych, z jakimi borykają się służby, a w szczególności Policja, takie ułatwienie powrotu z zaopatrzenia emerytalnego nie wpłynęłoby pozytywnie na tę sytuację? Według związkowców wręcz przeciwnie. Jak zauważają, proponowane rozwiązanie dotyczy znikomej części potencjalnych kandydatów do służby, a wpłynie negatywnie na cały proces naboru. W opinii związkowców NSZZ „Solidarność” z Policji i Państwowej Straży Pożarnej obniżenie kryteriów zdrowotnych już z samego założenia ogranicza możliwość wykonywania części obowiązków przez powracających do służby, dlatego też dotyczyć to będzie tylko stanowisk kierowniczych, a nie wykonawczych.

Proponowane rozwiązania nie rozwiążą problemów kadrowych. Cel jest inny

Tajemnicą poliszynela jest, że część z tych, których kierownictwo resortu widziałoby na stołkach komendantów, ma problemy z badaniami lekarskimi, jakie muszą przejść wszyscy kandydaci do służby. Według związkowców to jest tak naprawdę prawdziwą przyczyną zmian przepisów zaproponowanych przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Jak w swojej opinii do projektu rozporządzenia wskazali strażacy z Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”, Państwowa Straż Pożarna nie ma problemów z pozyskaniem odpowiednich kandydatów do służby. Ilość oficerów można też w prosty sposób regulować limitami przyjęć do Akademii Pożarniczej, uczelni kształcącej pożarniczą kadrę oficerską oraz specjalistów w zakresie bezpieczeństwa pożarowego i bezpieczeństwa cywilnego. Według związkowców z Krajowej Sekcji Funkcjonariuszy i Pracowników Policji NSZZ „Solidarność” projektowane zmiany nie rozwiążą także problemów kadrowych Policji, bo chęć powrotu wyraziło tylko kilkudziesięciu emerytów, a wakatów jest kilkanaście tysięcy.

Zarówno jedni, jak i drudzy dostrzegają natomiast szereg negatywnych skutków, które mogą być następstwem wdrożenia w życie proponowanych rozwiązań. Przede wszystkim zwracają uwagę na doprowadzenie do zakłócenia ścieżki kariery czynnych funkcjonariuszy, co tym samym będzie czynnikiem demotywującym do dalszej służby.

Możemy sobie wyobrazić młodego strażaka, który systematycznie podnosi swoje kwalifikacje, kończy szkołę, zdobywa doświadczenie. Naturalnym jest chęć dalszego awansu. Nagle ta ścieżka się kończy, bo ktoś na nią wszedł z boku i zablokował dalszą drogę

– wyjaśnia wiceprzewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Bartłomiej Mickiewicz. Temat ten dotyczy go bezpośrednio, gdyż jest on równocześnie przewodniczącym Krajowej Sekcji Pożarnictwa NSZZ „S”.

W przekonaniu związkowców rozważyć należy także skutki finansowe dla jednostek organizacyjnych spowodowane powrotem do służby osób, których uposażenie, z uwagi na istniejące rozwiązania prawne, będzie w oczywisty sposób wyższe i będzie się plasowało w grupie najwyższych uposażeń. Generować to będzie także dodatkowe koszty pozapłacowe.

Jeżeli weźmiemy pod uwagę stały rozwój technologiczny, mentalny i organizacyjny, jaki miał miejsce w służbach mundurowych w ostatnich latach, obawy budzi również możliwość dotrzymania tempa przez osoby będące wiele lat na zaopatrzeniu emerytalnym. W kontekście stanowisk kierowniczych domniemywać można, że w wielu przypadkach będą oni hamować proces rozwoju formacji mundurowych.

CZYTAJ TAKŻE: Rząd jednak zniesie ograniczenie handlu w niedzielę?

Zastrzeżenia dotyczące trybu przekazania projektu do zaopiniowania

Dużo zastrzeżeń budzi sam tryb, w jakim zwrócono się do związków zawodowych o zaopiniowanie przedmiotowego projektu zmian rozporządzenia. Zwraca uwagę niezwykły pośpiech, gdyż związki otrzymały przedmiotowy projekt 14 lutego br., a najpóźniej 19 lutego ministerstwo oczekiwało uwag. W piśmie kierującym projekt do uzgodnień zaznaczono również, że niezgłoszenie uwag we wskazanym terminie będzie traktowane jako akceptacja przedmiotowego projektu. Z takim traktowaniem strony społecznej nie zgodziła się Krajowa Sekcja Pożarnictwa NSZZ „Solidarność”, występując pisemnie do ministerstwa i zaznaczając, że „ani wskazane oczekiwania co do terminu przedstawienia opinii, ani oczekiwania co do skutków braku opinii we wskazanym w przedmiotowym piśmie terminie nie mieszczą się w obowiązujących ramach prawnych”.

Jak mówi Jacek Łukasik:

Nie wiem, czy przez niedopatrzenie pominięto nas w rozdzielniku. Pomimo tego złożyliśmy negatywną opinię do projektu, gdyż tego wymaga odpowiedzialność za reprezentowanych przez nas Policjantów.

Mundurowi związkowcy z NSZZ „Solidarność” negatywnie zaopiniowali projekt. Liczą, że jego dalsza legislacja zostanie wstrzymana, a działania kierownictwa resortu zostaną ukierunkowane na stworzenie warunków zachęcających do dłuższego pozostawania funkcjonariuszy w służbie, zamiast przywracania do niej emerytów.

CZYTAJ TAKŻE: Sukces Solidarności! Wzrasta odpis na Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych



 

Polecane
Emerytury
Stażowe