Krysztopa w PR24: Czy musimy złożyć Czarnym Wdowom ofiarę z niechcianych dzieci?
- Jutro [Dzisiaj - przyp. red.] mają zamiar demonstrować feministki i aborterzy spod znaku Czarnego Protestu. Ich głównym zmartwieniem jest to, żeby można było w miarę bezproblemowo zabijać dzieci. Trudno dziś wyrokować jakie te protesty będą miały zasięg, jako jedna z emanacji ciamajdanu, raczej świata nie zawojują, ale z drugiej strony, zdarzyło im się już w proteście przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego wyprowadzić na ulicę pewną liczbę, głównie kobiet, liczbę która na zachodzie byłaby uznana za nieistotną, ale Prawo i Sprawiedliwość przestraszyła na tyle, że uwaliło w dość żenujący sposób projekt Ordo Iuris i od tej pory dzieci w szpitalach, głównie z powodu podejrzenia o Zespół Downa i Zespół Turnera, zabijane są już na konto Prawa i Sprawiedliwości.
- mówił redaktor Tysol.pl w Polskim Radio 24
Wtedy zostanie nam jedno. Korzystając z podbudowy naukowej bio (przepraszam, nie należy im się to określenie, ale lepszego nie znam) etyków z Włoch i podzielających ich opinię kolegów, moglibyśmy zebrać na Placu Defilad większą grupę niechcianych dzieci i złożyć w ofierze przebłagalnej w nadziei, że to wystarczy żeby zaspokoić wściekłość Czarnych Wdów.
- mówił Cezary Krysztopa odpowiadając na pytanie co będziemy musieli zrobić jeśli Prawo i Sprawiedliwość znowu przestraszy się Czarnych Protestów.
Całości audycji można wysłuchać na stronie Polskiego Radia 24