Janusz Wolniak: Andrzej Wajda już nie nakręci kolejnego filmu

W niedzielny wieczór, 9 października, przyszła smutna wiadomość o śmierci Andrzeja Wajdy. Najsłynniejszy polski reżyser, chociaż miał 90 lat, do końca życia pozostał aktywny. Jego ostatni film „Powidoki”, został wytypowany do nagrody Oscara
 Janusz Wolniak: Andrzej Wajda już nie nakręci kolejnego filmu
/ Andrzej Wajda (rozdający autografy) wraz z Danielem Olbrychskim w latach 70.
Pozostawił w swoim dorobku dzieła wybitne, na skalę światową. Kanał, Wesele, Ziemia obiecana, Człowiek z marmuru i Katyń, to dla mnie jego najwybitniejsze dzieła, ale jeszcze i Panny z Wilka, Smuga cienia czy Kronika wypadków miłosnych. Nie o ranking tu jednak chodzi. Wajda jak mało kto, zasługiwał na miano twórcy narodowego. Przez swoje kino odnosił się do naszej skomplikowanej historii. Nie zawsze były to utwory uczciwe. Popiół i diament czy Wałęsa. Człowiek z nadziei, niestety w tym dorobku fałszywie odnosiły się do historii.

Jednak trzeba oddać hołd reżyserowi za cenne dzieła filmowe. Jego adaptacje klasyki literackiej, np. Pana Tadeusza, Zemsty, Popiołów, i w/w wymienionych, będą przez długie lata wspomagały kolejne roczniki szkolne w zrozumieniu literatury.

Mam nadzieję, że w obliczu śmierci będziemy mówić przede wszystkim o tych najważniejszych filmach, a nie tych politycznych wypowiedziach, które zrażały cześć publiczności do reżysera. To nie ma teraz znaczenia.

Wajda przeżył pokolenie twórców, z którymi debiutował. Był człowiekiem, który rozsławiał polską kinematografię na świecie. Był jednym z nielicznych Polaków, którzy otrzymali Oscara. Był związany z naszą powojenną PRL-wską i niepodległą historią. Jak mało kto z grona twórców filmowych, potrafił czarować swoimi obrazami, wzbudzać emocje i gorące dyskusje.

Wraz z Andrzej Wajdą odchodzi czas kina tamtego pokolenia wojny, rozrachunków z mitami narodowymi i moralnego niepokoju.
Chcę pamiętać Andrzeja Wajdę jako tego, który dał nam z jednej strony przejmujące obrazy rozliczenia z komunizmem (Człowiek z marmuru i Katyń) i przepiękne ekranizacje literackie (Wesele, Ziemia obiecana czy Pan Tadeusz).

Jego poglądy polityczne w ostatnich latach, mówiąc delikatnie, były kontrowersyjne. Myślę, że jednak zostanie on w pamięci Polaków jako wybitny reżyser, a nie polityk.

Janusz Wolniak

 

POLECANE
Marsz Niepodległości 2025 z lotu ptaka. Mamy nagranie z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025 z "lotu ptaka". Mamy nagranie

Mamy nagranie przedstawiające tysiące uczestników Marszu Niepodległości na rondzie Dmowskiego w Warszawie, tuż przed rozpoczęciem pochodu.

Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe z ostatniej chwili
Polska będzie zwolniona z paktu migracyjnego? KE twierdzi, że to możliwe

Komisja Europejska poinformowała, że sześć państw UE, w tym Polska, może ubiegać się o zwolnienie z relokacji migrantów.

Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji z ostatniej chwili
Incydent w Warszawie. Na lewicowej manifestacji

Jeden z uczestników zgromadzenia zorganizowanego przez środowiska lewicowe rzucił racę na schody konsulatu Stanów Zjednoczonych.

Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów” gorące
Niemcy znów szkalują Marsz Niepodległości: „Przyciąga prawicowych radykałów, homofobów i antysemitów”

Odnosząc się do genezy Marszu Niepodległości, niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”) napisał: „Wydarzenie to zawsze przyciąga [...] prawicowych radykałów, przeciwników aborcji, homofobów i antysemitów”.

Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Tak Krzysztof Bosak przywitał prezydenta Karola Nawrockiego

– Mamy dzisiaj specjalnego gościa. Jednego z nas, który został wyniesiony do najwyższego urzędu w państwie, a dziś zdecydował się iść, jak każdy inny uczestnik, z nami. Czołem panie prezydencie! – mówił tuż przed rozpoczęciem Marszu Niepodległości w Warszawie wicemarszałek Sejmu i jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.

Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję z ostatniej chwili
Marsz Niepodległości 2025. Ratusz podał frekwencję

W tegorocznym Marszu Niepodległości bierze udział około 100 tysięcy osób – poinformował dyrektor Stołecznego Centrum Bezpieczeństwa Jarosław Misztal. Policja oceniła frekwencję marszu na około 160 tys. osób.

Copa-Cogeca krytycznie o propozycjach KE ws. WPR: Są nie do przyjęcia gorące
Copa-Cogeca krytycznie o propozycjach KE ws. WPR: Są nie do przyjęcia

„Dostosowania krańcowe w Wieloletnich Ram Finansowych (WRF) i Wpólnotowej Polityki Rolnej (WPR) są dalekie od tego, co jest potrzebne do zabezpieczenia rolnikom źródła utrzymania i bezpieczeństwa żywnościowego UE” - napisali przewodniczący Copa i Cogeca w specjalnym liście do posłów PE.

Ten transparent nie spodoba się Tuskowi. Mentzen opublikował zdjęcie z ostatniej chwili
Ten transparent nie spodoba się Tuskowi. Mentzen opublikował zdjęcie

Sławomir Mentzen opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie z Marszu Niepodległości, na którym widać, jak uczestnicy wydarzenia trzymają transparent z krótkim przekazem do premiera Donalda Tuska.

Prezydent Karol Nawrocki dołączył do Marszu Niepodległości. Jest nagranie z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki dołączył do Marszu Niepodległości. Jest nagranie

Tuż przed godz. 15 Kancelaria Prezydenta RP opublikowała nagranie, na którym widać, że do wydarzenia dołączył – tak jak zapowiadał – prezydent Karol Nawrocki.

Prof. Wojciech Polak: Nad polską niepodległością zbierają się czarne chmury tylko u nas
Prof. Wojciech Polak: Nad polską niepodległością zbierają się czarne chmury

„Nad naszą niepodległością, nad naszą wolnością zaciągają się czarne chmury” - powiedział w wywiadzie dla portalu Tysol.pl prof. Wojciech Polak, historyk, wykładowca Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, od 2016 roku członek Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej.

REKLAMA

Janusz Wolniak: Andrzej Wajda już nie nakręci kolejnego filmu

W niedzielny wieczór, 9 października, przyszła smutna wiadomość o śmierci Andrzeja Wajdy. Najsłynniejszy polski reżyser, chociaż miał 90 lat, do końca życia pozostał aktywny. Jego ostatni film „Powidoki”, został wytypowany do nagrody Oscara
 Janusz Wolniak: Andrzej Wajda już nie nakręci kolejnego filmu
/ Andrzej Wajda (rozdający autografy) wraz z Danielem Olbrychskim w latach 70.
Pozostawił w swoim dorobku dzieła wybitne, na skalę światową. Kanał, Wesele, Ziemia obiecana, Człowiek z marmuru i Katyń, to dla mnie jego najwybitniejsze dzieła, ale jeszcze i Panny z Wilka, Smuga cienia czy Kronika wypadków miłosnych. Nie o ranking tu jednak chodzi. Wajda jak mało kto, zasługiwał na miano twórcy narodowego. Przez swoje kino odnosił się do naszej skomplikowanej historii. Nie zawsze były to utwory uczciwe. Popiół i diament czy Wałęsa. Człowiek z nadziei, niestety w tym dorobku fałszywie odnosiły się do historii.

Jednak trzeba oddać hołd reżyserowi za cenne dzieła filmowe. Jego adaptacje klasyki literackiej, np. Pana Tadeusza, Zemsty, Popiołów, i w/w wymienionych, będą przez długie lata wspomagały kolejne roczniki szkolne w zrozumieniu literatury.

Mam nadzieję, że w obliczu śmierci będziemy mówić przede wszystkim o tych najważniejszych filmach, a nie tych politycznych wypowiedziach, które zrażały cześć publiczności do reżysera. To nie ma teraz znaczenia.

Wajda przeżył pokolenie twórców, z którymi debiutował. Był człowiekiem, który rozsławiał polską kinematografię na świecie. Był jednym z nielicznych Polaków, którzy otrzymali Oscara. Był związany z naszą powojenną PRL-wską i niepodległą historią. Jak mało kto z grona twórców filmowych, potrafił czarować swoimi obrazami, wzbudzać emocje i gorące dyskusje.

Wraz z Andrzej Wajdą odchodzi czas kina tamtego pokolenia wojny, rozrachunków z mitami narodowymi i moralnego niepokoju.
Chcę pamiętać Andrzeja Wajdę jako tego, który dał nam z jednej strony przejmujące obrazy rozliczenia z komunizmem (Człowiek z marmuru i Katyń) i przepiękne ekranizacje literackie (Wesele, Ziemia obiecana czy Pan Tadeusz).

Jego poglądy polityczne w ostatnich latach, mówiąc delikatnie, były kontrowersyjne. Myślę, że jednak zostanie on w pamięci Polaków jako wybitny reżyser, a nie polityk.

Janusz Wolniak


 

Polecane
Emerytury
Stażowe