Mieczysław Gil dla "TS": Do granic... obłędu

„Polscy katolicy zorganizowali kontrowersyjny dzień modlitwy na granicach” – brytyjski serwis BBC bynajmniej nie ograniczył się do podania bezstronnej informacji. Zdaniem stacji nie modlili się o zbawienie Polski i świata. Była to tylko zasłona dymna, przekonuje BBC, która nie ma wątpliwości, że prawdziwy cel modlitwy był polityczny, a nie duchowy.
 Mieczysław Gil dla "TS": Do granic... obłędu
/ Pixabay.com/CC0
Mieczysław Gil

„New York Times” także nie bawił się w Wersal. Oznajmił, że była to „demonstracja przeciw szerzeniu islamu w Europie”, że nie na darmo zorganizowano ją w rocznicę rozgromienia Imperium Osmańskiego pod Lepanto. Podobnie nieprzychylnie akcję modlitewną Polaków na granicach skomentowały France24, AFP, Daily Mail czy ABS News. Na naszym rodzimym podwórku od komentarzy nie powstrzymał się Mateusz Kijowski, suspendowany ks. Wojciech Lemański czy Janusz Palikot. I „Tygodnik Powszechny”, w tym osobiście jego były redaktor naczelny ks. Adam Boniecki. Ale gdy obserwuję ewolucję „Tygodnika”, jakoś mnie to nie dziwi. Bardziej zasmuca.

W 320 kościołach stacyjnych na terenie 22 diecezji na obrzeżach Polski w święto Matki Bożej Różańcowej przeszło milion osób modliło się o pokój dla Polski i całego świata. Skala zjawiska wzbudziła przerażenie i złość „oświeconych elit”. Złość, bo pomimo ogromnych nakładów finansowych, pomimo wielkich akcji w mediach społecznościowych, pomimo publicznego wyśmiewania polskiego katolicyzmu, jako ciemnego, ciasnego i nie na miarę współczesnego, nowoczesnego świata – Polacy w dalszym ciągu nie są podatni na tę pseudopostępową indoktrynację. Nie dość, że niedawny „czarny wtorek” tak naprawdę okazał się wielką klapą, nie dość, że wakacyjne blokowanie miesięcznic smoleńskich okazało się głośnym, ale tylko incydentalnym fajerwerkiem, a blokowanie Wawelu podczas przyjazdu Jarosława Kaczyńskiego zgromadziło zaledwie grupkę nienawistników, to nawet lansowani przez ponowoczesne media celebryci przyznali się do udziału lub wsparcia różańcowej akcji. Najdotkliwszy cios przyszedł jednak z najmniej oczekiwanej strony.

Dziennikarz Onetu Andrzej Gajcy nie bez racji zauważył, że w Polsce polityczna poprawność nakazuje tolerancję wobec cudzoziemców, par homoseksualnych, „ czarnych marszy”, etc., bo demokracja to równe prawa dla wszystkich. Zasada ta jednak „nie obowiązuje w przypadku modlących się katolików” – konstatuje. Gajcy zauważa, że ten absurdalny, podszyty hejtem obraz zabobonnej, ciemnej Polski skutecznie sprzedano opinii międzynarodowej, czego wyrazem są właśnie wspomniane doniesienia zagranicznych mediów. Chciałbym, by jego głos, nie pochodzący przecież z kręgów „zabobonnej, zaściankowej Polski”, zaowocował choć drobną refleksją naszych „oświeconych” elit.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (42/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada z ostatniej chwili
Od północy kontrole na granicach. Szef MSWiA zapowiada

Szef MSWiA Tomasz Siemoniak poinformował w niedzielę, że z meldunków otrzymanych m.in. od wojewodów i służb wynika, że jesteśmy w pełni gotowi do wprowadzenia od północy tymczasowych kontroli na granicach z Niemcami oraz Litwą.

Niemcy: odparliśmy atak polskiego drona z ostatniej chwili
Niemcy: "odparliśmy atak polskiego drona"

Niemiecka policja federalna przekazała, że powstrzymała drona nadlatującego z Polski. Policja rozważa postępowanie karne i administracyjne wobec operatora drona.

Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje z ostatniej chwili
Płoną hale magazynowe w Kędzierzynie-Koźlu. Nowe informacje

W Kędzierzynie-Koźlu pali się hurtownia ze sprzętem elektrycznym. Na miejscu pracuje już ponad stu strażaków. Dwóch ratowników jest poszkodowanych. Ogłoszono alert RCB z apelem, by w promieniu kilometra od pożaru zamykać okna.

Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami z ostatniej chwili
Prowokator wyprowadzony podczas konferencji Jarosława Kaczyńskiego na granicy z Niemcami

Podczas konferencji szefa PiS Jarosława Kaczyńskiego w Rosówku na granicy polsko-niemieckiej doszło do incydentu – policja wyprowadziła jednego z prowokatorów.

Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski z ostatniej chwili
Prezes PZPN: Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski

Prezes PZPN Cezary Kulesza wybrał już selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski – informują media. Jak przekazało Radio Zet, trwa ustalanie warunków i wkrótce ma zostać wydany komunikat w sprawie następcy Michała Probierza. Dokładna data nie jest znana.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Od 7 lipca kolejne zwężenia i objazdy na S11 pod Poznaniem – sprawdź, gdzie zwolnić i jak ominąć remont.

Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu Wiadomości
Kłęby dymu nad miastem. Płonie hala w Kędzierzynie-Koźlu

W niedzielę, 6 lipca, w Kędzierzynie-Koźlu wybuchły dwa pożary. Strażacy najpierw gasili las, potem halę z rowerami i hulajnogami.

IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka z ostatniej chwili
IMGW wydał nowy komunikat. Oto co nas czeka

Jak poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Europa Wschodnia, Południowa oraz zachodnie krańce będą pod wpływem wyżów, a pozostała część kontynentu - pod wpływem niżów znad Skandynawii oraz północnych Włoch z pofalowanym frontem atmosferycznym.

Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska? z ostatniej chwili
Tak miał wyglądać przepis, który miał zdejmować odpowiedzialność z przestępców w rządzie Tuska?

Grupa „bodnarowców” ma już gotową ustawę bezkarnościową! Miałaby ona zapewnić bezkarność środowisku związanym z obecną władzą w związku z ich bezprawnymi działaniami po 15 października 2023 roku – przekazał dziennikarz Michał Karnowski na antenie Telewizji wPolsce24.

Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka Wiadomości
Tragedia nad jeziorem Długie. Nie żyje 12-letnia dziewczynka

Do dramatycznego zdarzenia doszło w sobotni wieczór, 5 lipca, nad jeziorem Długie w Rzepinie. Służby otrzymały zgłoszenie o zaginięciu 12-letniej dziewczynki po godzinie 18. Na miejsce natychmiast skierowano duże siły ratownicze – w tym strażaków, ratowników medycznych i policję.

REKLAMA

Mieczysław Gil dla "TS": Do granic... obłędu

„Polscy katolicy zorganizowali kontrowersyjny dzień modlitwy na granicach” – brytyjski serwis BBC bynajmniej nie ograniczył się do podania bezstronnej informacji. Zdaniem stacji nie modlili się o zbawienie Polski i świata. Była to tylko zasłona dymna, przekonuje BBC, która nie ma wątpliwości, że prawdziwy cel modlitwy był polityczny, a nie duchowy.
 Mieczysław Gil dla "TS": Do granic... obłędu
/ Pixabay.com/CC0
Mieczysław Gil

„New York Times” także nie bawił się w Wersal. Oznajmił, że była to „demonstracja przeciw szerzeniu islamu w Europie”, że nie na darmo zorganizowano ją w rocznicę rozgromienia Imperium Osmańskiego pod Lepanto. Podobnie nieprzychylnie akcję modlitewną Polaków na granicach skomentowały France24, AFP, Daily Mail czy ABS News. Na naszym rodzimym podwórku od komentarzy nie powstrzymał się Mateusz Kijowski, suspendowany ks. Wojciech Lemański czy Janusz Palikot. I „Tygodnik Powszechny”, w tym osobiście jego były redaktor naczelny ks. Adam Boniecki. Ale gdy obserwuję ewolucję „Tygodnika”, jakoś mnie to nie dziwi. Bardziej zasmuca.

W 320 kościołach stacyjnych na terenie 22 diecezji na obrzeżach Polski w święto Matki Bożej Różańcowej przeszło milion osób modliło się o pokój dla Polski i całego świata. Skala zjawiska wzbudziła przerażenie i złość „oświeconych elit”. Złość, bo pomimo ogromnych nakładów finansowych, pomimo wielkich akcji w mediach społecznościowych, pomimo publicznego wyśmiewania polskiego katolicyzmu, jako ciemnego, ciasnego i nie na miarę współczesnego, nowoczesnego świata – Polacy w dalszym ciągu nie są podatni na tę pseudopostępową indoktrynację. Nie dość, że niedawny „czarny wtorek” tak naprawdę okazał się wielką klapą, nie dość, że wakacyjne blokowanie miesięcznic smoleńskich okazało się głośnym, ale tylko incydentalnym fajerwerkiem, a blokowanie Wawelu podczas przyjazdu Jarosława Kaczyńskiego zgromadziło zaledwie grupkę nienawistników, to nawet lansowani przez ponowoczesne media celebryci przyznali się do udziału lub wsparcia różańcowej akcji. Najdotkliwszy cios przyszedł jednak z najmniej oczekiwanej strony.

Dziennikarz Onetu Andrzej Gajcy nie bez racji zauważył, że w Polsce polityczna poprawność nakazuje tolerancję wobec cudzoziemców, par homoseksualnych, „ czarnych marszy”, etc., bo demokracja to równe prawa dla wszystkich. Zasada ta jednak „nie obowiązuje w przypadku modlących się katolików” – konstatuje. Gajcy zauważa, że ten absurdalny, podszyty hejtem obraz zabobonnej, ciemnej Polski skutecznie sprzedano opinii międzynarodowej, czego wyrazem są właśnie wspomniane doniesienia zagranicznych mediów. Chciałbym, by jego głos, nie pochodzący przecież z kręgów „zabobonnej, zaściankowej Polski”, zaowocował choć drobną refleksją naszych „oświeconych” elit.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (42/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe