[Felieton „TS”] Remigiusz Okraska: Wiosna ludów i narodów

Wybory do europarlamentu pokazały największą od lat skalę niechęci wobec liberalnej elity.
Remigiusz Okraska
Remigiusz Okraska / Tygodnik Solidarność

We Francji wygrało Zjednoczenie Narodowe – 31% głosów. Zdeklasowało partię Emmanuela Macrona, która dostała niespełna 15%. W Niemczech drugie miejsce i 16% poparcia otrzymali nacjonaliści z AfD. Przeskoczyli oni rządzące SPD, a w byłej NRD wygrali wybory. W Austrii triumfuje ostra prawica z FPÖ z wynikiem 27%. We Włoszech 29% poparcia otrzymała i zwyciężyła Giorgia Meloni, a łączny wynik ugrupowań eurosceptycznych to niemal 50%. 

Europejskie wyniki 

To kraje nowoczesne, rozwinięte, zachodnie. Odpada „argument” liberałów, że tak głosuje „zacofany ciemnogród”. 

W Polsce PiS i Konfederacja dostały łącznie prawie połowę głosów. W Słowacji poparcie populistów lewicowo-eurosceptycznych ze Smer i Hlas to 32%. Do tego ponad 12% głosów oddanych na nacjonalistów z Republiki. 

W Czechach wygrali centrowi populiści z Ano z wynikiem 26%. Oprócz tego 10% uprawnionych głosowało na nową formację prawicowo-eurosceptyczną. Kolejne niemal 10% dostała koalicja Stačilo! – niechętna imigrantom i eurosceptyczna narodowa lewica. 

Fidesz wygrał z 45% poparcia. Wraz z wynikiem ostrej prawicy z Mi Hazánk Mozgalom to ponad połowa głosów.

Nie wszystkie wspomniane partie są sensowne. Często niewiele je łączy. Jedne są prawicowe, inne lewicowe, jedne socjalne, a inne „korwinowskie”, jedne proukraińskie, inne „antywojenne”. Ich wyniki pokazują jednak wielkie niezadowolenie z obecnej formuły UE. Liberalny establishment wciąż rządzi, ale nie było jeszcze takiego niezadowolenia. 

Z polityki imigracyjnej. Z rosnącego centralizmu. Z finansowych skutków polityki klimatycznej, które ponoszą niezamożni obywatele, nie elity. Płacą dużo za zmianę gospodarki na mniej emisyjną, za drogą energię i surowce. I jeszcze słyszą, że są głupi, ciemni, nie szanują planety. Albo że Putin sfinansował eurosceptycyzm. Niedawni liberalni przyjaciele Rosji, zwolennicy „resetu” i miłośnicy Nord Stream 2 – teraz tropią „wpływy Putina”. 

Czytaj także: Ujawniamy kulisy sprawy: Bodnar znowu zawiesił sędziów. Eksperci krótko: „To demolka”

Czytaj także: Stanisław Żaryn: Rząd obniża polską zdolność do prowadzenia polityki zagranicznej

Zmiana podejścia 

Ludzie mają to już w nosie. Ci, których nazywano faszystami czy populistami, wygrywają wybory. Albo mają poparcie kilkakrotnie większe niż dekadę temu. Żadne potępienia nie działają na uśmierzenie społecznego wkurzenia. Na lekceważenie obaw ludu. Na obniżanie jego poziomu życia. I żadne – faktyczne czy urojone – pieniądze od Putina nie wywołałyby wkurzenia, gdyby nie było ku temu podstaw. 

Liberalne elity polityczne i usłużne wobec nich media sądzą, że wystarczy zabić posłańców złych wieści, aby te wieści przestały istnieć. Mam dla nich kolejną złą wieść: to dopiero początek. 

Jeszcze wyższe koszty życia. Jeszcze szybsze rewolucje technologiczne kosztem miejsc pracy czy życiowej stabilności. Jeszcze więcej imigracyjnego chaosu. Jeszcze mocniejsze wymuszanie na kolejnych krajach „odpowiedniej” polityki, a na ich obywatelach – „właściwego” głosowania. I za dekadę czy dwie nie będzie czego zbierać z jedności europejskiej. 

To nie Putin rozwali Europę. Rozwalą ją bezrefleksyjni „Europejczycy”. 
 
 


 


 

POLECANE
Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury pilne
Byli dziennikarze TVP przesłuchiwani. Sekretarki i kierowcy taśmowo wzywani do prokuratury

Prokuratura przesłuchuje dziennikarzy i pracowników Telewizji Polskiej w sprawie umów zawieranych za poprzedniej władzy. Śledztwo dotyczy działalności administracyjnej spółki i obejmuje także osoby, które nie podejmowały decyzji finansowych.

Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE tylko u nas
Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Awaria sieci wodociągowej w Krakowie. Jest komunikat

W poniedziałek 29 grudnia mieszkańcy kilku krakowskich dzielnic skarżą się na brak wody. Wodociągi Miasta Krakowa odnotowały problemy i przekazały, że przewidywany czas przywrócenia dostaw wody to godz. 13.

Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć z ostatniej chwili
Tusk alarmuje o podziałach. Przydacz: Proszę się nie boczyć

W sprawach kluczowych dla bezpieczeństwa państwa potrzebna jest współpraca, a nie publiczne wpisy. Prezydencki minister Marcin Przydacz wprost odpowiedział premierowi Donaldowi Tuskowi, apelując o przekazywanie informacji z międzynarodowych spotkań.

Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder gorące
Broń z frontu trafiała na czarny rynek. Ukraińska policja ujawniła proceder

Karabiny, granaty, materiały wybuchowe i tysiące sztuk amunicji - taki arsenał przejęła ukraińska policja po rozbiciu grupy zajmującej się nielegalnym handlem bronią. Według śledczych pochodziła ona z działań wojennych na froncie.

Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera z ostatniej chwili
Gospodarka za czasów rządów Tuska. Złe wieści dla premiera

Czy gospodarka w Polsce zmierza w dobrą stronę? Odpowiedzi negatywnych wskazała łącznie ponad połowa respondentów – wynika z badania Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.

Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line pilne
Polak wypadł za burtę na Bałtyku. Dramat na promie Unity Line

Na Bałtyku ogłoszono alarm „człowiek za burtą”. W rejonie niemieckiej Rugii jeden z pasażerów promu Skania znalazł się w wodzie. Kilkugodzinna akcja ratunkowa, prowadzona w trudnych warunkach pogodowych, nie przyniosła rezultatu.

Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły z ostatniej chwili
Gwarancje dla Ukrainy. Zełenski zdradził szczegóły

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył po niedzielnym spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem, że gwarancje bezpieczeństwa dla jego kraju ze strony Stanów Zjednoczonych są przewidziane na 15 lat z możliwością przedłużenia.

Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego

Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski wydał rozporządzenie porządkowe ograniczające używanie wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych w woj. lubelskim. Zakaz obowiązuje od 24 grudnia do 31 stycznia 2025 r., z wyjątkami.

PiS wróci do władzy? Jest nowy sondaż z ostatniej chwili
PiS wróci do władzy? Jest nowy sondaż

Polacy wierzą w powrót PiS do władzy w 2027 roku? Okazuje się, że Jarosław Kaczyński ma powody do zadowolenia.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Remigiusz Okraska: Wiosna ludów i narodów

Wybory do europarlamentu pokazały największą od lat skalę niechęci wobec liberalnej elity.
Remigiusz Okraska
Remigiusz Okraska / Tygodnik Solidarność

We Francji wygrało Zjednoczenie Narodowe – 31% głosów. Zdeklasowało partię Emmanuela Macrona, która dostała niespełna 15%. W Niemczech drugie miejsce i 16% poparcia otrzymali nacjonaliści z AfD. Przeskoczyli oni rządzące SPD, a w byłej NRD wygrali wybory. W Austrii triumfuje ostra prawica z FPÖ z wynikiem 27%. We Włoszech 29% poparcia otrzymała i zwyciężyła Giorgia Meloni, a łączny wynik ugrupowań eurosceptycznych to niemal 50%. 

Europejskie wyniki 

To kraje nowoczesne, rozwinięte, zachodnie. Odpada „argument” liberałów, że tak głosuje „zacofany ciemnogród”. 

W Polsce PiS i Konfederacja dostały łącznie prawie połowę głosów. W Słowacji poparcie populistów lewicowo-eurosceptycznych ze Smer i Hlas to 32%. Do tego ponad 12% głosów oddanych na nacjonalistów z Republiki. 

W Czechach wygrali centrowi populiści z Ano z wynikiem 26%. Oprócz tego 10% uprawnionych głosowało na nową formację prawicowo-eurosceptyczną. Kolejne niemal 10% dostała koalicja Stačilo! – niechętna imigrantom i eurosceptyczna narodowa lewica. 

Fidesz wygrał z 45% poparcia. Wraz z wynikiem ostrej prawicy z Mi Hazánk Mozgalom to ponad połowa głosów.

Nie wszystkie wspomniane partie są sensowne. Często niewiele je łączy. Jedne są prawicowe, inne lewicowe, jedne socjalne, a inne „korwinowskie”, jedne proukraińskie, inne „antywojenne”. Ich wyniki pokazują jednak wielkie niezadowolenie z obecnej formuły UE. Liberalny establishment wciąż rządzi, ale nie było jeszcze takiego niezadowolenia. 

Z polityki imigracyjnej. Z rosnącego centralizmu. Z finansowych skutków polityki klimatycznej, które ponoszą niezamożni obywatele, nie elity. Płacą dużo za zmianę gospodarki na mniej emisyjną, za drogą energię i surowce. I jeszcze słyszą, że są głupi, ciemni, nie szanują planety. Albo że Putin sfinansował eurosceptycyzm. Niedawni liberalni przyjaciele Rosji, zwolennicy „resetu” i miłośnicy Nord Stream 2 – teraz tropią „wpływy Putina”. 

Czytaj także: Ujawniamy kulisy sprawy: Bodnar znowu zawiesił sędziów. Eksperci krótko: „To demolka”

Czytaj także: Stanisław Żaryn: Rząd obniża polską zdolność do prowadzenia polityki zagranicznej

Zmiana podejścia 

Ludzie mają to już w nosie. Ci, których nazywano faszystami czy populistami, wygrywają wybory. Albo mają poparcie kilkakrotnie większe niż dekadę temu. Żadne potępienia nie działają na uśmierzenie społecznego wkurzenia. Na lekceważenie obaw ludu. Na obniżanie jego poziomu życia. I żadne – faktyczne czy urojone – pieniądze od Putina nie wywołałyby wkurzenia, gdyby nie było ku temu podstaw. 

Liberalne elity polityczne i usłużne wobec nich media sądzą, że wystarczy zabić posłańców złych wieści, aby te wieści przestały istnieć. Mam dla nich kolejną złą wieść: to dopiero początek. 

Jeszcze wyższe koszty życia. Jeszcze szybsze rewolucje technologiczne kosztem miejsc pracy czy życiowej stabilności. Jeszcze więcej imigracyjnego chaosu. Jeszcze mocniejsze wymuszanie na kolejnych krajach „odpowiedniej” polityki, a na ich obywatelach – „właściwego” głosowania. I za dekadę czy dwie nie będzie czego zbierać z jedności europejskiej. 

To nie Putin rozwali Europę. Rozwalą ją bezrefleksyjni „Europejczycy”. 
 
 


 



 

Polecane