PiS składa skargę do Sądu Najwyższego

W poniedziałek Prawo i Sprawiedliwość złożyło do Sądu Najwyższego skargę na decyzję PKW, która odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. Zdaniem prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego decyzja PKW została podjęta „w całkowitej sprzeczności z prawem”.
Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak  PiS składa skargę do Sądu Najwyższego
Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak / PAP/Rafał Guz

Pod koniec sierpnia Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. PKW zarzuciła nieprawidłowości w finansowaniu kampanii przez PiS na kwotę 3,6 mln zł. W związku z tym dotacja podmiotowa dla tej partii (prawie 38 mln zł) została pomniejszona o trzykrotność zakwestionowanej kwoty, czyli o ok. 10,8 mln zł. Ponadto, blisko 26-milionowa roczna subwencja została pomniejszona o 10,8 mln zł. PiS musi też zwrócić do Skarbu Państwa zakwestionowaną sumę, czyli 3,6 mln zł.

O co chodzi? 

Kaczyński poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej, że PiS zaskarżyło decyzję PKW do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.

Według prezesa PiS decyzja PKW została podjęta "w całkowitej sprzeczności z prawem". Ocenił, że zarzuty, jakie postawiono jego ugrupowaniu, można było "równie dobrze postawić także innym partiom". "W momencie, w którym podejmowano tę pierwszą decyzję o uznaniu, sytuacja nasza i tych wszystkich innych partii, była dokładnie taka sama. Odłożono decyzję, uznając, że termin jest instrukcyjny. Później gromadzono dokumenty. W istocie te dokumenty to były różnego rodzaju pisma, które otrzymywała PKW, ale takie pisma dotyczyły też innych partii, wskazujące na jakieś użycie środków publicznych w trakcie kampanii wyborczej" - mówił Kaczyński.

Zaznaczył, że rozstrzygnięcie skargi jest w gestii Sądu Najwyższego. Dodał przy tym, że obecna władza nie przestrzega prawa, "uchyliła konstytucję i być może decyzje podjęte przez SN będą miały charakter wpisujący się w przedsięwzięcie swego rodzaju rewolucji czy kontrrewolucji, przywracania (...) postkomunizmu".

Czytaj także: Tysiące ludzi szukały ośmiolatki. Znaleziono jej zwłoki

Opinia Kaczyńskiego 

W opinii Kaczyńskiego decyzja PKW, odrzucająca sprawozdanie finansowe PiS z ubiegłorocznych wyborów, jest "próbą praktycznego uniemożliwienia działań opozycji", która przeciwstawia się "systemowi podporządkowującego Polskę sąsiednim państwom".

Szef PiS wezwał zwolenników partii do wpłat darowizn i podziękował za dotychczasowe wpłaty.

W sierpniu PKW nie podjęła uchwał ws. sprawozdań finansowych partii politycznych za 2023 r. Ma to zrobić najprawdopodobniej na początku października, choć termin posiedzenia w tej sprawie nie został jeszcze wyznaczony. Partii Jarosława Kaczyńskiego grozi odrzucenie sprawozdania finansowego za rok 2023, a w konsekwencji - utrata całości subwencji przez kolejne trzy lata, czyli łącznie ponad 77 mln zł.

Jak mówił Kaczyński, „gdyby uznano, że ta decyzja, podjęta przez PKW, rozstrzyga tę kolejną, mającą zupełnie inną podstawę prawną - decyzję dotyczącą rocznego sprawozdania partii, to potrzeba (wpłat - przyp. PAP) będzie jeszcze dużo większa”. Dodał, że będzie to szczególnie ważne w wyborach prezydenckich w przyszłym roku, „by odwrócić bieg wydarzeń”.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował, że na stronie partii opublikowany został formularz dla darczyńców, który ma umożliwić ugrupowaniu kontakt z sympatykami PiS czy np. konsultacje projektów partii. „Jesteśmy otwarci na sugestie ze strony naszych darczyńców” – podkreślił Błaszczak. Dodał, że ważna jest regularność wpłat.

Skarga do SN 

W skardze do SN PiS zaskarżyło decyzję PKW w całości, argumentując m.in., że Komisja "w żadnym stopniu nie wykazała wystąpienia jakiejkolwiek przesłanki odrzucenia sprawozdania ani wartości zakwestionowanych świadczeń majątkowych". Ugrupowanie wystąpiło o przeprowadzenie rozprawy i rozpatrzenie dowodu w postaci pisemnego oświadczenia b. dyrektora w NASK Mateusza Mrozka. Według PiS, w NASK nie powstawały żadne analizy lub raporty wspierające kampanię któregokolwiek komitetu wyborczego, a materiały dotyczące PiS miały charakter roboczy i nie były przedmiotem dalszych analiz.

Czytaj także: Tomasz Smokowski podjął sensacyjną decyzję ws. Kanału Sportowego

Kontekst: decyzja PKW 

Przed podjęciem decyzji PKW zwróciła się m.in. do NASK o wycenę raportów, które mogły zostać wykorzystane do wsparcia kampanii wyborczej PiS. Chodziło o realizowane w latach 2022-2023 zadanie publiczne polegające na monitoringu treści dezinformujących i fake newsów dostępnych w mediach społecznościowych, finansowane z umowy dotacji celowej na ponad 18 mln zł.

Skargę komitetu wyborczego PiS rozpatrywać będzie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Izba ma na to 60 dni. Od orzeczenia SN nie przysługuje odwołanie. Jeśli SN uzna skargę za zasadną, PKW postanawia o przyjęciu sprawozdania finansowego.


 

POLECANE
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Orban: Rząd Tuska został zainstalowany w Polsce w wyniku spisku UE z ostatniej chwili
Orban: Rząd Tuska został "zainstalowany" w Polsce w wyniku spisku UE

Premier Węgier Viktor Orban stwierdził, że rządy Donalda Tuska są efektem spisku brukselskich elit. Wskazał on na przykład Polski, gdzie "zamontowano" rządy Premiera Donalda Tuska.

Ks. Michał Olszewski opuścił areszt. Burza w sieci po skandalicznym tekście Newsweeka z ostatniej chwili
Ks. Michał Olszewski opuścił areszt. Burza w sieci po skandalicznym tekście "Newsweeka"

W piątek o godzinie 13.20 ks. Michał Olszewski, po 213 dniach od zatrzymania opuścił areszt. Co na ten temat pisze "Newsweek"?

Kontrole graniczne w Strefie Schengen. Niemcy podały dane o imigrantach z ostatniej chwili
Kontrole graniczne w Strefie Schengen. Niemcy podały dane o imigrantach

Niedawno niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podało liczbę nielegalnych imigrantów, którzy wjechali do kraju, a następnie zostali wydaleni.

Obydwie aresztowane urzędniczki już na wolności! z ostatniej chwili
Obydwie aresztowane urzędniczki już na wolności!

Z aresztu przy ul. Chłopickiego po godzinie 15.00 została zwolniona pierwsza z urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości pani Urszula. Po parunastu minutach dołączyła do niej pani Karolina. Pod aresztem witał je tłum czekających na nie osób.

Partnerka rosyjskiego szpiega uczestniczyła w sejmowej komisji mimo ostrzeżeń służb gorące
Partnerka rosyjskiego szpiega uczestniczyła w sejmowej komisji mimo ostrzeżeń służb

ABW ostrzegła Sejm i MON przed Magdaleną Ch., partnerką rosyjskiego szpiega, która pomimo zarzutów o szpiegostwo posiadała dostęp do najważniejszych instytucji państwowych – informuje "Rzeczpospolita".

Komunikat IMGW. Uwaga na gęste mgły na polskich ulicach z ostatniej chwili
Komunikat IMGW. Uwaga na gęste mgły na polskich ulicach

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed niebezpieczną sytuacją na drogach. Kierowcy muszą uważać na utrudnione warunki atmosferyczne.

Ks. Olszewski nie jest zawieszony w czynnościach kapłańskich z ostatniej chwili
Ks. Olszewski nie jest zawieszony w czynnościach kapłańskich

Ks. Michał Olszewski nie jest zawieszony w czynnościach kapłańskich; może odprawiać mszę św. i spowiadać - powiedział w piątek PAP rzecznik Prowincji Polskiej Księży Sercanów ks. Włodzimierz Płatek.

Ks. Michał Olszewski opuścił areszt. To były jego pierwsze słowa z ostatniej chwili
Ks. Michał Olszewski opuścił areszt. To były jego pierwsze słowa

W piątek o godzinie 13.20 ks. Michał Olszewski, po 213 dniach od zatrzymania opuścił areszt. Przed budynkiem powitały go tłumy ludzi.

Od nowego roku szkolnego nowy przedmiot. Min. Nowacka nie próżnuje Wiadomości
Od nowego roku szkolnego nowy przedmiot. Min. Nowacka nie próżnuje

Ministerstwo Edukacji Narodowej kończy prace nad projektem podstawy programowej kształcenia ogólnego w zakresie nowego przedmiotu pn. „edukacja zdrowotna”, który ma zostać wprowadzony w polskich szkołach podstawowych i ponadpodstawowych od 1 września 2025 r. Co kryje się pod tą wieloznaczną nazwą?

REKLAMA

PiS składa skargę do Sądu Najwyższego

W poniedziałek Prawo i Sprawiedliwość złożyło do Sądu Najwyższego skargę na decyzję PKW, która odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. Zdaniem prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego decyzja PKW została podjęta „w całkowitej sprzeczności z prawem”.
Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak  PiS składa skargę do Sądu Najwyższego
Jarosław Kaczyński i Mariusz Błaszczak / PAP/Rafał Guz

Pod koniec sierpnia Państwowa Komisja Wyborcza odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu wyborczego PiS z wyborów parlamentarnych 2023 r. PKW zarzuciła nieprawidłowości w finansowaniu kampanii przez PiS na kwotę 3,6 mln zł. W związku z tym dotacja podmiotowa dla tej partii (prawie 38 mln zł) została pomniejszona o trzykrotność zakwestionowanej kwoty, czyli o ok. 10,8 mln zł. Ponadto, blisko 26-milionowa roczna subwencja została pomniejszona o 10,8 mln zł. PiS musi też zwrócić do Skarbu Państwa zakwestionowaną sumę, czyli 3,6 mln zł.

O co chodzi? 

Kaczyński poinformował w poniedziałek na konferencji prasowej, że PiS zaskarżyło decyzję PKW do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego.

Według prezesa PiS decyzja PKW została podjęta "w całkowitej sprzeczności z prawem". Ocenił, że zarzuty, jakie postawiono jego ugrupowaniu, można było "równie dobrze postawić także innym partiom". "W momencie, w którym podejmowano tę pierwszą decyzję o uznaniu, sytuacja nasza i tych wszystkich innych partii, była dokładnie taka sama. Odłożono decyzję, uznając, że termin jest instrukcyjny. Później gromadzono dokumenty. W istocie te dokumenty to były różnego rodzaju pisma, które otrzymywała PKW, ale takie pisma dotyczyły też innych partii, wskazujące na jakieś użycie środków publicznych w trakcie kampanii wyborczej" - mówił Kaczyński.

Zaznaczył, że rozstrzygnięcie skargi jest w gestii Sądu Najwyższego. Dodał przy tym, że obecna władza nie przestrzega prawa, "uchyliła konstytucję i być może decyzje podjęte przez SN będą miały charakter wpisujący się w przedsięwzięcie swego rodzaju rewolucji czy kontrrewolucji, przywracania (...) postkomunizmu".

Czytaj także: Tysiące ludzi szukały ośmiolatki. Znaleziono jej zwłoki

Opinia Kaczyńskiego 

W opinii Kaczyńskiego decyzja PKW, odrzucająca sprawozdanie finansowe PiS z ubiegłorocznych wyborów, jest "próbą praktycznego uniemożliwienia działań opozycji", która przeciwstawia się "systemowi podporządkowującego Polskę sąsiednim państwom".

Szef PiS wezwał zwolenników partii do wpłat darowizn i podziękował za dotychczasowe wpłaty.

W sierpniu PKW nie podjęła uchwał ws. sprawozdań finansowych partii politycznych za 2023 r. Ma to zrobić najprawdopodobniej na początku października, choć termin posiedzenia w tej sprawie nie został jeszcze wyznaczony. Partii Jarosława Kaczyńskiego grozi odrzucenie sprawozdania finansowego za rok 2023, a w konsekwencji - utrata całości subwencji przez kolejne trzy lata, czyli łącznie ponad 77 mln zł.

Jak mówił Kaczyński, „gdyby uznano, że ta decyzja, podjęta przez PKW, rozstrzyga tę kolejną, mającą zupełnie inną podstawę prawną - decyzję dotyczącą rocznego sprawozdania partii, to potrzeba (wpłat - przyp. PAP) będzie jeszcze dużo większa”. Dodał, że będzie to szczególnie ważne w wyborach prezydenckich w przyszłym roku, „by odwrócić bieg wydarzeń”.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował, że na stronie partii opublikowany został formularz dla darczyńców, który ma umożliwić ugrupowaniu kontakt z sympatykami PiS czy np. konsultacje projektów partii. „Jesteśmy otwarci na sugestie ze strony naszych darczyńców” – podkreślił Błaszczak. Dodał, że ważna jest regularność wpłat.

Skarga do SN 

W skardze do SN PiS zaskarżyło decyzję PKW w całości, argumentując m.in., że Komisja "w żadnym stopniu nie wykazała wystąpienia jakiejkolwiek przesłanki odrzucenia sprawozdania ani wartości zakwestionowanych świadczeń majątkowych". Ugrupowanie wystąpiło o przeprowadzenie rozprawy i rozpatrzenie dowodu w postaci pisemnego oświadczenia b. dyrektora w NASK Mateusza Mrozka. Według PiS, w NASK nie powstawały żadne analizy lub raporty wspierające kampanię któregokolwiek komitetu wyborczego, a materiały dotyczące PiS miały charakter roboczy i nie były przedmiotem dalszych analiz.

Czytaj także: Tomasz Smokowski podjął sensacyjną decyzję ws. Kanału Sportowego

Kontekst: decyzja PKW 

Przed podjęciem decyzji PKW zwróciła się m.in. do NASK o wycenę raportów, które mogły zostać wykorzystane do wsparcia kampanii wyborczej PiS. Chodziło o realizowane w latach 2022-2023 zadanie publiczne polegające na monitoringu treści dezinformujących i fake newsów dostępnych w mediach społecznościowych, finansowane z umowy dotacji celowej na ponad 18 mln zł.

Skargę komitetu wyborczego PiS rozpatrywać będzie Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Izba ma na to 60 dni. Od orzeczenia SN nie przysługuje odwołanie. Jeśli SN uzna skargę za zasadną, PKW postanawia o przyjęciu sprawozdania finansowego.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe