Od nowego roku szkolnego nowy przedmiot. Min. Nowacka nie próżnuje

Ministerstwo Edukacji Narodowej kończy prace nad projektem podstawy programowej kształcenia ogólnego w zakresie nowego przedmiotu pn. „edukacja zdrowotna”, który ma zostać wprowadzony w polskich szkołach podstawowych i ponadpodstawowych od 1 września 2025 r. Co kryje się pod tą wieloznaczną nazwą?
 Od nowego roku szkolnego nowy przedmiot. Min. Nowacka nie próżnuje
/ Pixabay

„Edukacja zdrowotna”, ma zastąpić nieobowiązkowy dotychczas przedmiot „Wychowanie do życia w rodzinie”, którego podstawa programowa skupia się przede wszystkim wokół treści związanych z funkcjami rodziny, miłością, przyjaźnią, pełnieniem ról małżeńskich i rodzicielskich, seksualnością człowieka, prokreacją, problemami okresu dojrzewania. Natomiast zagadnienia ujęte w projektowanej podstawie programowej kształcenia ogólnego nowego przedmiotu „edukacja zdrowotna” zostały rozbudowane o treści związane ze zdrowiem i aktywnością fizyczną, odżywianiem, zdrowiem psychicznym, społecznym i środowiskowym, internetem i profilaktyką uzależnień"

– poinformowała wiceminister oświaty Katarzyna Lubnauer w rozmowie z „Newsweekiem”. Lecz to nie wszystko.

Od nowego roku szkolnego nowy przedmiot

Pod nazwą „Edukacja zdrowotna” kryją się treści, o które walczyły środowiska lewicowe, przedmiot ma bowiem objąć również edukację seksualną uczniów.

To przełom po 30 latach walki o rzetelną edukację seksualną w szkołach

– podkreślił w rozmowie z tygodnikiem „Newsweek” prof. Zbigniew Izdebski – pedagog i seksuolog, który przewodniczył zespołowi odpowiedzialnemu za opracowanie założeń nowego przedmiotu.

Przedmiot będzie obowiązkowy od czwartej klasy szkoły podstawowej do trzeciej klasy liceum, ma zostać wprowadzony do polskich szkół od 1 września 2025 r.

W jego ramach uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych mają się uczyć m.in. o tym czym jest popęd seksualny, jakie jest jego źródło, co oznacza dojrzewanie płciowe i jak się do niego przygotować, na jakim etapie inicjacja seksualna jest bezpieczna i sensowna oraz jakie są dostępne metody antykoncepcji (w ramach czego, uczniowie siódmych klas szkół podstawowych, mają być m.in. zapoznawani z tym jak bezpiecznie używać prezerwatyw). Na „edukacji zdrowotnej” nie ma również zabraknąć tematów związanych z hetero i nieheteronormatywnością, transpłciowością oraz dotyczących relacji i tworzenia przez ludzi różnych rodzajów związków (w tym również jednopłciowych). 

Nie będzie ingerencji w światopogląd - czy to rodziców uspokaja?

Prof. Zbigniew Izdebski podkreślił, iż w ramach „edukacji zdrowotnej” nie będzie ingerencji w światopogląd uczniów. Zostanie im natomiast dostarczona wiedza, na podstawie której będą mogli dokonać własnych wyborów.

Kim będą nauczyciele "edukacji zdrowotnej"?

W odpowiedzi na interpelację poselską nr 5061 w sprawie wprowadzenia przedmiotu edukacja zdrowotna do programu nauczania, wiceminister edukacji, Katarzyna Lubnauer, poinformowała, iż „Poza nauczycielami, którzy ukończyli studia lub studia podyplomowe z edukacji zdrowotnej i mają przygotowanie pedagogiczne, kwalifikacje do nauczania nowego przedmiotu będą posiadali nauczyciele biologii, wychowania fizycznego, wychowania do życia w rodzinie, psychologowie”.

Pojawiają się głosy sprzeciwu

Przeciw wprowadzeniu do szkół edukacji seksualnej opowiadają się konserwatywne organizacje takie jak m.in. Fundacja Pro-Prawo do życia, która wydała broszurę pt. „Edukacja seksualna wkracza do polskich szkół. Ratuj swoje dzieci”, w której ostrzegała rodziców, że celem wprowadzenia do szkół przedmiotu pod pozytywnie brzmiącą nazwą „edukacja zdrowotna” nie jest uczenie polskich dzieci o zdrowiu, a „przeprowadzenie rewolucji anty-moralnej w umysłach i sumieniach uczniów”. 

Przeciwny edukacji seksualnej w szkołach jest również Instytut Ordo Iuris, który w publikacji pn. „Co tak naprawdę będzie oznaczać wprowadzenie do szkół przedmiotu edukacja zdrowotna?” zarzuca m.in., iż wprowadzenie ww. przedmiotu do szkół, jako obowiązkowego, jest niezgodne z art. 48 ust. 1 oraz art. 53 ust. 3 Konstytucji RP, które wyrażają zasadę pierwszeństwa wychowawczego rodziców. 

 

 Minister Nowacka bez immunitetu? Prof. Roszkowski złożył pozew

Duda miażdży Tuska: Działania śledczych były dramatycznie kompromitujące

"Wszystko dzieje się po coś". Roksana Węgiel właśnie to ogłosiła

"To znacznie zwiększa szanse". Astronomowie opracowali nowy model


 

POLECANE
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Orban: Rząd Tuska został zainstalowany w Polsce w wyniku spisku UE z ostatniej chwili
Orban: Rząd Tuska został "zainstalowany" w Polsce w wyniku spisku UE

Premier Węgier Viktor Orban stwierdził, że rządy Donalda Tuska są efektem spisku brukselskich elit. Wskazał on na przykład Polski, gdzie "zamontowano" rządy Premiera Donalda Tuska.

Ks. Michał Olszewski opuścił areszt. Burza w sieci po skandalicznym tekście Newsweeka z ostatniej chwili
Ks. Michał Olszewski opuścił areszt. Burza w sieci po skandalicznym tekście "Newsweeka"

W piątek o godzinie 13.20 ks. Michał Olszewski, po 213 dniach od zatrzymania opuścił areszt. Co na ten temat pisze "Newsweek"?

Kontrole graniczne w Strefie Schengen. Niemcy podały dane o imigrantach z ostatniej chwili
Kontrole graniczne w Strefie Schengen. Niemcy podały dane o imigrantach

Niedawno niemieckie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych podało liczbę nielegalnych imigrantów, którzy wjechali do kraju, a następnie zostali wydaleni.

Obydwie aresztowane urzędniczki już na wolności! z ostatniej chwili
Obydwie aresztowane urzędniczki już na wolności!

Z aresztu przy ul. Chłopickiego po godzinie 15.00 została zwolniona pierwsza z urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości pani Urszula. Po parunastu minutach dołączyła do niej pani Karolina. Pod aresztem witał je tłum czekających na nie osób.

Partnerka rosyjskiego szpiega uczestniczyła w sejmowej komisji mimo ostrzeżeń służb gorące
Partnerka rosyjskiego szpiega uczestniczyła w sejmowej komisji mimo ostrzeżeń służb

ABW ostrzegła Sejm i MON przed Magdaleną Ch., partnerką rosyjskiego szpiega, która pomimo zarzutów o szpiegostwo posiadała dostęp do najważniejszych instytucji państwowych – informuje "Rzeczpospolita".

Komunikat IMGW. Uwaga na gęste mgły na polskich ulicach z ostatniej chwili
Komunikat IMGW. Uwaga na gęste mgły na polskich ulicach

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed niebezpieczną sytuacją na drogach. Kierowcy muszą uważać na utrudnione warunki atmosferyczne.

Ks. Olszewski nie jest zawieszony w czynnościach kapłańskich z ostatniej chwili
Ks. Olszewski nie jest zawieszony w czynnościach kapłańskich

Ks. Michał Olszewski nie jest zawieszony w czynnościach kapłańskich; może odprawiać mszę św. i spowiadać - powiedział w piątek PAP rzecznik Prowincji Polskiej Księży Sercanów ks. Włodzimierz Płatek.

Ks. Michał Olszewski opuścił areszt. To były jego pierwsze słowa z ostatniej chwili
Ks. Michał Olszewski opuścił areszt. To były jego pierwsze słowa

W piątek o godzinie 13.20 ks. Michał Olszewski, po 213 dniach od zatrzymania opuścił areszt. Przed budynkiem powitały go tłumy ludzi.

Od nowego roku szkolnego nowy przedmiot. Min. Nowacka nie próżnuje Wiadomości
Od nowego roku szkolnego nowy przedmiot. Min. Nowacka nie próżnuje

Ministerstwo Edukacji Narodowej kończy prace nad projektem podstawy programowej kształcenia ogólnego w zakresie nowego przedmiotu pn. „edukacja zdrowotna”, który ma zostać wprowadzony w polskich szkołach podstawowych i ponadpodstawowych od 1 września 2025 r. Co kryje się pod tą wieloznaczną nazwą?

REKLAMA

Od nowego roku szkolnego nowy przedmiot. Min. Nowacka nie próżnuje

Ministerstwo Edukacji Narodowej kończy prace nad projektem podstawy programowej kształcenia ogólnego w zakresie nowego przedmiotu pn. „edukacja zdrowotna”, który ma zostać wprowadzony w polskich szkołach podstawowych i ponadpodstawowych od 1 września 2025 r. Co kryje się pod tą wieloznaczną nazwą?
 Od nowego roku szkolnego nowy przedmiot. Min. Nowacka nie próżnuje
/ Pixabay

„Edukacja zdrowotna”, ma zastąpić nieobowiązkowy dotychczas przedmiot „Wychowanie do życia w rodzinie”, którego podstawa programowa skupia się przede wszystkim wokół treści związanych z funkcjami rodziny, miłością, przyjaźnią, pełnieniem ról małżeńskich i rodzicielskich, seksualnością człowieka, prokreacją, problemami okresu dojrzewania. Natomiast zagadnienia ujęte w projektowanej podstawie programowej kształcenia ogólnego nowego przedmiotu „edukacja zdrowotna” zostały rozbudowane o treści związane ze zdrowiem i aktywnością fizyczną, odżywianiem, zdrowiem psychicznym, społecznym i środowiskowym, internetem i profilaktyką uzależnień"

– poinformowała wiceminister oświaty Katarzyna Lubnauer w rozmowie z „Newsweekiem”. Lecz to nie wszystko.

Od nowego roku szkolnego nowy przedmiot

Pod nazwą „Edukacja zdrowotna” kryją się treści, o które walczyły środowiska lewicowe, przedmiot ma bowiem objąć również edukację seksualną uczniów.

To przełom po 30 latach walki o rzetelną edukację seksualną w szkołach

– podkreślił w rozmowie z tygodnikiem „Newsweek” prof. Zbigniew Izdebski – pedagog i seksuolog, który przewodniczył zespołowi odpowiedzialnemu za opracowanie założeń nowego przedmiotu.

Przedmiot będzie obowiązkowy od czwartej klasy szkoły podstawowej do trzeciej klasy liceum, ma zostać wprowadzony do polskich szkół od 1 września 2025 r.

W jego ramach uczniowie szkół podstawowych i ponadpodstawowych mają się uczyć m.in. o tym czym jest popęd seksualny, jakie jest jego źródło, co oznacza dojrzewanie płciowe i jak się do niego przygotować, na jakim etapie inicjacja seksualna jest bezpieczna i sensowna oraz jakie są dostępne metody antykoncepcji (w ramach czego, uczniowie siódmych klas szkół podstawowych, mają być m.in. zapoznawani z tym jak bezpiecznie używać prezerwatyw). Na „edukacji zdrowotnej” nie ma również zabraknąć tematów związanych z hetero i nieheteronormatywnością, transpłciowością oraz dotyczących relacji i tworzenia przez ludzi różnych rodzajów związków (w tym również jednopłciowych). 

Nie będzie ingerencji w światopogląd - czy to rodziców uspokaja?

Prof. Zbigniew Izdebski podkreślił, iż w ramach „edukacji zdrowotnej” nie będzie ingerencji w światopogląd uczniów. Zostanie im natomiast dostarczona wiedza, na podstawie której będą mogli dokonać własnych wyborów.

Kim będą nauczyciele "edukacji zdrowotnej"?

W odpowiedzi na interpelację poselską nr 5061 w sprawie wprowadzenia przedmiotu edukacja zdrowotna do programu nauczania, wiceminister edukacji, Katarzyna Lubnauer, poinformowała, iż „Poza nauczycielami, którzy ukończyli studia lub studia podyplomowe z edukacji zdrowotnej i mają przygotowanie pedagogiczne, kwalifikacje do nauczania nowego przedmiotu będą posiadali nauczyciele biologii, wychowania fizycznego, wychowania do życia w rodzinie, psychologowie”.

Pojawiają się głosy sprzeciwu

Przeciw wprowadzeniu do szkół edukacji seksualnej opowiadają się konserwatywne organizacje takie jak m.in. Fundacja Pro-Prawo do życia, która wydała broszurę pt. „Edukacja seksualna wkracza do polskich szkół. Ratuj swoje dzieci”, w której ostrzegała rodziców, że celem wprowadzenia do szkół przedmiotu pod pozytywnie brzmiącą nazwą „edukacja zdrowotna” nie jest uczenie polskich dzieci o zdrowiu, a „przeprowadzenie rewolucji anty-moralnej w umysłach i sumieniach uczniów”. 

Przeciwny edukacji seksualnej w szkołach jest również Instytut Ordo Iuris, który w publikacji pn. „Co tak naprawdę będzie oznaczać wprowadzenie do szkół przedmiotu edukacja zdrowotna?” zarzuca m.in., iż wprowadzenie ww. przedmiotu do szkół, jako obowiązkowego, jest niezgodne z art. 48 ust. 1 oraz art. 53 ust. 3 Konstytucji RP, które wyrażają zasadę pierwszeństwa wychowawczego rodziców. 

 

 Minister Nowacka bez immunitetu? Prof. Roszkowski złożył pozew

Duda miażdży Tuska: Działania śledczych były dramatycznie kompromitujące

"Wszystko dzieje się po coś". Roksana Węgiel właśnie to ogłosiła

"To znacznie zwiększa szanse". Astronomowie opracowali nowy model



 

Polecane
Emerytury
Stażowe