Samuel Pereira: Tej tragedii można było uniknąć

Tej tragedii można było uniknąć. Ta prawda, która każdego dnia wypływa spod powodziowej wody uderza w rządzących, to fakt. Czy dlatego nie powinno się o tym mówić? Absurd.
Donald Tusk
Donald Tusk / (ad) PAP/Maciej Kulczyński

Jednak taka właśnie narracja lansowana jest przez polityków rządzących i sprzyjające im ośrodki medialne. Czy obywatele na tym zyskują? Nie. Pierwsze dni, już na początku września, gdy zaczęły pojawiać się – można było jeszcze trzymać się zasady „nie przeszkadzajmy, niech działają”, ale teraz, w sytuacji gdy wychodzą kolejne nie niedociągnięcia, ale kompromitacje, brak komunikacji i działań odpowiednich służb – należy bić na alarm. Już raz, 13 września mieszkańcy terenów powodziowych dali się uśpić deklaracjom, że „prognozy nie są alarmujące”. Jeden raz wystarczy.

Czytaj również: Przez Opole przechodzi fala kulminacyjna. Komunikat Wód Polskich

Powodzie w Polsce. Jest nowy komunikat IMGW

 

Nieprzygotowane zbiorniki

Teraz gdy na jaw wychodzi, że kilka zbiorników, które powinny być opróżnione – nie zostały opróżnione, co spowodowało zalanie kilku miejscowości, a co za tym idzie śmierć i nieszczęście tysięcy ludzi, kneblowanie ust tym, którzy wskazują na zaniedbania i winy osób, które odpowiadają za nasze bezpieczeństwo, to podejście skrajnie nieodpowiedzialne, choć korzystne dla rządzących. A to chyba nie o ich komfort nam chodzi, prawda?
W obliczu takiej tragedii, kiedy woda zabiera nie tylko mienie, ale i życie, milczenie staje się grzechem. Każde zamknięcie ust, każda próba zatuszowania prawdy to krok w stronę jeszcze większej katastrofy. Ludzie mają prawo wiedzieć, kto zawiódł. Mają prawo domagać się odpowiedzi. Jak długo będziemy tolerować rządzących, którzy w obliczu kryzysu wycofują się za murami swoich biur, zamykając się w bańce komfortu, zamiast zająć się ratowaniem życia i mienia? Obywatele nie są tylko statystykami w raportach; są rzeczywistością, która domaga się działania. 

 

Prawda

W obliczu takich dramatów musimy walczyć o prawdę, o jawność i odpowiedzialność. W przeciwnym razie, powódź nie tylko zalewa nasze domy, ale i wartości, które powinny nas łączyć w trudnych chwilach. Musimy przestać być biernymi obserwatorami, a stać się aktywnymi uczestnikami walki o nasz kraj. 

[Samuel Pereira - w latach 2023–2024 wicedyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i kierownik TVP Info]


 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

Samuel Pereira: Tej tragedii można było uniknąć

Tej tragedii można było uniknąć. Ta prawda, która każdego dnia wypływa spod powodziowej wody uderza w rządzących, to fakt. Czy dlatego nie powinno się o tym mówić? Absurd.
Donald Tusk
Donald Tusk / (ad) PAP/Maciej Kulczyński

Jednak taka właśnie narracja lansowana jest przez polityków rządzących i sprzyjające im ośrodki medialne. Czy obywatele na tym zyskują? Nie. Pierwsze dni, już na początku września, gdy zaczęły pojawiać się – można było jeszcze trzymać się zasady „nie przeszkadzajmy, niech działają”, ale teraz, w sytuacji gdy wychodzą kolejne nie niedociągnięcia, ale kompromitacje, brak komunikacji i działań odpowiednich służb – należy bić na alarm. Już raz, 13 września mieszkańcy terenów powodziowych dali się uśpić deklaracjom, że „prognozy nie są alarmujące”. Jeden raz wystarczy.

Czytaj również: Przez Opole przechodzi fala kulminacyjna. Komunikat Wód Polskich

Powodzie w Polsce. Jest nowy komunikat IMGW

 

Nieprzygotowane zbiorniki

Teraz gdy na jaw wychodzi, że kilka zbiorników, które powinny być opróżnione – nie zostały opróżnione, co spowodowało zalanie kilku miejscowości, a co za tym idzie śmierć i nieszczęście tysięcy ludzi, kneblowanie ust tym, którzy wskazują na zaniedbania i winy osób, które odpowiadają za nasze bezpieczeństwo, to podejście skrajnie nieodpowiedzialne, choć korzystne dla rządzących. A to chyba nie o ich komfort nam chodzi, prawda?
W obliczu takiej tragedii, kiedy woda zabiera nie tylko mienie, ale i życie, milczenie staje się grzechem. Każde zamknięcie ust, każda próba zatuszowania prawdy to krok w stronę jeszcze większej katastrofy. Ludzie mają prawo wiedzieć, kto zawiódł. Mają prawo domagać się odpowiedzi. Jak długo będziemy tolerować rządzących, którzy w obliczu kryzysu wycofują się za murami swoich biur, zamykając się w bańce komfortu, zamiast zająć się ratowaniem życia i mienia? Obywatele nie są tylko statystykami w raportach; są rzeczywistością, która domaga się działania. 

 

Prawda

W obliczu takich dramatów musimy walczyć o prawdę, o jawność i odpowiedzialność. W przeciwnym razie, powódź nie tylko zalewa nasze domy, ale i wartości, które powinny nas łączyć w trudnych chwilach. Musimy przestać być biernymi obserwatorami, a stać się aktywnymi uczestnikami walki o nasz kraj. 

[Samuel Pereira - w latach 2023–2024 wicedyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i kierownik TVP Info]



 

Polecane