Alfred Bujara: Solidarność nigdy nie wnosiła zastrzeżeń co do zatrudniania pracowników ze Wschodu
- komentuje wypowiedź wicepremiera Alfred Bujara.My jako branża handlu nigdy nie oponowaliśmy przed zatrudnianiem pracowników ze Wschodu, gdyż oni byli niejednokrotnie jedynym ratunkiem na obsadę miejsc pracy w marketach
- podkreśla i dodaje, że Solidarność nigdy nie wnosiła zastrzeżeń co do zatrudniania pracowników z Białorusi, czy Ukrainy, "mimo, że pracodawcy, zamiast przyciągnąć pracowników lepszymi wynagrodzeniami i warunkami pracy, łatają luki w zatrudnieniu tańszymi pracownikami ze Wschodu".Nie ukrywam, że ci pracownicy są mniej wydajni, bo się uczą. Zanim się zaaklimatyzują w sklepie minie pół roku i często muszą odchodzić. Niejednokrotnie takiemu pracownikowi starszy kolega musi poświęcić więcej czasu. Nie dość, że musi pracować, to jeszcze musi go uczyć
Zdaniem związkowca takie działanie rządu jest krótkowzroczne i błędne, bo juz nieługo "oni przestaną chcieć pracować tak ciężko za tak niskie pensje".
Przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda powiedział PAP, że w temacie wolnych niedziel "przestał się wypowiadać". Dodał, że wypowie się "dopiero po przyjęciu ustawy przez Sejm".
/ Źródło: Stefczyk.info
#REKLAMA_POZIOMA#