Proces beatyfikacyjny kioskarza-komunisty nawróconego przez św. Franciszka

Zainspirowany św. Franciszkiem powtarzał: „Chcesz wygrać życie. Musisz umieć je stracić!”. Mowa o Renzo Buricchim, zadeklarowanym komuniście z włoskiego Prato, który jest w drodze na ołtarze. Pracował jako kioskarz i między sprzedawaniem papierosów i serwowaniem kawy z zapałem opowiadał o Jezusie.
Stygmatyzacja św. Franciszka na Górze Alwernia, fresk Giotta Proces beatyfikacyjny kioskarza-komunisty nawróconego przez św. Franciszka
Stygmatyzacja św. Franciszka na Górze Alwernia, fresk Giotta / wikimedia commons/public_domain/Giotto di Bondone - Giotto di Bondone

Świadectwo braci z La Verny

Renzo Buricchi (1913 -1983) nawrócił się pod wrażeniem świadectwa braci z La Verny, miejsca, gdzie Biedaczyna z Asyżu przed 800 laty otrzymał stygmaty. Mieszcząca się tam sanktuarium od wieków jest celem licznych pielgrzymek. Także Buricchi, w latach 50. XX wieku przybył tam z przyjaciółmi, bardziej przyciągany ciekawością niż wiarą, gdyż był zagorzałym komunistą. Zafascynowała go nocna procesja i modlitwa franciszkanów a za tym poszły pytania o Boga i sens życia, a przede wszystkim o radykalny wybór ubóstwa dokonany przez św. Franciszka i jego równie radykalne konsekwencje dla świata.

Z czasem legitymację Włoskiej Partii Komunistycznej zamienił na Ewangelię, a dwa lata temu zyskał tytuł sługi Bożego, gdy ruszył jego proces beatyfikacyjny. Otwierając go bp Giovanni Nerbini wskazał, że „nawrócony kioskarz dał początek dziełu, które przerosło jego życie”.

Czytaj także: Apel biskupów: agresja izraelska narusza suwerenność Libanu, gdzie jest ONZ?!

Ideolog komunizmu człowiekiem błogosławieństw

 - Wielu go nie rozumiało, a on z zapałem dzielił się odkryciem Jezusa i z ideologa komunizmu stawał się człowiekiem błogosławieństw i wyzwalającego ubóstwa – podkreślił ks. Alessandro Andrein, postulator w procesie beatyfikacyjnym, podczas sympozjum, które ostatnio odbyło się nt. związków Renzo Buricchiego z franciszkanami z La Verny i jego drogi duchowej.

- Wcześniej znany był głównie w Prato, gdzie wielu mieszkańców pamięta, jak przez 40 lat zachodziło do jego «tabacchi» [włoski kiosk z papierosami, cygarami, biletami, mlekiem a często też kawą – KAI] na centralnym placu miasta i przy kawie słuchało świadectwa żywej Ewangelii – podkreślił postulator. Wskazał, że to toskańskie miasto wciąż żyje jego wiarą dzięki licznym grupom modlitewnym, które założył nawrócony kioskarz, pragnący dzielić się swym odkryciem Jezusa szczególnie z młodymi ludźmi. „Renzo Buricchi pokazuje, że z Jezusem możemy realnie zmieniać nasze życie, a przy tym zmieniać świat” – powiedział ks. Andrein.

Teologia prostoty

W czasie sympozjum w sanktuarium La Verna ujawniono m.in. listy, które przyszły błogosławiony wymieniał z tamtejszymi braćmi a także przedstawiono artykuły, które podyktował do magazynu franciszkanów. Po jednej z rozmów z Buricchim brat Giovacchino Cioncolini napisał do niego: „Poruszyły mnie twoje głębokie refleksje na temat potrzeby bycia pochłoniętym nie przez manię działania, ale przez ducha, który jako jedyny zna człowieka i może nadać sens naszemu życiu. Podziwiam twój sukces w tej kwestii i chociaż sam złożyłem śluby, że tak powinno być w przyszłości, mam świętą zazdrość, aby podążać za tobą tą drogą”. Postulator wskazuje, że dla Buricchiego całe dzieło św. Franciszka „wzrasta na przestrzeni wieków poprzez naśladowanie go i czerpanie z jego nauczania, a ubożeje, gdy w jego realizacji skupiamy się na sobie i własnych celach”.

Przyszłego błogosławionego pociąga radykalizm Biedaczyny z Asyżu i jego bezkompromisowość w wyborze ubóstwa. W jednym z artykułów przypisuje on św. Franciszkowi zdanie: „Chcesz wygrać życie. Musisz umieć je stracić!”. Nawrócenie Buricchiego i przejście z wyznawcy komunizmu do naśladowcy św. Franciszka nie zawsze spotkało się ze zrozumieniem kościelnej hierarchii. Jego poglądy nie podobały się m.in. ówczesnemu biskupowi Prato, Pietro Fiordelliemu, który poprosił braci, by Buricchi nie publikował więcej w ich czasopiśmie.

Czytaj także: "Symboliczny krok". Biją dzwony Notre Dame

Wychodzenie z ukrycia

Mimo obostrzeń jego nazwisko, postać i oryginalna teologia zaczęły wychodzić z „ukrycia” dzięki pierwszej książce jego biografa Marcello Pierucciego, zatytułowanej „Cyprys dla mistrza”. Pierwszymi, którzy zafascynowali się jego słowami i jego mistycyzmem, byli bp Gastone Simoni i ks. Giuseppe Billi, który został duchowym asystentem małych kręgów, grup modlitewnych zrodzonych w imię nawróconego komunisty. -  Był naprawdę niezwykłą postacią w swojej absolutnej prostocie i zwyczajności życia, który głęboko naznaczył, poprzez swój styl i swoją modlitwę, wszystkich, którzy go spotykali, nawet okazjonalnie - powiedział bp Nerbini przypominając, że mimo upływu czasu pamięć o nim wciąż jest bardzo żywa.

- Dla wielu Buricchi jest człowiekiem, który żył Ewangelią w sposób radykalny, a czy w heroiczny zweryfikuje to proces beatyfikacyjny, którego otwarcie jest odpowiedzią na wołanie znających go ludzi – podkreślił postulator. Przypomniał, że życie Buricchiego jest wciąż nieodkrytym skarbem. Gdy umierał był na wpół niepiśmienny, ale pielęgnował głęboką miłość do człowieka i tajemnicy, która łączy go z Bogiem i Chrystusem.

- Zapalone przez niego punkty światła prowadzą do Boga kolejne pokolenia, nie tylko w Toskanii – podkreślił ks. Andrein wskazując, że ten sługa Boży jest przykładem, jak pokorne pójście za Jezusem wydaje stokrotne owoce.

mela


 

POLECANE
Młodzi polscy matematycy czwarci na świecie i pierwsi w Europie gorące
Młodzi polscy matematycy czwarci na świecie i pierwsi w Europie

Polska najlepsza z matematyki w Europie w erze AI! Drużyna młodych Polaków osiągnęła dziś według naszych obliczeń na Międzynarodowej Olimpiadzie Matematycznej wynik najlepszy od co najmniej 20 lat.

Legendarny gitarzysta Maanamu nie żyje. Miał 71 lat z ostatniej chwili
Legendarny gitarzysta Maanamu nie żyje. Miał 71 lat

Nie mogę i nie chcę w to wierzyć. Na razie mogę napisać tylko, że mój przyjaciel, moja rodzina 'Placho' Ryszard Olesiński nie żyje" - napisała w mediach społecznościowych Karolina Leszko - wokalistka, która współpracowała z muzykiem.

200 imigrantów przypłynęło w nocy do Grecji. Nie jesteśmy hotelem, zaczynamy deportację pilne
200 imigrantów przypłynęło w nocy do Grecji. "Nie jesteśmy hotelem, zaczynamy deportację"

"Grecja zatrzymała prawie 200 migrantów, którzy przybyli drogą morską z Afryki Północnej" - poinformował w sobotę minister ds. migracji i azylu Thanos Plewris. „Nie mają prawa do ubiegania się o azyl, nie zostaną zabrani do ośrodków recepcyjnych, ale pozostaną zatrzymani przez policję do czasu rozpoczęcia procesu ich deportacji” - dodał polityk.

Nowy pomysł Nowackiej. Przedszkola zamiast nauczycieli zatrudnią osoby o kompetencjach pracy z dziećmi pilne
Nowy pomysł Nowackiej. Przedszkola zamiast nauczycieli zatrudnią osoby o "kompetencjach pracy z dziećmi"

W mediach zrobiło się głośno o nowej inicjatywie Ministerstwa Edukacji Narodowej. Chodzi o projekt ustawy przyjęty w lipcu przez Radę Ministrów, który przewiduje, że w przedszkolach będą mogły pracować osoby niebędące nauczycielami, ale posiadające "kompetencje do pracy z dziećmi".

Wjechał samochodem w tłum ludzi. Ranni w stanie krytycznym Wiadomości
Wjechał samochodem w tłum ludzi. Ranni w stanie krytycznym

W nocy z 18 na 19 lipca 2025 r. kierowca samochodu z niejasnych przyczyn wjechał w grupę osób zgromadzonych na bulwarze Santa Monica w Los Angeles. Jak poinformowała straż pożarna, aż 31 osób zostało rannych, a stan co najmniej siedmiu z nich określany jest jako krytyczny.

Tȟašúŋke Witkó: Raport z oblężonej twierdzy, czyli Donald musi odejść tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Raport z oblężonej twierdzy, czyli "Donald musi odejść"

Czy ktokolwiek z moich wspaniałych Czytelników próbował zwięźle nakreślić, jak przedstawiała się sytuacja Polski na przełomie pierwszej i drugiej dekady lipca roku Pańskiego 2025?

Reporter TV Republika fizycznie zaatakowany na proimigranckiej demonstracji. Jest nagranie z ostatniej chwili
Reporter TV Republika fizycznie zaatakowany na proimigranckiej demonstracji. Jest nagranie

Dziś w Warszawie odbyła się manifestacja przeciw nielegalnej imigracji. Podczas kontrmanifestacji środowisk lewicowych i skrajnie lewicowych, doszło do agresywnego ataku na dziennikarza Telewizji Republika.

Decyzja ws. zaprzysiężenia Karola Nawrockiego. Opublikowano postanowienie Marszałka Sejmu z ostatniej chwili
Decyzja ws. zaprzysiężenia Karola Nawrockiego. Opublikowano postanowienie Marszałka Sejmu

W Monitorze Polskim opublikowano w sobotę postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie zwołania Zgromadzenia Narodowego.

Fala samobójstw wśród izraelskich żołnierzy. Co dwa dni weteran wojenny odbiera sobie życie pilne
Fala samobójstw wśród izraelskich żołnierzy. Co dwa dni weteran wojenny odbiera sobie życie

Izraelskie wojsko zauważa nagły wzrost liczby samobójstw wśród swoich żołnierzy; w ciągu ostatnich dwóch tygodni zanotowano aż 10 takich przypadków — przekazał w piątek w radiu Kan Bet były żołnierz i działacz na rzecz weteranów, Cachi Atedgi.

Siemoniak uderza w PiS ws. przestępstw imigrantów. Internauci ripostują: To manipulacja pilne
Siemoniak uderza w PiS ws. przestępstw imigrantów. Internauci ripostują: To manipulacja

Tomasz Siemoniak zwrócił uwagę na dane historyczne przestępstw popełnianych przez cudzoziemców i uderzył w poprzedników: „Ważne dane o rządach PiS. Najwięcej zabójstw (w okresie 2010-2025), o które byli podejrzani cudzoziemcy było w 2021". "To jest manipulacja danymi" - ripostują dziennikarze, politycy i internauci.

REKLAMA

Proces beatyfikacyjny kioskarza-komunisty nawróconego przez św. Franciszka

Zainspirowany św. Franciszkiem powtarzał: „Chcesz wygrać życie. Musisz umieć je stracić!”. Mowa o Renzo Buricchim, zadeklarowanym komuniście z włoskiego Prato, który jest w drodze na ołtarze. Pracował jako kioskarz i między sprzedawaniem papierosów i serwowaniem kawy z zapałem opowiadał o Jezusie.
Stygmatyzacja św. Franciszka na Górze Alwernia, fresk Giotta Proces beatyfikacyjny kioskarza-komunisty nawróconego przez św. Franciszka
Stygmatyzacja św. Franciszka na Górze Alwernia, fresk Giotta / wikimedia commons/public_domain/Giotto di Bondone - Giotto di Bondone

Świadectwo braci z La Verny

Renzo Buricchi (1913 -1983) nawrócił się pod wrażeniem świadectwa braci z La Verny, miejsca, gdzie Biedaczyna z Asyżu przed 800 laty otrzymał stygmaty. Mieszcząca się tam sanktuarium od wieków jest celem licznych pielgrzymek. Także Buricchi, w latach 50. XX wieku przybył tam z przyjaciółmi, bardziej przyciągany ciekawością niż wiarą, gdyż był zagorzałym komunistą. Zafascynowała go nocna procesja i modlitwa franciszkanów a za tym poszły pytania o Boga i sens życia, a przede wszystkim o radykalny wybór ubóstwa dokonany przez św. Franciszka i jego równie radykalne konsekwencje dla świata.

Z czasem legitymację Włoskiej Partii Komunistycznej zamienił na Ewangelię, a dwa lata temu zyskał tytuł sługi Bożego, gdy ruszył jego proces beatyfikacyjny. Otwierając go bp Giovanni Nerbini wskazał, że „nawrócony kioskarz dał początek dziełu, które przerosło jego życie”.

Czytaj także: Apel biskupów: agresja izraelska narusza suwerenność Libanu, gdzie jest ONZ?!

Ideolog komunizmu człowiekiem błogosławieństw

 - Wielu go nie rozumiało, a on z zapałem dzielił się odkryciem Jezusa i z ideologa komunizmu stawał się człowiekiem błogosławieństw i wyzwalającego ubóstwa – podkreślił ks. Alessandro Andrein, postulator w procesie beatyfikacyjnym, podczas sympozjum, które ostatnio odbyło się nt. związków Renzo Buricchiego z franciszkanami z La Verny i jego drogi duchowej.

- Wcześniej znany był głównie w Prato, gdzie wielu mieszkańców pamięta, jak przez 40 lat zachodziło do jego «tabacchi» [włoski kiosk z papierosami, cygarami, biletami, mlekiem a często też kawą – KAI] na centralnym placu miasta i przy kawie słuchało świadectwa żywej Ewangelii – podkreślił postulator. Wskazał, że to toskańskie miasto wciąż żyje jego wiarą dzięki licznym grupom modlitewnym, które założył nawrócony kioskarz, pragnący dzielić się swym odkryciem Jezusa szczególnie z młodymi ludźmi. „Renzo Buricchi pokazuje, że z Jezusem możemy realnie zmieniać nasze życie, a przy tym zmieniać świat” – powiedział ks. Andrein.

Teologia prostoty

W czasie sympozjum w sanktuarium La Verna ujawniono m.in. listy, które przyszły błogosławiony wymieniał z tamtejszymi braćmi a także przedstawiono artykuły, które podyktował do magazynu franciszkanów. Po jednej z rozmów z Buricchim brat Giovacchino Cioncolini napisał do niego: „Poruszyły mnie twoje głębokie refleksje na temat potrzeby bycia pochłoniętym nie przez manię działania, ale przez ducha, który jako jedyny zna człowieka i może nadać sens naszemu życiu. Podziwiam twój sukces w tej kwestii i chociaż sam złożyłem śluby, że tak powinno być w przyszłości, mam świętą zazdrość, aby podążać za tobą tą drogą”. Postulator wskazuje, że dla Buricchiego całe dzieło św. Franciszka „wzrasta na przestrzeni wieków poprzez naśladowanie go i czerpanie z jego nauczania, a ubożeje, gdy w jego realizacji skupiamy się na sobie i własnych celach”.

Przyszłego błogosławionego pociąga radykalizm Biedaczyny z Asyżu i jego bezkompromisowość w wyborze ubóstwa. W jednym z artykułów przypisuje on św. Franciszkowi zdanie: „Chcesz wygrać życie. Musisz umieć je stracić!”. Nawrócenie Buricchiego i przejście z wyznawcy komunizmu do naśladowcy św. Franciszka nie zawsze spotkało się ze zrozumieniem kościelnej hierarchii. Jego poglądy nie podobały się m.in. ówczesnemu biskupowi Prato, Pietro Fiordelliemu, który poprosił braci, by Buricchi nie publikował więcej w ich czasopiśmie.

Czytaj także: "Symboliczny krok". Biją dzwony Notre Dame

Wychodzenie z ukrycia

Mimo obostrzeń jego nazwisko, postać i oryginalna teologia zaczęły wychodzić z „ukrycia” dzięki pierwszej książce jego biografa Marcello Pierucciego, zatytułowanej „Cyprys dla mistrza”. Pierwszymi, którzy zafascynowali się jego słowami i jego mistycyzmem, byli bp Gastone Simoni i ks. Giuseppe Billi, który został duchowym asystentem małych kręgów, grup modlitewnych zrodzonych w imię nawróconego komunisty. -  Był naprawdę niezwykłą postacią w swojej absolutnej prostocie i zwyczajności życia, który głęboko naznaczył, poprzez swój styl i swoją modlitwę, wszystkich, którzy go spotykali, nawet okazjonalnie - powiedział bp Nerbini przypominając, że mimo upływu czasu pamięć o nim wciąż jest bardzo żywa.

- Dla wielu Buricchi jest człowiekiem, który żył Ewangelią w sposób radykalny, a czy w heroiczny zweryfikuje to proces beatyfikacyjny, którego otwarcie jest odpowiedzią na wołanie znających go ludzi – podkreślił postulator. Przypomniał, że życie Buricchiego jest wciąż nieodkrytym skarbem. Gdy umierał był na wpół niepiśmienny, ale pielęgnował głęboką miłość do człowieka i tajemnicy, która łączy go z Bogiem i Chrystusem.

- Zapalone przez niego punkty światła prowadzą do Boga kolejne pokolenia, nie tylko w Toskanii – podkreślił ks. Andrein wskazując, że ten sługa Boży jest przykładem, jak pokorne pójście za Jezusem wydaje stokrotne owoce.

mela



 

Polecane
Emerytury
Stażowe