Nie żyje znany influencer. Walczył o życie trzy miesiące
Nie żyje znany influencer Miguel Angel Aguilar
Założyciel Self Made Training Miguel Angel Aguilar został postrzelony 13 września podczas napadu przed swoją posiadłością w Los Angeles. Jak informuje Los Angeles Times, influencer zmarł w sobotę, po trzech miesiącach walki o życie w szpitalu.
Miguel był więcej niż liderem. Był wizjonerem, inspiracją, mentorem, ojcem, mężem, rodziną i drogim przyjacielem wielu. Jego niezachwiane poświęcenie dla Self Made Training, pasja do branży fitness oraz przedsiębiorczość pozostawiły trwałe dziedzictwo
– napisano w komunikacie o śmierci Miguela Aguilara na Instagramie.
- Raport RPO ws. aresztowania ks. Olszewskiego. Obrońca zwraca uwagę na jeden dziwny szczegół
- Sprawozdanie finansowe PiS. Szef PKW przekazał nowe informacje
- "To żałosne". Jest odpowiedź z rządu na otwarty list Romanowskiego
Napad w Los Angeles
We wrześniu Aguilar oraz jego żona zostali zaatakowani przed swoją posiadłością przez kiilku uzbrojonych sprawców. Podczas napadu jeden z napastników postrzelił Aguilara w głowę. Jeden ze sprawców został także ranny i zmarł później w szpitalu.
Trzech pozostałych sprawców napadu zostało aresztowanych 10 października w północnej Kalifornii i postawiono im szereg zarzutów: m.in. zabójstwo, usiłowanie zabójstwa czy usiłowanie rabunku.