Sandra Michalak: Stawiam na muzykę ponad media społecznościowe

Młoda wokalistka Sandra Michalak w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem opowiedziała swoim utworze "Klubie złamanych serc" oraz o historii związanej z jego powstaniem. Opowiedziała również o swoich planach na przyszłość oraz o zainteresowaniu architekturą wnętrz. Wspomniała również o swoim udziale w programie "The Voice Kids", a także o tym jak bardziej skupia się na muzyce niż prowadzeniu mediów społecznościowych.
Sandra Michalak Sandra Michalak: Stawiam na muzykę ponad media społecznościowe
Sandra Michalak / fot. W Kadrze Zamknięte - Joanna Kaźmierczak

– Jak to jest, że mając siedemnaście lat, należysz już do „Klubu złamanych serc”?

– Tak wyszło...

– Mnie to bardzo zaskakuje. Kto Ci złamał serce?

– Pomidor.

– Domyślam się, że jakiś chłopak. On wie, że o nim jest ta piosenka?

– Przypuszczam, że może wiedzieć. Mam nadzieję, że się domyśli. 

Wsparcie ze strony bliskich

– Jak siedemnastolatka przechodzi przez problemy związane z rozstaniem?

– To jest etap nastoletniego zauroczenia, które jest związane ze złamanym sercem. Jest w tym bardzo dużo rozczarowania. Nie jest to może nic wielkiego, ale są uczucia i emocje. 

– Miałaś wsparcie ze strony najbliższych czy musiałaś radzić sobie z tym sama?

Bardzo dużo rozmawiałam z moimi przyjaciółkami. Zawsze przegadujemy sobie takie sprawy. Zauważyłam, że moje rówieśniczki mają podobne problemy jak ja. Odczuwają podobne emocje i to mnie zainspirowało do nagrania piosenki 

– Długo trwało to zauroczenie

– Rok. 

– Dużo Was łączyło?

– Wspólne pasje. 

– Ta relacja była aż tak poważna, że trzeba było o tym nagrać piosenkę?

– Aż tak poważna to na pewno nie. Jednak taki temat bardzo mocno mnie poruszył. Nie tylko dziewczyny w moim wieku, ale również starsi słuchacze mogą się utożsamiać na różnych etapach życia z moją piosenką

– Czyli też mogę się z nią utożsamiać?

– Zdecydowanie tak. 

Jaki kierunek muzyczny preferuje młoda wokalistka?

– „Klub złamanych serc” odzwierciedla Twój kierunek muzyczny, który obrałaś, stawiając pierwsze kroki w show-biznesie?

Interesują mnie ballady ściśle związane z emocjami. W muzyce szukam miejsca, w którym mogę się uzewnętrznić

– Jakie emocje obecnie Ci towarzyszą?

– Jestem trochę niewyspana [śmiech]. 

– Jak współczesna siedemnastolatka spędza wolny czas?

– Przede wszystkim wolny czas poświęcam na rozwój i dbanie o siebie. Za rok zdaję maturę.

– Z jakich przedmiotów będziesz ją zdawać?

– Z podstawowych przedmiotów, a poza tym rozszerzam ją o historię sztuki, język polski i język angielski. 

Plany na przyszłość

– Wiążesz przyszłość z muzyką?

– Tak. 

– Masz jakiś plan B?

Architektura wnętrz. A wracając do spędzania wolnego czasu, to śpiewam na okrągło i rysuję. Cokolwiek robię w życiu, przy każdej czynności towarzyszy mi śpiew. Słucham bardzo dużo muzyki.

– Jakiej?

– Piosenek Jorji Smith. Z polskich artystów bardzo lubię utwory Sanah i Dawida Podsiadły. 

– Wspominałaś, że rysujesz. Portrety, pejzaże?

– Głównie martwa natura i budynki pod kątem architektury wnętrz. 

– Pewnie to jeszcze nie koniec Twoich pasji?

– No nie [śmiech]. Uwielbiam tańczyć. Jak byłam mała, to chodziłam przez 3 lata na balet i hip-hop. Teraz trenuję sama – nie uczęszczam na żadne grupowe zajęcia. 

Wygrana w konkursie muzycznym

– Dlaczego to porzuciłaś?

– Postawiłam na śpiewanie. Zaczęłam, kiedy miałam dziewięć lat, wtedy pojechałam na pierwszy konkurs do gminnego ośrodka kultury. Wzięłam w nim udział i zajęłam pierwsze miejsce. 

– Jaką piosenkę zaśpiewałaś?

– „Laleczka z saskiej porcelany”. 

– Domyślam się, że nie był to jedyny konkurs?

– Oj, nie! Było ich bardzo wiele. Ale ile konkretnie? Ciężko je zliczyć.

W swoim czasie przemierzyłam całą Polskę, żeby móc uczestniczyć w konkursach wokalnych. Czasami zdarzały się dwa jednego dnia w odległych miejscowościach. I tu ukłony dla moich rodziców, że od zawsze mnie wspierali w realizacji moich marzeń, dzięki czemu mogliśmy jeździć do różnych miast, żebym mogła się zaprezentować 

– Twoi rodzice też są związani z muzyką?

– Nie. Moi rodzice się nią nie zajmują. Śpiewam jako jedyna w mojej rodzinie. Moja starsza siostra nie śpiewa. 

– Ile ma lat?

– Dwadzieścia dwa. Amanda studiuje pedagogikę. Uczy się jeszcze na innych kierunkach, ale się już w tym gubię [śmiech]. Jest bardzo ambitna, ma wielkie plany i wspieram ją w nich z całego serca. 

– Może wspólny profil z siostrą w mediach społecznościowych?

– Chciałam ją namówić, żebyśmy wspólnie tańczyły na TikToku, podłapując obecne trendy. 

Sandra Michalak o mediach społecznościowych

– TikTok czy Instagram?

– Jestem bardziej aktywna na TikToku. Na Instagramie stawiam na relacje, a nie na zdjęcia. 

– Może porzucisz muzykę na rzecz bycia influencerką?

– Zauważyłam, że influencerzy wykorzystują zdobyte przez nich zasięgi do rozpowszechniania swojej muzyki. 

– To jest Twoja główna konkurencja, a nie inne piosenkarki.

To prawda. Obecnie skupiam się na muzyce, bo chcę robić to, co daje mi największą radość, czyli śpiewanie. Prowadzenie mediów społecznościowych również daje olbrzymią satysfakcję, ale nigdy tej aktywności nie postawię ponad muzykę. 

– I przez to nie walczysz o współprace z markami. 

– To przyjdzie z czasem. Pożyjemy, zobaczymy.

– Przyjaciele wspierają Cię w Twoim zawodowym wyborze?

– Nie zawsze było tak, że wspierano moje marzenia i poczynania. Jednak nie dopuściłam do tego, żeby ktoś miał wpływ na zmianę decyzji, którą podjęłam odnośnie do mojej przygody z muzyką. To jest moje życie i to ja wybieram tę drogę. Obecnie znajomi bardzo mnie wspierają. 

– Pewnie jest ich bardzo dużo?

– Wolę mieć mniej osób wokół siebie, ale życzących mi dobrze, niż tłumy nieszczerych znajomych.

– I mówi to siedemnastolatka. Skąd ta dojrzałość emocjonalna w tak młodym wieku?

– Ukształtowało mnie wychowanie moich rodziców. Dostałam od nich bezgraniczne wsparcie w różnych aspektach życia. Było w tym dużo miłości, przekazali mi ważne wartości. Byłam wystawiana na różne opinie osób w młodym wieku, ale dawałam i daję radę. Rodzice zawsze mnie wspierali, nawet wtedy gdy przegrywałam konkursy. Zazdroszczę sobie takich rodziców. 

Udział w "The Voice Kids"

– Zgłoszenie do „The Voice Kids” to była Twoja decyzja?

– To było moje wielkie marzenie od pierwszej edycji „Voice’a”, żeby wystąpić w tym programie. Oglądałam wszystkie odcinki. Chciałam tam być za wszelką cenę. Mój udział w nim zbiegł się z okresem pandemii. Zgłoszenia były przyjmowane online. Nie nastawiałam się na nic. Myślałam, że się nie uda, bo jest bardzo duża konkurencja. Jak otrzymałam informację, że się dostałam, to euforia była niesamowita. Teraz nie potrafiłabym jej odtworzyć. 

– Jaką piosenkę zaśpiewałaś na castingu?

– „Somewhere Over the Rainbow” Judy Garland. Jako trenerkę wybrałam Cleo.

– Dużo się nauczyłaś w programie? 

– Zdobyłam bardzo duże doświadczenie sceniczne. Zderzenie się z show-biznesem jest niesamowitą przygodą.

– Kto zwyciężył w Twojej edycji?

– Sara James. 

– Jak łączyłaś szkołę z programem?

– Miałam trochę zaległości [śmiech]. 

– Poleciłabyś swoim rówieśnikom pójście do programu typu talent show? Przypuszczam, że gdyby była taka możliwość, poszłabyś jeszcze raz.

– Zdecydowanie tak. A co do rad i obaw?

Nie wolno zgubić się w zamieszaniu związanym z dużą produkcją telewizyjną. Nie można zatracić siebie, trzeba czerpać radość z każdego dnia w programie. Poznajesz nowych ludzi, którzy mają takie same zainteresowania i pasje jak ty. Nie należy myśleć o zwycięstwie, tylko cieszyć się chwilą i łapać cudowne wspomnienia 

– Sanah jest Twoją inspiracją?

– Dużo jej słucham. Jest jedną z moich ulubionych artystek. Lubimy podobny klimat. 

– Jakie masz plany na 2025 rok?

– Single, koncerty w sezonie letnim i ciągły rozwój.


 

POLECANE
Incydent w Nowej Wsi. Dron spadł na teren oczyszczalni ścieków Wiadomości
Incydent w Nowej Wsi. Dron spadł na teren oczyszczalni ścieków

Niebezpieczne zdarzenie odnotowano w środę w Nowej Wsi (woj. małopolskie). Na teren miejscowej oczyszczalni ścieków spadł dron. Jak poinformował dzień później Urząd Gminy Skała, urządzenie należało do kategorii rekreacyjnych i służyło „głównie do zabawy i nauki latania”.

Kryminalny hit powraca. Jest data premiery Wiadomości
Kryminalny hit powraca. Jest data premiery

Platforma HBO Max ujawniła datę premiery i teaser trzeciego sezonu popularnego serialu kryminalnego „Odwilż”. Nowe odcinki, realizowane ponownie w Szczecinie, będzie można oglądać od 17 października.

Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu Wiadomości
Immunitet Małgorzaty Manowskiej. Jest decyzja Trybunału Stanu

Postępowanie Trybunału Stanu ws. immunitetu I prezes SN Małgorzaty Manowskiej zostało umorzone - przekazał PAP Piotr Sak. Sędzia TS - który był w trzyosobowym składzie Trybunału podejmującym decyzję - poinformował, że postępowanie umorzono „z dwóch podstaw: brak kworum i brak uprawnionego oskarżyciela".

Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę Wiadomości
Nowe stanowisko w ukraińskim wojsku. Zełenski podpisał ustawę

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał w czwartek ustawę o rzeczniku praw żołnierzy – przekazano na stronie parlamentu. Rzecznik będzie zajmować się ochroną praw żołnierzy, rezerwistów, osób podlegających obowiązkowi wojskowemu, członków ochotniczych formacji i jednostek policyjnych.

„Systemy antydronowe zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej” z ostatniej chwili
„Systemy antydronowe zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej”

Dziennikarz Polsatu Michał Stela poinformował na platformie X, że szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, iż systemy antydronowe dla Polski zostaną zakupione w ramach Pilnej Potrzeby Operacyjnej. 

Nie żyje ceniony aktor i fotograf Wiadomości
Nie żyje ceniony aktor i fotograf

Nie żyje Brad Everett Young, ceniony fotograf gwiazd i aktor. Mężczyzna zginął tragicznie w wieku 46 lat. Do wypadku doszło 14 września późnym wieczorem na autostradzie w Kalifornii.

Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł z ostatniej chwili
Trump: Putin naprawdę mnie zawiódł

– Myślałem, że wojna na Ukrainie będzie najłatwiejsza do rozwiązania, ze względu na moje relacje z Władimirem Putinem, ale Putin naprawdę mnie zawiódł – oświadczył w czwartek prezydent USA Donald Trump podczas wspólnej konferencji prasowej z brytyjskim premierem Keirem Starmerem.

Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta

W najbliższych dniach Gdynia i Gdańsk włączą się w międzynarodową akcję „Sprzątanie Świata”. Łącznie w obu miastach udział weźmie około 10 tys. osób. W tym roku Sopot zrezygnował z organizacji swojego wydarzenia.

Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę Wiadomości
Tragiczny wypadek na Warmii i Mazurach. Nie żyją kierowca i niemowlę

W czwartek rano w Górowie Iławeckim (woj. warmińsko-mazurskie) doszło do dramatycznego wypadku drogowego. Nissan na angielskich numerach rejestracyjnych uderzył w drzewo. Zginął 30-letni kierowca oraz trzymiesięczne dziecko.

Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia z ostatniej chwili
Żona prezydenta Francji musi udowadniać, że jest kobietą. Chce pokazać zdjęcia

Emmanuel i Brigitte Macron przedstawią przed amerykańskim sądem dowody, iż żona prezydenta urodziła się jako kobieta. Para pozwała prawicową amerykańską influencerkę Candace Owens , która uparcie twierdzi, że Brigitte Macron jest mężczyzną - poinformował w czwartek portal BBC, powołując się na adwokata Macronów.

REKLAMA

Sandra Michalak: Stawiam na muzykę ponad media społecznościowe

Młoda wokalistka Sandra Michalak w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem opowiedziała swoim utworze "Klubie złamanych serc" oraz o historii związanej z jego powstaniem. Opowiedziała również o swoich planach na przyszłość oraz o zainteresowaniu architekturą wnętrz. Wspomniała również o swoim udziale w programie "The Voice Kids", a także o tym jak bardziej skupia się na muzyce niż prowadzeniu mediów społecznościowych.
Sandra Michalak Sandra Michalak: Stawiam na muzykę ponad media społecznościowe
Sandra Michalak / fot. W Kadrze Zamknięte - Joanna Kaźmierczak

– Jak to jest, że mając siedemnaście lat, należysz już do „Klubu złamanych serc”?

– Tak wyszło...

– Mnie to bardzo zaskakuje. Kto Ci złamał serce?

– Pomidor.

– Domyślam się, że jakiś chłopak. On wie, że o nim jest ta piosenka?

– Przypuszczam, że może wiedzieć. Mam nadzieję, że się domyśli. 

Wsparcie ze strony bliskich

– Jak siedemnastolatka przechodzi przez problemy związane z rozstaniem?

– To jest etap nastoletniego zauroczenia, które jest związane ze złamanym sercem. Jest w tym bardzo dużo rozczarowania. Nie jest to może nic wielkiego, ale są uczucia i emocje. 

– Miałaś wsparcie ze strony najbliższych czy musiałaś radzić sobie z tym sama?

Bardzo dużo rozmawiałam z moimi przyjaciółkami. Zawsze przegadujemy sobie takie sprawy. Zauważyłam, że moje rówieśniczki mają podobne problemy jak ja. Odczuwają podobne emocje i to mnie zainspirowało do nagrania piosenki 

– Długo trwało to zauroczenie

– Rok. 

– Dużo Was łączyło?

– Wspólne pasje. 

– Ta relacja była aż tak poważna, że trzeba było o tym nagrać piosenkę?

– Aż tak poważna to na pewno nie. Jednak taki temat bardzo mocno mnie poruszył. Nie tylko dziewczyny w moim wieku, ale również starsi słuchacze mogą się utożsamiać na różnych etapach życia z moją piosenką

– Czyli też mogę się z nią utożsamiać?

– Zdecydowanie tak. 

Jaki kierunek muzyczny preferuje młoda wokalistka?

– „Klub złamanych serc” odzwierciedla Twój kierunek muzyczny, który obrałaś, stawiając pierwsze kroki w show-biznesie?

Interesują mnie ballady ściśle związane z emocjami. W muzyce szukam miejsca, w którym mogę się uzewnętrznić

– Jakie emocje obecnie Ci towarzyszą?

– Jestem trochę niewyspana [śmiech]. 

– Jak współczesna siedemnastolatka spędza wolny czas?

– Przede wszystkim wolny czas poświęcam na rozwój i dbanie o siebie. Za rok zdaję maturę.

– Z jakich przedmiotów będziesz ją zdawać?

– Z podstawowych przedmiotów, a poza tym rozszerzam ją o historię sztuki, język polski i język angielski. 

Plany na przyszłość

– Wiążesz przyszłość z muzyką?

– Tak. 

– Masz jakiś plan B?

Architektura wnętrz. A wracając do spędzania wolnego czasu, to śpiewam na okrągło i rysuję. Cokolwiek robię w życiu, przy każdej czynności towarzyszy mi śpiew. Słucham bardzo dużo muzyki.

– Jakiej?

– Piosenek Jorji Smith. Z polskich artystów bardzo lubię utwory Sanah i Dawida Podsiadły. 

– Wspominałaś, że rysujesz. Portrety, pejzaże?

– Głównie martwa natura i budynki pod kątem architektury wnętrz. 

– Pewnie to jeszcze nie koniec Twoich pasji?

– No nie [śmiech]. Uwielbiam tańczyć. Jak byłam mała, to chodziłam przez 3 lata na balet i hip-hop. Teraz trenuję sama – nie uczęszczam na żadne grupowe zajęcia. 

Wygrana w konkursie muzycznym

– Dlaczego to porzuciłaś?

– Postawiłam na śpiewanie. Zaczęłam, kiedy miałam dziewięć lat, wtedy pojechałam na pierwszy konkurs do gminnego ośrodka kultury. Wzięłam w nim udział i zajęłam pierwsze miejsce. 

– Jaką piosenkę zaśpiewałaś?

– „Laleczka z saskiej porcelany”. 

– Domyślam się, że nie był to jedyny konkurs?

– Oj, nie! Było ich bardzo wiele. Ale ile konkretnie? Ciężko je zliczyć.

W swoim czasie przemierzyłam całą Polskę, żeby móc uczestniczyć w konkursach wokalnych. Czasami zdarzały się dwa jednego dnia w odległych miejscowościach. I tu ukłony dla moich rodziców, że od zawsze mnie wspierali w realizacji moich marzeń, dzięki czemu mogliśmy jeździć do różnych miast, żebym mogła się zaprezentować 

– Twoi rodzice też są związani z muzyką?

– Nie. Moi rodzice się nią nie zajmują. Śpiewam jako jedyna w mojej rodzinie. Moja starsza siostra nie śpiewa. 

– Ile ma lat?

– Dwadzieścia dwa. Amanda studiuje pedagogikę. Uczy się jeszcze na innych kierunkach, ale się już w tym gubię [śmiech]. Jest bardzo ambitna, ma wielkie plany i wspieram ją w nich z całego serca. 

– Może wspólny profil z siostrą w mediach społecznościowych?

– Chciałam ją namówić, żebyśmy wspólnie tańczyły na TikToku, podłapując obecne trendy. 

Sandra Michalak o mediach społecznościowych

– TikTok czy Instagram?

– Jestem bardziej aktywna na TikToku. Na Instagramie stawiam na relacje, a nie na zdjęcia. 

– Może porzucisz muzykę na rzecz bycia influencerką?

– Zauważyłam, że influencerzy wykorzystują zdobyte przez nich zasięgi do rozpowszechniania swojej muzyki. 

– To jest Twoja główna konkurencja, a nie inne piosenkarki.

To prawda. Obecnie skupiam się na muzyce, bo chcę robić to, co daje mi największą radość, czyli śpiewanie. Prowadzenie mediów społecznościowych również daje olbrzymią satysfakcję, ale nigdy tej aktywności nie postawię ponad muzykę. 

– I przez to nie walczysz o współprace z markami. 

– To przyjdzie z czasem. Pożyjemy, zobaczymy.

– Przyjaciele wspierają Cię w Twoim zawodowym wyborze?

– Nie zawsze było tak, że wspierano moje marzenia i poczynania. Jednak nie dopuściłam do tego, żeby ktoś miał wpływ na zmianę decyzji, którą podjęłam odnośnie do mojej przygody z muzyką. To jest moje życie i to ja wybieram tę drogę. Obecnie znajomi bardzo mnie wspierają. 

– Pewnie jest ich bardzo dużo?

– Wolę mieć mniej osób wokół siebie, ale życzących mi dobrze, niż tłumy nieszczerych znajomych.

– I mówi to siedemnastolatka. Skąd ta dojrzałość emocjonalna w tak młodym wieku?

– Ukształtowało mnie wychowanie moich rodziców. Dostałam od nich bezgraniczne wsparcie w różnych aspektach życia. Było w tym dużo miłości, przekazali mi ważne wartości. Byłam wystawiana na różne opinie osób w młodym wieku, ale dawałam i daję radę. Rodzice zawsze mnie wspierali, nawet wtedy gdy przegrywałam konkursy. Zazdroszczę sobie takich rodziców. 

Udział w "The Voice Kids"

– Zgłoszenie do „The Voice Kids” to była Twoja decyzja?

– To było moje wielkie marzenie od pierwszej edycji „Voice’a”, żeby wystąpić w tym programie. Oglądałam wszystkie odcinki. Chciałam tam być za wszelką cenę. Mój udział w nim zbiegł się z okresem pandemii. Zgłoszenia były przyjmowane online. Nie nastawiałam się na nic. Myślałam, że się nie uda, bo jest bardzo duża konkurencja. Jak otrzymałam informację, że się dostałam, to euforia była niesamowita. Teraz nie potrafiłabym jej odtworzyć. 

– Jaką piosenkę zaśpiewałaś na castingu?

– „Somewhere Over the Rainbow” Judy Garland. Jako trenerkę wybrałam Cleo.

– Dużo się nauczyłaś w programie? 

– Zdobyłam bardzo duże doświadczenie sceniczne. Zderzenie się z show-biznesem jest niesamowitą przygodą.

– Kto zwyciężył w Twojej edycji?

– Sara James. 

– Jak łączyłaś szkołę z programem?

– Miałam trochę zaległości [śmiech]. 

– Poleciłabyś swoim rówieśnikom pójście do programu typu talent show? Przypuszczam, że gdyby była taka możliwość, poszłabyś jeszcze raz.

– Zdecydowanie tak. A co do rad i obaw?

Nie wolno zgubić się w zamieszaniu związanym z dużą produkcją telewizyjną. Nie można zatracić siebie, trzeba czerpać radość z każdego dnia w programie. Poznajesz nowych ludzi, którzy mają takie same zainteresowania i pasje jak ty. Nie należy myśleć o zwycięstwie, tylko cieszyć się chwilą i łapać cudowne wspomnienia 

– Sanah jest Twoją inspiracją?

– Dużo jej słucham. Jest jedną z moich ulubionych artystek. Lubimy podobny klimat. 

– Jakie masz plany na 2025 rok?

– Single, koncerty w sezonie letnim i ciągły rozwój.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe