Fatalne doniesienia ws. Borsuków. Kosiniak-Kamysz zabiera głos

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz odnosząc się do zapowiedzianej umowy wykonawczej na pojazdy bojowe Borsuk, podkreślił, że "będzie podpisywał kontrakty, które są możliwe do wykonania oraz z zabezpieczeniem finansowym".
Władysław Kosiniak-Kamysz
Władysław Kosiniak-Kamysz / PAP/Przemysław Piątkowski

Fatalne wieści ws. Borsuków

W najbliższych dniach ma zostać podpisana umowa wykonawcza na 116 bojowych wozów piechoty Borsuk – informuje w środę "Rzeczpospolita". Były szef MON Mariusz Błaszczak przypomniał jednak w mediach społecznościowych, że w 2023 roku podpisał umowę ramową na ponad 1000 pojazdów BWP Borsuk produkowanych w Hucie Stalowa Wola.

W połowie zeszłego roku przedstawiciele resortu obrony deklarowali, że umowa na pierwsze egzemplarze Borsuka zostanie najpóźniej podpisana w listopadzie 2024 roku. Gdy to się nie udało, to w grudniu szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że do końca 2024 roku zostanie podpisana umowa wykonawcza na produkcję polskich wozów bojowych Borsuk. Tego terminu także nie dotrzymano, a kolejny został potem wyznaczony na luty.

Teraz media obiegła informacja, że do polskiej armii dotrze nie 1000, a 116 BWP Borsuk.

Takie zamówienie jest nieadekwatne do potrzeb Wojska Polskiego i rozbudowy zdolności produkcyjnych w ramach PGZ – zbudowania parku maszynowego oraz zapewnienia łańcuchów dostaw podzespołów. Umowa ma być zawarta na cztery lata. Oznacza to, że do wojska rocznie będzie trafiać mniej niż… 30 sztuk BWP Borsuk. W tym tempie dostarczenie 1000 sztuk zajmie ponad… 30 lat. Ręce opadają

– komentuje Mariusz Błaszczak.

Jest komentarz Kosiniaka-Kamysza

Kosiniak-Kamysz pytany w środę, czy umowa wykonawcza na 116 Borsuków to nie za mało, zapewnił, że pojazdów będzie więcej, lecz na dzisiaj takie są możliwości ich wyprodukowania. Podkreślił, że "nie jest taki, jak jego poprzednik", który "uwielbiał podpisywać kontrakty na wielką skalę". Zdaniem szefa MON "Błaszczak nie zabezpieczał kontraktów finansowo, a ostatecznie umowy wykonawcze były dużo mniejsze".

Minister obrony dodał, że kierownictwo resortu, względem poprzedników, jest uczciwe i nie zrywa żadnych zawartych kontraktów, a prowadzi negocjacje. Jak zauważył, strona francuska "do dziś ma do Polski żal o zerwanie w 2022 r. przez rząd PiS umowy na śmigłowce bojowe Caracal".

Będę podpisywał kontrakty, które są możliwe do wykonania z zabezpieczeniem finansowym i będą skuteczne do zrealizowania przez przemysł zbrojeniowy

– zadeklarował szef MON. Jak dodał, to aktualny rząd rozpoczął produkcję i prace badawczo-naukowe dotyczące Borsuków. 

Oni (poprzedni rząd) zmarnowali osiem lat i nie byli w stanie zakupić i dostarczyć ani jednego Borsuka do polskiej armii

– powiedział Kosiniak-Kamysz. Według niego poprzednicy "nie kupowali uzbrojenia do samolotów, które zamówili, nie szkolili żołnierzy, nie finansowali w takim wymiarze infrastruktury, nie zabezpieczyli setek miliardów złotych na coś, co jest droższe niż sam zakup – na utrzymanie sprzętu oraz jego serwisowanie". 

Można kupić samoloty, ale jak się nie kupi do nich broni i uzbrojenia, to one są nic nie warte

– podsumował wicepremier. 

 


 

 


 

POLECANE
Władimir Putin spotka się z delegacją USA. Kreml potwierdza z ostatniej chwili
Władimir Putin spotka się z delegacją USA. Kreml potwierdza

Władimir Putin spotka się z delegacją amerykańską pod przewodnictwem specjalnego wysłannika prezydenta USA Stevena Witkoffa. Spotkanie odbędzie się 2 grudnia – poinformował w poniedziałek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

UOKiK wydał ważny komunikat  dla klientów Biedronki z ostatniej chwili
UOKiK wydał ważny komunikat dla klientów Biedronki

Prezes UOKiK nałożył na spółkę Jeronimo Martins Polska, właściciela Biedronki, karę blisko 105 mln zł za wprowadzenie klientów w błąd podczas ubiegłorocznych akcji promocyjnych - poinformował w poniedziałek urząd. Biuro prasowe sieci Biedronka podkreśliło, że nie zgadza się z decyzją i zaskarży ją do sądu.

Co z pracami domowymi? Wiceminister mówi wprost z ostatniej chwili
Co z pracami domowymi? Wiceminister mówi wprost

Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer przekazała w poniedziałek na antenie RMF FM, że tradycyjne, obowiązkowe prace domowe nie wrócą, mimo apeli nauczycieli.

Niemieckie media: Karol Nawrocki konfrontuje się z Berlinem i gra reparacjami z ostatniej chwili
Niemieckie media: "Karol Nawrocki konfrontuje się z Berlinem i gra reparacjami"

Niemieckie media zgodnie oceniają, że relacje Polski i Niemiec utknęły w miejscu, a poniedziałkowe konsultacje rządowe nie przyniosą przełomu. Wskazują na „brak zainteresowania”, „zniechęcenie” i "marnowanie potencjału współpracy".

Rząd szuka oszczędności w NFZ. Cięcia na liście darmowych leków i w szpitalnych posiłkach z ostatniej chwili
Rząd szuka oszczędności w NFZ. Cięcia na liście darmowych leków i w szpitalnych posiłkach

Resort zdrowia przygotował listę 15 działań, które mają przynieść NFZ ponad 10 mld zł oszczędności w 2026 r. Wśród nich znalazły się ograniczenia dotyczące darmowych leków dla dzieci i seniorów oraz rezygnacja z programów wspierających pacjentów w szpitalach.

Dywersja na kolei. Nowy ruch prokuratury z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Nowy ruch prokuratury

Prokurator złożył do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Jewhenija Iwanowa i Ołeksandra Kononowa. Informację przekazał w piątek rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

W Austrii bezrobocie wśród imigrantów bije rekordy Wiadomości
W Austrii bezrobocie wśród imigrantów bije rekordy

Austriacki Urząd Pracy alarmuje, że niemal połowa bezrobotnych cudzoziemców ma tylko podstawowe wykształcenie, a tysiące z nich nadal nie potrafią porozumieć się po niemiecku. W warunkach przedłużającej się recesji ten brak kompetencji jeszcze mocniej obciąża rynek pracy.

CBŚP dopadło lidera gangu po latach ucieczki. Czeka go ekstradycja z ostatniej chwili
CBŚP dopadło lidera gangu po latach ucieczki. Czeka go ekstradycja

Funkcjonariusze CBŚP przy wsparciu Europolu oraz policji z Danii i Hiszpanii zatrzymali 37-letniego obywatela Danii polskiego pochodzenia. Mężczyzna od 2023 roku ukrywał się w Stanach Zjednoczonych i był poszukiwany czerwoną notą Interpolu.

Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Zginęli znani biznesmeni z ostatniej chwili
Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Zginęli znani biznesmeni

W sobotę w okolicach miejscowości Cierpisz w powiecie łańcuckim doszło do katastrofy śmigłowca. Zginęło w nim dwóch braci – to znani podkarpaccy biznesmeni, właściciele firmy SupFol.

REKLAMA

Fatalne doniesienia ws. Borsuków. Kosiniak-Kamysz zabiera głos

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz odnosząc się do zapowiedzianej umowy wykonawczej na pojazdy bojowe Borsuk, podkreślił, że "będzie podpisywał kontrakty, które są możliwe do wykonania oraz z zabezpieczeniem finansowym".
Władysław Kosiniak-Kamysz
Władysław Kosiniak-Kamysz / PAP/Przemysław Piątkowski

Fatalne wieści ws. Borsuków

W najbliższych dniach ma zostać podpisana umowa wykonawcza na 116 bojowych wozów piechoty Borsuk – informuje w środę "Rzeczpospolita". Były szef MON Mariusz Błaszczak przypomniał jednak w mediach społecznościowych, że w 2023 roku podpisał umowę ramową na ponad 1000 pojazdów BWP Borsuk produkowanych w Hucie Stalowa Wola.

W połowie zeszłego roku przedstawiciele resortu obrony deklarowali, że umowa na pierwsze egzemplarze Borsuka zostanie najpóźniej podpisana w listopadzie 2024 roku. Gdy to się nie udało, to w grudniu szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz zapowiedział, że do końca 2024 roku zostanie podpisana umowa wykonawcza na produkcję polskich wozów bojowych Borsuk. Tego terminu także nie dotrzymano, a kolejny został potem wyznaczony na luty.

Teraz media obiegła informacja, że do polskiej armii dotrze nie 1000, a 116 BWP Borsuk.

Takie zamówienie jest nieadekwatne do potrzeb Wojska Polskiego i rozbudowy zdolności produkcyjnych w ramach PGZ – zbudowania parku maszynowego oraz zapewnienia łańcuchów dostaw podzespołów. Umowa ma być zawarta na cztery lata. Oznacza to, że do wojska rocznie będzie trafiać mniej niż… 30 sztuk BWP Borsuk. W tym tempie dostarczenie 1000 sztuk zajmie ponad… 30 lat. Ręce opadają

– komentuje Mariusz Błaszczak.

Jest komentarz Kosiniaka-Kamysza

Kosiniak-Kamysz pytany w środę, czy umowa wykonawcza na 116 Borsuków to nie za mało, zapewnił, że pojazdów będzie więcej, lecz na dzisiaj takie są możliwości ich wyprodukowania. Podkreślił, że "nie jest taki, jak jego poprzednik", który "uwielbiał podpisywać kontrakty na wielką skalę". Zdaniem szefa MON "Błaszczak nie zabezpieczał kontraktów finansowo, a ostatecznie umowy wykonawcze były dużo mniejsze".

Minister obrony dodał, że kierownictwo resortu, względem poprzedników, jest uczciwe i nie zrywa żadnych zawartych kontraktów, a prowadzi negocjacje. Jak zauważył, strona francuska "do dziś ma do Polski żal o zerwanie w 2022 r. przez rząd PiS umowy na śmigłowce bojowe Caracal".

Będę podpisywał kontrakty, które są możliwe do wykonania z zabezpieczeniem finansowym i będą skuteczne do zrealizowania przez przemysł zbrojeniowy

– zadeklarował szef MON. Jak dodał, to aktualny rząd rozpoczął produkcję i prace badawczo-naukowe dotyczące Borsuków. 

Oni (poprzedni rząd) zmarnowali osiem lat i nie byli w stanie zakupić i dostarczyć ani jednego Borsuka do polskiej armii

– powiedział Kosiniak-Kamysz. Według niego poprzednicy "nie kupowali uzbrojenia do samolotów, które zamówili, nie szkolili żołnierzy, nie finansowali w takim wymiarze infrastruktury, nie zabezpieczyli setek miliardów złotych na coś, co jest droższe niż sam zakup – na utrzymanie sprzętu oraz jego serwisowanie". 

Można kupić samoloty, ale jak się nie kupi do nich broni i uzbrojenia, to one są nic nie warte

– podsumował wicepremier. 

 


 

 



 

Polecane