Szef MSZ Izraela: Nie wiedzieliśmy o pomnikach i ulicach banderowców na Ukrainie

Podczas konferencji prasowej szef MSZ Izraela Gideon Sa’ar został zapytany o brak reakcji w kwestii kultu Stepana Bandery oraz organizacji OUN-UPA m.in. wśród przedstawicieli władz Ukrainy. – Po pierwsze, potępialiśmy każde takie stanowisko, ale ja nie słyszałem – odpowiedział dyplomata.
Pomnik Stepana Bandery we Lwowie
Pomnik Stepana Bandery we Lwowie / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Да благословит тебя

Podczas konferencji prasowej minister spraw zagranicznych Izraela Gideon Sa’ar został zapytany o brak reakcji w kwestii kultu Stepana Bandery m.in. wśród przedstawicieli władz Ukrainy. Zadający pytanie dziennikarz stwierdził, że Bandera oraz organizacje takie jak OUN-UPA mają odpowiadać m.in. za zbrodnie na Żydach.

Przed udzieleniem odpowiedzi szef izraelskiej dyplomacji chciał najpierw ustalić, czyje stanowisko przedstawił dziennikarz. W odpowiedzi polityk usłyszał, że źródłem tych informacji jest Instytut Yad Vashem, izraelska instytucja zajmująca się badaniem zagłady Żydów dokonanej przez Niemców w czasie II wojny światowej. 

Po pierwsze, potępialiśmy każde takie stanowisko, ale ja nie słyszałem…

– zaczął swoją wypowiedź Gideon Sa’ar. Jednakże w tym momencie dziennikarz przerwał wypowiedź ministra, doprecyzowując, że na Ukrainie imiona przywódców OUN-UPA nadawane są ulicom, a Stepan Bandera i Roman Szuchewycz mają stawiane pomniki w miejscach, gdzie wcześniej znajdowały się monumenty poświęcone Armii Czerwonej.

Jak przypomina portal DoRzeczy.pl, dziennikarz przypisał Banderze odpowiedzialność za masakrę Żydów w Babim Jarze, jednakże w rzeczywistości była w nią zaangażowana ukraińska policja pomocnicza, która była złożona w większości z członków konkurencyjnej wobec OUN frakcji melnykowców, inaczej OUN-M.

Izrael latami nic o tym nie mówił

– zakończył swoją wypowiedź reporter.

Po pierwsze, nie wiedziałem o tym. Sprawdzę to, wiesz o tym. Prawdopodobnie wiesz, bo o to pytasz. Myślę, że spoczywa na nas odpowiedzialność pamięci o Holokauście. Jesteśmy zobowiązani do walki z antysemityzmem, fenomenami neonazizmu, zaprzeczaniem Holokaustowi. I to jest bardzo ważne. Polecę to sprawdzić i jeśli to będzie konieczne, opublikujemy potępienie. Bez wątpliwości

– podkreślił szef izraelskiej dyplomacji.

Komentarz Leszka Millera

Do wypowiedzi szefa MSZ Izraela odniósł się na platformie X były premier Leszek Miller

Minister spraw zagranicznych Izraela Gideon Sa’ar oświadczył, że nie miał pojęcia o pomnikach i zmianach nazw ulic na Ukrainie, które upamiętniają kolaborantów nazistowskich odpowiedzialnych za śmierć Żydów podczas Holokaustu. Ciekawe co się stało, że pan minister odzyskał nagle wzrok i słuch

– napisał Leszek Miller na platformie X.

Pomnik Stepana Bandery we Lwowie

Pomnik Stepana Bandery we Lwowie autorstwa lwowskiego rzeźbiarza Mykoły Posikiry i architekta Mychajła Fedyka znajduje się na placu Kropiwnickiego, w pobliżu dawnego kościoła św. Elżbiety.

Projekt pomnika został zatwierdzony po siedmiu konkursach, a jego budowę rozpoczęto pod koniec 2003 r. Oficjalne odsłonięcie odbyło się 14 października 2007 r., w 65. rocznicę powstania UPA. W odsłonięciu pomnika wzięli udział m.in. Petro Olijnyk, Myrosław Senyk, Andrij Parubij, Taras Stećkiw, Andrij Szkil oraz inni lokalni politycy.

Budowa monumentu została w większości sfinansowana ze środków administracji obwodu lwowskiego.

 


 

POLECANE
Co z pracami domowymi? Wiceminister mówi wprost z ostatniej chwili
Co z pracami domowymi? Wiceminister mówi wprost

Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer przekazała w poniedziałek na antenie RMF FM, że tradycyjne, obowiązkowe prace domowe nie wrócą, mimo apeli nauczycieli.

Niemieckie media: Karol Nawrocki konfrontuje się z Berlinem i gra reparacjami z ostatniej chwili
Niemieckie media: "Karol Nawrocki konfrontuje się z Berlinem i gra reparacjami"

Niemieckie media zgodnie oceniają, że relacje Polski i Niemiec utknęły w miejscu, a poniedziałkowe konsultacje rządowe nie przyniosą przełomu. Wskazują na „brak zainteresowania”, „zniechęcenie” i "marnowanie potencjału współpracy".

Rząd szuka oszczędności w NFZ. Cięcia na liście darmowych leków i w szpitalnych posiłkach z ostatniej chwili
Rząd szuka oszczędności w NFZ. Cięcia na liście darmowych leków i w szpitalnych posiłkach

Resort zdrowia przygotował listę 15 działań, które mają przynieść NFZ ponad 10 mld zł oszczędności w 2026 r. Wśród nich znalazły się ograniczenia dotyczące darmowych leków dla dzieci i seniorów oraz rezygnacja z programów wspierających pacjentów w szpitalach.

Dywersja na kolei. Nowy ruch prokuratury z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Nowy ruch prokuratury

Prokurator złożył do Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec Jewhenija Iwanowa i Ołeksandra Kononowa. Informację przekazał w piątek rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy zarówno ze strony Białorusi, Litwy, jak i Niemiec.

W Austrii bezrobocie wśród imigrantów bije rekordy Wiadomości
W Austrii bezrobocie wśród imigrantów bije rekordy

Austriacki Urząd Pracy alarmuje, że niemal połowa bezrobotnych cudzoziemców ma tylko podstawowe wykształcenie, a tysiące z nich nadal nie potrafią porozumieć się po niemiecku. W warunkach przedłużającej się recesji ten brak kompetencji jeszcze mocniej obciąża rynek pracy.

CBŚP dopadło lidera gangu po latach ucieczki. Czeka go ekstradycja z ostatniej chwili
CBŚP dopadło lidera gangu po latach ucieczki. Czeka go ekstradycja

Funkcjonariusze CBŚP przy wsparciu Europolu oraz policji z Danii i Hiszpanii zatrzymali 37-letniego obywatela Danii polskiego pochodzenia. Mężczyzna od 2023 roku ukrywał się w Stanach Zjednoczonych i był poszukiwany czerwoną notą Interpolu.

Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Zginęli znani biznesmeni z ostatniej chwili
Katastrofa śmigłowca pod Rzeszowem. Zginęli znani biznesmeni

W sobotę w okolicach miejscowości Cierpisz w powiecie łańcuckim doszło do katastrofy śmigłowca. Zginęło w nim dwóch braci – to znani podkarpaccy biznesmeni, właściciele firmy SupFol.

Rząd dosypuje pieniędzy do systemu ochrony zdrowia. Znamy szczegóły pilne
Rząd dosypuje pieniędzy do systemu ochrony zdrowia. Znamy szczegóły

W weekend do NFZ trafiły setki milionów złotych, które mają zostać przeznaczone głównie na uregulowanie nadwykonań w szpitalach, w tym zabiegów ratujących życie.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego i NFZ ruszają z akcją "Weź się zbadaj", która od 1 do 5 grudnia zachęca rolników i ich bliskich do bezpłatnych badań profilaktycznych oraz sprawdzenia praktycznych porad zdrowotnych.

REKLAMA

Szef MSZ Izraela: Nie wiedzieliśmy o pomnikach i ulicach banderowców na Ukrainie

Podczas konferencji prasowej szef MSZ Izraela Gideon Sa’ar został zapytany o brak reakcji w kwestii kultu Stepana Bandery oraz organizacji OUN-UPA m.in. wśród przedstawicieli władz Ukrainy. – Po pierwsze, potępialiśmy każde takie stanowisko, ale ja nie słyszałem – odpowiedział dyplomata.
Pomnik Stepana Bandery we Lwowie
Pomnik Stepana Bandery we Lwowie / Wikipedia CC BY-SA 3.0 / Да благословит тебя

Podczas konferencji prasowej minister spraw zagranicznych Izraela Gideon Sa’ar został zapytany o brak reakcji w kwestii kultu Stepana Bandery m.in. wśród przedstawicieli władz Ukrainy. Zadający pytanie dziennikarz stwierdził, że Bandera oraz organizacje takie jak OUN-UPA mają odpowiadać m.in. za zbrodnie na Żydach.

Przed udzieleniem odpowiedzi szef izraelskiej dyplomacji chciał najpierw ustalić, czyje stanowisko przedstawił dziennikarz. W odpowiedzi polityk usłyszał, że źródłem tych informacji jest Instytut Yad Vashem, izraelska instytucja zajmująca się badaniem zagłady Żydów dokonanej przez Niemców w czasie II wojny światowej. 

Po pierwsze, potępialiśmy każde takie stanowisko, ale ja nie słyszałem…

– zaczął swoją wypowiedź Gideon Sa’ar. Jednakże w tym momencie dziennikarz przerwał wypowiedź ministra, doprecyzowując, że na Ukrainie imiona przywódców OUN-UPA nadawane są ulicom, a Stepan Bandera i Roman Szuchewycz mają stawiane pomniki w miejscach, gdzie wcześniej znajdowały się monumenty poświęcone Armii Czerwonej.

Jak przypomina portal DoRzeczy.pl, dziennikarz przypisał Banderze odpowiedzialność za masakrę Żydów w Babim Jarze, jednakże w rzeczywistości była w nią zaangażowana ukraińska policja pomocnicza, która była złożona w większości z członków konkurencyjnej wobec OUN frakcji melnykowców, inaczej OUN-M.

Izrael latami nic o tym nie mówił

– zakończył swoją wypowiedź reporter.

Po pierwsze, nie wiedziałem o tym. Sprawdzę to, wiesz o tym. Prawdopodobnie wiesz, bo o to pytasz. Myślę, że spoczywa na nas odpowiedzialność pamięci o Holokauście. Jesteśmy zobowiązani do walki z antysemityzmem, fenomenami neonazizmu, zaprzeczaniem Holokaustowi. I to jest bardzo ważne. Polecę to sprawdzić i jeśli to będzie konieczne, opublikujemy potępienie. Bez wątpliwości

– podkreślił szef izraelskiej dyplomacji.

Komentarz Leszka Millera

Do wypowiedzi szefa MSZ Izraela odniósł się na platformie X były premier Leszek Miller

Minister spraw zagranicznych Izraela Gideon Sa’ar oświadczył, że nie miał pojęcia o pomnikach i zmianach nazw ulic na Ukrainie, które upamiętniają kolaborantów nazistowskich odpowiedzialnych za śmierć Żydów podczas Holokaustu. Ciekawe co się stało, że pan minister odzyskał nagle wzrok i słuch

– napisał Leszek Miller na platformie X.

Pomnik Stepana Bandery we Lwowie

Pomnik Stepana Bandery we Lwowie autorstwa lwowskiego rzeźbiarza Mykoły Posikiry i architekta Mychajła Fedyka znajduje się na placu Kropiwnickiego, w pobliżu dawnego kościoła św. Elżbiety.

Projekt pomnika został zatwierdzony po siedmiu konkursach, a jego budowę rozpoczęto pod koniec 2003 r. Oficjalne odsłonięcie odbyło się 14 października 2007 r., w 65. rocznicę powstania UPA. W odsłonięciu pomnika wzięli udział m.in. Petro Olijnyk, Myrosław Senyk, Andrij Parubij, Taras Stećkiw, Andrij Szkil oraz inni lokalni politycy.

Budowa monumentu została w większości sfinansowana ze środków administracji obwodu lwowskiego.

 



 

Polecane