"Via Dolorosa" - wirtualny udział w drodze krzyżowej ulicami Jerozolimy (360 stopni) dostępny już w Polsce

„Via Dolorosa” to unikalny film umożliwiający widzom medytacyjne przejście drogą krzyżową Chrystusa w Jerozolimie, które dzięki technologii VR staje się autentycznym doświadczeniem dostępnym dla każdego. Produkcja Fundacji Christian Heritage dostępna jest w Muzeum Świętego Jana Pawła II Wielkiego w Krakowie.
Zwiedzający uczestniczą w wirtualnej Via Dolorosa
Zwiedzający uczestniczą w wirtualnej Via Dolorosa / fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Film “Via Dolorosa” zabiera widza w drogę śladami męki Pańskiej, od Góry Oliwnej, przez wszystkie stacje aż do bazyliki Grobu Bożego. Jak mówią twórcy filmu, ta wirtualna pielgrzymka wąskimi uliczkami Jerozolimy nie tylko pozwala przenieść się w to szczególne miejsce, ale, przede wszystkim, pozwala doświadczyć drogi krzyżowej Jezusa. Dzięki technologii VR i ujęciom 360° można zobaczyć drogę krzyżową w zupełnie nowy sposób, tak, jakby się tam było.

„Jakbyśmy byli tam na miejscu”

- Film ma wymiar historyczny, edukacyjny oraz medytacyjny. Mamy świadomość, że jesteśmy w miejscach i na drodze, którą podążał Pan Jezus. Dzięki technologii VR oszukujemy zmysły, mamy wrażenie, jakbyśmy byli tam na miejscu – mówi Vatican News Sławomir Kaczała, prezes Fundacji Christian Heritage i producent filmu. Dodaje, że ekipa filmowa zakończyła zdjęcia na dwa dni przed wybuchem wojny w październiku 2023 r., dlatego w „Via Dolorosa” oddany jest naturalny klimat Jerozolimy, którego dziś trudno doświadczyć nawet na miejscu, bo Ziemię Świętą odwiedza aktualnie bardzo ograniczona liczba pielgrzymów.

„Najtańsza pielgrzymka do Ziemi Świętej”

- Wirtualna rzeczywistość pokazuje, jak ta droga wygląda naprawdę. Dla pielgrzymów, którzy mieli doświadczenie tylko nabożeństw drogi krzyżowej w polskich kościołach, ta w Jerozolimie jest zderzeniem z rzeczywistością, bo droga krzyżowa biegnie uliczkami miasta, wśród straganów i tłumów ludzi, zwłaszcza w piątek, gdy wielu muzułmanów idzie na Plac Świątynny, a Żydzi – pod mur płaczu – mówi Vatican News o. Nikodem Gdyk OFM. Komisarz Ziemi Świętej w Polsce zaznacza, że film ukazuje bardzo dobrze historię stacji drogi krzyżowej, ich wnętrza, ale również otoczenie. Dzięki temu, że w czasie projekcji można obrócić się o 360 stopni, to ulice i budynki można zobaczyć z każdej strony a nawet z góry. - Od tylu lat jeżdżę do Jerozolimy, oprowadzam pielgrzymów, a dzisiaj popatrzyłem na dachy i zobaczyłem jeszcze inną perspektywę tego świętego miasta. Polecam takie doświadczenie – najtańsza pielgrzymka do Ziemi Świętej – zachęca o. Nikodem Gdyk OFM.

Propozycja dla seniorów i osób chorych

Wyprawa do Jerozolimy to wciąż coś, na co nie każdy może sobie pozwolić ze względu na koszty czy problemy zdrowotne. „Via Dolorosa” daje możliwość zobaczenia Jerozolimy każdemu, bez wykluczeń. - To bardzo dobra propozycja przybliżająca realia Ziemi Świętej zwłaszcza dla tych, dla których pielgrzymowanie jest utrudnione. Myślę, że na film można zaprosić studentów Uniwersytetów Trzeciego Wieku czy uczestników grup biblijnych w naszych parafiach – mówi Vatican News dr inż. Anna Wajda. Biblistka z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie zwraca uwagę, że film dobrze oddaje realia Jerozolimy, choć jej osobiście brakowało jeszcze zapachów charakterystycznych dla Ziemi Świętej.

„Przenosi w centrum wydarzeń”

Spokojny i medytacyjny charakter produkcji pomaga w rozważaniach nad cierpieniem i zmartwychwstaniem Jezusa. To bardziej religijne wydarzenie, nie świecka wycieczka po najważniejszych punktach miasta. - Ten film ma to do siebie, że przenosi cię w centrum wydarzeń, ale daje ci wolność rozglądnięcia się – to ty decydujesz, w którą stronę chcesz patrzyć – mówi bp Robert Chrząszcz. – Na zakończenie widz ma wrażenie, że jest bardzo wysoko – ma równocześnie świadomość, że zakończyła się właśnie droga krzyżowa i Pan Jezus zmartwychwstał – to wychodzenie w górę jest niesamowite. Dotychczas byłem trzy razy w Ziemi Świętej. Od dzisiaj będę mówił, że byłem trzy i pół raza – uśmiecha się krakowski biskup pomocniczy.

Nowa technologia jak Jezusowa przypowieść

Film jest propozycją dla osób w różnym wieku, od nastolatków aż po seniorów. Może być dobrym wstępem do katechezy i zachętą do poznawania Chrystusowej drogi krzyżowej. - Młodzież żyje w świecie wirtualnym, więc tego typu film jest próbą wejścia do ich świata z treścią, która jest jak najbardziej realna. W czasach Pana Jezusa takim haczykiem, na który zaczepiał ważne treści były przypowieści. W naszych czasach przypowieść dla młodzieży nie jest już niczym atrakcyjnym, ale taką przypowieścią mogą być nowe technologie, dzięki którym możemy przekazywać prawdę ewangeliczną – zwraca uwagę bp Robert Chrząszcz.

Rzeczywistość wirtualna przyjemna, ale i wymagająca

Wizyta w kinie VR to także okazja do poznania najnowszej technologii i rozwijania umiejętności cyfrowych – zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Pozwala zobaczyć, jak ciekawa może być nowoczesna technologia i daje dostęp do wiedzy, jak z niej korzystać. - Trzeba mieć na uwadze różne reakcje ciała, które na technologię VR może zareagować np. zawrotami głowy. Rzeczywistość wirtualna jest wymagająca dla naszego intelektu i naszych zmysłów. Trzeba nastawić się na doświadczenie przyjemne, ale biorąc pod uwagę własne możliwości – zaznacza Katarzyna Korzeniowska, dyrektor Muzeum św. Jana Pawła II Wielkiego w Krakowie.

Kino czynne codziennie

Trwający 27 minut film „Via Dolorosa” można zobaczyć w kinie VR w Muzeum Jana Pawła II na Białych Morzach w Krakowie codziennie w godzinach 9.00-16.15. Ze względów organizacyjnych należy dokonać wcześniejszej rezerwacji telefonicznie: 511 500 222 lub mailowo: [email protected]. Indywidualny bilet kosztuje 28 zł, grupowe (od 10 do 25 osób) – 15 zł, a rodzinny – 60 zł.

Oprócz filmu „Via Dolorosa” w kinie VR krakowskiego muzeum można też zobaczyć serial dokumentalny „The Way”, który ukazuje historię drogi krzyżowej poprzez dzieła sztuki oraz dokument „Dzisiaj w Betlejem”, który jest wirtualną pielgrzymką do miejsca narodzin Chrystusa.

Więcej informacji dotyczących kina VR można znaleźć na stronie Muzeum Jana Pawła II w Krakowie: www.mjanpawel2.pl, a o filmach Fundacji Christian Heritage na www.chfundacja.com.

Przemysław Radzyński


 

POLECANE
Zadziwiający obiekt obok Marsa. Naukowcy zdumieni Wiadomości
Zadziwiający obiekt obok Marsa. Naukowcy zdumieni

Europejska Agencja Kosmiczna opublikowała katalog zdjęć 42 niezwykłych obiektów z pasa planetoid między Marsem a Jowiszem. Jednym z nich jest Kleopatra - planetoida o kształcie przypominającym psią kość, którą udało się sfotografować w niespotykanej dotąd jakości.

Stany Zjednoczone budują myśliwiec szóstej generacji. Będą go mogli kupić najbliżsi sojusznicy Wiadomości
Stany Zjednoczone budują myśliwiec szóstej generacji. Będą go mogli kupić najbliżsi sojusznicy

Prezydent USA Donald Trump ogłosił, że firma ​​Boeing buduje myśliwiec szóstej generacji, F-47, przeznaczony dla Sił Powietrznych USA. Amerykański przywódca przekazał także, że samolot będą mogli kupować sojusznicy Stanów Zjednoczonych.

Poruszająca historia już niedługo w kinach. Zobacz zwiastun Wiadomości
Poruszająca historia już niedługo w kinach. Zobacz zwiastun

Niezwykły film już 9 maja w kinach. W sieci pojawił się interesujący zwiastun.

Nieoficjalnie: Trump może sprzedać Turcji samoloty F-35. Jest warunek Wiadomości
Nieoficjalnie: Trump może sprzedać Turcji samoloty F-35. Jest warunek

Prezydent USA Donald Trump, po rozmowie z prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, rozważa zniesienie sankcji nałożonych na Ankarę i sprzedaż jej samolotów wielozadaniowych F-35 - pod warunkiem, że Turcja "unieruchomi" rosyjskie systemy obrony powietrznej S-400 - przekazały źródła, na które powołała się telewizja Fox News.

Samochody elektryczne niemieckich policjantów rozładowują się podczas pościgów za podejrzanymi Wiadomości
Samochody elektryczne niemieckich policjantów rozładowują się podczas pościgów za podejrzanymi

W Badenii-Wirtembergii policja testuje samochody elektryczne. Okazuje się, że nie zawsze to działa. Zdarzało się, że prowadzone przez nich działania musiały zostać przerwane z powodu rozładowanych baterii.

Coś go piekło w klatce. Niepokojące doniesienia z planu Nasz nowy dom Wiadomości
"Coś go piekło w klatce". Niepokojące doniesienia z planu "Nasz nowy dom"

Wiesław Nowobilski, kierownik budowy w programie "Nasz nowy dom", to postać, którą widzowie bardzo polubili. Zawsze chętny do działania i podejmowania nowych wyzwań, tym razem musiał jednak zrobić sobie przerwę z powodu problemów zdrowotnych.

Znany z rozbieranych zdjęć model LGBT doradcą prezesa Banku Ochrony Środowiska polityka
Znany z rozbieranych zdjęć model LGBT doradcą prezesa Banku Ochrony Środowiska

Bank Ochrony Środowiska zyskał nowego doradcę prezesa. Został nim Rafał Dembe, fotomodel znany z zaangażowania w sprawy społeczności LGBT oraz publicznego poparcia dla Platformy Obywatelskiej. 

Tusk się odnalazł polityka
Tusk się odnalazł

Premier Donald Tusk wraz z wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i szefem MSWiA, koordynatorem służb specjalnych Tomaszem Siemoniakiem w sobotę złożyli wizytę na granicy Polski z Białorusią.

Zemsta na policjancie, który ujawnił skandaliczną sytuację w policji? Wiadomości
Zemsta na policjancie, który ujawnił skandaliczną sytuację w policji?

Jak twierdzi portal Interia.pl, w zeszłym roku Biuro Spraw Wewnętrznych Policji miało podjąć działania przeciwko jednemu z krakowskich policjantów. W 2023 r. miał on ujawnić, że w radiowozach brakuje rzekomo paliwa.

Tajemniczy antyamerykański ruch konsumencki tylko u nas
Tajemniczy antyamerykański "ruch konsumencki"

Za nowym ruchem konsumenckim “Buy from EU”, który powstał na początku bieżącego roku, stoi Rumunka Laura Catz. To właśnie ona rozwinęła stronę internetową buy-european-made.eu. Catz opisuje platformę, która założyła spontanicznie na przekór wydarzeniom geopolitycznym.

REKLAMA

"Via Dolorosa" - wirtualny udział w drodze krzyżowej ulicami Jerozolimy (360 stopni) dostępny już w Polsce

„Via Dolorosa” to unikalny film umożliwiający widzom medytacyjne przejście drogą krzyżową Chrystusa w Jerozolimie, które dzięki technologii VR staje się autentycznym doświadczeniem dostępnym dla każdego. Produkcja Fundacji Christian Heritage dostępna jest w Muzeum Świętego Jana Pawła II Wielkiego w Krakowie.
Zwiedzający uczestniczą w wirtualnej Via Dolorosa
Zwiedzający uczestniczą w wirtualnej Via Dolorosa / fot. Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Film “Via Dolorosa” zabiera widza w drogę śladami męki Pańskiej, od Góry Oliwnej, przez wszystkie stacje aż do bazyliki Grobu Bożego. Jak mówią twórcy filmu, ta wirtualna pielgrzymka wąskimi uliczkami Jerozolimy nie tylko pozwala przenieść się w to szczególne miejsce, ale, przede wszystkim, pozwala doświadczyć drogi krzyżowej Jezusa. Dzięki technologii VR i ujęciom 360° można zobaczyć drogę krzyżową w zupełnie nowy sposób, tak, jakby się tam było.

„Jakbyśmy byli tam na miejscu”

- Film ma wymiar historyczny, edukacyjny oraz medytacyjny. Mamy świadomość, że jesteśmy w miejscach i na drodze, którą podążał Pan Jezus. Dzięki technologii VR oszukujemy zmysły, mamy wrażenie, jakbyśmy byli tam na miejscu – mówi Vatican News Sławomir Kaczała, prezes Fundacji Christian Heritage i producent filmu. Dodaje, że ekipa filmowa zakończyła zdjęcia na dwa dni przed wybuchem wojny w październiku 2023 r., dlatego w „Via Dolorosa” oddany jest naturalny klimat Jerozolimy, którego dziś trudno doświadczyć nawet na miejscu, bo Ziemię Świętą odwiedza aktualnie bardzo ograniczona liczba pielgrzymów.

„Najtańsza pielgrzymka do Ziemi Świętej”

- Wirtualna rzeczywistość pokazuje, jak ta droga wygląda naprawdę. Dla pielgrzymów, którzy mieli doświadczenie tylko nabożeństw drogi krzyżowej w polskich kościołach, ta w Jerozolimie jest zderzeniem z rzeczywistością, bo droga krzyżowa biegnie uliczkami miasta, wśród straganów i tłumów ludzi, zwłaszcza w piątek, gdy wielu muzułmanów idzie na Plac Świątynny, a Żydzi – pod mur płaczu – mówi Vatican News o. Nikodem Gdyk OFM. Komisarz Ziemi Świętej w Polsce zaznacza, że film ukazuje bardzo dobrze historię stacji drogi krzyżowej, ich wnętrza, ale również otoczenie. Dzięki temu, że w czasie projekcji można obrócić się o 360 stopni, to ulice i budynki można zobaczyć z każdej strony a nawet z góry. - Od tylu lat jeżdżę do Jerozolimy, oprowadzam pielgrzymów, a dzisiaj popatrzyłem na dachy i zobaczyłem jeszcze inną perspektywę tego świętego miasta. Polecam takie doświadczenie – najtańsza pielgrzymka do Ziemi Świętej – zachęca o. Nikodem Gdyk OFM.

Propozycja dla seniorów i osób chorych

Wyprawa do Jerozolimy to wciąż coś, na co nie każdy może sobie pozwolić ze względu na koszty czy problemy zdrowotne. „Via Dolorosa” daje możliwość zobaczenia Jerozolimy każdemu, bez wykluczeń. - To bardzo dobra propozycja przybliżająca realia Ziemi Świętej zwłaszcza dla tych, dla których pielgrzymowanie jest utrudnione. Myślę, że na film można zaprosić studentów Uniwersytetów Trzeciego Wieku czy uczestników grup biblijnych w naszych parafiach – mówi Vatican News dr inż. Anna Wajda. Biblistka z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie zwraca uwagę, że film dobrze oddaje realia Jerozolimy, choć jej osobiście brakowało jeszcze zapachów charakterystycznych dla Ziemi Świętej.

„Przenosi w centrum wydarzeń”

Spokojny i medytacyjny charakter produkcji pomaga w rozważaniach nad cierpieniem i zmartwychwstaniem Jezusa. To bardziej religijne wydarzenie, nie świecka wycieczka po najważniejszych punktach miasta. - Ten film ma to do siebie, że przenosi cię w centrum wydarzeń, ale daje ci wolność rozglądnięcia się – to ty decydujesz, w którą stronę chcesz patrzyć – mówi bp Robert Chrząszcz. – Na zakończenie widz ma wrażenie, że jest bardzo wysoko – ma równocześnie świadomość, że zakończyła się właśnie droga krzyżowa i Pan Jezus zmartwychwstał – to wychodzenie w górę jest niesamowite. Dotychczas byłem trzy razy w Ziemi Świętej. Od dzisiaj będę mówił, że byłem trzy i pół raza – uśmiecha się krakowski biskup pomocniczy.

Nowa technologia jak Jezusowa przypowieść

Film jest propozycją dla osób w różnym wieku, od nastolatków aż po seniorów. Może być dobrym wstępem do katechezy i zachętą do poznawania Chrystusowej drogi krzyżowej. - Młodzież żyje w świecie wirtualnym, więc tego typu film jest próbą wejścia do ich świata z treścią, która jest jak najbardziej realna. W czasach Pana Jezusa takim haczykiem, na który zaczepiał ważne treści były przypowieści. W naszych czasach przypowieść dla młodzieży nie jest już niczym atrakcyjnym, ale taką przypowieścią mogą być nowe technologie, dzięki którym możemy przekazywać prawdę ewangeliczną – zwraca uwagę bp Robert Chrząszcz.

Rzeczywistość wirtualna przyjemna, ale i wymagająca

Wizyta w kinie VR to także okazja do poznania najnowszej technologii i rozwijania umiejętności cyfrowych – zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Pozwala zobaczyć, jak ciekawa może być nowoczesna technologia i daje dostęp do wiedzy, jak z niej korzystać. - Trzeba mieć na uwadze różne reakcje ciała, które na technologię VR może zareagować np. zawrotami głowy. Rzeczywistość wirtualna jest wymagająca dla naszego intelektu i naszych zmysłów. Trzeba nastawić się na doświadczenie przyjemne, ale biorąc pod uwagę własne możliwości – zaznacza Katarzyna Korzeniowska, dyrektor Muzeum św. Jana Pawła II Wielkiego w Krakowie.

Kino czynne codziennie

Trwający 27 minut film „Via Dolorosa” można zobaczyć w kinie VR w Muzeum Jana Pawła II na Białych Morzach w Krakowie codziennie w godzinach 9.00-16.15. Ze względów organizacyjnych należy dokonać wcześniejszej rezerwacji telefonicznie: 511 500 222 lub mailowo: [email protected]. Indywidualny bilet kosztuje 28 zł, grupowe (od 10 do 25 osób) – 15 zł, a rodzinny – 60 zł.

Oprócz filmu „Via Dolorosa” w kinie VR krakowskiego muzeum można też zobaczyć serial dokumentalny „The Way”, który ukazuje historię drogi krzyżowej poprzez dzieła sztuki oraz dokument „Dzisiaj w Betlejem”, który jest wirtualną pielgrzymką do miejsca narodzin Chrystusa.

Więcej informacji dotyczących kina VR można znaleźć na stronie Muzeum Jana Pawła II w Krakowie: www.mjanpawel2.pl, a o filmach Fundacji Christian Heritage na www.chfundacja.com.

Przemysław Radzyński



 

Polecane
Emerytury
Stażowe