Okręgowy Inspektorat Pracy w Lublinie stwierdził nieprawidłowości w puławskich Azotach

W piśmie do przewodniczącego Organizacji Międzyzakładowej NSZZ "S" Grupa Azoty Puławy SA Piotra Śliwy, w odpowiedzi na jego pismo dotyczące działacza związkowego, któremu zmieniono warunki pracy, poinformowano, że inspektor pracy przeprowadził kontrolę pracodawcy.
"Działanie pracodawcy w ogóle nie wywołuje skutku prawnego"
Kontrola potwierdziła, że pracodawca powierzył, bez zgody zarządu organizacji związkowej, wykonywanie innej pracy na podstawie art. 42 § 4 Kodeksu pracy (…) – korzystającym ze szczególnej ochrony stosunku pracy na podstawie art. 32 ust. 1 ustawy o związkach zawodowych
– czytamy w przesłanym przewodniczącemu piśmie.
W piśmie powołano się na art. 32 ust.1 pkt 2 ustawy o związkach zawodowych oraz wyrok Sądu Najwyższego z 21.08.2008 roku, w którym wskazano, iż przeniesienie pracownika korzystającego ze szczególnej ochrony przewidzianej w art. 32 ustawy o związkach zawodowych w drodze polecenia pracodawcy na niższe stanowisko pracy bez zachowania trybu wypowiedzenia zmieniającego oraz bez zgody zakładowej organizacji związkowej w ogóle nie wywołuje skutku prawnego w postaci zmiany warunków zatrudnienia.
Inspektor pracy, zgodnie z ustawą o Państwowej Inspekcji Pracy, skierował do pracodawcy środek prawny w postaci wniosku wystąpienia, dotyczący niedokonywania przez pracodawcę jednostronnej zmiany warunków pracy lub wynagrodzenia, w tym na podstawie art. 42 § 4 Kodeksu pracy, na niekorzyść osoby wykonującej pracę zarobkową wskazanej uchwałą zarządu – jego członkiem lub innej osobie wykonującej działalność zarobkową będącej członkiem danej organizacji związkowej upoważnionym do reprezentowania tej organizacji wobec pracodawcy albo organu lub osoby dokonującej za pracodawcę czynności w sprawach z zakresu prawa pracy, bez zgody zarządu organizacji związkowej
– poinformowano.
"Powierzenie pracy niezgodnej z kwalifikacjami może zostać potraktowane jako dyskryminacja"
Przedstawiciele Inspektoratu jednocześnie odnieśli się do poruszonej przez przewodniczącego kwestii powierzenia pracy, która nie odpowiada kwalifikacjom pracownika. Podkreślono, że ocena, czy tak się stało, pozostaje poza zakresem uprawnień inspektora pracy. Zaznaczył też jednak, iż "powierzenie pracownikowi pracy poniżej jego kwalifikacji może zostać potraktowane jako dyskryminacja, a nawet naruszenie godności i dóbr osobistych pracownika. Pracownik ma prawo dochodzenia roszczeń w tym zakresie na drodze postępowania sądowego".
- Komunikat dla mieszkańców Krakowa
- Alarm! Niemiecki skok na polską kasę
- Nowa funkcja w Google Maps. Kierowcy będą zachwyceni