Cezary Krysztopa dla "TS": Piasek w trybach Małego Czołgu porucznika Grubera

Naprawdę nie chciałem już pisać o gejach i homoseksualizmie. Tym bardziej, że poprzedni felieton również powyższego dotykał. No ale nie dadzą, nie dadzą człowiekowi o sobie zapomnieć. Proszę tylko, żeby nikt później nie ilustrował tego felietonu dumnie powiewającą tęczową flagą, bo naprawdę nie o to w tym wszystkim chodzi.
zrzut ekranu Cezary Krysztopa dla "TS": Piasek w trybach Małego Czołgu porucznika Grubera
zrzut ekranu / Youtube.com
Jak już pisałem, znam homoseksualistów. Nie jako homoseksualistów, tylko jako świetnych ludzi, z którymi piłem wódkę w czasach, kiedy jeszcze piłem wódkę. Kwestia homoseksualizmu nie miała tu żadnego znaczenia, dowiedziałem się przypadkiem. Zupełnie nic mi do tego, jak żyją, są dorośli i jeśli potrafią to sobie ułożyć w głowie, to ja się na rolę ich sumienia nie piszę.

Jedyne, co mi w tym wszystkim przeszkadza, to ideologia, jaka wokół homoseksualizmu została zbudowana. Cały ten mechanizm politycznego dyskontowania tego, w jaki sposób kto uprawia seks. Wszystkie te cwaniaczki, które robią karierę nie na tym, kim są, ale na tym, jak się zabawiają, kiedy nikt nie widzi. Lub też, co gorsza, właśnie wtedy, kiedy widzi. Ubierając to w szaty różnych flag, dum i histerii, które mają służyć zmianie świata na ich egoistyczny obraz i podobieństwo. Dlatego bardzo proszę, żeby mi z gołymi zadkami pod oknami nie latać. I od moich dzieci swoje „Pontony” proszę trzymać z daleka.

Ostatnio z hejtem ze strony rozhisteryzowanego tęczowego towarzystwa spotkał się Andrzej Piaseczny, czyli popularny „Piasek”. Ani mi brat, ani swat, jego muzyki nie znam, a programów w telewizji, w których mógłby występować, raczej unikam, ale szkoda mi chłopa w tym wszystkim: „Wypowiedź Piaska jest oburzająca nie dlatego, że traktuje o jego wierze w Boga. Problemem jest zestawianie tego ze społecznością LGBT i ich walką o równe prawa oraz pogardliwy ton” – pisze jakiś bliżej mi nieznany, acz gdzieś tam chyba popularny bloger, który wyrzuca Piaskowi, że nie dokonał „kamingałtu”. „Jesteśmy natomiast zażenowani tym, że ktoś, kto z jednej strony w imię prywatności robi tajemnicę z prawdy o swoim życiu, z drugiej strony ujawnia jakiś bardzo osobisty jego aspekt – dziwnym trafem akurat ten jeden, który może spodobać się obecnej władzy, jej wyborcom i prezesowi telewizji – piszą inni „znani z tego że są homoseksualistami” (nie będę im robił reklamy).

A cóż takiego Piasek powiedział? A Piasek powiedział w jednym z wywiadów: „W czasach, w których wszyscy chcemy wymachiwać różnymi flagami i pokazywać, że jesteśmy z czegoś dumni, organizując uliczne parady, to ja ogłaszam wszem i wobec, że jestem dumny z tego, że wierzę w Boga”. Straszne, prawda? Nikogo nie uraził, stwierdził tylko, że nie będzie z gołym tyłkiem latał pod cudzymi oknami z flagą, która do tego, żeby żyć tak jak chce, nie jest mu potrzebna. I że kocha Boga.

Ot trochę piasku w trybach „Małego (postępowego) Czołgu” Porucznika Grubera z „Allo Allo”.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (48/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Zaskakująca decyzja Netflixa. Jest komunikat z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja Netflixa. Jest komunikat

Netflix nawiązał współpracę z Yash Raj Films, by globalnie udostępnić kilkadziesiąt kultowych filmów Bollywood. Partnerstwo wchodzi w życie ze skutkiem natychmiastowym.

Zdecydowany lider sympatii Polaków. Tusk i Trzaskowski daleko w tyle Wiadomości
Zdecydowany lider sympatii Polaków. Tusk i Trzaskowski daleko w tyle

Wyniki tego badania mogą zaskoczyć wielu obserwatorów sceny politycznej. Najbardziej lubianym politykiem w Polsce został Karol Nawrocki – i to z przewagą, której nie osiągnął żaden inny lider. Nawet Donald Tusk i Rafał Trzaskowski razem nie zdołali go dogonić.

Nicolas Sarkozy wychodzi na wolność z ostatniej chwili
Nicolas Sarkozy wychodzi na wolność

Sąd w Paryżu zgodził się na zwolnienie z więzienia, pod nadzorem sądowym, byłego prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy'ego, który od 21 października odbywał wyrok pięciu lat pozbawienia wolności. Z więzienia były szef państwa będzie mógł wyjść jeszcze w poniedziałek.

Były premier weźmie udział w Marszu Niepodległości. Ja idę, a Ty? z ostatniej chwili
Były premier weźmie udział w Marszu Niepodległości. "Ja idę, a Ty?"

– Polska zawsze zwyciężała, gdy była narodem zwartym, dumnym i wierzącym w polskie wartości. Dziś znowu potrzebujemy tej siły, odwagi, a także nadziei na wspólną, piękną przyszłość – powiedział były premier Mateusz Morawiecki i zachęcił wszystkich do udziału w tegorocznym Marszu Niepodległości.

Tusk o Żurku: Prezydent nie współpracuje, więc sięgnąłem po człowieka z innym temperamentem gorące
Tusk o Żurku: Prezydent nie współpracuje, więc sięgnąłem po człowieka z innym temperamentem

Donald Tusk w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” przyznał, że po nieudanej współpracy z prezydentem zdecydował się na powołanie Waldemara Żurka na ministra sprawiedliwości.

Dyrektor generalny BBC podał się do dymisji po zmanipulowaniu słów Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Dyrektor generalny BBC podał się do dymisji po zmanipulowaniu słów Donalda Trumpa

Dyrektor generalny BBC Tim Davie i dyrektor wykonawcza działu wiadomości Deborah Turness podali się do dymisji z powodu krytykowanego sposobu zmontowania wypowiedzi prezydenta Donalda Trumpa w filmie dokumentalnym – poinformowała w niedzielę wieczorem BBC.

Ziobro oskarża Tuska o sądową ustawkę: Decyzję o areszcie miał podjąć „dyżurny” sędzia z ostatniej chwili
Ziobro oskarża Tuska o sądową ustawkę: Decyzję o areszcie miał podjąć „dyżurny” sędzia

Zbigniew Ziobro ostro uderzył w Donalda Tuska, zarzucając mu próbę bezprawnego pozbawienia wolności i ustawienie sądu pod polityczne zamówienie. Były minister sprawiedliwości stwierdził, że decyzja o jego aresztowaniu była przygotowana z góry, a system losowego przydziału spraw został skasowany, by umożliwić kontrolę nad sądami.

Sensacyjny zwrot akcji na Węgrzech. Ringier sprzedaje media ludziom Orbana. Co z Onetem i Faktem w Polsce? tylko u nas
Sensacyjny zwrot akcji na Węgrzech. Ringier sprzedaje media ludziom Orbana. Co z Onetem i Faktem w Polsce?

Szwajcarski koncern Ringier sprzedał swoje media na Węgrzech ludziom Viktora Orbána. To decyzja, która może wstrząsnąć rynkiem medialnym w całej Europie Środkowej – również w Polsce.

Komunikat dla mieszkańców Podhala z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Podhala

W Tatrach panują trudne warunki turystyczne - szlaki są mokre i śliskie, a powyżej górnej granicy lasu zalega śnieg. Tatrzańskie jeziora, w tym Morskie Oko, zaczęły zamarzać. Część schronisk jest czasowo zamknięta z powodu remontów – poinformował Tatrzański Park Narodowy.

Poseł PiS interweniuje: czy Żurek kontaktował się z rosyjskim agentem Rubcowem? pilne
Poseł PiS interweniuje: czy Żurek kontaktował się z rosyjskim agentem Rubcowem?

W sieci krąży fragment wywiadu Waldemara Żurka z 2016 roku, w którym wówczas jeszcze sędzia mówi o rozmowie z „hiszpańskim dziennikarzem”. Coraz więcej wskazuje, że mógł to być Paweł Rubcow – agent rosyjskiego wywiadu. Sprawą zainteresował się poseł PiS Paweł Jabłoński, który złożył oficjalne zapytanie w tej sprawie.

REKLAMA

Cezary Krysztopa dla "TS": Piasek w trybach Małego Czołgu porucznika Grubera

Naprawdę nie chciałem już pisać o gejach i homoseksualizmie. Tym bardziej, że poprzedni felieton również powyższego dotykał. No ale nie dadzą, nie dadzą człowiekowi o sobie zapomnieć. Proszę tylko, żeby nikt później nie ilustrował tego felietonu dumnie powiewającą tęczową flagą, bo naprawdę nie o to w tym wszystkim chodzi.
zrzut ekranu Cezary Krysztopa dla "TS": Piasek w trybach Małego Czołgu porucznika Grubera
zrzut ekranu / Youtube.com
Jak już pisałem, znam homoseksualistów. Nie jako homoseksualistów, tylko jako świetnych ludzi, z którymi piłem wódkę w czasach, kiedy jeszcze piłem wódkę. Kwestia homoseksualizmu nie miała tu żadnego znaczenia, dowiedziałem się przypadkiem. Zupełnie nic mi do tego, jak żyją, są dorośli i jeśli potrafią to sobie ułożyć w głowie, to ja się na rolę ich sumienia nie piszę.

Jedyne, co mi w tym wszystkim przeszkadza, to ideologia, jaka wokół homoseksualizmu została zbudowana. Cały ten mechanizm politycznego dyskontowania tego, w jaki sposób kto uprawia seks. Wszystkie te cwaniaczki, które robią karierę nie na tym, kim są, ale na tym, jak się zabawiają, kiedy nikt nie widzi. Lub też, co gorsza, właśnie wtedy, kiedy widzi. Ubierając to w szaty różnych flag, dum i histerii, które mają służyć zmianie świata na ich egoistyczny obraz i podobieństwo. Dlatego bardzo proszę, żeby mi z gołymi zadkami pod oknami nie latać. I od moich dzieci swoje „Pontony” proszę trzymać z daleka.

Ostatnio z hejtem ze strony rozhisteryzowanego tęczowego towarzystwa spotkał się Andrzej Piaseczny, czyli popularny „Piasek”. Ani mi brat, ani swat, jego muzyki nie znam, a programów w telewizji, w których mógłby występować, raczej unikam, ale szkoda mi chłopa w tym wszystkim: „Wypowiedź Piaska jest oburzająca nie dlatego, że traktuje o jego wierze w Boga. Problemem jest zestawianie tego ze społecznością LGBT i ich walką o równe prawa oraz pogardliwy ton” – pisze jakiś bliżej mi nieznany, acz gdzieś tam chyba popularny bloger, który wyrzuca Piaskowi, że nie dokonał „kamingałtu”. „Jesteśmy natomiast zażenowani tym, że ktoś, kto z jednej strony w imię prywatności robi tajemnicę z prawdy o swoim życiu, z drugiej strony ujawnia jakiś bardzo osobisty jego aspekt – dziwnym trafem akurat ten jeden, który może spodobać się obecnej władzy, jej wyborcom i prezesowi telewizji – piszą inni „znani z tego że są homoseksualistami” (nie będę im robił reklamy).

A cóż takiego Piasek powiedział? A Piasek powiedział w jednym z wywiadów: „W czasach, w których wszyscy chcemy wymachiwać różnymi flagami i pokazywać, że jesteśmy z czegoś dumni, organizując uliczne parady, to ja ogłaszam wszem i wobec, że jestem dumny z tego, że wierzę w Boga”. Straszne, prawda? Nikogo nie uraził, stwierdził tylko, że nie będzie z gołym tyłkiem latał pod cudzymi oknami z flagą, która do tego, żeby żyć tak jak chce, nie jest mu potrzebna. I że kocha Boga.

Ot trochę piasku w trybach „Małego (postępowego) Czołgu” Porucznika Grubera z „Allo Allo”.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (48/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe